|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Gdzie jesteście niemi Seniorzy 2
Zapraszam wszystkich, którzy chcą podyskutować o swoich uwagach do forum Seniora, swoich żalach przez które rezygnują z zabierania głosu, a chcieliby coś napisać.
|
#2
|
||||
|
||||
Pociągnę problem usuwania postów.
Myślę, że powinno się podawać ,kto zgłosił post do usunięcia, i jaką podał przyczynę (w trzech słowach). Inaczej ,,możliwość zgłaszania" może być dla niektórych wygodną bronią w walce z osobą, której nie lubi. Wystarczy napisać banalne : post niezgodny z tematem ... i wiooo..!Poszły konie po betonie.... |
#3
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#4
|
||||
|
||||
Napisał Basia
/ Cytat:
Basiu,pozwole sobie z Toba sie nie zgodzic. Moje i Alicji wpisy ginely jak kamfora,bez sladu,choc ujadanie, na nasz temat w watku pozostawalo,ale bylo to ujadanie osob na specjalnych prawach. |
#5
|
||||
|
||||
Zosiu
Cytat:
|
#6
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#7
|
||||
|
||||
Cytat:
Szanowni Panstwo, 1. większość postów nie jest usuwana "na wniosek" a z powodu niezgodności z regulaminem, bez zgłoszeń nadużycia etc. 2. Póki dco zgłoszenie nadużycia nie oznacza automatycznego usunięcia postu. I tak musi zadziałać moderator/administrator. Mimo, że planowane są zmiany w zakresie zwiększenia automatyzacji moderacji, nigdy nie będzie tak, że pojedyncze zgłoszenie oznacza automatyczne usunięcie postu. Powiem więcej - usuwa się posty z mniej więcej 1/3-1/2 zgłoszeń nadużycia - pozostałe to skutek osobistych animozji między użytkownikami 3. Wpisy o usuniętych postach są widoczne dla moderatorów/administracji. Żadne posty nie znikają "fizycznie" natomiast przestają być widoczne dla użytkowników. Przez pewien czas użytkownicy widzieli adnotację o usunięciu postów, jednakże powodowało to wyłącznie zamieszanie (całe strony informacji o usunięciu z "gorących" dyskusji, pytania w rodzaju " co tam takiego było" etc.). Wychodzimy z założenia, że piszący na forum wiedzą co i gdzie pisali i są w stanie zapytać o swój konkretny usunięty post, natomiast nie potrzebują adwokatów w postaci osób trzecich, które widząc adnotację o usunięciu od razu wszczynają dochodzenie w temacie "co tam było". |
#8
|
||||
|
||||
Cytat:
nic z tego - zgłoszenia nadużycia są czytane, czytane są także posty których zgłoszenia dotyczą i to moderatorzy podejmują decyzję. Zgłoszenie nadużycia jest narzędziem ułatwiającym moderację (moderator dostaje linka i ne musi śledzić wszystkich wątków), a nie automatycznym wyrzuceniem postu. |
#9
|
||||
|
||||
Trzeba czasu, aby zrozumieć istotę For
"Jak rozkoszne jest towarzystwo wspaniałomyślnych ludzi, którzy nie zwracają uwagi na drobnostki, a mają otwarte oczy na to, co w otaczającym ich świecie jest dobre i wartościowe."
Van Wyck Brooks Nie przypuszczałam nawet, że fora mogą tak uzależniać człowieka. Mogą być też jego szczęściem, azylem, ale również jego przekleństwem. Wszystko zależy od psychiki człowieka, od jego nastawienia, czegóż oczekuje od danego forum, od ludzi którzy tam są. Najgorsze jest to, że wszyscy oczekujemy postów o najwyższej kulturze, tak jak w realnym życiu. Ale nie !..Nie ma tak dobrze, kochani. Ludzie są tylko ludźmi, czasami wystarczy moment nieuwagi, zły dzień czy pióro zbyt ostre i już... Albo nieudolność przekazania treści, mimo najlepszych intencji ? Komputer-internet-człowiek. To wszystko jest ze sobą sprzężone, ale nie oczekujmy cudów, a i przesłodzone staje się też "niesmaczne". Trzeba nauczyć się z tym żyć i temperować emocje, a wnioski wyciągać po dłuższej analizie. Często tak jest, że jesteśmy odbierani negatywnie. Ale ja powiem tak, że nie ma złych ludzi i trzeba czasem czasu, aby to zrozumieć. Stąd też, te nasze spotkania w realu, które bardzo nas przybliżają.Poznając człowieka, poznajemy jego charakter oraz jego intencje. Tak tworzą się forumowe przyjaźnie.Te duże ,i te małe, ale jakże ważne w naszym życiu. Kiedyś pisałam więcej, teraz, kiedy Forum rozrosło się - pomalutku wycofuję się, aby dać miejsce innym, nowym osobom. Wchodzę wybiórczo, tam , gdzie chcę, gdzie mam coś do przekazania, tam, gdzie czuję się dobrze. Staram się pisać tak, żeby nikt nie poczuł się zraniony czy dotknięty. To jest moja recepta i mój głos w sprawie.
__________________
You never have this day again... |
#10
|
||||
|
||||
Admnin napisal:
Cytat:
Regulamin jest rozlegly jak amerykanska preria. Moze tak chociaz parafgraf? |
#11
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#12
|
||||
|
||||
Każdy użytkownik forum powinien akceptować regulamin. Zakładam, że wcześniej go przeczytał. Jeżeli nie przeczytał, to na forum też będzie czytał głównie swoje posty .
