menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #141561  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 13:56
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

No i wróciłam już ze spaceru ale przy okazji pociągnęłam swoich po zakupy, zostawiam ich na ławeczce a sama latam po sklepie , zabezpieczam ich przed zimnem.

Wifciu, przeważnie chodzimy gęsiego bo dla męża byłby dyshonor gdybym go pod rękę podtrzymywała, bo on silny i zdrowy mógłby mnie na rękach nosić ale jakoś nie udźwignie szyja chodzi mi na sprężynach bo co chwilkę oglądam się czy na betonie gdzieś nie wylądował, jednak męska duma nie ma sobie równych , Edziu nie gniewaj się ale na szczęście nie wszystkich mężczyzn to dotyczy .

Irenko, bardzo cieszę się że zdołałam Cię namówić bo mając kotka zapomnisz o różnych codziennych problemach, wydadzą się Ci nieistotne i bardzo dobrze . Kotek da Ci wszystko to co jest Ci potrzebne, gdy mieliśmy kupić Lakusia to pytałam się lekarzy czy mogę przy męża chorobie i dostawałam różne odpowiedzi a w rzeczywistości okazało się ze była to najlepsza decyzja jaką podjęłam. Ostatnio gdy byliśmy u lekarki męża to ona powiedziała że każdemu pacjentowi zapisywałaby zwierzaka na receptę , dogoterapia w naszym przypadku bardzo pomogła.

Dłuższy okres czasu piliśmy niegazowaną wodę Ostromecką i od jakiegoś czasu po wypiciu jej okrutnie bolał mnie żołądek, przestałam ją pić i jest ok, posłuchałam Wiesi i robię wodę z cytryną w dzbanku. Wczoraj śpieszyłam się i wypiłam pół szklanki mineralnej i musiałam brać tabletkę, mamy dobre filtry pod zlewozmywakiem i woda jest dobra jak dla mnie.
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141562  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 13:56
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry.
Melduję, że wszystko OK, tylko nie mam nic do powiedzenia w temacie zwierząt,
więc się nie wcinam!!! Pozdrawiam,,,
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141563  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 14:10
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 013
Domyślnie

Krysiu, to zagaj na inny temat.
Małgosiu tylko się nie przemęczaj tym sprzątaniem,
bo zamiast porozmawiać z bratem zaśniesz.
Ja po woli muszę się szykować do doktora, a potem na 16.30 na UTW
Wy bawcie się dobrze.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141564  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 14:18
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał Irena 46
Wiesiu,pamiętam,że Twój syn miał koty,została chyba jedna kotka?
Irenko
została Lalunia. Czarna, jak węgiel, ale dokupili Odiego.
Te koty, które były to znajdy malutkie,
a porzucone gdzieś za sklepem.
Tylko Malwinka przyszła sama do nich.

Basiu
woda przegotowana nie szkodzi, a pić można bez umiaru.

Krysiu
napisz co czytasz, bo ostatnio temat zaniechany.

Idę się położyć.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141565  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 14:18
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 397
Domyślnie

Idę do krawcowej,niosę prześcieradła do obszycia...
Krysiu,Ty masz maszynę,więc taka robótka to dla Ciebie 5 minut,jak szkoda,że tak daleko ode mnie,już bym się przymówiła,ale przyszłabym z kawą...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141566  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 14:20
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał Irena 46
[Bjuż bym się przymówiła,ale przyszłabym z kawą...
hihihi ja ze spodniami i ciachem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141567  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 14:24
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 397
Domyślnie

Cytat:
Napisał wiesia.

hihihi ja ze spodniami i ciachem.
O,to już nas dwie
Znalazłoby się jeszcze coś więcej do szycia,hihihi...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141568  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 15:23
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie


Mam maszynę, i potrafię na niej sporo wyczarować, ale piekielnie nie lubię tej roboty.
Kiedyś potrafiłam tygodniami odkładać jakieś większe szycie.
Od wielu lat wykonuję tylko naprawy, lub niewielkie przeróbki.


Czyli dla koleżanek, jakoś bym się zmobilizowała.




Z lektury, to właśnie zabieram się za 2-tomową powieść historyczną ;
Karol Wielki , Thomas R.P.Mielke.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141569  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 15:24
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 864
Domyślnie

Obszycie prześcieradła, to dla mnie, małe piwo
przed śniadaniem, tylko maszynę muszę dźwignąć
na stół
Koty, też lubię, ale Luna wręcz przeciwnie, więc
chwilowo, nie ma o tym myśleć
Mirka, nic takiego nie robię, ale w domu, jak się
dobrze rozejrzysz, to zawsze się coś znajdzie
Jeszcze jedno pranie, na wyprasowanie czeka
Pikny przyszedł wściekły pracy, więc muszę uważać
Miłego popołudnia!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141570  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 15:27
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 397
Domyślnie

Cytat:
Napisał Krycha.

Mam maszynę, i potrafię na niej sporo wyczarować, ale piekielnie nie lubię tej roboty.
Kiedyś potrafiłam tygodniami odkładać jakieś większe szycie.
Od wielu lat wykonuję tylko naprawy, lub niewielkie przeróbki.


Czyli dla koleżanek, jakoś bym się zmobilizowała.

Krysiu,chodzi tylko o naprawy nie męczyłybyśmy Cię jakimś dużym szyciem...za dobre chęci buziaki w podzięce!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141571  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 15:36
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Małgosiu, ja przerobiłam sobie barek w meblościance,
w małym pokoju, na miejsce do szybkiego szycia.

