|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witajcie .
U nas słoneczko na niebie , pogoda super . Przywiozłem teściową nowym autkiem,była przekonana , że faktycznie jest nowe .Teraz podziwia Redka jak rozrabia a po obiedzie jesteśmy proszeni do kuzynostwa na kawę i co nieco. Basiu , śliczny wierszyk ,a te "dwie połówki jabłka" bardzo trafne . Cieszę się też , że masz spokój z tą "rurą wydechową". Dlatego ja nie lubię tych zawieszek , wolę kostki wrzucane do dolnopłuka . Irenko , jedziesz po kurki do udźca ,ja marzę o kurkach usmażonych po prostu z jajkiem i cebulką . Krysiu , podziwiam Twoją walkę na działce z krzaczorami . Ja też ostro przyciąłem moje bzy , wpierw było mało kwiatu, ale na drugi rok było mnogo. Pozdrowionka dla wszystkich . |
|
||||
Cześć Jurek, jesteś niezawodny, zawsze coś
ciekawego napiszesz Też, lubię jajka z kurkami, nawet pasują do siebie U mnie bardzo ciepło i zbiera się na burze, a głowa mi to sygnalizuje Chata ogarnięta, za pół godziny, pyry na gaz i obiad będzie o czasie. Po obiedzie będzie leżing, może pod wieczór, jeszcze za coś się wezmę. Irenko dziękuję za przepis, poradzę sobie |
|
||||
Witam Rozmówkowo
Kurki lubię duszone w sosie śmietankowym, bez jajek.
Mirko, lekarz za takie skierowanie musi płacić, więc oszczędzają na nas, jak mogą. Za skierowanie do specjalisty nic nie płacą, więc dają chętnie, a Ty człeku czekaj rok, albo i więcej. Małgosiu, u nas od rana cudna pogoda, poprałam i powiesiłam na dworze, ale teraz cosik ciemnawo się zrobiło, więc może padać. Kaimo, nie dałabym rady wykopać takie wielkie krzaki. Zamiotę chatkę i mam dosyć. Jurek, miłego biesiadowania u kuzynostwa. Basiu, niech dobrze sprawdzą, aby nie było powtórki z rozrywki. Irenko, gdybym była sama...to chyba powietrzem bym żyła. Od 11,00 była u nas Selenka i psiaki, bo młodzi pojechali na pogrzeb mamy ich znajomych. Selenka robi zapewnia nam rozrywkę przez cały czas, jak jest. Teraz babcia i dziadek odpoczywają. Nawet nie poczytałam co w kraju i na świecie słychać. Wszystkich pozdrawiam i miłego popołudnia życzę. |
|
||||
Witajcie.
Włączam sie w Waszą rozmowę o nerkach. Mojego syna Damiana leczono na nadcisnienie a potem korzonki. Miał wtedy 19 lat. W końcu bratanek męża /.kardiochirurg/ załatwił mu badania szczególowe w szpitalu, okazalo sie, że to nie korzonki a nerki. Zrekonstruowano mu przewód moczowy jednak nic to nie dalo i załatwiliśmy Klinike Urologiczną, tm zoperowali go ale nerki już nie potrafili uratować. Tak więc Damian miał 20 lat jak stracił nerkę. Dziś u mnie upalnie ale teraz zerwał się wiatr i wygląda na to, że może będzie padał deszcz. Pamiętacie kiedyś któraś dała link z wycofanymi lekami, znalazłam tam lek, który ja stosuję od paru lat. Dziś byłam u lekarza rodzinnego po receptę i wspomniałam mu o tym, zaraz zaglądnął do internetu i potwierdził, że lek ten był produkowany z produktów sprowadzanych z Chin, i stwierdzono, że były zanieczyszczone i powodowały choroby wątroby. Przepisał mi inny lek o tym samy składzie ale produkowany z komponentów polskich. |
