Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Nie mam problemu z zagospodarowaniem czasu, czy to rano, czy wieczorem.
Żyję według osobistego zegara biologicznego.
Jeżeli nawet się trochę rozreguluje, to się nie martwię.
Do pracy na czas zdążyć nie muszę, dzieci też nie płaczą, więc tylko się cieszyć i zdrowym być.

[szuanka]

Napisał Pamira

Do pracy na czas zdążyć nie muszę, dzieci też nie płaczą, więc tylko się cieszyć i zdrowym być.

Masz rację.
Cieszę się więc każdym dniem a że czasem wpadnę w dołek i ponarzekam to tak dla odmiany ażeby w rutynę nie popaść.

[wiesia.]

hihihi u mnie jest zegar obiadowy, a potem hulaj dusza piekła nie ma.

[iwasiwa]

Napisał szuanka

Masz rację.
Cieszę się więc każdym dniem a że czasem wpadnę w dołek i ponarzekam to tak dla odmiany ażeby w rutynę nie popaść.

Witam wszystkich
Aniu po co kopiesz te dołki i ja wpadłam przy okazji w ten dołek
Chociaż poczytam,jak pięknie sobie tu piszecie.....Enia
przeszła samą siebie,wiadomości rewelacja,a ja znałam
Miechów słynący z dobrego białego sera,zawsze się w sklepie
pytałam o ser Miechowski...do Siewierza też niedaleko,mam
tam brata i często bywam
O zdolności kulinarne Edwarda podejrzewałam,ale to co
on wyprawia w kuchni,to zawstydził by nie jednego master
szefa kuchni
Kaima bardzo z ciebie opiekuńcza dziołcha,jeżyki jak
widać tak szybko cię nie opuszczą
Wiesia Ty masz najbliżej do Bydgoszczy,więc jedź do Krysi
i wyciągnij ją stamtąd gdziekolwiek jest
Wszystkich pozdrawiam...zimno jak na Syberii...
ale wrzosy kwitną i inne kwiaty jesienne też...

[szuanka]

Iwciu, wyhodowałaś przepiękny wrzos.
Ja kupiłam w sklepie wrzosiec taki z pełnymi, czerwonymi kwiatuszkami, niestety jest już martwy. Musiał być przesuszony bo jak go przyniosłam do domu to pił wodę bez końca. Szkoda bo jest piękny.

[szuanka]

"Wkleiłam" sobie nową książkę do e'booka. Idę poczytać.
Dobranoc

[Kaima]

Takie niebo było dzisiaj nad moją działką. I nawet samolot latał w kółko.

[sandra.]

Witam wszystkich wieczorkiem

Piszecie o zagospodarowaniu wieczornego luzu... jak ja lubię wieczory tyle tylko że za szybko mijają . Kładę się do spania o 23 .00 i troszkę poczytam, poklikam , w tv rzucę okiem i już trzeba kłaść się spac . Jak później położę się to już długo nie mogę zasnąć. Czas ucieka mi szybciutko, nie tylko dnie , wieczory ale i noce, zauważam ostatnio chyba tylko weekendy.
Wiesiu, czekam ażeby dziewczyny napisały Ci przepisy na potrawy z piekarnika pieczone w rękawie ale jakies dietetyczne bo i ja chętnie skorzystam, ostatnio nie wiem co gotować ażeby zdrowiecko zjeść.

Kaimo, u mnie niebo było zachmurzone ciemnymi chmurami i zmoczył nas deszcz ale samolot też latał .
Serdecznie Cię pozdrawiam

Miłego wieczoru i spokojnej nocy życzę dziewczynom i Edziowi.

[wiesia.]

Napisał iwasiwa

Wiesia Ty masz najbliżej do Bydgoszczy,więc jedź do Krysi
i wyciągnij ją stamtąd gdziekolwiek jest

Iwko
gdybym miała prawko to nie zastanawiałabym się ani godziny, a tak deeepa blada, bo co w tym czasie zrobię z piknym?

Iwko piękne kwiaty.

Basiu
też lubię wieczory, na pięterku cisza, a ja robię co chcę.

Kaimo
cudne baranki.

Dobranoc.

[Kaima]

Ja też nie mam kłopotów z zagospodarowaniem czasu. Ciągle mam go mało, chociaż tak naprawdę nie mam żadnych wyjątkowo pilnych zajęć. Jeśli na coś nie mam ochoty, to po prostu nie robię. A mimo to każdy dzień mija jakby go nie było. Wieczory też krótkie, bo rzecz nie na tym polega, czy jest ciemno, ale która godzina. Serial kończy się 20.50 i potem godzinka z kawałkiem przy komputerze, łazienka i spanie.
A dzisiaj jestem senna, więc już się pożegnam: DOBRANOC!

[hutkow]

Witaj Basiu,specem od potraw jest Ewa,ale można
poszukać w necie.
Ja tak zrobiłem,znalazłem przepisy na 7 dni,przez miesiąc
twardo przestrzegałem diety,skutek cukier uregulowany,
ponad 4 kg spadek na wadze no i osobista satysfakcja.
Życzę Wam przemiłe kobietki miłego wieczoru!
https://youtu.be/9HwaBpcqubI

[Hela1056]

Witam...

Poranek mglisty i jak zwykle minusy za oknem to ja do Was.....poczytałam i jestem na bieżąco.

