Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Irenna]

Napisał Krycha.

Irenko, Weroniko, to co pokazują i mówią w mediach o niekompetencji
i braku wiedzy lekarzy , to przeraża myślącego człowieka.
Najgorsze jest to, że nie ma szans na zmiany!!!
No bo kto ma uczyć ???

Ja o swoich lekarzach mam dobre zdanie,jak dotąd...ale słyszy się o wielu tragicznych zdarzeniach z udziałem lekarzy...to prawda...

[Setunia]

Napisał Krycha.

Irenko, Weroniko, to co pokazują i mówią w mediach o niekompetencji
i braku wiedzy lekarzy , to przeraża myślącego człowieka.
Najgorsze jest to, że nie ma szans na zmiany!!!
No bo kto ma uczyć ???

To prawda .
"Lekarz" stał sie ostatnio bardziej zawodem jak każdy, kiedys mówiło sie o "powołaniu".
Jak w każdej grupie zawodowej ci źli i niedouczeni rzutują na opinie o całym środowisku.
Najlepiej trzymac sie od naszej służby zdrowia z daleka, szkoda, że to niemożliwe .
Muszę niestety jechac do banku (służbowo), choc tak mi się nie chce..... ,
ale mus to wielki pan .
Do potem .

[Pamira]

-Dzieńdoberek -

Witam Irkę, Werkę, Hele, Grażynkę, Gosię i Krysię.
Od 7 byłam na podwórku z moimi zwierzaczkami.
Jednego kocurka wczoraj zabrali, ale się bronił. Bał się niepewności?
Pogoda dziś piękna, słoneczna. Chciałoby się gdzieś popedałować, lecz mroźny wiatr nie pozwala.

[Pamira]

Z lekarzami, to ja doświadczenia nie mam Co jakiś czas kontrolnie u okulisty i ginekologa bywam.
Do rodzinnej chodzę po recepty na ciśnienie.
Dzięki Bogu to wsio, chociaż zastanawiam się nad wizytą u kardiologa.
Mama, siostra, mamy siostra i jej córka zeszły z tego świata na zawał
Jak na razie większych dolegliwości sercowych nie mam.
Ani z punktu medycznego, ani miłosnego

[sandra.]

Witam pięknie Krysię, Irenkę, Iwcię, Mirkę, Weronikę, Gosię, Grażynkę , Helenkę i pozostałe Panie.

Piszecie dzisiaj o lekarzach, a ja nie mam do nich szczęścia i raczej mam negatywne doświadczenia, ostatnimi czasy doszłam do wniosku że lepiej ich omijać , lepiej się czuję wtedy. Do pasji doprowadzają mnie że jeden lekarz przepisuje leki i biorę je pół roku a wtedy okazuje się że następny lekarz mówi że niepotrzebnie brałam bo one nie są dla mnie. Miałam tak kilka razy i masę leków musiałam do kibelka wyrzucić.

Ostatnio gdy byłam z mężem u lekarza też dowiedziałam się że leki które od roku czasu bierze nie są dla niego, i znowu kibelek a co przez ten czas się nałykał to jego. Nie powiedziałam mu bo nie chciałby innych łykać a są konieczne. No więc nie kocham lekarzy i sama przeszłam prze horror kilka razy.

Setuniu, nie ma teraz czegoś takiego jak powołanie czy to lekarz czy ksiądz, powołanie się gdzieś po drodze do kariery i kasy zgubiło.

[Krycha.]

Dzień dobry Mirko i Basiu.
Jednym słowem dajmy sobie spokój z przychodniami, z nimi czy bez nich i tak koniec jest jednaki!!!

[Pamira]

Basiu większość lekarzy tak robi.
Pamiętam jak dawno temu chodziłam do dermatologów kilku.
Co jeden to inne mazidła zapisywał. Przyglądali się z daleka,
aż trafiłam na panią doktor z Poznania.
Popatrzyła, wyjęła taki przyrządzik pobrała wyskrobki.
Kazała za 3 tygodnie być i byłam. Zapisała co trzeba i do dziś mam spokój

[WandaO]

Witam serdecznie.
Słoneczko u mnie od rana,ale wiatr zimny,bardzo nieprzyjemny.
Musze przyznać,że jestem zachwycona wierszykami Basi!ZAZDROSZCZĘ troszeczkę takiego "lekkiego"pisania bo ja zanim coś przeleję na papier z główki,musi nieco czasu upłynąć
Problemy mam z kręgosłupem straszne(jak twierdzi ortopeda wszystko to wlazło już w młodości-skolioza itp.a teraz tylko sie pogłębia i kręgosłup "do wymiany"-jego słowa)Wczoraj podzwoniłam w sprawie aqua aerobiku,może zacznę chodzić,ale zanim wykupie karnet ,pójdę raz "na próbę",żeby zobaczyć,czy to w ogóle jest dla mnie Zakup kosmodisku jest też w planach!

Miłego,słonecznego dnia życzę Wszystkim!

[WandaO]

Mireczko,coraz piękniejsze są Twoje kolaże!

[Setunia]

Napisał sandra.

Setuniu, nie ma teraz czegoś takiego jak powołanie czy to lekarz czy ksiądz, powołanie się gdzieś po drodze do kariery i kasy zgubiło.

