Ciekawe przepisy kulinarne

[destiny]

Karkówkę pokroić na porcje. Posolić i popieprzyć.
Na wierzchu każdej porcji ułożyć plasterki czerwonej cebuli oraz słodkie plasterki kiwi.
Na to troszkę majonezu. Całość posypać utartym, żółtym serem. Piec w piekarniku przez ok. 30-40min.
Smacznego !
ps. można modyfikować...wg uznania

[Tela]

Witam wszystkich bywalców tego forum. Szkoda, że wątek idzie w zapomnienie. Skorzystałam już z kilku pobranych stąd przepisów. Mam nadzieję, że będziemy teraz częściej przebywać w domu i wątek się ożywi. Nie ma jak to sprawdzone i wypróbowane przepisy.

Podam dzisiaj przepis na rogaliki.

10 dkg drożdży, kubek 500g kwaśnej śmietany 18% - razem rozmieszać. (używam śmietanę Zott).
6 żółtek rozbełtać w kubeczku.
1 kg mąki tortowej
5 łyżek cukru
szczypta soli
gęsty dżem, marmolada lub powidła (sprawdza się marmolada o smaku różanym z Biedronki).

Połączyć wszystkie składniki i zagnieść ciasto.
Podzielić na pięć części (kul). Rozwałkować na okrągły placek ( ja do tego celu stosuję talerz, przykładam na ciasto i wykrawam).
Koło dzielę na osiem trójkątów. Z odkrojonych resztek robię szóstą kulę. Na każdy szerszy koniec nakładam odrobinę marmolady, i zawijam rogaliki.

Z podanej porcji wychodzi 48 szt.

Układam na blaszce wysypanej odrobiną mąki.

Piec w 180 stopniach do uzyskania koloru.

Można polukrować, cukrem pudrem posypać.

Mój przepis na lukier, który stosuję od lat.

Cukier puder ucieram z zimną wodą, do całkowitego rozpuszczenia grudek. Wodę dolewać bardzo ostrożnie do odpowiedniej konsystencji. Do takiego lukru nieraz dodaję odrobinę kakao lub sok z cytryny.

Przepis szybki, a rogaliki są smaczne i nie za bardzo słodkie(oczywiście bez lukru)

Smacznego!

[elizka]

Telu,
przepis jak ulał,a najlepszy opis robienia tych smakowitości.
Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju drozdżóweczki.
Muszę stąd zmykać,bo mnie skręca z chęci.....
Przepis kopiuję i drukuję.
Dzieki.

Wątek się rozkręci na pewno.

[sellenhel]

Napisał Elizka

Wątek się rozkręci na pewno.

Rogaliczki apetyczne Telo a najważniejsze
że nie są za słodkie jak piszesz .Na taką ilość
rogalików która wychodzi to trzeba mieć dużą
rodzinkę ale zawsze można podane proporcje
podzielić na połowę i wtedy będziemy mieć
tych rogalików o połowę mniej.


Wątek żyje swoim życiem Elizko ,wystarczy
spojrzeć na ilość odwiedzin .
Pozdrawiam Telo i Elizko

[czarna]

Telo...przypomniałaś mi o rogalikach drożdżowych,ktore piekła moja mama i były specjalnością mego domu.Odkąd jej nie ma ja nie piekę ciast drożdżowych...ale pewnie w jakiś długi wieczór się pobawię z Twoim przepisem...dziękuję.

[elizka]

Bardzo się cieszę Sellenhel,ze wpadłaś tu
z pozdrowieniami i zachętą.
Mam nadzieję,ze Twoje zdrowie w dobrym stanie.
Tego Ci z całego serca życzę.

Ja od jakiegos czasu mam nową mikrofalę i testuję w niej wszelkie przepisy z tzw.funkcją crips,czyli przypiekania.
To świetna sprawa.
Smażę ryby,mięso,gotuję na parze w specjalnym naczyniu,
a nawet placek da się zrobić.To taki raczej deser,ale dobry.
Wynalazłam przepisy w necie i działam.