Czekam na słoneczko bo zamówiłam kilka krzewów i jak przyjadą będę sadzić.....najpierw łopata i przygotowanie podłoża....wcześniej popadało to nie będzie problemów.

Wczoraj miałam spotkanie z elektrykiem bo po wymianie drzwi wejściowych będzie dużo ciemniej na korytarzu ....będziemy instalować ledowe lampy z czujnikami ruchu , mają zasięg 6 m to wystarczą dwie na parter i jedna na piętro....już się cieszę bo pomysł mi się podoba....no i ta oszczędność energii.....

Jeżyki Kaimy się zadomowiły przed zimą to bardzo dobrze....ciekawe czy reagowałyby na imiona....

Miłego dnia pozdrawiam wszystkich....pa

[Irenna]

Witam wszystkich w piątek,weekendu początek!
Jakoś dziś pierwsza się wygrzebałam i kawusię stawiam!
Okazuje się,że nie pierwsza,bo Helenka otworzyła drzwi...Dzień dobry Helenko!
Pogoda w kratkę,zapowiadają 16 st,więc nie będzie źle,oby tylko nie lało!
Miłego dnia wszystkim!

[szuanka]

Witam...
A ja proszę o deszcz ale jak od wielu tygodni, padać nie będzie, słonko nas dziś nie rozpieszcza ale o deszczu nie ma mowy.
Smacznie mi się spało, ale o czwartej rano zbudził mnie terkot budzika. Wczoraj, podczas ścierania kurzu, niechcący włączyłam alarm no i wykazał się mój budzik z nową baterią. Do rana nie zasnęłam.
Kawa wypita, idę się ubierać.
Miłego dnia.

[Kaima]

Dzień dobry, robaczki!
Aniu, mnie rano (ale nie tak wściekle jak Ciebie, bo przed 6.00.) obudził domofon. Ktoś się pomylił i zamiast do sąsiadów, zadzwonił do mnie. Dobrze żyjemy z sąsiadami, więc wpuściłam, ale co mamrotałam pod nosem to lepiej, żeby nikt nie wiedział.
U nas jest pochmurno i chłodno, ale deszczu ani widu, ani słychu.

[hutkow]

Pięknie witam wszystkich,u mnie szykuje się wspaniała
pogoda,słoneczko ładnie zaczyna ogrzewać powietrze.
Gdzie to się podziewa nasza sympatyczna Krycha,
od paru dni nie widzę,nie słyszę aby przynajmniej
słówko szepnęła.
Wczoraj usłyszałem za to jak Mira powiedziała na pocieszenie
za jakiś kwartał, znów będzie przybywało dnia.
Czyli nie ma się czym martwić,znów będzie wiosna
i upragnione ciepełko.
Mireczko,dobra kobieto wielkie dzięki za pociechę,
że jutro będzie lepiej.
Życzę wszyściutkim miłego,ciepłego dnia!
https://youtu.be/nWIBdlJGkg8

[Kaima]

Napisał Hela1056

Jeżyki Kaimy się zadomowiły przed zimą to bardzo dobrze....ciekawe czy reagowałyby na imiona....

No właśnie, też mam nadzieję, że zostaną u mnie. A co do reagowania na imiona... Marzą mi się scenki typu: przychodzę na działkę, wołam Coco! Chanel! ( albo Pipi! Pupu! - bo tak nazwała je Zuzia w drodze z Warszawy), a tu spod krzaków tup, tup, tup - wyłażą czarne mordki i lecą do mnie. Albo wiosną siedzę na leżaczku, a obok krząta się cała jeża rodzina. Wiem, że to nierealne, ale co - pofantazjować nie mogę? One nie muszą trzymać się mojej działki, niech chodzą po całym ogrodzie. Ale od czasu do czasu niech mi się pokażą.
O, takie obrazki chciałabym oglądać!

[wiesia.]

U nas słońce jakby za mgłą, zimno nie jest,
ale ciepło też nie powala .

Pikny napalił na noc i źle sie spało, bo za ciepło pomimo,
że mam okno otwarte.
Dzisiaj dostał prikaz, aby palić tylko rano.

Helenko
fajny pomysł z tym światłem.

Aniu
ja się budzę raz na pewno, ale zdarza się i częściej,
ale kładę się i śpię nadal.

Kaimo
jak mieszkałam w bloku to też takie niespodzianki były.

Edziu
Krysia nie ma kiedy otworzyć laptka.
Poczekamy cierpliwie.

Miłego dnia wszysciutkim.

[Pamira]

Ino się przywitam -Dzień dobry i chwilkę małą posiedzę i dalej do roboty.
Może wreszcie uda mi się poprzesadzać żyworódki do większych doniczek.
Przymierzam się do tego od 2 mies, a już pora zabrać je do domu, bo nocki chłodne.
Dziś i jutro i pojutrze u nas Biesiada Koźlarska.
Nie bardzo mi się chce tam iść z jednej strony, a z drugiej chciałabym zobaczyć zespół z Ustronia i z USA
Zobaczymy co zrobię, bo mocnego postanowienia brak.
Kaimo zaczynam Ci zazdrościć tych jerzyków, tylko pchły....
Miłego dnia. pa, pa...

[maluna]

Napisał Pamira

Kaimo zaczynam Ci zazdrościć tych jerzyków, tylko pchły....
Miłego dnia. pa, pa...[/indent]

Krysiu, może im obroże przeciw pchłowe założyć ?