Witam wszystkich...niedzielnie
Kryniu, dzięki za jesienny spacer po Krakowie..a tak niedawno Saturn / w połowie sierpnia br./ spacerował / a w zasadzie biegał /....po plantach i nie tylko
Oczywiście niezawodna wróżka Dziunia w swojej "dziupli" pod Sukiennicami.
Jadziu...powiało bryzą do morza...dawno tam mnie nie było....choć jeszcze mieszka tam moja wiekowa ciocia / już niekontaktowa /. Piękną mieliście pogodę, bo zdjęcia wyszły cudne.
bronczyk
w Nałęczowie wyczuwalna jest magia tego uzdrowiska
/Miejscowość niewielka..ledwie około 4 tys. ludności /,
ludzi, którzy tam mieszkali, leczyli się, przepiękne zabytkowe
wille, małe nałęczowskie Powązki, gdzie spoczywają szczątki
znanych ludzi..historia..
lessowe wąwozy,
Powiem tak,
Saturn czuł obecność Stefana i Oktawii Żeromskich
Bolesława Prusa i innych znanych osób / nie będę wymieniać..
każdy doczyta /.
Dzisiaj Saturn inspirowany fotoreportażem Kryni
zaprasza do
Kazimierza Dolnego nad Wisłą..
to moje spojrzenie na miasto
z Krynią i Enią ...Saturn się minął
: :
Jakoś tak ostatnio...chadzamy po tych samych miejscach...
a do "zderzenia czołowego" nie doszło...a szkoda, wielka szkoda !
"Stłuczka "byłaby cudna...w przeciwieństwie do tej drogowej
Początki osady sięgają XI wieku. Na jednym ze wzgórz istniała osada zwana Wietrzną Górą, należąca do zakonu benedyktynów. W 1181 roku Kazimierz Sprawiedliwy przekazał osadę norbertankom z podkrakowskiego Zwierzyńca. Norbertanki zmieniły nazwę osady na Kazimierz (imię darczyńcy). Nazwa została odnotowana w kronikach po raz pierwszy w 1249 roku, a przymiotnik "Dolny" został dodany w latach późniejszych, w celu odróżnienia osady (w dolnym biegu rzeki, choć tak naprawdę jest to bieg środkowy) od Kazimierza, założonego pod Krakowem (w górnym biegu rzeki).
Miejscowość ta jest mekką dla artystów, malarzy, pisarzy, poetów, filmowców..
Saturn wybrał tylko kilka zdjęć...
od tego miejsca zaczął swój spacer
Wisła taka sama jak w Krakowie
ruiny zamku w Kazimierzu
"ŁAŻNIA"