Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[szuanka]

Napisał Kaima

.
Spójrzcie, jakie ciekawe zdjęcie znalazłam.

hmmmm, to coś tak jak na chińskim szklanym moście.

[Pamira]

Szkieły to milicjanty, a szkiełownia to ich siedziba

.

[Pamira]

Anko świetne zdjęcie, to w twoim wykonaniu? z wieczornego spaceru?

[maluna]

Napisał Pamira

Anko świetne zdjęcie, to w twoim wykonaniu? z wieczornego spaceru?

To dowcip? Takie zdjęcie trudno wykonać, ale nie jest
to niemożliwe, tylko latarnia musi być w pobliżu kałuży
Dzisiaj mąż gotuje obiad, są pyrki, surówka z pora i marchewki i wątróbka z targu
Ale numer, ta skleroza mnie wykończy
Zapomniałam, że mąż ma urodziny...

[szuanka]

Mirka, to zdjęcie wyszukała Krysia - Kaima, to nie moje.

[enia60]

witam moi Kochani wszystkich



taki dzień jak dzisiaj ...niech szybko przeleci
ulewa od rana ,wieje i zimno a miałam w planie wyjazd do Krakowa
przykro bo nie wyszło ,nie ryzykuje w taką zapłakaną pogodę

bo potem stawy odpłacają się z nawiązką


Małgosiu to szybko nadrabiaj faux-pas ,trudno zdarza się

kocha to szybko przebaczy
miłego wieczoru Wam życzę

[sandra.]

Witam pięknie wszystkich

AniuSzu możemy sobie rękę podać ja dzisiaj również miałam karuzelę w głowie i dopiero teraz jakoś dochodzę do używalności , pozostał tylko ból.
Nieraz zastanawiam się czy te problemy zdrowotne nie biorą się z zatrutego powietrza bo to jest coś okropnego.

Mieszkając swego czasu na Kaszubach osłuchałam się z tą gwarą tyle tylko że nie zawsze Kaszub Kaszuba rozumiał bo zależy z jakiej strony Kaszub byli. Ale siłą rzeczy jak na co dzień słyszałam jak sąsiadka i jej rodzina gadali to też podłapałam ale dzisiaj już z głowy mi wywietrzało.

Miłej niedzieli wszystkim życzę i lepszej pogody.

[ignesja]

Aniu, Basiu, Eniu, Grażynko, Irenko, Kaimko, Krysiu,
Małgosiu, Mirko, Januszu, Jurku

serdecznie WAS pozdrawiam !
/mam nadzieję, że nikogo ze stałych bywalców wątku nie pominęłam/.

Przepraszam, że tak długo się nie pojawiałam /o rany ! minęło chyba pół roku!!!/,
ale real mam niezwykle zajmujący.
Może kiedyś ...tymczasem nie obiecuję stałych kontaktów,
ale o Was pamiętam i ślę do Was dobre myśli



A dla Jurka, którego miałam przyjemność poznać osobiście,

przesyłam najlepsze życzenia urodzinowe :

[maluna]

Dziękuję Aga, przekazałam i dziękuje i pozdrawiam
w imieniu Jurka, bo jak wiesz, on nie zagląda na seniorka
Teraz ogląda kabarety, a przed chwilą wznieśliśmy
toast
Basiu, córka była na koloniach na Kaszubach i nauczyła
się piosenek po kaszubsku, ni czorta nie rozumiałam, ale to było dawno

[ignesja]

Dziękuję Małgosiu.

[Kaima]

Agnieszko, przynajmniej wiadomo, że nic się nie stało. Zajmujący real to dobra rzecz... ale nie dla wszystkich. Mało Cię u nas, a mogłabyś więcej.
Może i Danusia - Milac też się znajdzie.

[eledand]

Witajcie

Witam i pozdrawiam a czas ucieka i nie wiem gdzie ta woda w rzece tak gna.Słońce świeci nisko i nie odpowiada na moje pytanie.Co dzieje się z tym Światem.Gdzie jest ten wielki Księżyc,który pozostał sam,nie dając rady z całością tej ziemi.

[Pamira]

Agnieszko wieki całe ... Ale fajnie, że się odezwałaś.
Źle się czuję jak nie ma wszystkich w domu.
Czasami i tak bywa ...

Są takie dni w tygodniu,
gdy nic mi się nie układa
i jak na złość wypada wszystko z rąk.
Zasłaniam wtedy okna,
w najdalszym kącie siadam
i sama z sobą chcę do ładu dojść...

