menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Książka, literatura, poezja
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #821  
Nieprzeczytane 29-09-2010, 17:02
Honoratka's Avatar
Honoratka Honoratka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 2 958
Domyślnie Za oknem szaro - buro....brr

Vika-przychodzi z piękną jesienią
Kasyda-bardzo lubię bajki,ale jakoś nie trafiłam w życiu na królewicza/a może jestem w błędzie?/
Bogda-piękne są Twoje słowa i takie miłe...dla duszy
Małgosiu-brawo"Dni biegną szybko,za dniami-A my wciąż na coś czekamy"bez tego czekania nudny byłby świat
Mimoza-.....Co było,już było.....Kto wie,co i jak będzie.....?Kto wie.....???
Zochna-zadziwiasz mnie
Wszystkim życzę miłego wieczoru.
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch.....
Tylko noc kończy się świtem....

http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #822  
Nieprzeczytane 29-09-2010, 17:47
kasyda4's Avatar
kasyda4 kasyda4 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: 00-182 Warszawa
Posty: 5 359
Domyślnie

Honoratko jeśli masz wątpliwości, to na pewno trafiłaś na królewicza.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #823  
Nieprzeczytane 29-09-2010, 18:03
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Honoratka
Cytat:
Za oknem szaro - buro....brr
Nie róbcie brrrr tylko w tym szaro-burym szukajcie co piękne;
podsyłam:

Odpowiedź z Cytowaniem
  #824  
Nieprzeczytane 29-09-2010, 19:17
Honoratka's Avatar
Honoratka Honoratka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 2 958
Domyślnie

Toteż szukam,szukam nieustannie
Dzięki za piekne fotki
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch.....
Tylko noc kończy się świtem....

http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #825  
Nieprzeczytane 29-09-2010, 20:59
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Zochna potrafisz odnaleźć słowa na nazwanie dusznych niepokojów tego dziwacznego czasu, w którym żyjemy. Czytam i wołam - To jest to, ja podobnie czuję. Ty wierna, a ja na łatwiznę idę. Ot co.
Maluna choremu wnukowi umilałam czas i sówkami i jeżami. Staś jest zachwycony. Mam mu zaraz powiedzieć o nowym wierszu. "Upływem czasu" też był zafascynowany, choć podejrzewam go o zupełnie odmienne rozumienie utworu.Opowiadał o drzewach i liściach.
Kasydo piękne te twoje pragnienia. A bajkowy wiersz zbiera ludzkie smutki. Tak ślicznie nas poprowadziłaś po krainie fantazji, że uwierzyłam w to szczęśliwe zakończenie.
Mimozo dobrze, że szukasz dobrego. Uchwyciłaś dziwny nastrój, ten związany z przygnębieniem i poczuciem krzywdy. Tonując emocje uzyskałaś nie tylko zapis chwili, ale ale i filozoficzne spojrzenie na ludzkie życie.
Honoratko z tego utworu bije siła witalna, ciepło i zachwyt nad naszym losem. Jesień twoja czaruje i urzeka.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #826  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 05:38
kasyda4's Avatar
kasyda4 kasyda4 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: 00-182 Warszawa
Posty: 5 359
Domyślnie

Witam o brzasku
Wczoraj dostałam propozycję / nie do odrzucenia/ wyjazdu do Ciechocinka na 10dni, ale musiałam się zdecydować natychmiast, a co mi tam jadę, a może to sprawa krasnoludka? Wyjeżdżam jutro rano, ale samochodem, to wygodnie, pogoda wprawdzie nie najlepsza, ale zawsze to jakaś odmiana tej szarej jesieni, bo wczoraj było mi jakoś smutno.
Idzie sam szarą ulicą,
Otulony szarą peleryną,
Wszędzie otacza go nicość,
Z dziwnie ponurą miną.

Nikt się doń nie uśmiechnie,
Bo nikt go przecież nie lubi,
Wygląda smętnie i biednie,
Drogę do szczęścia zgubił.

Na nogach nosi kalosze,
Kaptur zasłania mu oczy,
Obce mu wszelkie rozkosze,
Nic go nie zauroczy.

Tego dziwnego pana,
Każdy zna od zarania,
Chociaż to zwykły banał,
To tylu ludzi dogania.

Nie raz był przecież z tobą,
Choć dzisiaj może się cieszysz,
Lecz ciebie także dopadnie,
I nic już cię nie rozśmieszy.

Najczęściej jesienią przychodzi,
Oczy ma łzami zasnute,
Trudno jest z nim się pogodzić,
Ten pan, to po prostu smutek.


Kasyda




Odpowiedź z Cytowaniem
  #827  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 06:19
Mariag2's Avatar
Mariag2 Mariag2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Luzino Pomorze Polska
Posty: 6 711
Domyślnie

W jesień idziemy

Jesienne drzewa
Znów zdobi czas
W kolorach liści
Zapłonął las.

-Ze słońca kapią
-kropelki mgły
-W jesień idziemy
-I ja i ty.

W alejce życia
Jesieni woń
J inne barwy
Zdobią nam skroń.

