|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Cytat:
Poznałam słowo "ino" od kolegi z Podkarpacia i bardzo mi się spodobało. Używam "ino" gdy chcę powiedzieć coś z "naciskiem" na dane zagadnienie. |
#22
|
||||
|
||||
Cytat:
Słowo ''ino'' to gwara ,występuje nadal między innymi w gwarze podhalańskiej,gwarze śląskiej,wielkopolskiej. Staropolszczyzny się zachciało....... W dziwnym kierunku ewoluuje ten wątek ! To znaczy,że jesteśmy przytomni ?! Tylko 5 dni do wyborów ! Całe życie polega na trudnej sztuce wyboru ! Nie łudź się, zawsze dokonujesz wyboru,nawet kiedy nic nie robisz ! Nie pytaj co rząd PiS może zrobić dla ciebie ! Pytaj jak tego uniknąć.....
__________________
Kiedy draństwo spółkuje z głupotą, bękarty są wyjątkowo odrażające ! |
#23
|
||||
|
||||
- Nie mówi się "ino"
- Ino jak...? - Ino "tylko" Pamiętacie? "Daleko od szosy" To było nie na temat... Teraz temat właściwy wątku. Kontakt z ub-ekiem miałam, jako dziecko. Sąsiad był w UB i jak wk....ł się na żonę, to latał za nią z pistoletem wokół bloku |
#24
|
||||
|
||||
osobiscie kontaktu z UB nie miałam,,,za to miał mój ojciec,,,,,
wrócił po 48 godzinach,,,nieco poturbowany, ale nie za wiele na ten temat chciał mówić,,,,,,,,,,, |
#25
|
|||
|
|||
Miałam i wcale nie do smiechu mi bylo- a potem mialam swojego "anioła stróza". Niedawno jakis starszy pan uklonil mi się w parku pod Jasną Góra- rany, to przeciez moj anioł, wspominać niestety nie chce.Ale wiem , kto donosił, nigdy tego nie sprawdzajcie- ja przeżyłam SZOK.
|
#26
|
|||
|
|||
Cytat:
Elu!! nawet nie będę pytał czy TEN/ci to branżowcy byli "Mój' dyrektor po profesji zasadniczy mechanik samochodowy] dziwny respekt czuł przed elementem pracowniczym z ukończona podstawówką. Do czasu az jego zastępcą został wyrzucony[po aferze] z Urzedu woj wojewódzki lektor partyjny Kiedy roku pamiętnego pojawiła się we firmie kolejna speckontrola spytałem jednego 'kontrolera' czemu nas zaszczyca znowu skoro był kilka tygodni wczesniej, to odrzekł, że u jego szefa na biurku jest taka ramka z ruchoma poprzeczką i kiedy liczba donosów dochodzi do tej poprzeczki to nasyła ekipę. Albo kiedy wpływa jeden równoważnik wagowy Szczytem był jednak taki co przez nieuwagę sam na siebie zakapował))) Ale dziwnie bez negatywnej reakcji naczalstwa. A to w końcu było tylko techniczne zaplecze. Co sie musiało dziać na Twoich piętrach, to już inna i całkiem ciekawa polka. A z resztą co mogły robić te ambitne i niedouczone... żeby się piąć. Nasza wyższa uczelnia humanistyczna była kuźnią takich kadr. Dzis to może smieszyć, ale wtedy miło nie było. Załatwiałem kiedyś sprawę w Urzędzie Woj. Złożyłem podanie i czekam na wynik. Po odbyciu urzędowego stanu czekania urzędniczka pokazuje mi moje podanie ozdobione ....donosem..."kolegi" z pracy....zza sąsiedniego biurka. Ale okazało się że kapował życzliwie wszystkich kto mu sie nawinął. Łącznie z ....dyrektorem. Taka rasa. |
#27
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
__________________
"Przyszło nam pisanie od Wiednia do Koszyc że będą panowie sami łąki kosić Panowie z kosami a panie z grabiami zjedzcie trzysta diabłów róbcie sobie sami" http://www.youtube.com/watch?v=JLzrg...eature=related Pieśń do tańca, zebrana w Iwoniczu ok. 1871r. Ostatnio edytowane przez quasimodo81 : 04-10-2011 o 22:41. |
#28
|
|||
|
|||
Cytat:
dzyń!dzyń! ty choc troche kontaktujesz z tego o czym w tej kolejce ludzie gadają, czy ...... lewitujesz po zażyciu?????? |
#29
|
||||
|
||||
A mnie sie Bareja przypomniał.
-Jezus Maria, to pulkownik z UB! - Nie z UB, tylko Zubek, z Londynu....