Bo są dni,
gdy z nieba kapie deszcz,
nie mówię wtedy nic,
telefon milczy też.
Bo są dni,
gdy z nieba kapie deszcz,
zamykam wtedy drzwi,
po prostu nie ma mnie.

Są takie dni w tygodniu,
gdy Bóg wie na co czekam,
a każdy szelest spędza z oczu sen.
Za ścianą nocny program
miękko się sączy w ciemność
i niby wiem i nie wiem, czego chcę...

Bo są dni,
gdy z nieba kapie deszcz,
nie mówię wtedy nic,
telefon milczy też.
Bo są dni,
gdy z nieba kapie deszcz,
zamykam wtedy drzwi,
po prostu nie ma mnie.

Bo są dni,
gdy w ciszy tonie dom
i miejsca sobie w nim
nie mogę znaleźć, bo...
Bo są dni,
gdy ciągle pada deszcz,
zamykam wtedy drzwi,
po prostu nie ma mnie!

[wiesia.]

Mąż wczoraj przywiózł pól wiaderka grzybów,
ale były to raczej pozostałości poprzedniego wysypu.

Nie otwieram laptka, bo jestem na etapie czytania książek.
Czytam teraz "Konklawe" Roberta Harrisa,
ale nie mogę polecić, bo za mało przeczytałam.
Tym razem przywiozłam dużo książek,
ale nie bardzo trafionych.

Basiu
nie cierpię zmiany czasu ........ i mam nadzieję,
że to ostatni raz.

[lebuj]

Witam wieczorkiem . i już prawie po niedzieli .
Spędziłem ją w domku , bo na zewnątrz nieciekawie .
Byliśmy tylko z córką po
produkty do ciasta marchewkowego , które upiekła .Zjadłem ,
ale żeby mi smakowało , to nie powiem .
Pisaliście sporo o gwarach . Wiecie , że ja z Kaszub .Kiedy
pracowałem w Dalmorze do 1981 r. to się nauczyłem od
kolegów całkiem płynnie z nimi rozmawiać .
Basiu , a w którym miejscu Ty na Kaszubach mieszkałaś ?

TV czerwony od oglądania ,
jeszcze trochę i czas do spania .

Jutro odwiedziny na kolejnym cmentarzu i ogarnięcie grobów
rodziców i dwóch braci .
Pozdrawiam serdecznie i zmykam dołożyć do pieca .

[sandra.]

Witam Agnieszkę i dziękuję że zawiadomiłaś nas o urodzinach Jurka , więc ja pędzę z życzeniami a one są prosto od serca które widać na obrazku. Życzę Ci Jurku zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń , wszystkiego najlepszego i 100 lat w naszym wspaniałym towarzystwie.

Mieszkałam Jurku we Władysławowie a więc niedaleko Ciebie ale było to 38 lat temu więc nie oglądałam się za przystojniakami bo mąż mnie adorował

[lebuj]

Basiu , Ty chyba myślisz , że ten szampan dla mnie .
Ja też tak myślałem , tylko , że to nie moje urodziny .
Bo Małgosi mężuś - to też Jurek .

[sandra.]

Jurek , tak faktycznie pomyślałam hi, hi ale prezentów się nie odbiera więc ten ode mnie przyjmij i degustuj spokojniutko Co prawda zdziwiłam się że od nikogo nie dostałeś życzeń ale scedowałam to na pochmurny dzień .

[Kaima]

Dzień dobry! Wstałam o 4.15. Do wieczora wielka szmata czasu. W dodatku deszcz pada...
Na kawę zapraszam i miłego dnia życzę!

[szuanka]

Dzień dobry.
Witaj niezawodna Krysiu.
Pogoda straszna, ciemno, wiatr wyje i pada deszcz no i oczywiście zimno. Nic mi się nie chce, paskudnie zaczyna się tydzień. Cała nadzieja w pozytywnych zapowiedziach pogody.
Planowałam na dziś wyprawę rowerkową ale wobec takiej pogody to pewnie zamiast na rowerek pójdę pod kołderkę.
Pesymistyczny ten mój post to może już zakończę żeby nikogo nie zdołować, jak się "rozkręcę" to pewnie i dobry humor mi wróci.
Pozdrawiam i słoneczko zostawiam.
photo hosting