To leszcze ,wcześniej posypane solą,pieprzem,skropione oliwą
i upieczone przez 7,8 minut crips.



Expresowy placek z jabłkami.

250g mąki + 2łyżki śmietany+1/2 łyżeczki proszku do piecz + 100g masła +100g cukru +2 jaja. Na wierzch 2,3 jabłka.
Wymieszać wszystko razem,oprócz jabłek.Talerz crips posmarować masłem,posypać bułka tartą.Wyłozyć na niego ciasto.Jabłka pokroić i ułozyc na cieście.Mozna posypać cynamonem.Piec 11 minut.

Sporo znalazłam na stronie naszego klubu http://www.grupy.senior.pl/Co-mozna-...,263613,2.html

[sellenhel]

Napisał Elizka

testuję w niej wszelkie przepisy z tzw.funkcją crips,
czyli przypiekania

Ciekawa sprawa Elizko ,masz nowoczesną
mikrofalę ,ta co ja mam nie ma niestety
tej możliwości.
Zastanawiający jest ten bardzo krótki czas
pieczenia.

[maluna]

Ło, matko, Elizko...ja mam od dawna mikrofalówkę
z crispem i nie wiedziałam, że można
takie fajne rzeczy robić
Zaraz sobie skopiuje przepisy

[elizka]

Koniecznie trzeba uzywać cripsa.Frytki smak wyborny,kiełbaski w ogóle extra,zapiekanki makaronowe na piątkę!Zwykła bułka i trochę sera,a kolacja gotowa.Kuchenka ma 2 talerze.Jeden szklany ,a drugi do cripsa-czarny, ktory moze sie rozgrzewać do ponad 200stopni.Ten czarny zawsze kładzie się na szklany.




Zapiekanka:

300g ugotowanego makaronu,200g kiełbasy,60gsera żółtego,1 jajko,3 łyżeczki przecieru pomid.,sól i pieprz do smaku.
Kiełbasę czy szynkę,a moze i mięso gotowane pokroić w paski.Wymieszać wymieszać,doprawic sola i pieprzem.Posypać oregano.Włozyć do naczynia żaroodpornego.Ja kładę do kokilek ceramicznych ,takich niedużych,dla każdego jedna.Nastawić zegar na 10 min i włączyc crips.Zagladać jak tam sie przypieka.

Można też tę zapiekankę zrobić w normalnym piekarniku.

Najlepsze w tej kuchence jest gotowanie na parze.
Jest plastikowe naczynie,składające się z 3 części.



do jednej wlewa się zawsze 100ml wody.Potem na drugą ,która jest jakby sitem,układam np.pokrojony filet i posypany przyprawami.Przykrywam trzecią i włączam program fitness na czas uzależniony od wagi mięsa. Ustawiam np.300g ,a kuchenka sama dobiera czas gotowania.Bez tłuszczu.
Podobnie jest z warzywami.



Warto szukać przepisów i próbować.W każdej chwili moge otworzyc kuchenkę i sprawdzic jak tam się piecze.Dodaję więcej czasu jesli uważam,ze jeszcze można troche podpiec.Tak samo jak w kuchence gazowej.

[elizka]

Na taki deszczowy zimny dzień dobre sa żeberka w kapuście.

Żeberka /ok.1,5 kg /tnę na mniejsze kawałki.W misce posypuję je przyprawami ,można vegetą. Lekko posypuję mąką i przypiekam na patelni na rumiano.Jesli nie mają "na sobie " tłuszczu,dodaję nieco oleju,a niekiedy smalcu.
Zdejmuję rumiane z patelni,a na niej obsmażam ze 2 cebule.

Teraz potrzebuję 1,5 - 2 kg kapusty kwaszonej,niezbyt kwaśnej,odciśniętej lub przelanej zimną wodą,pokrojonej na desce na krótsze kawałki czy nitki.

