Biskup Antoni Długosz postanowił zaatakować w Wielkanoc osoby niewierzące. Duchowny porównał koronawirusa do ateizmu.
- Niczym nowy groźny wirus szerzy się w Europie bezbożnictwo. Słabnie wiara, miłość do boga, Kościoła i człowieka - deklarował hierarcha katolicki na Jasnej Górze.
Na powyższe słowa odpowiedział pan Jerzy Bokłażec:
Jerzy Bokłażec
@boklazec
Bezbożnictwo, wbrew słowom bpa Długosza, nie jest czymś nowym. Skazano za nie na śmierć Sokratesa. W Polsce w 1689 r. chrześcijanie zamordowali ateistę K. Łyszczyńskiego. Czy bezbożnictwo jest groźne? Tak, dla uprzywilejowanej pozycji zepsutego i przesiąkniętego fałszem Kościoła.