menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Całe moje życie rozsypane.
10-20-2016 12:55 PM

Boża Opatrzność..

Powstanie Warszawskie.

Starówka.

Ukrywaliśmy się w piwnicach Kościoła Dominikanów pod wezwaniem św. Jacka.

.Według opowiadania Ireny w pewnej chwili zacząłem spazmatycznie płakać.

Piwnica była przepełniona zdesperowanymi, udręczonymi ludźmi, których mój ryk irytował.

Wyczuwając to Irena przeszła ze mną w pusty róg piwnicy.

Natychmiast przestałem płakać.

Jak gdyby przyciągnięci tą kojącą ciszą stojący nas najbliżej ludzie otoczyli nas ciasnym kręgiem.

W tym momencie w schron trafiła bomba.

Wszyscy,stojący o krok dalej, zginęli.

My wraz z ludźmi, którzy mnie bezwiednie otoczyli, ocaleliśmy.

Poprzez zawalone sklepienie prześwitywało niebo ukazując drogę wyjścia..



Ruiny Kościoła o którym mówię.

Ocalona grupka podążała za nami krok w krok upatrując we mnie tajemnicy swego cudownego ocalenia.

Dla nich byłem widomym znakiem Bożej Opatrzności....

Teraz, kiedy ponad siedemdziesięciu latach powracam do tamtej chwili, też myślę, że to był znak.

Może po to ocalałem, aby ocalić w przyszłości innych ludzi?

Bo tak było. Stawałem się na moment narzędziem Bożej Opatrzności.

Żadnej w tym mojej zasługi, to był dar Łaski.


Teraz to wiem.
Odpowiedz 0 Komentarzy



Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:26.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.