|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#621
|
|||
|
|||
Dobroć to życzliwość,niesienie pomocy itp.czyli ułatwia przyjmowanie postawy tolerancyjnej czyli akceptacji i
poszanowania dla inności,chyba nie to że się zgadzam ja to po prostu przyjmuję do wiadomości.Z tym że mówimy o postawach a nie powiedzmy o przestępstwach.Zdrada małżeńska jest nieetyczna,akceptuję decyzjęnp.przyjaciółki,ale mówię co o tym myślę,bo cóż innego mogę zrobić?Można jeszcze zastosować ostracyzm bądź pomagać lub oficjalnie identyfikować się z pokrzywdzoną stroną?Szanuję poglądy polityczne zwolenników PO,ale jestem wobec nich krytycznie nastawiona/to już jest mała nocna prowokacja,bo zauważyłam,że przeciwnicy PISu dają popalić |
#622
|
||||
|
||||
Cytat:
Ja myślę, że dobro to nie znaczy absolutna tolerancja.Dobro nie zna granic, tolerancja musi mieć granice. Przyjmując takie założenie, przyznaję się, nie jestem tolerancyjna.To jest moja zaleta , a nie wada. Ostatnio edytowane przez wankabor : 02-07-2011 o 09:34. |
#623
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#624
|
||||
|
||||
Cytat:
To nie jest dla mnie kryterium decydujące o nietolerancji. Jako przykład podam, że jestem potwornie nietolerancyjna dla palaczy tytoniu, a zwłaszcza przez kobiety.Jestem wprost "wariatka antynikotynowa" chociaż z tego powodu nikt nie czyni mnie krzywdy. |
#625
|
|||
|
|||
Uważam,że ludzie tolerancyjni to nie masochiści,nieudacznicy itp.,ustanawiają granice,np.jestem trochę palaczką,jeśli mnie zaatakujesz,obrzucisz inwektywami,to nie jesteś,lekko powiedziawszy,tolerancyjna.Możesz mi uświadomić,że to
niezdrowe,że oddech nieświeży...,ale to ja decyduję czy palę.Natomiast ustalasz granice np.nie pali się w Twoim domu.Co do parad to myślę,że skoro inni organizują mniej lub bardziej głupie manifestacje to i geje mogą.Natomiast musiałabym więcej poczytać na ten temat,bo nie wiem,czy orientacja jest uwarunkowana genetycznie czy wychowaniem..myślę tu o prawie do adopcji?Gdyby ludzie wierzący zwracali uwagę na zachowania hierarchów nie tylko kościelnych to owi braliby tę opinię pod uwagę,wszak bez "członków" nie da rady,prawda? Nie lubię rzucania niedopałków na ulicy czyli śmiecenia,ale też nie lubię szczekania psów o 6,kup po pupilach w parku,spryciarzy,oszustów,arogantów itp,ba nie toleruję i co dalej?Najłatwiej stwierdzić,że z takimi osobami mi nie po drodze,nie wybieram ich na znajomych..Jeśli chcielibyśmy brać odpowiedzialność szerszą,to więcej zachodu,przychodzi mi do głowy-pisanie petycji,świadome wybieranie przedstawicieli i wizyty w ich biurach,żeby egzekwować to co obiecali, niech trochę popracują,działalność w stowarzyszeniach...? |
#626
|
||||
|
||||
Cytat:
Przyznałam się, że nie jestem w pełni tolerancyjna. Z Twojego postu wynika , że Ty też nie jesteś tolerancyjna na pewne (niewłaściwe) zachowania ludzi. Podałam przykład , że nie toleruję palaczy, ale to nie znaczy, że ja komuś zabraniam palić .Ani mi w głowie obrzucać ich inwektywami. Oczywiście, że w moim domu i w moim towarzystwie w ogóle palić nie wolno, bo jestem wariatka antynikotynowa, ale są inne dziedziny życia, w których jestem tolerancyjna , np. jestem za wolnymi związkami partnerskimi, za in vitro, za antykoncepcją, za aborcją (w pewnych sytuacjach) - chociaż mnie osobiście już to nie dotyczy. Jestem jednak przeciw eutanazji. A tam, niech sobie żyję dokąd mam przeznaczone. |
#627
|
||||
|
||||
A co jak to życie jest tylko pasmem cierpienia? Ja uważam, że powinnam mieć możliwość zadecydowania czy chcę być podłączona do tych wszystkich rurek dla przedłużenia o dzień lub dwa oddechu. Nikomu tej koncepcji życia nie narzucam, ale jestem za eutanazją. Tak samo jak za aborcją bez wnikania w sytuacje. Niech decydują ci co będą się dzieckiem opiekować, a nie ja. Są to bardzo prywatne sprawy i mnie nic do tego.
