|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#8121
|
||||
|
||||
Mimozo to najpiękniejsze. To oczekiwanie na miłość. Marzenia, tęsknoty i coś w sercu co dodaje życiu blasku. Choć codzienność zżera dawny czar możemy go odnajdywać w wierszach. Wtedy wraca tamten czas i trwa.
Prymusie jeszcze jeden taki cudowny erotyk i .... działa magia słów. |
#8122
|
||||
|
||||
Witam
Halinko Joasiu, dziękuję za przepiękne kwiaty i czekam na kolejne Twoje odwiedziny Mimozo, piękny wiersz, a w nim miłość i oczekiwanie... Prymus, dopisał jakby ciąg dalszy...i znowu zadziałał na wyobraźnię Elizko dziękuję, zakładam na uszy słuchawki, a właściwie wkładam w uszy i odpływam z przepiękna muzyką, którą mam nagraną...próbowałam to opisać, ale sama wiesz, że trudno
__________________
|
#8123
|
||||
|
||||
|
#8124
|
||||
|
||||
CZŁOWIEK
W pożółkłym płaszczu szeroką drogą, idzie wędrowiec strudzony . Ludzie ach ludzie go nie wspomogą , a on jest drogą zmęczony. Idąc tak płacze że domu niema , a nawet kąta własnego. Tylko pożółkły płaszcz na nim wisi , na grzbiecie wędrowca biednego . Krwawi mu serce i płacze dusza , na jego dolę żebraczą . Że życiem jego nikt się nie wzrusza, a oczy same mu płaczą. Tam gdzie przydrożny krzyż w polu stoi, klęczy i błaga o wsparcie. Może kogoś serce ze współczucia zaboli, podzieli się z biednym otwarcie . Zaproś go zaproś choć na wigilię , aby przy stole zażył dostatku. I uszanujesz tradycję naszą, a życie nie skąpi Ci datków ...... |
#8125
|
||||
|
||||
Prymusie,
jakże smutne...jakże wzruszające. Twój bohater jest symbolem ,apelem i niestety często prawdą o samotnych,bezdomnych, a i niekochanych. A stoły pełne, a sklepy napuchnięte.....a przecież to człowiek współczesny- tak? |
#8126
|
||||
|
||||
Elizko
Prymusie, wiersz przejmujący i odpowiadający naszej rzeczywistości. U mnie przed Netto lub Kauflandem stoi kilkoro żebrzących, ale bałabym się ich zaprosić do domu, bo widać, iż to alkoholicy, wyciągający pieniądze na wódkę. W Poznaniu co roku w hali targowej jest organizowana wieczerza, dla każdego znajdzie się tam miejsce, więc nie będą samotni. Kiedyś zamiast pieniędzy, kupiłam żebrzącemu bułki, a on zabrał je klnąc, a potem rozmawiał z kolegą przez komórkę, osłupiałam... Znalazłam wierszyk w podobnym temacie... ******** Czekamy cały rok, by pojawiła się na srebrnym niebie gwiazda przewodnia, która prowadzi do Betlejem. Wszyscy zbierzemy się rodzinnie, by dzielić się opłatkiem wypowiadając słowa najważniejsze bądź zawsze, bądź z nami, bądź przy mnie. W odświętnej atmosferze przy złotym blasku świec ten jeden raz do roku szczęśliwy i radosny, choć nie znasz mnie - wyciągnij do mnie rękę, by nasze dłonie połączyły się. Nieważny jest twój kolor skóry, nieważne są poglądy zbliżeni dziś podniosłą chwilą wsłuchajmy się w kolędy. Astra
__________________
|
#8127
|
||||
|
||||
A mnie wkurzają te puste nakrycia przy wigilii i wszystkie akcyjne szlachetne paczki.Dodatkowy talerz stawiany tylko po to, aby poczuć się dobrym człowiekiem, aby tradycji stało się zadość. Bezdomni są każdego dnia i zawsze potrzebują pomocy, więc dlaczego akurat w wigilijną noc ma zażywać biedak dostatku. I dlaczego Prymusie obiecujesz za to datki. Niby za co?
|
#8128
|
||||
|
||||
Droga Halinko masz rację ludziom biednym trzeba pomagać przez cały rok a nie tylko w wigilię .Do inspiracji tego wiersza przyczynił się pewien człowiek który klęczał przy krzyżu i prosił o wsparcie.A było to tydzień przed Bożym Narodzeniem ,był to ojciec czwórki dzieci jak się potem dowiedziałem.Zabrałem jego do domu nakarmiłem ,żona zrobiła dużą paczkę żywności ,zapakowaliśmy wszystko w samochód i odwieźliśmy jego do rodzinnego domu.Od tamtej pory temu człowiekowi byt się poprawił ,dałem mu pracę i przyjazną dłoń.Ilu jest takich ludzi co żyją obok nas a my tego nie widzimy .A zaproszenie człowieka choć na wigilię to jest tylko symbolem.Obiecane datki to po prostu metafora sytuacyjna ,,jak komuś pomożesz to powraca do ciebie podwójnie '' ,,jak ktoś do ciebie pięścią to ty do niego chlebem'' I.T.P.Pozdrawiam
|
#8129
|
||||
|
||||
Przyznam się, że gdybyś napisał o biednym prozą okiem bym nie mrugnęła. Twój wiersz jednak poruszył we mnie coś, wiem może powinnam lecieć pomagać zamiast pisać o wkurzeniu, ale dzień w dzień pomagam tym najbiedniejszym, którzy w swej niedoli krzyża nie mają do żalów serdecznych. Nie dla czynienia dobra to robię , a egoistycznie dla możliwości spojrzenia sobie w lustro. Prymusie czekam na nowe wiersze. Niech oburzają, niech pobudzają do życia.
