senior.pl - aktywni w każdym wieku

Dzień dobry

U mnie pogoda Bogusiowa
i ten sam ktoś co i Ćwirkowi podprowadził mi żółte.
Tarninko teraz wiadomo po co jutro rano wstajesz
czyli nie po to co zapodała wczoraj Zulka
Czekam dziś na to fajne od Żaby
bo póki co to mam niefajnego globusa.

No to dobrego wszystkiego

Oj, nie wiedziałam że aż takie zapotrzebowanie jest,
bo bym podwójną porcję "fajnego" przytargała.
A teraz to już pewnie "wyszło".

Zakupy zrobiłam, teraz się posilam.
Widać jestem bardziej zasłużona Ćwirku.
A i tak nie do końca, bo nic nie spadło mokrego, tyle że tak jak i Tobie słońce podprowadzili.
To i ja z Motylką czekam na to fajne od Żaby.
Żabo no wiem, że każdy fiatuszek cieszy.
U mnie też ziemia licha, trochę podsypałam nawozem, ale chyba zbyt późno.

Melduję, że w tej chwili żółte się pokazało.

Teraz chętnie bym to fajne z powrotem zabrała.
Bo u mnie gwiździ jak w kieleckim,
pada jak w Anglii
i zimno jak u Was niedawno było.
13 stopni to w styczniu normalna temperatura tu
a nie w kwietniu,
granda i tyle.
Ale już wspominałam,
że to najgorsza wiosna od czasu jak prowadzone są obserwacje i pomiary.

Ooooo! Skype zakończył aktualizację
i Zulka się mnie zjawiła.

[FONT="TahomaJestem cała połamana.Kościska bolą a trzeba coś zrobić.
Wreszcie te okna na parterze umyłam.Będę wyrażnie śledzić Koty.Wczoraj u Lekarza odczytał mi wynik TK.Trzustka uspana na Ament.Po 38 latach,brania Tabletek i Insuliny,jedynie pozostały środki Farmakologiczne.Kto by się tym przejmował.Na tydzień mam Gastrologa..Dzisiaj mnie straszyło nade ranem.Byłam u Żabki na Oceanem.Wzgórze niesamowite i pełno kamieni i skał w dole a Woda Morks smagała mnie po twarzy.Miałam stracha..Potem obudziłam się a ja w łóżeczku pod ciepłą kordełką.Błogie uczucie..

Pozdrawiam.Jutro wyjazd do Krapkowic i na zakupy.Kawa,mleko,nasiona.hilsy,rosołek itd.Malutkie One będą.
To zdałam rewelacje na dzisiejszy dzień. "][/font]

Słońce nam oddali i cieplej sie zrobiło ...
Mała przerwa wiec pozdrawiam pasażerki wiosennie ...



Kampinos powoli zakwita .

https://www.youtube.com/watch?v=WgyPBccZKcI

Wiosna mocium panie, wiosna.
To chyba są zawilce.
Ewka, ależ Ty masz sny.
Żabo klimat się wszędzie sknocił.
U nas dziś słonka nawet dużo, ale wiatr bardzo zimny.
Miałam iść do ogrodu pogrzebać trochę, ale chęci mnie odeszły.

Zulki dziś nie było,
śniła mi się tak ładnie całą noc.

Zulka, hej, hej!

Witaj dawno nie widziany Bachorze.
I od razu ładniej w pociągi za Twoją sprawą.

Hejka!
Kampinos kwitnie to wiadomo że wiosna.
Żabo,jak Ci się pokazałam ze zdjątkiem,to jest stary skype i ja nie mam do niego dostępu.
Nie wiem dlaczego zablokowało mi starego skypa.
A jak ktoś inny z niego korzysta i coś mi nawyrabia.
Zamówiłam sobie hortensje w takim gospodarstwie wysyłkowym.
Mieli fajne strony,rośliny opisane dokładnie i zdjęcia dobre,konkretne.
Ale jak przyszły te rośliny,to teraz mam wątpliwości.
Długo czekałam,przepraszali,że bardzo dużo wysyłek.
Ale na doniczkach żadnego opisu,wszystko jakoś taśmą poklejone,żeby ziemia z doniczek nie wypadła,tak jakoś niechlujnie.
Tak jakby to co pokazują na swojej stronie,nie miało nic wspólnego z tym co dostałam.
Wsadziłam dzisiaj,może jednak urosną i będę zadowolona.

Hej Żabo,fajna jezdem,to Ci się fajnie śniłam.

Hmm... nie przeczę, że fajna jesteś.
Ale w tym śnie więcej było Twojego męża niż Ciebie.
Siedzieliśmy w ogrodzie a Twój mąż donosił nam
kolorowe napitki.
I długo to trwało,
bo nawet dziwiłyśmy się,
że nie ma nocy, tylko dzień za dniem.
Nie wiem co piliśmy
ale chyba to nie procentowe te napitki były,
bo cały sen pamiętam.

Hmmm.... może to ziółka jakieś były.
Zulka podświadomością Cię ścigała.
Dobijała się do Ciebie, a Ty nic...

Żabo nocy nie pamiętamy,bo spałyśmy.
Mówisz że mój ślubny donosił,to całkiem możliwe ale że nie pił z nami to już chyba sen.

Ależ pił.
Nie, nocy nie było,
bo się dziwiłyśmy i cieszyły,
że teraz tak fajnie na świecie jest,
że nie ma ciemności.

A Bogusi tam nie było?
A może to było niebo.

Dobranoc!

Nie było, bo ja miałam inne sny.
Qrcze, drzemka mnie dopadła i co teraz robić....
Lenistwo mi nie służy.
Prysznic i spać.
Dobrej nocki.

Sorry Was,
wyjście "misie" trafiło
i to nie z psem.

Zulka, też tak mi się w tym śnie myślało,
że to niebo jest.
A jak niebo,
to chyba tak śpiewają?

https://www.youtube.com/watch?v=mDtybE03XJU

Dzień dobry.
Mam żółte i tylko 6 stopieńków....brrr
To ciekawe z kim.
Czyżby Cię odnalazł ten niedoszły absztyfikant.
Muszę się ogarnąć i do city.
No to siem trzymcie.
Dobrego dnia.

"Wyjście z siebie" to było.