|
#628
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#629
|
|||
|
|||
Cytat:
Brończyk - ale czy taka postawa, nie jest postawą obojętności? Równie dobrze można by powiedzieć: - nie mój problem, nich się martwią ci których on dotyczy. Przecież tolerancja, to nie obojetność, bo obojętność jest jakimś krokiem w stronę znieczulicy. |
#630
|
||||
|
||||
Cytat:
Tak jak papierosy są wszędzie dostępne, ale ja ich nie kupuję. Podobnie jest z alkoholem. Co dała prohibicja w USA? nic. same przestępstwa. |
#631
|
||||
|
||||
Cytat:
He, he, nieprawda, W młodości i teraz mam takie same poglądy w tej sprawie. Bierną palaczką nie jestem, bo nikt przy mnie nie pali. |
#632
|
||||
|
||||
Nie to nie jest obojętność. Ja tylko uważam, że decyzje dorosły człowiek powinien podejmować samodzielnie. Mogę mu pomóc jedynie wysłuchując wątpliwości, wyciszając emocje, ale nigdy nie powołując się na swoje priorytety radzić. Mam być z kimś w trudnych chwilach, ale nie jako doradzająca, lecz trochę jak bezosobowy obserwator. Widziałam sytuacje gdy śmierć nie była okrutna, była jak dobra wróżka przynosząca ulgę. Dlatego uważam eutanazję za pewien wybór.
|
#633
|
|||
|
|||
[quote=wankabor]Generalnie uważam, że nie powinno być przepisów zabraniających to i owo. Ja mam mieć prawo decydowania o wszystkim co dotyczy mojego życia.Tak jak papierosy są wszędzie dostępne, ale ja ich nie kupuję. Podobnie jest z alkoholem.
Sedno,zdaje mi się,tolerancji.Do tego zastąpić ja =wszyscy. Wydaje mi się,że edukacja wtedy powinna być inna,żeby ludzie nie byli faszerowani encyklopedycznymi wiadomościami a bardziej świadomi,przygotowani do życia. |
#634
|
||||
|
||||
Alwo, mam serdeczną prośbę,
piszesz ciekawie, tylko trudno mi się Ciebie czyta, bo piszesz "cięgiem" Mam kłopoty ze wzrokiem, a chciałbym Was czytać. Mam nadzieję, że sie nie obrazisz. |
#635
|
|||
|
|||
"Przecież tolerancja, to nie obojetność, bo obojętność jest jakimś krokiem w stronę znieczulicy."
Jakoś nie wychodzi mi cytowanie,więc zrobiłam cudzysłów.. Sprawy prywatne trudno obwarować przepisami,ustawami i karami.Dlaczego niewielki odestek społeczeństwa ma decydować o życiu osobistym innych.Za chwilę będzie ustawa kto w ogóle i ile może mieć dzieci,kto z kim dla dobra rasy ipt.Uważam,że tolerancja to rzeczywiście nie obojętność,bo obojętność kojarzy mi się z brakiem emocji.Natomiast,żeby zdecydować się na tolerowanie(akceptację czegoś/kogoś)to trzeba zaangażować umysł i serce.Ale mam problem z określeniem granicy między obojętnością a znieczulicą,na razie życzę miłej niedzieli. |
#636
|
|||
|
|||
Wiesiu,przepraszam,pisałam odp.i nie zauważyłam Twojej wypowiedzi.Nie obraziłam się,oczywiście,dostosuję się,serdecznie pozdrawiam.
