Okiem obiektywu

[Ajaks]

Dzisiaj zaskoczę Saturna a i dla Kryni coś mam.
Niech nie myśli, że ja tylko w lesie przesiaduję.

[bronczyk]

Ajaks może nie w lesie, ale na wystawie szukałaś piękna i znalazłaś.

[Ajaks]

Jeszcze jedna wystawa

[Ajaks]

Wprawdzie Saturn nieraz pokazywał ten piękny obiekt, wszak to Jej "włości", ale ja pozwolę sobie pokazać może troszkę inaczej. Skupiłam się na detalu

[wietrzyk]

witam wędrowniczki

Saturnie...ja też kupiłam tomik poezji.a właściwie duze tomisko....Lubię Kasprowicza...i lubię Harendę..Bywam tam ilekroć jestem w Tatrach a więc średnio 2 razy w roku a czasem nawet trzy...Taki mam .Może i dziwnie.
Piękne zdjęcia zamieszczasz ..bardzo podoba mi się ta ośnieżona ławka...i gałązka w sopelkach mrozu...Po prostu bajeczne zdjęcia.. Chętnie bym skorzystała do grafiki....

Olu...no i Ciebie widzę też zawiało w strony Saturna...
ja już dawno byłam ..bez samochodu trudno tam się dostać...

no ale pochodziłam z Tobą..

Bronczyku...a jak Twoje zwierzątka??

[Saturn]

Ajaks

Dzisiaj zaskoczę Saturna a i dla Kryni coś mam.
Niech nie myśli, że ja tylko w lesie przesiaduję.

Ola
faktycznie Saturna zaskoczyłaś, że odwiedziłaś moje włości.
A ja nic o tym nie wiem

Bogaty ten program wycieczki

Zamek, wystawy, pewnie palmiarnia...a i także czas na podejście do jednej z wielu platform widokowych.

Zdjęcia piękne...Saturn jest dumny ze swoich włości i Twojej wrażliwości,warsztatu- PIĘKNE ZDJĘCIA .

Wietrzyku dziękuję za komentarz. Jeśli zdjęcia Ci pasują do grafik, to są już Twoje.



Dzisiaj Saturn poszedł na spotkanie do BWA na spotkanie z Ewą Ciepielewską

W Zamku Książ w Wałbrzychu trwa autorska wystawa Ewy Ciepielewskiej
Kobiety ze zwierzętami na tle roślin, która do współpracy zaprosiła
Bożenę Grzyb - Jarodzką, Jerzego Kosałkę, Helenę Siemińską oraz Piotra Gustę.
W przestrzeniach zamku Książ artyści stworzyli wspólną ekspozycję.
Tematem prac są kobiety aktywistki, które na przełomie dziejów
walczyły o prawa kobiet: księżna Daisy von Pless, Stanisława Przybyszewska,
Rosa Luxemburg, Frida Kahlo.
"Ewa Ciepielewska - urodziła się w 1960 roku w Wałbrzychu.
Ukończyła studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych we Wrocławiu,
robiąc dyplom w 1984 roku z malarstwa w pracowni doc. Konrada Jarodzkiego
oraz aneks w pracowni Wiedzy Wizualnej u doc. Leszka Kaćmy.
Była współzałożycielką wrocławskiej Grupy LUXUS.
W latach 1994–95 współpracowała przy wydawaniu krakowskiego
magazynu „Piątek Wieczorem” i uczestniczyła w dziejących się
wokół niego wydarzeniach artystycznych. Od 1984 roku wystawia
indywidualnie i podejmuje samodzielne przedsięwzięcia
artystyczne i ekologiczne. W latach 1995–1996 w dwuosobowym
zespole Niebieskie Pantery (Panterras azzurras) współtworzyła
Lotny Festiwal poza Murami. Od 1997 roku realizuje projekt artystyczny

VOLANS Współczesna Sztuka w 1000 sztuk, którego jest współautorką.
Uczestniczy w wystawach zbiorowych w kraju i za granicą,
jest autorką wystaw indywidualnych, akcji plenerowych,
murali i społecznie zaangażowanych happeningów.
Od 2008 roku corocznie w maju, odbywa wyprawy
drewnianą łodzią Wisłą z Krakowa do Gdańska w ramach Królewskiego Flisu na Wiśle.
Od lat 80. współorganizuje również wystawy i wydarzenia związane
z Nowym Rokiem Księżycowym. Od lat mieszka i pracuje w Krakowie. "

Ajaks już obejrzała wystawę i pokazała część prac.

Saturn wcześniej też oglądał ..ale dzisiaj osobiście rozmawiał z artystką.

zdjęć zamku Książ ostatnio sporo...ale nocnego dawno nie było-
to z dzisiejszego dnia.



"szczegół" nocą







Halinko...zwierzątka







postać z plakatu zapowiadającego wystawę





a to autorka wystawy / pani od lewej /



POZDRAWIAM OKO OBIEKTYWU

[Ajaks]

Saturnie dziękuje za tak miłe słowa. Starałam się jak umiałam. Wnętrza pokażę w następnej kolejności.
A prawdą jest, że program był napięty, palmiarnia oczywiście też była w programie.

[bronczyk]

Ajaks włości Saturna przepiękne. Ma dziewczyna dar gospodarzenia jak jaka królowa.
Saturnie wspaniała wystawa. Mnie urzeka pewien dystans autorki do tematu. Pokazuje go tak jakby więcej chciała ukryć niż odsłonić. Czaruje tajemnicą istnienia.
Wietrzyku moje czworonogi to ostatnio seria nerwowych chwil. Staruszek coraz bardziej idzie w wieczność, a ja żyję na huśtawce emocjonalnej. Cóż, takie przeznaczenie.

