senior.pl - aktywni w każdym wieku

Tak sobie radzi z szalejącym na górze pergoli milinem

Chmurka

A ja mam problem...nie wiem jak uratować stary krzak kosodrzewiny...Igły na nim brazowieja i opadają, już kilka razy opryskiwałam preparatem przeciw ochojnikom i nic...szkoda mi bo jest piękny, wiosna recznie usuwałam z niego wszystkie galasy i myślałam , ze już jest dobrze, a tu figa...i co tu robic? może ktoś wie?

Zastanawiamy się aktualnie nad zamontowaniem jakiejś formy oświetlenia do ogrodu.
Pytanie czy oświetlenie solarne zdaje egzamin w praktyce? Pytam, bo niektórzy sąsiedzi stosują tego rodzaju rozwiązania - i światło nie jest wg mnie dostatecznie intensywne.

A co powiecie o czymś takim:



Czyli klimatyczne, rozproszone oświetlenie. Znalezione tutaj: http://www.art-metal.pl/latarnie-ogr...typ-o-c25.html

kiedy tak będzie , już się chce ogrodu

właśnie dziś zerknęłam w mój ogródek, pracy od groma zobaczyłam

Maniu, jesteś! Gdzie się podziewałaś przez ostatni rok? jakie przepiękne zdjęcie...mam taką samą pergolę i właśnie chcę w tym roku posadzic przy niej powojnik ...już niedługo , u mnie na razie tylko śnieżyczki wyzierają spod sniegu, jeszcze trochę...Pozdrawiam.

Balkon też może być ogródkiem, wygodnie bo na wyciągnięcie ręki.
Wystarczy go zaplanować i cieszyć się ze zbiorów bo nie tylko kwiaty mogą być

Cha-ga gdzies tam w jakims dołku siedziałam , no ale chyba idę do przodu.A dzis taki piekny dzien był to podziałałam na ogrodzie ,Te pergole sa swietne ale juz miałam tak obrosniete powojnikiem ze w tym roku zrobiłam rewolucję i bardzo mocno wszystko przyciełam , mam nadzieję ze nie zmarnowałam powojnika bo w koncu kazdy inaczej sie przycina.
Viko hortensje i w donicach Ci beda rosnąć , bardzo z nich sympatyczne i malo kłopotliwe rosliny .
Arti no roboty masa a narazie ja mam tak mokro ze w niektore rejony nawet nie ma co wchodzic bo az sie slizgam , a szczegolnie trawniki omijam bo masakra na nich ,ale łan rannika i łany przebisniegow zdecydowanie humor poprawiaja .

Możesz działać u mnie, jest sucho...a wiecie, że mróz wraca?
zerknijcie w pogodynkę długoterminową.
Sprawdziłam bo w radio gadali, że wraca.

Oj, tez cos słyszałam o mrozach ...Maniu pokaz te twoje łany przebiśniegów i rannika, moze cos od ciebie sciagnę?bo u mnie to takie porozrzucane w różnych miejscach...

Cha -ga nawet nie fotografowałam w tym roku ogrodu bo aparat ciezki a z komorki to byleco mi wychodzi a nie fotki .A pozatym narazie rabaty okrutnie wygladają bo ja mało co wycinam i sprzątam jesienią żeby zabezpieczać rosliny na zimę a potem wiosną roboty huk zeby do jakiegos poziomu doprowadzic ,A te ostatnie mrozy wybiły mi kwiatki kaliny Downa a juz tak ładnie zaczela kwitnać no i patrze na wawrzynka wilcze łyko i tez mi podpada .
Arti no słyszałam o powrocie zimy u nas zapowiadają w niedzielę - 7 nocą wiec choć rododendrony przykryję a ciemierniki w te mrozy ostatnie były przykryte a i tak licho wygladają wiec juz na nie chyba machnę ręką .

Kupiłam sadzonki takiego cuda -meconopsis


i teraz tylko douczać się żeby nie zmarnować .
Na ogrodzie dalej mokro paskudnie a tu naprawdę iles dni ostrego mrozu zapowiadają

Wygląda podobnie jak ciemiernik...u mnie też mokro i zimno, dzis od rana pada snieg z deszczem, brrr.. .nic właściwie jeszcze nie zrobiłam w ogrodzie, w grubej kurtce mi niewygodnie, ręce grabieją, trzeba cierpliwie poczekać...póki co cieszę się ptakami, których w tym roku jakby więcej, dokarmiam towarzystwo i pewnie dlatego...

Panie kochane nie ma co wyprzedzać kalendarza, ze o naturze nie wspomnę.
Moje krokusy stoją zamarznięte jak sople lodu, bo nocą bylo -10,
a śnieg dopiero koło obiadu zaczął padać.
Tulipany i żonkile ponakrywałam przed mrozem wiaderkami,
doniczkami - czym mogłam. Może zakwitną.
Hortensje stoją nagie, to pewnie im zimno...
Maniu piękniste to kupione cudo. Edytuję wpis aby powiedzieć,
że poszukałam go w necie i znalazłam tu
https://www.cebule.pl/product-pol-40...nicifolia.html

Gratko no nie da sie przyspieszyc wiosny , u mnie dzis śniegiem waliło no moze nie za duzo sniegu ale za to zimno sie zrobiło a dzis w nocy tez było -10 no i snieżyce bardzo łebki pozwieszały a takie piekne były
Mekonopsa chciało mi sie od dawna bo piekny niesamowicie , co prawda nie wiem czy go nie zmarnuję ale poprobowac trzeba .
Cha-ga no ja tez pilnie dokarmiam ptaszki a zjadają ogromne ilosci słonecznika i cały ogrod już zasypany łupinami Moje ciemierniki tez ucierpiały , przy poprzednich mrozach zakryłam włokniną a i tak podmarzły wiec teraz juz nie zakrywałam ,co ma być to będzie .

Dzisiaj juz dało sie wyjsc na ogrod bo wczoraj to pewnie jak wszedzie szaro buro zimno i padało .A prognozy coraz milsze wiec bedzie mozna zacząć cos działać.

Maniu , dawno Cię nie widziałam.
A to z Tobą w jednym szeregu
walczyłam kiedyś, tak?
Na tej samej barykadzie siedziałyśmy?
Jeżeli coś pokręciłam,
to wybacz.