Na dno tzw.gęsiarki lub woka,który mozna wstawiać do piekarnika,ewentualnie naczynia żaroodpornego wkładam połowę kapusty.Na nią układam żeberka,potem cebulę,posypuję przyprawami i resztę kapusty. Dodaję nieco wody.Przykrywam naczynie i wstawiam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 2 godziny.
Po 1,5 godz sprawdzam,bo może się okazać,że kapusta jest ugotowana,a to takze znak,ze i mięso miękkie.
Dolewam rozcieńczony woda przecier pomidorowy i jeszcze trochę trzymam w gorącym piekarniku.

Najlepsze takie żeberka są odgrzewane na drugi dzień.
To danie w rodzaju bigosu pieczonego.
Po powrocie z cmentarza ,dla rodziny ,danie jak w sam raz.
Kaloryczne,no tak!
Mocna herbata z syropem z pigwowca bardzo pasuje.






los drukarki niepewny

[Jadzia P.]

Elizko podaj namiary na tą mikrofalówke ....córka właśnie ma zamiar sobie kupić więc ją namówie na taką jak Twoja

[B.Sz]

poproszę miłe koleżanki
o wypróbowany przepis
na dynię
w słodko-kwaśnej zalewie

[elizka]

Jadziu,
to jest ta: WHIRLPOOL VT 296 WH

http://www.neo24.pl/?p=whirlpool_vt_296_wh

kupiłam ją przez internet w tym sklepie.

Widzę,że aktualnie niedostępna,ale pewnie będzie.
Zamówiłam wcześniej w innym sklepie,gdzie było taniej i miałam poważne problemy.Okazało się,że była,a nie ma.Ja posłałam kasę i trzeba było czekać na zwrot.Miałam pietra czy w ogóle odeślą,ale po tygodniu odesłali.Trzeba naprawdę sprawdzić opinię o sklepie.Musi być duzo pozytywnych komentarzy.
Jak juz wybierzesz sklep musisz wpisać w google nazwę sklepu i słowo OPINIE.Czasem mozna się zdziwić ile sklepów ma negatywne opinie.

Przepraszam,ze piszę między smakołykami,ale moze się i takie doswiadczenie przydać.

Najlepiej w sklepie stacjonarnym,ale nie wszystkie modele można znalezć .

[elizka]

B.SZ
jestem miłośniczką dań z dyni,ale sama chętnie zobaczę taki przepis.

Ja najczęście kroję dynię na kawałki,rzucam na lekko podgrzane masło i obracam potrząsajac patelnią. Mozna posypać pieprzem,leciutko posolić,posypać ziarnem slonecznika.Podsmażac krótko,bo dynia szybko jest gotowa.



Zamiast ziemniaków super jest dynia upieczona w piekarniku.
Chyba już o tym pisałam,ale jak to babcia....pamieć zawodzi.

Aha,tu dodałam: http://www.dieta.senior.pl/Dynia-pieczona-,647.html

http://www.dieta.senior.pl/Dynia-z-patelni,648.html i zupa z mikrofali http://www.dieta.senior.pl/Zupa-krem...uskus,807.html

[sellenhel]

Napisał B.Sz

poproszę miłe koleżanki
o wypróbowany przepis
na dynię
w słodko-kwaśnej zalewie

B.Sz
Mam nadzieję że będziesz z tego przepisu
zadowolona

Składniki:

- 1 kg dyni
- sól (do smaku)
- 25 dag cukru
- 200 ml octu 10%
- 500 ml wody
- 6 goździków

Dynię umyć, obrać, wyjąć pestki, pokroić w kostkę.
W rondlu lub płaskim garnku zagotować wodę, posolić,
wrzucić kostki dyni, gotować 3 minuty, odcedzić.
Z cukru, octu, wody, cynamonu i goździków
ugotować zalewę, do gorącej wrzucić dynię zblanszowaną
dynię i podgrzewać (nie gotować), aż stanie się szklista.
Kostki dyni odcedzić, przełożyć do wcześniej
przygotowanych słoików, zalać marynatą, słoiki zakręcić.
Wstawić do wyłożonego ściereczką garnka z gorącą wodą,
pasteryzować 20 minut w temperaturze 85C.