Otwieram barek , maszynę przeciągam na drzwi i gotowe miejsce do pracy.
Jeśli mam coś większego , to przenoszę się na stół.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141572  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 15:38
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 585
Domyślnie

Ja mojej maszyny nawet dźwigać nie muszę bo ciągle stoi rozstawiona na odpowiedniej szafeczce /maszyna jest walizkowa/ okryta tylko serwetką coby za bardzo kurzu nie zbierała. Stoi sobie w sypialni i nie przeszkadza, zdejmuję ją tylko jak serwetkę trzeba pod nią zmienić.
Dawno nic nie szyłam a nazbierało się już troszkę, myślę że pod koniec lutego przeproszę się z nią bo mam materiał na wiosenną kurteczkę i spodnie.
Od lat leży ubraniówka, krawiec nie zdążył uszyć mężowi garnituru. Uszyłam już z tego spodnie, zostało jeszcze na taki żakiet 3/4 ale jakoś ciężko mi się do tego zabrać, najgorsze to stać nad wykrojami w pozycji lekko pochylonej, kręgosłup ostro się buntuje.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141573  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 15:45
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Oooo nie!! Takie wyzwanie , to już nie dla mnie!! Podziwiam cierpliwość, Aniu!!!
Klika lat temu, wszystkie wykroje wylądowały w śmieciach!!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141574  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 16:37
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 792
Domyślnie

Cytat:
Napisał milac
Ale smakuje mi również Cisowianka i Żywiec Zdrój.
Mnie też smakuje Żywiec, ale sam, bez Zdroju. Może być Bock.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141575  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 16:51
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 585
Domyślnie

Ja też od czasu do czasu kupuję "Żywca" ale tak na co dzień to jednak wolę Żywiec Zdrój.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141576  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 16:57
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 792
Domyślnie

Poprzedni wpis był na gorąco, a teraz po kolei. Nie zaglądałam od rana, i musiałam wszystko przeczytać. Irenko, ogromnie cieszę się, że podjęłaś decyzję - Tobie będzie miło, i jedna kocia bida mniej. Kiedy możemy spodziewać się tej pięknej chwili?
Danusiu, to co napisałaś o zwyrodnialcach jest nie do uwierzenia. Już myślałam, że o wszystkich torturach słyszałam, ale pomysłowość potworów, bo nie ludzi przecież, nie zna granic.
Jeż hodowany w domu zimą nie zasypia, natomiast w warunkach naturalnych śpi zagrzebany w liście, gałęzie i różne inne. Nie musi wtedy jeść ani pić. Mam na działce iglaki z gałęziami przy samej ziemi i tam poustawiałam szuflady od regału wypełnione sianem. Myślę, że skorzystały. Kiedy byłam ostatnio na działce z trudem powstrzymałam się od zajrzenia tam. Miałam wielką ochotę, ale gdybym je przebudziła pewnie nie przeżyłyby zimy.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141577  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 17:29
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Aniu
to do Ciebie trzeba byłoby przyjść z całym tortem.
Szyłam, przerabiałam/ nie tak, jak Ty/,
a teraz zupełny brak cierpliwości.
Maszyna stoi na działce i chyba czeka na wydanie.
Kiedyś piknego prosiłam,
aby przywiózł to odpowiedz brzmiała "daj sobie spokój".
Tak jest ze wszystkim, chcę zrobić galart,
a pikny będziesz się męczyła przy krojeniu.
Torpeduje wszystkie moje chęci.
W związku z tym mam luzik.

Przyjechali odebrać Odiego,
witał ich tak jakby rok się nie widział z właścicielami.

Krysiu
muszę przeczytać recenzje,
chociaż przez tę politykę mam mało czasu.

Danusiu
to oprócz pieska masz kotki?

Basiu
patrzaj, aby pikny nie przymarzł do ławki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141578  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 17:30
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 397
Domyślnie

Kaimko,sądzisz,że jeżyki śpią?Pewnie tak,mają ciepło,zacisznie...
Mam w planach wyjazd do Niemiec i dopiero po przyjeździe zacznę działać,tak się umówiłam z lekarką,być może za kilka miesięcy.Chyba żeby wyjazd nie wypalił,wtedy kiciuś będzie szybciej w domu...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141579  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 17:33
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 397
Domyślnie

Cytat:
Napisał wiesia.

Basiu
patrzaj, aby pikny nie przymarzł do ławki.
Basiu,uważaj,bo mężulek coś straci,jak przymarznie,hihihi... )))
Odpowiedź z Cytowaniem
  #141580  
Nieprzeczytane 23-01-2017, 17:37
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 162
Domyślnie

Witajcie dziewczyny.
Ja kiedys bardzo dużo szyłam ale teraz nie lubię zabierać sie do tego ale jak już wyciągnę i zacznę to jakoś idzie.
Krysiu pomysł z barkiem super, lubiłam te szafiki w meblościankach. Jedną miałam jako barek a drugą to typowy sekretarzyk z półeczkami na dokumenty i wtedy miałam wszystko pod ręką. Teraz ta meblościanka zniknęła i nie mam nigdzie tak fajnego miejsca. Co do szycia to najczęściej szyję lub skracam firanki i zasłonki, spodnie bo wiadomo jak się jest niskiego wzrostu to wszystkie gatki za długie.
Pogoda śliczna piekne słoneczko więc dziadek z wnuczkiem na specerki wychodzi a ja mam czas aby chałupe ogarnąć.Irenko dobrze, że zdecydowałaś sie na kotka tymbardziej, że zawsze go miałaś.
Miłego wieczoru.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:41.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.