|
#637
|
||||
|
||||
Cytat:
Wandziu, pomyslalas, ze zyjemy w spoleczenstwie, ktore "porusza", czytaj funkcjonuje sie na zasadach okreslonych prawem, skladajacych sie paragrafow wyraznie wyjasniajacych co wolno i czego nie wolno. Co jest bezprawiem, zbrodnia i jakie konsekwencje ponosi osobnik/osobniczka, ktora zlamie te ustalone przez spolecznosc zasady. Uwazasz, ze nie powinno byc przepisow zabraniajacych to i owo. Jednym slowem powrot do amerykanskiego Far West? Sorki, mozna i tak...tylko jak daleko z tym zajedziemy?
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#638
|
||||
|
||||
Cytat:
W tym kierunku idzie moje rozumowanie. Mam przecież rozum i wolna wolę. |
#639
|
||||
|
||||
Granice tolerancji....
Trudne i niejednoznaczne sa rozwazania o tolerancji. Tolerancja dla cudzych pogladow - w zasadzie tak: jeden wielbi przepych, drugi gotow do poswiecen dla szczuplej sylwetki, trzeci jest asceta z powodow religijnych i to jest ich sprawa indywidualna. Ale z chwila, gdy ten od szczuplej sylwetki zechce ustanowic prawo wedlug ktorego kazdy ma byc chudzielcem - to juz za wiele. To samo dotyczy wolnosci wyznan religijnych, preferencji seksualnych, eutanazji, zycia poczetego itd.
Bede bronic prawa do prywatnosci pogladow, do tego, aby wiekszosc nie narzucala mniejszosciom swoich obyczajow. Bo mniejszosc jest zawsze slabsza poprzez to, ze ma mniejsza reprezentacje w spoleczenstwie ( np. w sejmie). Jest taka grupa, ktora chce uszczesliwiac na sile, chce ustanawiac prawo w oparciu o swoje tylko poglady. Ta grupa glosi haslo - zero tolerancji. Ostatnio to haslo lansuje czesc ksiezy katolickich. Przerabialismy juz narzucana doktryne, ze Ziemia jest centrum wszechswiata,tepiono czarownice, teraz mamy wierzyc, ze dziecko poczete in vitro jest poczete w sposob grzeszny i ze zlagodzenie smierci eutanazja jest sprzeczne z prawem naturalnym. A kto orzeka co jest prawem naturalnym? Trzeba poszukac innych slow np niezgoda na zlo, krzywde, obrazanie godnosci itd. Ale TOLERANCJA powinna byc dla pogladow. Mozna ich nie podzielac, ale nie nalezy narzucac wlasnych. Jezeli ktos nie jest impregnowany na argumenty - ten ma szanse zmienic poglady pod wplywem wlasnie argumentow. Dyskusja w imie tolerancji jest rzecza bezcenna, bo odbywa sie z poszanowaniem pogladow adwersarza.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#640
|
||||
|
||||
Cytat:
Zgadzam się z Tobą bez żadnych zastrzeżeń. Problem w tym, w jaki sposób mamy bronić prawa do prywatności poglądów. Dysponujemy tylko kartką wyborczą. Razem więc mości panowie i panie, kto nie podziela naszych poglądów, to go wytniemy z listy wyborczej. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jak rozmawiać z wnuczkiem o tolerancji? | AnnaM. | Jestem babcią, jestem dziadkiem | 49 | 05-12-2019 19:18 |
Granice tolerancji cz III | nutaDo | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 508 | 08-04-2010 16:53 |
Granice tolerancji cz II | nutaDo | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 501 | 20-10-2009 18:54 |
Granice tolerancji? | nutaDo | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 504 | 24-03-2009 17:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|