. . . Karczma pod Wesołym.. a czasem i smutnym Seniorem . . . odsłona 7

[wiesia.]

No to na zdrówko

[sandra.]

No to jeszcze wypijemy za Stary Rok

Również przeczytałam do końca

[Ryszard2]

Zapraszam wszystkie panie do tańca : http://youtu.be/BqvUkmnDVkM

http://youtu.be/wvUQcnfwUUM

http://youtu.be/v4s2AMKPHnE

http://youtu.be/lNNW0SPkChI




Szampańskiej zabawy!

[wiesia.]

Ryszardzie
na takie zaproszenie nie można odmówić.

Wzajemnie, też miłej zabawy.

[Ryszard2]

Jeszcze w starym roku tańczę z paniami, Sway - Deana Martina
http://youtu.be/Nx0ekVnQEn8

[wiesia.]

Napisał Ryszard2

Jeszcze w starym roku tańczę z paniami, Sway - Deana Martina
[

Ryszardzie piękny taniec, klasa.

[iwasiwa]

Tańcz mała tańcz........dołączam się do was moi mili

[sellenhel]

Napisał iwasiwa

Tańcz mała tańcz........dołączam się do was moi mili

A tom się załapała ,na takiej sali balowej to
i ja z przyjemnością puszczę się w tany .
To co było złe i przykre zostawmy w starym
roku a w ten Nowy który nadejdzie lada moment
wejdźmy pełni nadziei na nowe ,lepsze jutro
Wszystkiego najlepszego moi mili

[wiesia.]

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

Dobrananoc.

[Ryszard2]

Kochani... KARNAWAŁ!



Przyjemnego szumu w głowie, wygodnego miejsca w rowie. No i może jeszcze potem, spokojnego snu pod płotem. Żeby pies z kulawą nogą, was nie olał idąc drogą. Dużo czadu i uroku w 2015 roku!

[wiesia.]

Witaj Ryszardzie.

Chyba mimo usilnych starań,
nie da się utrzymać Karczmy na powierzchni ziemi,
a szkoda.
To był taki fajny wątek.

Wszystkiego najlepszego w nowym roku.

[Ryszard2]

Witaj Wiesiu

No cóż... Coś się zaczyna, coś się kończy. Nie wszyscy mają czas, nie wszyscy dobrze się czują, nie wszyscy mają ochotę. Ja obecnie mam zajęcia modelarskie z wnukiem, któremu zaszczepiam to hobby, a przy okazji historię Polskiej Marynarki Wojennej. Właśnie wczoraj skończyliśmy mało znany polski okręt z czasów II wojny światowej - ORP Garland. Oto on:

[/IMG]

[/IMG]

Wszystkiego najlepszego w nowym roku

[wiesia.]

Cudo.
Masz rację, nic na siłę.

Wpadaj jak będziesz miał czas.
Pozdrawiam.

[iwasiwa]

Witam Wiesię i Ryszarda.......wam również najlepsze życzenia noworoczne
Ryszardzie okręty zaj......e..

[MarianB]

okręt robi duże wrażenie. Gratulacje

[MarianB]

Ile czasu potrzeba żeby zrobić takie cudo?

[wiesia.]

Napisał MarianB

Ile czasu potrzeba żeby zrobić takie cudo?

Witaj Marianie.

Musisz poczekać, aż Ryszard się pojawi.
Rzadko teraz bywa w KSC.

[Ryszard2]

Napisał MarianB

Ile czasu potrzeba żeby zrobić takie cudo?

Witajcie moi drodzy.
Ciągły brak czasu, sporo różnych zajęć, no i rozbijanie się po aptekach, powoduje że do karczmy zagląda się jakby po drodze. Zauważyłem, że im jestem starszy, tym mam coraz mniej czasu, tym szybciej on ucieka. Więc na zabawy z modelarstwem mogę sobie pozwolić tylko w okresie zimowym, kiedy nie ma zajęć na działce.
Marianie,-
odpowiem na pytanie tak: Najbardziej potrzebna jest cierpliwość, cierpliwość i cierpliwość! Potem przez tydzień zbiera się, poszukuje i kompletuje materiały. Następnie trzeba oznajmić małżonce, że przez 1,5 miesiąca ( ku jej niezadowoleniu) będę w domu mało użytecznym. Po czym zamelinowuję się w swoim pokoju i oddaję bezwstydnej zabawie w modelarstwo. Mało jem, mało piję, nie oglądam telewizji no i... po upływie około 1,5 miesiąca powstaje taki okręt. Z każdym rokiem czas wykonania się wydłuża. No cóż... potrzebny jest tutaj dobry wzrok, a ja z każdym rokiem mam go coraz mniej ostry. Normalna sprawa. Biologia nie śpi i robi swoje.
Jeżeli ten temat został poruszony, to chcecie, czy też nie chcecie pokażę wam model okrętu ORP Gryf, którego wykonałem poprzednio.



Trzymajcie się ciepło!

[iwasiwa]

Witaj Ryszardzie
Okręty wszystkie w Twoim wykonaniu,to arcydzieła,chociaż
trochę się boję wody ale takim okrętem popłynęłabym w siną dal
Jest to rzeczywiście jak piszesz praca wymagająca poświęceń,
podziwiam małżonkę,że to akceptuje,ale gra warta świeczki Ważne ,że Tobie daje satysfakcję

[sellenhel]

Witam i pozdrawiam wszystkich w karczmie .

Napisał Wiesia

Chyba mimo usilnych starań,
nie da się utrzymać Karczmy na powierzchni ziemi,
a szkoda.
To był taki fajny wątek

Wiesiu masz rację ,szkoda byłoby tego wątku ,
niestety ja też ostatnio mam coraz mniej czasu
i nieczęsto bywam na seniorku ,obowiązki
w realu wsysają mnie dosłownie .
Pod koniec ubiegłego roku nie było mnie prawie
pół roku ale jak wróciłam w grudniu to cieszyłam
się że karczma żyje.

Ryszardzie okręt wspaniały ,gratuluję
Twojej pasji której efekty są super i podziwiam
Twoją cierpliwość.Jak kiedyś byłam w Rabce
to była tam taka wystawa takich właśnie różnych
modeli militariów , wspaniałe zbiory ,wystawione
były okręty ,samoloty,czołgi ,transportery a nawet
całe sceny bitewne .Wśród kuracjuszy było duże
zainteresowanie tą wystawą .