Zresztą istnienie regulaminu też nie jest w stanie zapobiegać wszystkim drażliwym sytuacjom, zapobiega tylko typowym. . Każdy PIS ma swojego Kurskiego, każda PO ma swojego Palikota, Każde forum ma swojego wieszcza, bulteriera, smutasa, wesołka itd. Wystarczy jeden "nawiedzony" uczestnik i często powstaje sytuacja patowa. Czasem wczuwam się w rolę moderatorów popularnych działów i wcale im nie zazdroszczę tych nożyczek. Chyba bym doszczętnie osiwiała .
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#13
|
||||
|
||||
Do Admina.
Mam pamiętać że na przykład odpisałem komuś nazwijmy "X" że pisze nie grzecznie. A w tym czasie ktoś "Y" zgłasza nie zgodność z regulaminem.
Skutek: usunięto post "X", jeżeli "Y" odpisał temu "X" zanim zgłosił/a nadużycie-to jego post też znika. Ja nie jestem "X" lub "Y" ale miałem to "szczęście" że zwróciłem uwagę. Nie pamiętam swojego postu ani może nawet wątku. Widzę że na profilu przybyło mi na liczniku: liczba postów usuniętych przez administrację-25 I wtedy wiem że mi coś znikło, gdzie i za co nie wiem. Ale na liczniku przybyło. Oczywiście za odpowiadanie temu nie grzecznemu "X". Administracja powie-nie odpowiadać, a to doprowadzi delikwenta/kę do zwiększenia "chamstwa w chamstwie". Błędne koło, ale rada nie odpowiadać, też nie dobra. Może walerianę zażyć i przeczekać? |
#14
|
||||
|
||||
Zażyć walerianę i przeczekać, kogo? tego od krokodyli także? płonna nadzieja.
|
#15
|
|||
|
|||
Jak rozumiem trwa tu wymiana pogladów doswiadczonych forumowiczów;jako nowa , widzę "z boku" i w zadnym przypadku nie polecam na forum metody odpowiadania agresją na agresję( co sie niestety , jak widze, zdarza). Zupełne niezauwazanie, obojetnośc w stosunku do
osoby konsekwentnie agresywnej, nie odpowiadanie na zaczepki , skupienie sie na własciwym temacie wątku, da z pewnościa dobre skutki. Nie usprawiedliwiajmy agresywnych - ze im sie cos wymknęlo. Tak nie jest . Wymknąc moze sie w realu, w rozmowie. Tu mozna ( i nalezy ) kilka razy przyczytac co i jak sie napisało, zanim sie kliknie na wyslij. A co do reszty - zgadzam sie z Destiny. I wreszcie - forum ,to nie zycie, a tylko forma rozrywki. Stresowac sie tu z własnej woli, to chyba przesada? Pozdrawiam. B.B |
#16
|
||||
|
||||
Tę skuteczną metodę stosuję od dawna ,unikając zbędnych stresów,które mam w realu,bo zycie zawsze przyniesie jakieś kłopoty..unikam wątków pełnych jadu i agresji,po co mi to.Tu chcę czuć się dobrze,spotykać miłe,serdeczne osoby..
|
#17
|
|||
|
|||
Tak jest! Toksyczni najwiekszą szkodę wyrządzają sami sobie, omijajmy ich z daleka , w razie czego ignorujmy , a bedzie sympatyczniej i Niemi też sie odezwą . B.B.
|
#18
|
||||
|
||||
Cytat:
Slusznie,nie tolerujmy agresji,tyle jej w zyciu. Tylko jesli znajdzie sie psychopata,albo grupka z takimi sklonnosciami ,to beda walic w ciebie jak w kaczy kuper. Wiem cos o tym,wystarczy poczytac pierwszy watek amerykanski czy wiadomosci z Florydy. Teraz w amerykanskim spokuj i zdjecia,czyz nie tak powinno byc od poczatku.? Za mna jedna taka wysylala" killera",poszukiwala usilnie Bufalo Grove,komentowala,ze stan mieszkancow o jedna osobe sie zmniejszyl. Zarty? Prostackie,swiadczace o poziomie,ale przyjemnie nie bylo. |
#19
|
|||
|
|||
Na żarty mi to nie wyglada, tylko na jakies obsesje.Ale czy w takim przypadku (jest to pytanie ogólniesze, tyczące nie koniecznie Twojej sytuacji) nie lepiej po prostu opuscic forum , niż się denerwować? Sa inne fora, to raz ,a dwa- czy nie szkoda zycia w realu na takie sytuacje ?
No coż ,proponuję, spuścmy zasłonę zapomnienia ,z nowym rokiem , z nowym szczęsciem ! B.B. |
#20
|
||||
|
||||
Cytat:
Bylam dosc dobrym sportowcem,nie lubie z boiska schodzic pokonana. Tak naprawde to mnie ta toczaca sie piana -bawila. Troche bylo nieprzyjemnie,bo forum czytaja osoby ze wsi,gdzie zaczynalismy z mezem nasze dorosle zycie. A w watku,."bylam zona lek wet"-jad sie lal tonami. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Co seniorzy jedza ? | senior A.P. | Dieta | 290 | 28-11-2009 20:55 |
Gdzie jesteście niemi Seniorzy | maja59 | Różności - wątki archiwalne | 503 | 05-01-2009 11:24 |
poszukiwani SENIORZY do TV!!! | pambem | Praca, wolontariat | 106 | 29-12-2008 19:24 |
Seniorzy i sukces | senastan | Seniorzy i praca | 12 | 06-04-2008 16:17 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|