W przypadku księdza to jest tzw.mniejsze zło, bo kontakty z nim można mieć lub nie
ale do lekarza każdy wczesniej czy później trafić musi .

Wybieram się do banku jak sójka za morze, nie chce mi się wychodzić z domciu, ale słońce tak pięknie świeci... przy okazji spacer zaliczę.... .
Postanowiłam, że wyjdę o 12-tej .[/size][/i][/b]

[sandra.]

Przedwiośnie

Szaro na polach trawnikach
i z tego jedno wynika
że zima z wolna odchodzi
przedwiośnie do nas przychodzi.

Ptaki w sejmikach przewodzą
wróble ćwierkają, się godzą
kot omija kałuże
przechadza się wolno
i dłużej.

Przyroda powoli się budzi
słoneczko pobudza ludzi
zimne wiatry hulają
lecz wkrótce już zaprzestają.

Trwa walka zimy z wiosną
trawki nieśmiało rosną
trudny czas już przemija
wiosenna magia nie mija.

Słoneczko roztapia śniegi
a spod nich przebiśniegi
do słońca się wychylają
bielutkie płateczki mają.

Bazie się też uśmiechają
zmienną pogodę przetrwają
bo wiosna już jest blisko
czeka już na nią wszystko.

[WandaO]

Dzięki Basiu za kolejny super wierszyk i cudny kolaż

[WandaO]

Napisał Setunia

W przypadku księdza to jest tzw.mniejsze zło, bo kontakty z nim można mieć lub nie
ale do lekarza każdy wczesniej czy później trafić musi .

Wybieram się do banku jak sójka za morze, nie chce mi się wychodzić z domciu, ale słońce tak pięknie świeci... przy okazji spacer zaliczę.... .
Postanowiłam, że wyjdę o 12-tej .

Setunu,godzina 12 to najlepsza pora na wyjście

[sandra.]

Dziękuję Ci Wandziu za takie miłe słowa , cieszę się że podobają Ci się wierszyki i kolaże bo przy cierpieniu z tym kręgosłupem dobrze jest myślami się oderwać.

Wandziu, niepotrzebnie cierpisz, uwierz mi że kosmodisc naprawdę pomaga, ja już nieraz pisałam że od kiedy go używam nie wiem co to ból kręgosłupa a mam naprawdę z nim mocne problemy. Byłam stale szpikowana lekami, blokadami prosto w kręgi i rehabilitację jedną za drugą, nic nie było lzej ale gorzej bo żołądek tabletkami wykończyłam a od blokad miałam plecy opuchnięte jak bym balony na nich nosiła. Ale na szczęście od wielu lat zaryzykowałam i kupiłam kosmodisc i wszystko się uspokoiło, nawet na działce mogłam się schylać przy plewieniu. Leków żadnych nie biorę a jak mnie zaczyna boleć to szybciutko wkładam kosmodisk i ból się rozpływa nawet nie wiem kiedy. Wandziu zadbaj o siebie a od razu będzie Ci lżej żyć.

[WandaO]

Basiu,oglądam w sklepach internetowych i nie mogę się zdecydować,jaki mam kupić.Jeśli możesz,napisz,jaki masz model,czy coś tam,żebym nie kupiła jakiegoś bhttp://www.klub.senior.pl/images/smilies/icon_eek.gifubla

[Hela1056]

Ciekawe terminy zabiegów mi powiedziano.....od 4 lat w Legnicy do 7 lat w Wałbrzychu.....najblizej bo w Jeleniej Górze tylko 5 lat....jak doczekać do tych terminów????

Coraz wiecej nas na watku.....wychylamy sie do słoneczka jak te kwiaty w Basi wierszyku....oby tylko humory dopisały.....no i oczywiscie zdrowie to bedzie wszystko ok.

Wandziu ja swój kosmodisk kupilam na Allegro....jestem zadowolona,polecam....nie czekaj!!!

Pozdrawiam.

[WandaO]

Witaj Helenko
Zaraz zobacze na allegro.
Helenko,zajrzałam na Twój profil i widzę,że zdawałyśmy maturę w tym samym roku:

[sandra.]

Wandziu, ja kupiłam oba kosmidisci, taki na cały kręgosłup wzdłuż i lędźwiowy i prawdę powiedziawszy tylko z lędźwiowego korzystam, bo on działa też na cały kręgosłup. Myślę że jak zamówisz teraz lędźwiowy to będzie najlepiej , tylko zmierz obwód .

[Setunia]

Dzisiaj u mnie jest tak piękna pogoda, że słów zachwytu brak
do domu nie chciało mi się wracać ,
posiedziałam na ławce nad jeziorem, słoneczko przygrzewa...
zrobiłam inspekcję ogródka i widzę, że krokusy wyszły, na razie są malutkie, ale ponieważ rosną na miejscu nasłonecznionym, to jak się utrzyma taka pogoda choć przez kilka dni - tylko patrzec jak zakwitną .
Basiu, wiersz bardzo mi się podoba ,
skąd bierzesz te pomysły i te rymy .

[juliadom]

U mnie dzisiaj też Słoneczko przygrzewa, że aż się chce spacerować