To są proporcje na 1 kg dyni już obranej,
jeśli masz jej więcej to po obraniu ze skórki
najlepiej zważyć ją i odpowiednie przemnożyć
składniki zalewy.

Elizko apetyczne te Twoje żeberka
Fajne potrawa którą można wcześniej przygotować
a potem jest jak znalazł ,
nic tylko podgrzać szybciutko i możemy siadać
do stołu.

[elizka]

Mam przepis! Nowy sposób na dynie!
Dzięki.
Żeberka nawet na zimno niezłe.

[B.Sz]

więc muszę ją zjeść
Elizko dynię z masełkiem
zrobię jutro

[B.Sz]

wielkie dzieki

[sellenhel]

Napisał Elizka

jestem miłośniczką dań z dyni,
ale sama chętnie zobaczę taki przepis.

Elizko gotowy produkt w słoiku
wygląda jak kompot ,można tych kawałeczków
marynowanej dyni używać jako przystawki
lub dodatku do drugiego dania .

Ja też Elizko bardzo lubię to zdrowe warzywko
i naprawdę można z niego robic dużo
smacznych potraw.Ja używam nawet dynię
do pieczenia ciast.Do Salcesonu zamiast jabłek,
do ciasta Dale Dunaju zamiast brzoskwiń .
I wierzcie mi że nie wtajemniczeni nie wiedzą
że jedzą ciasto z dynią

A wracając do tego pierwszego przepisu
to goździki używamy tylko do przygotowania
zalewy a potem je wyławiamy i do słoiczków
już nie dajemy.Jeśli mamy dużą ilość zalewy
to najlepiej goździki związać w supełku
wyjałowionej gazy ,łatwiej będzie je złowić
i wyrzucić.

[Arti]

Mikrofala

W grudniu 1989 r. brytyjscy naukowcy w opublikowanym w prestiżowym piśmie brytyjskim "Lancet" artykule opisali wyniki badań nad zmianami pokarmów dla niemowląt podgrzewanych w kuchence mikrofalowej.
Według tych badań, aminokwas o nazwie L-Prolina zawarty w pokarmie może w wyniku działania promieniowania mikrofalowego przybrać postać izomerów o właściwościach toksycznych dla układu nerwowego i nerek.
Jedzenie podgrzewane w mikrofali jest po prostu obrzydliwe, często gorące z kawałkiem lodu w środku.
W dużym skrócie należy podkreślić , iż " Kuchenki mikrofalowe pozbawiają żywność składników odżywczych
a co gorsza przygotowywane w nich pożywienie może zainicjować niebezpieczne zmiany w organizmie.
Nie ma nic dziwnego w tym , że w kuchenkach mikrofalowych pokarm traci wartości odżywcze , ponieważ każde podgrzewanie tak działa. W kuchenkach mikrofalowych straty są jednak większe:
fale elektromagnetyczne o wysokiej częstotliwości zmieniają kierunek cząsteczek pożywienia, powodując ich wibracje rzędu 2,5 miliarda na sekundę. Drgania i wysoka temp. niszczą kruchą strukturę witamin i enzymów. Gdy ich struktura ulegnie zmianie, substancje te nie mogą spełniać w organizmie funkcji , do których służą .
W BADANIACH KLINICZNY wykazano ,że gotowanie warzyw ,mleka w kuch. mikrof. powoduje ZMNIEJSZENIE POZIOMU HEMOGLOBINY U LUDZI . A to prowadzi do niedokrwistości ( anemii ) , reumatyzmu , gorączek oraz niedoczynności tarczycy" ( patrz dr.Joseph Mercola w "The no - grain diet")