|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#5521
|
||||
|
||||
Moja Nadia zrobiła się straszna pieszczocha, a na zdjęciu towarzyszy mi przy komputerze.
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5522
|
||||
|
||||
Nadia przepiękna. Tylko gdzie zdjęcia innych?
|
#5523
|
||||
|
||||
Bronczyk Oskar to już staruszek i chorowitek, zeszczuplał okazalo się że ma tasiemca truliśmy mu, a teraz jezdzimy do weta bo coś mu rośnie na gałce ocznej i strasznie go muszę męczyć zakraplaniem i maścią tego oka, a to nie za bardzo pomaga. W środę jedziemy na kontrolę i nie wiem co bedzie dalej.
Nie pisałam, że Filipek ten wzięty z działki okzał sie okropny latawiec i nie było możliwości go utrzymac w domu. Jak go chciałam przyzwyczaić to mi prezent zostawial pod drzwiami. Jest więc kotem wychodzącym i przynosi choroby potem mamy jazde po kolei do weta. Chodzi z nami na działkę i wtedy jest przeszczęśliwy, jemu byłoby najlepiej w domku jednorodzinnym, żeby miał możliwość bycia na dworze, a tak to przybył mi obowiąze
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5524
|
||||
|
||||
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5525
|
||||
|
||||
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5526
|
||||
|
||||
Chora kocina to takie przygnębienie dla wszystkich w domu.
Wiem to dobrze Jagodo. Bazyl ma skaleczone ucho i ciągle je sobie rozdrapuje. To oczywiście pamiątka po kocich walkach na jego terenie, czyli w naszym ogródku. Kawaler kotki dał sobie spokój z naszą kotką,ale wciąż zaczepia Bazyla.Wskakuje przez płot do ogrodu i prowokuje do walki. Bazyl szybko go przegania,ale pamiątka została. Zanim zaczną się kotłować, to wyją przerażająco na siebie. Jeśli usłyszymy,to interweniujemy, ale gdy pojedziemy poza dom,wtedy Bazyl sam pilnuje terenu. Nie da się zamknąć w domu w czasie dnia. Gdy tylko widzi,że wychodzimy,on także idzie do ogródka. W nocy wychodzi rzadziej. No i oczywiście obowiązkowo o 4 rano. Ogłaszam alarm p/kleszczowy. Dziś odkryłam na obydwu kotach. Kotka zaczęła drapać się w szyję,więc zrobiłam przegląd futer. Zakropiłam im karki.Może 3 tyg. wytrzymają bez lokatorów. Za płotem mamy opuszczony dom z ogrodem, gdzie mieszkają tylko myszy.Wiadomo, że to teren łowów. Gdzie lęgną się kleszcze- diabeł tylko to wie. Bazyl poza teren nie wychodzi , ale pędziwiatr kotka jest wszędzie gdzie tylko coś się rusza. |
#5527
|
||||
|
||||
Jagodo trzymam kciuki za Oskarka. Będę czekać na wiadomości od ciebie. Ja po dziwnych chorobach Mamrocia tzn. niby zdrowy, a coś mu dolega podaję kotomkotom środki wzmacniające i powiem ci, są bardziej chętne do biegania, weselsze i wydają się młodsze niż dawniej.
Elizko kleszcze są w trawie i na krzakach. Niestety te wszystkie środki zabezpieczają przed kleszczami na 20 do 40%. Ja oprócz kropelkowania podaję psom i kotom czystek do jedzenia. Z kotami mam problem, ponieważ nie zjedzą nic z ziołowymi dodatkami. Biorę, więc strzykaweczkę i do pyszczka ładuję. |
#5528
|
||||
|
||||
Brończyk oprócz tego oka Oskar ma apetyt i nie widac u niego choroby, ale nie wiadomo co dzieje sie z tym okiem.
Filip jest wychodzący, ale jak do tej pory wracając z wypadów nigdy nic mu się nie stało. Za domem mamy dużo działek i tam biegają koty, ale on wrca cały i zdrowy.
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5529
|
||||
|
||||
Jagodo to masz szczęście, że twoje koty mają apetyt. Moje do jedzenia podchodzą jak do jeża.
|
#5530
|
||||
|
||||
Brończyk bylismy dzisiaj na kontroli z Oskarem oko mu się
nie podoba, skierował nas weta okulistę w Dąbrowie Górniczej i tam dostał zastrzyk antybiotych który będzie działał tydzień i kropelki do oczka. Wet teraz walczy żeby oczko nie wypłynęło, bo on juz na to oko nie widzi. Co jest przyczyna takiego stanu oka nie wiadomo może go Filipek drapnął nie wiadomo.
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5531
|
||||
|
||||
Jagodo to mnie zmartwiłaś. Czy kocurek miał robione badania krwi? Może to jakiś stan zapalny i z wyników morfologii można to wyczytać. Powinien też być prześwietlony.
Mocno trzymam kciuki za Oskarka. |
#5532
|
||||
|
||||
Brończyk miał pobraną krew i wszystkie wyniki dobre.
Wetka podejrzewa że gdzieś sobie uszkodził to oko. Jak mu to oko zrogowacieje (słowa wetki) to tylko nie będzie widzial na to oko, ale tak poza tym czuje sie dobrze ma apetyt i wszystko inne jest dobrze.
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5533
|
||||
|
||||
Miejmy nadzieję, że leki pomogą. Trzymam kciuki.
Na pocieszenie dodam, że kiedyś Bazylijankowi groziła jednooczna ślepota. Też doznał jakiegoś urazu i oko było brzydkie, a w badaniu wyszło skaleczenie na rogówce. Po lekach wszystko było dobrze. |
#5534
|
||||
|
||||
Klub białych skarpetek ...
|
#5535
|
||||
|
||||
Przecudne kociaki.
|
#5536
|
||||
|
||||
Jakie piekne kociaki trudno było by mi wybrać tego jednego.
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5537
|
||||
|
||||
Miały jedną wspólną cechę , wszystkie pchały się spać do łóźka .
|
#5538
|
||||
|
||||
No to super z takimi futerkami to sama przyjemność spać.
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5539
|
||||
|
||||
Cytat:
Ale one tak młodo wyglądają, że się zastanawiam, czy nie powinny jeszcze spać z matką. Spinoo - jako znawca i hodowca - może powie, że nie mam racji, ale ja się upieram przy swoim. Ja bym oddzieliła od matki kociaki 12-14-tygodniowe. Doświadczenie mi podpowiadało na ogół trafnie. |
#5540
|
||||
|
||||
Alsko one wolały spać w łóżku. Wybrały wygodę, a jak zatęskniły za matką to albo ją zawołały, albo podreptały do niej. Miałam kiedyś szczenięta i jak tylko dawały radę wspiąć się do nas, ludzi to wszystkie noce spędzały z nami. Mamusia ich też wylegiwała się w pościeli, przezornie umieszczając się w dość odległym od dzieci miejscu.
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
ktoś wygrał z tym "Prominentem" i odzyskał kasę? | konris | Zarządzanie finansami | 2 | 25-09-2012 12:34 |
Czy ktoś tu kocha koty? Część II. | weronika1 | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 500 | 06-05-2010 22:57 |
Czy ktoś tu kocha koty? | GracekristGold | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 547 | 06-05-2010 20:06 |
Wątek fotograficzny - "Czy znasz swój kraj ?" częśc XIV | ignesja | Podróże, turystyka | 527 | 22-04-2010 23:19 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|