|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
|||
|
|||
Cytat:
Ale tak dwa razy pod rząd? |
#22
|
|||
|
|||
Zgadza się.Makłowicz paprok jakich mało.
Po pokazie steków z kangura ,z Zoo zginął mlody kangur.I nie jest to żart niestety... Nieraz mam wrażenie,że on pluje do garnka... |
#23
|
|||
|
|||
Kufo czyzby to byl test na kuchareczke -restaurant kupiłes czy co?
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#24
|
|||
|
|||
Cytat:
Żeby się napić mleka nie trzeba kupować krowy. |
#25
|
|||
|
|||
Cytat:
Żeby się napić mleka nie trzeba kupować krowy. Ale miały być przepisy. Dostałem świetny, na rostbef z grila, lub patelni. Jak przetestuję to napiszę. |
#26
|
|||
|
|||
Napisz napisz napisz i nie zadzieraj z nami.....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#27
|
|||
|
|||
Cytat:
Dlaczego? Dlaczego? |
#28
|
|||
|
|||
Zadrzyj to zobaczysz dlaczego???????
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#29
|
|||
|
|||
Cytat:
Poproszę przepis, z czystej przekory i duszy eksperymentatora i hazardzisty - skorzystam. |
#30
|
|||
|
|||
No i gdzie moj wierszyk???
buuuuu
|
#31
|
|||
|
|||
daj odetchnąć.
Poczytaj o miodzie, narazie. |
#32
|
|||
|
|||
Matko ,co za facet kategoryczny...wlazłes miedzy wrony to nie ma przebacz....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 21-10-2007 o 01:37. |
#33
|
|||
|
|||
OK
tylko,że ja po piwie łapię wenę. Już wsiadam w wóz i jadę do nocnego. |
#34
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#35
|
||||
|
||||
No nie koniecznie! byk nie wzniesie się ponad,wrony będą krakać wszędzie,ja czytam przepisy chętnie ale nigdy nie stosuję ich w praktyce,lubię eksperymentować zawsze i wszędzie tylko bardzo cicho i dla siebie ot takie sobie zb......e zawodowe
|
#36
|
|||
|
|||
Ale bojowe wrony się tutaj zebrały, strach się bać.
Pewnie przeszkolone przez kaczki bojowe. Teraz ad rem. Zrobiłem makagigi wg tego przepisu: Składniki 1/2 szklanki miodu szklanka cukru szklanka maku opakowanie cukru waniliowego Przygotowanie Zagotuj miód z cukrem. Zdejmij łyżką piankę z syropu. Dodaj przesiany suchy mak. W momencie gdy masa lekko się zrumieni wylej ją na blat wyłożony papierem do pieczenia. Rozprowadź ją do pożądanej grubości naoliwioną szpatułką lub wałkując ją posmarowanym olejem wałkiem. Pokrój na kwadraty. Podawaj z owocami. © Jacek Sikora Mak sparzyłem, dodałem owsianki i całość zrobiła się rzadka. Trzeba było długo gotować i zagęszczać. Dobre to to, tylko myślałem, że będzie się ciągło a wyszło skamieniałe. Konsystencją i smakiem i zapachem przypomina specyjał sprzedawany w okresie Wszystkich Świętych pod krakowskimi cmentarzami, pod nazwą "miodek turecki". Jutro mam ochotę zdeflorować naleśniki i jabłka w cieście. Przepis Składniki: 1 szklanka mąki 2-4 jajka 2 szklanki mleka lub wody (ewentualnie wymieszane pół na pól lub częściowo zastąpione gazowaną wodą mineralna, piwem, śmietaną) szczypta soli ok. 2 łyżek cukru (na naleśniki ze słodkim farszem) 1 łyżka oleju Jajka posolić. Wymieszać z płynem. Cały czas mieszając, dodawać stopniowo mąkę. Gdy ciasto będzie miało konsystencję kwaśnej śmietany, odstawić je na 30 minut. Patelnię rozgrzać, posmarować cieniutko olejem. Wlać łyżką wazową ciasto, manipulując patelnią tak, by rozlało się cienką warstwą na całej jej powierzchni. Gdy powierzchnia naleśnika będzie sucha, odwrócić go na drugą stronę i dosmażyć. Do ciasta dodać olej. Następne naleśniki smażyć bez natłuszczania patelni. Ciekaw jestem co z tego wyjdzie. Widziałem w telewizorni jak gość tak sprytnie podrzucał naleśnika, który się w powietrzu odwracał. Trzeba tak spróbować. Skąd ja wezmę łyżkę wazową? |
#37
|
||||
|
||||
Kufo,
łyżkę wazową zastąpisz odpowiedniej wielkości filiżanką. A potem kupisz, bo niedroga, a przydaje się.
Z podrzucaniem uwaźaj - mojemu ojcu naleśnik wylądował na suficie i do końca życia rodzina mu dokuczała. Makagigi wyszły twarde, bo za długo na ogniu. Rozrzedził ten parzony mak. Musi być suchy. Z podziwem czytam tych, co lubią pichcić. Mój bachor nawet robi wynalazki różne. A ja do kuchni wstępuję tylko po to, żeby nie zemrzeć z głodu |
#38
|
||||
|
||||
Dlaczego tak duzo jajek w Twoim przepisie?Panie po 40-ce/czyli my!!/muszą uważać na poziom cholesterolu..no i ta ew.śmietanka!Ale watek ciekawy.Pozdrawiam.Ja serwuję naleśniki ze szpinakiem lub pieczarkami i odrobiną odłuszczonego sera żółtego,bo lubię pikantne.Polecam.
|
#39
|
||||
|
||||
Niko, pocieszam Cię!
Najnowsze badania wykazały, że z cholesterolo-jajkami to nieprawda
Zawierają go dużo, ale nie >sprzedają< konsumentowi!!! Bardzo długi wywód przytoczono, dlaczego tak się dzieje. Czytałam o tym wprawdzie niedawno, ale, oczywiście, nie zapamiętałam gdzie. To był przedruk z fachowego pisma. Dla mnie bomba! Uwielbiam jajka... Więc w te pędy uwierzyłam |
#40
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Przepisy kulinarne | krise1 | Kuchnia, kulinaria | 552 | 31-10-2017 05:53 |
Nowe przepisy w niektórych aptekach | lawenda | Choroby, badania, terapie | 4 | 02-06-2009 18:15 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|