|
||||
Dobry wieczór Kochani po krótkiej przerwie
były wyjazdy turystyczno-krajoznawcze i spotkania rodzinne w czasie pobytu m.in. w Bieczu małym miasteczku obejrzałam muzeum -aptekę ,pomyślałam że tym razem kilka zdjęć dedykuję Mężowi Małgosi a to z powodu starodruków medycznych- jeden z czterech oryginałów znajduje się w Polsce własnie w Bieczu.Muzeum mieści się w Domu z Basztą jest to zabytkowa kamienica z 1523 r ,a apteka założona była przez Marcina Bariana Rokickiego Ekspozycja poświęcona jest historii aptekarstwa Pokazane są dawne piwnice aptekarskie z wyposażeniem, laboratorium, wnętrze apteki z XIX w. oraz surowce do sporządzania leków, naczynia i sprzęty używane w aptekarstwie XVI – XX w. Ekspozycje uzupełniają portrety bieckich aptekarzy, dyplomy, starodruki o treści medycznej, księgozbiór aptekarskiej rodziny Fusków z Biecza. |
|
||||
Cytat:
mógł to sączył browarka - ja bezalkoholowego, fajnie było . Masz rację - dzisiejsze Tak jest nie było za ciekawe . Enia cofnęła nas wieki wstecz . PUSZCZADŁA DO KRWI Z ŻYŁY - Jezusie kochany , jak oni tą krew spuszczali ? |
|
||||
Cytat:
z tego wynika, że my wiemy więcej od lekarzy. Mam bardzo dużo leukocytów w moczu, chodziłam do lekarzy na NFZ i prywatnie. Straciłam czas, nerwy i kasę. Nic niczego nie odkrył, a ja poszukałam w necie, że to jest dlatego, że od 20 lat zażywam leki na oskrzela. Eniu też z przerażeniem patrzyłam na te akcesoria. Dziękuję za fotki. Jurek rozumiem, że jest sezon ogórkowy, ale chyba przystopowali, bo ostatnio nic ciekawego u Morozowskiego się nie dzieje, a w Polsce dzieje i można byłoby porozmawiać. Ostatnio edytowane przez wiesia. : 30-08-2018 o 21:06. |
|
||||
Dlaczego ja nie mam czasu? Dzisiaj był dzień na odpoczynek, a mnie wywiało rano z domu i wróciłam po kolacji.
Eniu, bardzo ciekawie piszesz i pokazujesz. A nie masz w zapasie zdjęć tych pereł architektury drewnianej w Małopolsce? Wiesiu, nie wykopywałam krzaków, lecz ogrodniczą piłką piłowałam przy ziemi wszystkie gałęzie. Zostawiłam tylko młode, tegoroczne. Na wiosnę nie będzie kwiatów, ale za 2 lata będę miała zgrabne i kwitnące krzaczki. Kochane, współczuję Wam z powodu brania leków. Akurat te dolegliwości mnie nie dotyczą, mam inne, i też ostrożnie kupuję leki. Niedawno miałam przepisany jakiś steryd i nie wykupiłam. A teraz myślę, że może jednak trzeba było, bo coraz częściej z trudem wchodzę na 1. piętro.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Cytat:
sterydy biorę, kiedy mam zaostrzenie choroby. Januszek poderwał jakąś panienkę, że się nie odzywa? |
|
||||
Wiesiu, u mnie zaostrzenie przychodzi nie wiadomo kiedy i dlaczego, i na ogół nie trwa długo. Wysiłek fizyczny chyba nie ma znaczenia, bo nieraz przejadę na rowerze wiele kilometrów i nie odczuwam wielkiego zmęczenia, a innym razem trudno mi dojechać na działkę 2 km. Po schodach z zakupami muszę odpoczywać. Nie znam się na lekach, na ich działaniu ubocznym, biorę, co lekarz zapisze, ale o sterydach dużo słyszałam i jakoś boję się.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|