-W oku rozkwitła
-Perełka łzy
-W jesień idziemy
-I ja i ty.

Odległe wiosny
Zostały gdzieś
Letnich wieczorów
Wciąż słychać pieśń

-Na niebie chmura
-Już z wiatrem gna
-w jesień idziemy
-I ty i ja.

dryf
(z netu)

Pozdrawiam wszystkich moich ulubionych POETÓW.\
Dziękuję jak zawsze za możliwość czytania pięknych utworów
__________________
Jan Twardowski

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
Odpowiedź z Cytowaniem
  #828  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 08:34
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Uśmiech Witam jeszcze we wrześniu

Kącik cały usłany kolorowymi liśćmi. Tu i owdzie kasztany i żołędzie.
Jesienne słońce, deszcz i wiatr. Snują się mgły. Z kątków wychodzą
smuteczki. Od czasu do czasu delikatny śmiech wprowadza lepszy,
lżejszy nastrój. W tym wszystkim jeszcze nasi goście, dla których
pisać warto...

Wizyta u malarki
Muzyka i słowa: Andrzej Sikorowski


Wczoraj byłem u malarki
dom jak dom i drzwi jak drzwi
jak u innych puste garnki
i w kominie szary dym
jak u innych stara bieda
jak u innych w oknie kit
no i problem jak się nie dać
gdy nadciągnie tydzień zły
Ale za to na ścianach kwiaty
ze wszystkich świata łąk
a tuż obok koń pstrokaty
na nim przy szabli dumny ktoś
na martwych naturach ciasta
którym zapachu tylko brak
a wyżej podniebne miasta
jak ciemnozłoty ptak
Wczoraj byłem u malarki
i już wiem dokładnie wiem
że najczęściej puste garnki
są dla życia tylko tłem
że się chowa stara bieda
i tężeje w oknie kit
znika problem jak się nie dać
i pytanie z kim się bić
Kiedy rosną na ścianach kwiaty
ze wszystkich świata łąk
galopuje koń pstrokaty i
wymachuje szablą ktoś
na martwych naturach ciasta
już się migdałów czuje smak
i fruwa podniebne miasto
po wszystkich moich snach.


- Cz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #829  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 09:44
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 886
Domyślnie Bronczyk, Mimozo, Honoratko, Kasydo, Mariag, witajcie!

Jip...



Historia o jeżach i jeżynach ciąg dalszy...... nastąpił


Wyszłam rano do ogródka,
I oczom nie wierzę
Na werandzie, pod stolikiem,
Siedzą moje jeże,
Małe oczka zawsze bystre,
Jakieś wystraszone,
A czupurne, ostre igły,
Mocno nastroszone.
Mówię do nich... moje drogie,
Długie to "wychodne",
A one mi pokazują,
Że są bardzo głodne..
Zjadły płatki, ale nadal,
Coś nietęgie miny,
Patrzą w koło wystraszone,
Gdzie są ich jeżyny?
Jeżyny już wyrzuciłam,
No bo po co krzaki,
Gdy mnie dawno opuściły,
Te miłe zwierzaki.
Potem wstały, pofukały,
Ruszają z powrotem,
Nagle zwrot... bo zobaczyły
Stos liści pod płotem,
I już kroczą zamaszyście,
Już po uszy wchodzą w liście,
A gdy siedzą w nich po szyje,
Nie wiadomo kolce czyje,
Czy to jeżyk, czy jeżyna,
Każde kolce swe wypina,
Tak się wiercą i fukają,
Liście gniotą, ubijają,
Wreszcie ciasno przytulone,
Zasną liśćmi przygniecione,
A my w domu przy kominie,
Tak jak jeżyk przy jeżynie,
Pod kołderką śpimy w zgodzie,
Jak jeżyki w mym ogrodzie.
Pewnie musi być też morał
Już go zdradzam tobie,
Nawet, jak masz ostre kolce
Trzymaj je przy sobie.


maluna21
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/

Ostatnio edytowane przez maluna : 30-09-2010 o 10:17.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #830  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 09:55
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Maluna super wierszyk, super jeże, super jeżyna i morał , a kolce? no co Ty ja nie mam kolców..... a to co mam staram się trzymać przy sobie....
A dla jeżyków, na mojej działce jest specjalny kącik z jeżynami.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #831  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 10:17
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 722
Domyślnie

Małgosiu cudny ten wierszyk
Przypomniał mi sie Tuptus, maleńki jeżyk,ktorego dzieci znalazły .
Był zziebniety głodny ,sierotka ,trzeba go było karmic ,uczyc jesc..
Wyrósł na wspaniałego jeza a ile radosci nam przyniósł
Tylko spac nie dawał w nocy , polował co nie podobało sie naszej suni..
Wierszoluby miłe pozdrawiam Was wszystkich serdecznie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #832  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 10:25
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 886
Domyślnie Tar-ninko, Jip...