|
#8130
|
||||
|
||||
Nie Halinko tym ludziom trzeba pomagać ,oczywiście w ramach swoich możliwości.To są ludzie pokrzywdzeni przez system w którym my dzisiaj żyjemy .To są ludzie często wykształceni ale niestety o miękkim kręgosłupie i pustych rękach.Żyją tak z własnego wyboru a częściej skrzywdzeni przez dzisiejszy system władzy.Jest to nasz obowiązek bo człowiek dla człowieka jest przecież bratem czy siostrą.Pozdrawiam.
|
#8131
|
||||
|
||||
WERNYHORA
Nim porzucisz dom ojczysty i w świat ruszysz szukać chleba. Usłysz słowa Wernyhora, Przepowiedni słuchać trzeba. Minie zima przyjdzie wiosna i zakwitną Polskie sady. Przyjdzie chwila ta radosna i przestaną żyć układy. Wiosna ludów się obudzi, zniknie unii martwa dusza. Polska ziemia polskich ludzi, precz genezo utracjuszy. Wrócą kwiaty nasze polskie , gdzieś rozsiane z krańca świata. I ta jedność nasza Polska, choć uboga nie bogata. Ale wszystko zbudujemy i zaczniemy żyć od nowa . Wróci duch ojczyzny naszej a z nią duma narodowa. |
#8132
|
||||
|
||||
Nie zakwitną polskie kwiaty i nie skręci nasza droga póki my wierzymy mediom i pod siebie kulim ogon
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#8133
|
||||
|
||||
Nie powróci polska wiosna
póki będą animozje wyleczenie nas z absurdów myśli, czynów, słowa, to jedynie słuszna droga.
__________________
|
#8134
|
||||
|
||||
Prymusie świetlaną wizję malujesz. Tak nam blisko do niej i tak daleko. Łza się w oku kręci.
Honoratko, Astro przepiękne dopowiedzi. |
#8135
|
||||
|
||||
cóż porywy,codla młodych.
jak trudno odnależ się w wolnych czasach. starej polskiej demokracji. |
#8136
|
||||
|
||||
Cisza
Budzące się światło codzienności tuż tuż święta Wzniesione ręce Polska pasterka ajednak tak spragniona dziecięcej miłości Wokół towar serca nie kupisz w kolędzie nie wyśpiewasz Zostaje przy ołtarzu |
#8137
|
||||
|
||||
Witam
Halinko Cwieto, ładny Twój wierszyk o świętach...jest czas na zakupy i na kolędę, oraz zadumę. Świętowanie nasze zmienia się wraz z upływającym czasem, zależy od ludzi Modlitwa Ile w nas siły, tyle słabości ile podziwu, tyle zawiści ile radości, tyle rozpaczy ile nadziei, tyle jest zwątpień ile pewności, tyle zapewnień ile szacunku, tyle miłości ile jest grzechów, tyle rozgrzeszeń ile lat życia. tego nikt nie wie i jaki koniec, to nic pewnego, a że nastąpi, to wiesz na pewno, a że marzymy, to nasz przywilej, a że wierzymy, to nasz jest wybór, a że ufamy, to tylko Tobie, bo obiecałeś troszczyć się o nas więc my w podzięce, składamy dłonie i wciąż błagamy chroń nas od złego Panie. 11. 12. 2014 Astra
__________________
|
#8138
|
||||
|
||||
Cwietko ,Asterko ,powiem tak jak mój dziadek to powiedzenie nie straciło na swojej wartości,,bez Boga ani do proga''.Astro chociaż twój wiersz jest bardzo blisko ,,Modlitwie'' Okudżawy.
http://youtu.be/VV6FgR4Yhxs |
#8139
|
||||
|
||||
NOWE NADCHODZI
Bo każda chwila jest moim życiem i myśli bukiet otwartą drogą. Nieznana gwiazda zwykłym odkryciem a szczyt golgoty jest wielką trwogą. Gdzie dokąd zmierza wytarte ciało, dusza zaś krnąbrna szuka inności . W jaką część świata by mnie zagnało, wszędzie po prostu brak jest miłości. Wszędzie anarchia dyktat i przemoc, czarnej Afryki lud zbuntowany . Europę dzisiaj trafiła niemoc, epilog władzy i ciągłe zmiany. Dokąd ach dokąd dążysz narodzie, siedem miliardów nas na tej ziemi. Syci nie myślą przecież o głodzie a głodnych nie stać żeby to zmienić. Czy to zagłady naszej początki ? Cywilizacji koniec nadchodzi? Zostaną zgliszcza i same szczątki a może nowe wszystko złagodzi. |
#8140
|
||||
|
||||
Piękne są przedświąteczne zadumy. Cwieta i Astra doskonale oddają ludzkie marzenia i wiarę.
Prymusie mniej może przerażenia przed nowymi dniami. Będą i każdy przyniesie coś dobrego. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|