[Ajaks]

Zostaniemy jeszcze w Książu, a raczej w palmiarni.
Mimo zimy to tutaj jeszcze kolorowo kwitną ciekawe rośliny,
inne owocują. Jest kolorowo.
Wszystkie kwiaty dedykuję Wam miłe koleżanki

[krynia]

"POWRÓCISZ TU" cytat z piosenki śpiewanej przez Irenę Santor.

No bo jak tu nie wrócić na łono "oka obiektywu" żeby podziwiać przepiękne zdjęcia . I te z gór zrobione przez Wietrzyka, i Saturna czy Ajaks ze spacerów, wystaw , plenerów. Nie ma takiej opcji żeby nie wrócić na "łono oka "

Popatrzyłam , pozachwycałam się i wpadłam w kompleksy. No bo na szkle malować nie umiem, zdjęcia jakie robię to każdy widzi,/ czasem wstyd pokazać / włości i to takich pięknych jak ma Saturn i tak pięknie sfotografowanych nie posiadam i co ja tu robię?

Nawet Ajaks przekonała się do sztuki / a może to moja zasługa / co bardzo mnie cieszy bo właśnie mam zamiar pokazać trochę zdjęć z MOCAK-u / muzeum sztuki współczesnej /

Jest jeszcze Bronczyk która na pewno mnie pocieszy jak nikt, przecież tak pięknie umie wyrażać słowami to co mnie się tylko po głowie plącze

Ponieważ mam zaległości to trochę będzie takie misz - masz

Zacznę od tego, że na Kazimierzu ustawiono ławeczkę

[krynia]

Moja nieobecność na wątku wiąże się również z moim wyjazdem do Gliwic, gdzie nie mam dostępu do internetu. Miasta nie zwiedzałam bo znam go od lat i nie po to tam pojechałam ale krótki wypad do Rynku żeby zobaczyć pięknie odnowione kamieniczki, zrobiłam. A że mieszkałam w sąsiedztwie pięknej Katedry Piotra i Pawła to zrobiłam kilka zdjęć .

Ratusz w centralnej części Rynku.







Fontanna Neptuna / czynna tylko latem/

[krynia]

Zamek Piastowski w którym obecnie mieści się muzeum





No i Katedra / zdjęcia robione w deszczu/





i wnętrze Katedry



nawa boczna



nawa główna

[krynia]

a to drogowskazy z okazji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie

[krynia]

Szopka









to by było tyle z Gliwic

[krynia]

A w Miechowie też się działo

W zabudowaniach poklasztornych przy Bazylice Grobu Bożego odbyło się Miechowskie Spotkanie Noworoczne, w którym miałam przyjemność uczestniczyć.

Podczas spotkania wręczono statuetki Macieja Miechowity laureatom konkursu O Nagrodę Burmistrza. Laureatów przedstawiać nie będę, powiem tylko,ę otrzymały je osoby, które swoją pracą na rzecz miasta i jego mieszkańców, ze wszech miar na nie zasłużyli.

Był i koncert, szampan, poczęstunek.







i powrót do domu przez jeszcze świątecznie udekorowany Rynek



I to by było na tyle

[bronczyk]

Ajaks latem powiało i to mocno. Tak jak u mnie dzisiaj.
Kryniu nie pocieszam, ale prawdę piszę. Jesteś muzą tego wątku, czarodziejką przynoszącą dobry nastrój, relaks i same przyjemności. Zwiedzam z tobą Kraków i ciągle mi go mało, bywam na salonach sztuki i nawet nad tą nowoczesną pochylam głowę. Może ją kiedyś odczytam, może sercem poczuję. Jeśli tak się stanie to masz zasługi.

[Ajaks]

Od razu stało się jaśniej milej i tak jak ma być.
Bardzo spodobała mi się ławeczka, to są najfajniejsze pomniki.
Katedra imponująca.

Ja po wyjazdach wróciłam - gdzie, wiadomo na leśne ścieżki.
Co ja zrobię, że tutaj czuję się najlepiej.

Kiedy zieleni wiosennej i kolorów jesiennych brakuje trudno jest znaleźć ciekawe kadry. Starałam się jak mogłam

[krynia]

Halinko no to mnie dowartościowałaś ! dzięki

Ajaks Ty to masz fajnie, ledwie wyjdzie z domu i już leśne ścieżki
Myśmy z Enią też poszły szukać wiosny ,



znalazły i przyniosły do domu

[enia60]

Halinko,Olu dziękuje za miłe wpisy na Fb
i za wszelkie wędrowanie po salonach,muzeach ,lasach ,górach
i piekne zdjęcia Saturn ,Oli,Kryni

Kryniu spacer dwugodzinny i tylko tyle zapisałas w obiektywie
wędrowały po błocie,polach ,bezdrożach ,kałużach i wreszcie kiedy znalazły miejsce do odpoczynku okazało się że wszystkie bramki w ogrodzie zostały zamknięte


trzeba było szukac pomocy ,w perspektywie co widać na niebie szaro,deszcz i zbliżała się noc



ale co tam ,co użyły to nasze i nie o tym chciałam opowiedzieć
szukałyśmy wiosny ale do niej daleko,zimy też nie ma ...........

[enia60]

prawda że zabawa przednia była
pewnie będę musiała edytować ten post
nie otrzymałam pozwolenia na wklejanie zdjęć
nic z tego przekroczyłam limit czasu ,zamykam za chwilę laptop
oczy /oko/sie buntują ,
jeszcze tylko pokażę że wiosna puka nieśmiało ,pozdrawiam bywalców Oka
do kolejnego spotkania za jakiś czas