__________________
|
#30
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#31
|
|||
|
|||
Cytat:
Ty nie szalej, bo Q-modo jeszcze nie jest na tym etapie. narazie jest daleko od właściwej szosy i zmierza w kierunku uszczelki od Dyrektorów. Jak mu będziecie z Krystynka tak w głowie kołowacić, to on gotów jeszcze do haremu prezesa się zapisać, albo cos sobie jeszcze gorzej zrobić. Jakis "Grunwald" albo za inna Krzywobłocką sie przebrać |
#32
|
|||
|
|||
Czy teraz tez istnieje lizusostwo i donosicielstwo?
Czy teraz tez istnieje lizusostwo i donosicielstwo?
|
#33
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#34
|
||||
|
||||
Cytat:
Ty sobie wyobrażasz co to się będzie działo jak Januszek zalegalizuje zioło,już teraz niektórzy coś biorą ,a potem to już chyba wszyscy.
__________________
Kiedy draństwo spółkuje z głupotą, bękarty są wyjątkowo odrażające ! |
#35
|
|||
|
|||
Na trzeźwo społeczeństwo nie jest w stanie oglądać TVN Faktów.
Cytat:
Na trzeźwo społeczeństwo nie jest w stanie oglądać TVN Faktów. |
#36
|
|||
|
|||
Cytat:
W końcu jestes kawałek społeczenstwa. Czyż nie? |
#37
|
||||
|
||||
Eee, czysta kosmetyka, zwykle przypudrowanie noska...
__________________
|
#38
|
||||
|
||||
Cytat:
Mylisz się,społeczeństwo chętnie ogląda tvn ,a 4 milionowy naród może sobie oglądać tv Trwam !!!
__________________
Kiedy draństwo spółkuje z głupotą, bękarty są wyjątkowo odrażające ! |
#39
|
||||
|
||||
Cytat:
W tamtych latach miałam- też służbowy za każdym razem wznawiany Wówczas biuro paszportów jedno- jedyne w Warszawie/informacja dla młodych na seniorku/ mieściło się na ulicy Pięknej. Po drugiej stronie ulicy-jak pamiętam była siedziba milicji i "cichociemnych PRL-u". Nie wydano mi paszportu-najpierw musiałam zgłosić się na przesłuchanie do towarzyszy milicjantów . Skierowano mnie do pokoju nr....????, a tam przy małym stoliku -oświetlonym obskurną lampką siedział pan w cywilu . Lampkę skierował mi na twarz i...... zaczęło się.....miałam stracha jak diabli. Ów pan "pluł" na zgniły kapitalizm, cały czas mówiąc mi jak socjalizm dba o młodzież-daje wspaniałe wykształcenie, a ja zachłysnąć chcę się Anglią. Tłumaczyłam mu , że wrócę. On nie dawał za wygraną-twierdząc , że pójdę w ślady mojej matki i pozostanę tam. Między wierszami mówił mi o współpracy z nimi, lecz wówczas zaświeciło mi światełko w głowie i robiłam z siebie "niemotę"- tak , aby zniechęcić jego do nagabywania mnie do współpracy. W końcowym rezultacie dał mi spokój, wydał decyzję , abym otrzymała paszport. Co przeżyłam -nie życzę nikomu, o mało się....nie zs...łam. Wówczas miałam 21 lat.Wspomnienia niemiłe , ale wracają często-chyba wywarły traumę na moim życiu.
__________________
Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu Ostatnio edytowane przez ewikomega : 13-10-2011 o 00:20. |
#40
|
||||
|
||||
Sprostowanie dla ''młodzieży'' i nie tylko !
Cichociemni to nie SB czy UB ! Cichociemni to żołnierze Polskich Sił Zbrojnych zrzucani na spadochronach do okupowanej Polski podczas II wojny światowej w celu walki z niemieckim okupantem oraz organizowania i szkolenia polskiego ruchu oporu w kraju. Na kurs cichociemnych wytypowano 2213 kandydatów spośród samych ochotników. Z pozytywnym wynikiem ukończyło go 605, do skoku skierowano 579 osób, a skoczyło do kraju 316. Początkowo odlatywali z bazy pod Londynem, a od 1944 z Brindisi. Cichociemni zasilali struktury Armii Krajowej. Imię "Cichociemnych" nosi polska jednostka specjalna Wojskowa Formacja Specjalna GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej. Ta nazw jest zarezerwowana dla najodważniejszych z odważnych !
__________________
Kiedy draństwo spółkuje z głupotą, bękarty są wyjątkowo odrażające ! |