Dziękuję Wam bardzo .........
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #833  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 11:16
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Maluno cudny ten wierszyk. Wnuki i ja zakochani jesteśmy w twojej twórczości dla dzieci. Nawet dyskutują o kolcach.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #834  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 11:19
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 886
Domyślnie

Dziękuję Halinko, spróbuje coś jeszcze napisać dla dzieci, ale pewnie to trochę potrwa...
Teraz mogę jeszcze wstawić wiersz o mojej Lunie
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #835  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 11:29
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 886
Domyślnie

Moja Luna - odsłona druga

Wszyscy znaja moją Lunę,
To jest pies nad psami,
Apetycik ma nielichy
Jada razem z nami.
Jak odwrócę tylko głowę,
Ona czeka dzielnie,
By jęzorem półmetrowym
Wylizać patelnię.
Po południu bolą nogi...
Więc sprzątam na raty,
Naszą Lunę nic nie boli,
Wylizuje blaty..
Jeść już dzisiaj zakazałam
Weź...odpocznij deczko,
Ale Luna zdąży z panem,
Pochłonąć ciasteczko.
Wreszcie spokój, po obiedzie
Myślę....nic nie zginie,
A mój piesek prosto z drzewa,
Obgryza brzoskwinie.
A wieczorem, przed kolacją,
Czas jej się wciąż dłuży,
I pod stołem, w nogach pana,
Coś na kształt kałuży
Każdy myśli, że to si..i..
Nie... to nic z tych rzeczy,
To pieskowi na podłogę,
Ślinka z pyska leci.
Wreszcie wieczór zmrok zapada,
Śpią już nawet mrówki,
Luny też nic nie obudzi,
Prócz drzwi od lodówki!


maluna21
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #836  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 11:35
zochna's Avatar
zochna zochna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: warmińsko mazurskie
Posty: 1 928
Uśmiech dzień dobry, witam wszystkich miło

mimoza
bogda
Honoratka
brończyk

dziękuję pięknie
maluna21 przepraszam, że burzę ten, tak przepięknie stworzony przez Ciebie klimat
...ale jak powiadają; "życie bywa brutalne" - chociaż czy to życie?



ROZEZNANIE

Zatruty/ś ślepy, chociaż o...
sokolim oku, chcesz
banałów atrap stereotypowych wizji i...
ułudy wzlotów w...
marzeniach obłoków

Głodny/ś wciąż nie...
syty tych westchnień z...
serialowych pożądaniem pustych
pseudo wartości, wciąż ich łakniesz, chociaż stary/ś i...
już trzeszczą kości

Z... dzieciństwa posmaki przemycone
dopadają gnębiąc jak wściekle szalone, nie...
jesz i... spać nie...
pozwolą - zaspokoisz/?!/ albo sczeźniesz wzięty w...
ich niewolę

(wrzesień 2010r.)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #837  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 11:41
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 722
Domyślnie

Zochno
To nie życie , to ludzie sa brutalni ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #838  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 17:45
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 303
Domyślnie

tar-ninko! Ale jak to powiadają,
na g.....u piękne kwiaty wyrastają.
I tu mamy tych kwiatów -talentów kilka.
Czytam i cieszę się z pogodnych wierszy maluny,
rozważnych Zochny, lirycznych-Mimozy,,,oj,nie będe już wyliczać,bo boję się pominąć. Wszystkim gratuluję talentu,
ja tylko podczytuję,delektuję i odkurzam swoich ulubionych
poetów.
Pozdrawiam serdecznie.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec

http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #839  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 19:12
jadziunia9 jadziunia9 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Oct 2009
Posty: 43
Domyślnie Piękna miłość

Co dzień widzę jak idą ulicą
Tak skuleni jak życia okruszek
Ona drobna, siwa staruszka,
On zgarbiony,siwy staruszek.

Jdą razem,tacy promienni.
Ręce wspólnie starość dzwigają,
Słabe ciała w siebie wtulone
Siłą woli godność trzymają.

Jego oczy patrzą z miłością,
Zawsze mocno splecione ich ręce,
Jego serce wciąż widzi jej pięknośc,
Tak jak kiedyś,w niebieskiej sukience.

I tak suną w śród tłumu,bezgłośnie,
Rozświetleni swoją miłością,
Która grzeje ich starośc samotną,
Taką zwykłą,ludzką bliskością.

Zawsze patrzę wpatrzona w tę parę
Memu życiu szepcząć do uszka:
Spraw bym także od losu dostała
Na mą starość...takiego staruszka.
(z netu)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #840  
Nieprzeczytane 30-09-2010, 19:16
jadziunia9 jadziunia9 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Oct 2009
Posty: 43
Domyślnie

Wiersz znalazłam w necie,ale takich dwoje widzę codziennie naprawdę.Mieszkają w drugim bloku.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI mimoza Książka, literatura, poezja 503 01-03-2010 16:41
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X mimoza Książka, literatura, poezja 503 12-01-2010 15:01
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI mimoza Książka, literatura, poezja 499 27-08-2009 21:38
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV mimoza Książka, literatura, poezja 502 30-05-2009 10:13
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) mimoza Książka, literatura, poezja 499 23-02-2009 19:45

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:15.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.