A To Polska Właśnie

[POLA]

a kto go teraz będzie bronił? kto odpierał niewybredne ataki w rodzaju, że lepsza śmierć niż utrata honoru?
Kto obroni przet zarzutami o zdradę, o zamordowanie prezydenta?
Kto by to lepiej zrobił niż filozof?
Widzisz takich? ja nie.
Zauważ, że wokół Donalda robi się pustka.
Nadal nie ufam Grzechowi, który nie jest sam.
Ma swoich ludzi z określonymi interesami.

A teraz postaw sobie pytanie, dlaczego wiele postulatów PP ugrzęzło i komu to filozof zawdzięcza.

[Stalin]

\spoko, na moje oko to Kaczyński sam się pogrąża i nie ma prawa wygrać tych wyborów. A co do filozofa - to jednak bardziej ciekawostka była niż cokolwiek innego...

[POLA]

W Twoim oku? trochę mało.
Moje widzi co innego. I to jest niepokojące.
Polecam art. (zwłaszcza rozdzialik):
My byliśmy świetni, PO jest słaba.
http://wyborcza.pl/1,75248,8989075,O..._wladze.h tml

Statystyczny Polak nie analizuje pewnych spraw, nie ma czasu albo ochoty na sprawdzanie, ile w tym prawdy, a ile przekłamań. I da się nabrać.

Ciekawostki bywają także użyteczne, jeśli potrafi się je odpowiednio wykorzystać.

[Stalin]

Pola - nie wiem. Ja do tej pory to z trudem bo z trudem ale oszołomy były wyrzucane za burtę - patrz Stan Tymiński czy Lepper

[Hypatia]

Witam!
Polu,to bronienie to tak wyglądało,że premier ciągle się musiał tłumaczyć za ekscesy filozofa i jak sama przyznałaś,że jak ulubionej partii chwilowo brakuje amunicji to z uporem maniaka ciągle wraca do wypowiedzi filozofa,a więc śmiem twierdzić ,że bilans dokonań filozofa był ujemny dla partii do ,której należał! Miał duży potencjał ,ale go poniosło "showmeństwo" i ten potencjał roztrwonił ze szkodą dla PO i jak widać siebie samego.
Boże broń mnie od przyjaciół bo od wrogów się sam obronię.

[Alsko]

Napisał POLA

Statystyczny Polak nie analizuje pewnych spraw, nie ma czasu albo ochoty na sprawdzanie, ile w tym prawdy, a ile przekłamań. I da się nabrać.

A ilu jest naszych rodaków, którzy nie śledzą wydarzeń, bo ich to nudzi, niczego nie słuchają ani nie czytają, ale swoje wiedzą. Głosują na zasadzie "to i to robili źle, ja bym to zrobił lepiej" (nie mówią, w jaki sposób. Lepiej i już). I są tacy, co działają tak: "Porządzili, niech teraz ktoś inny pokaże, co potrafi", a do tego od zawsze podzieliło im się widzenie na MY i ONI.
Jaki procent stanowią? Nie wiem, ale coraz więcej takich widzę, co wysłali na urlop lub rentę inwalidzką swoje szare komórki


Hmm... Lepper za burtę wyleciał nie tak od razu

[babciela]

A ja ze swojej działki- A to Polska własnie- do tej pory nie zostaly podpisane kontrakty na uslugi medyczne- wszystko dla dobra pacjenta- jak sie byla uprzejmie wyrazic najswiatlejsza z dotychczasowych ministrow zdrowia- obecna p. minister.Granda- nie mozemy LECZYC pacjentow.na moj monit w NFZ-dostalam odpowiedz jak SMIEM dzwonic do dzialu kontraktów, i prawdopodobnie zostalam ukarana odlozeniem kontraktu bo biurka milej urzedniczki.MEDICE CURA TE IPSUM- a co ludzie chorzy- i nie majacy pojecia o leczeniu???takiej sytuacji jak dlugo jestem w tej sluzbie zdrowia- nigdy nie spotkalam.Dobry rzad, swietni ministrowie. Brawo!

[bronczyk]

Babcielu jestem pacjentką i takiego bałaganu nie widziałam w służbie zdrowia jak żyję. Staram się być obiektywna i nie winię Kopacz za wszystko, ale czemu tylko słyszę i czytam jak się stara, a efekt już nie napiszę żaden. Coraz więcej papierków, coraz więcej wizyt niepotrzebnych. Czemu pacjenta z problemami sercowymi nie można przyjąć od razu do szpitala tylko musi on mieć skierowanie? Staram się wiedzieć co wokół mnie się dzieje. Niestety odnoszę wrażenie, że toczy się jakaś gra na przeczekanie. Brak konkurencji politycznej nie sprzyja nam Polakom. Wygrywa na tym PO jako partia.

[eledand]

Witam Ciebie miła Hypatio i jak Ty mnie szypko rosszyfrowałaś po czyjej ja jestem stronie.



Najlepiej widziałabym kaczora na królefskim tronie a może na CESARSKIM byłoby lepiej.
Hihihi.
Życzę Tobie dużo spokoju i rozmyślaj dalej po czyjej jestem stronie.

[babciela]

Nie wiem czy wygrywa- przeciez wiekszosc ludzi zdaje sobie doskonale sprawę, czyim kosztem toczy się ten balagan.

[jip]

Napisał bronczyk

Babcielu jestem pacjentką i takiego bałaganu nie widziałam w służbie zdrowia jak żyję. Staram się być obiektywna i nie winię Kopacz za wszystko, ale czemu tylko słyszę i czytam jak się stara, a efekt już nie napiszę żaden. Coraz więcej papierków, coraz więcej wizyt niepotrzebnych. Czemu pacjenta z problemami sercowymi nie można przyjąć od razu do szpitala tylko musi on mieć skierowanie? Staram się wiedzieć co wokół mnie się dzieje. Niestety odnoszę wrażenie, że toczy się jakaś gra na przeczekanie. Brak konkurencji politycznej nie sprzyja nam Polakom. Wygrywa na tym PO jako partia.

No to ja nie mogę o mojej służbie zdrowia wiele złego powiedzieć, w przychodni już prywatnej widać wolno bo wolno ale zmiany, w każdym razie większych problemów nie dopatruję się, kardiologa od pięciu lat mam tego samego, co roku mnie dopuszcza do ruchu, i nadal twierdze, że służba zdrowia państwowa, tzn nasza, tzn niczyja do niczego nie doprowadzi, a i też o ile nie będziemy mieć dodatkowych ubezpieczeń, czy choćby symbolicznej płatności za wizyty, to niewiele się zmieni... kasa NFZ podobnie wysoka, procedury lekarskie jednak coraz droższe bo nowocześniejsze, leki również więc myślę, że o ile chcemy się leczyć lepiej, skuteczniej, to niestety musi nas to więcej kosztować, może wtedy sami pomyślimy więcej o profilaktyce,

Babciela

Dobry rzad, swietni ministrowie. Brawo!

A widzisz lepszy? może podpowiesz w jakich kręgach?
No bo jak w kręgach PIS - to Boże uchowaj,

[Hypatia]

Polak mistrzem świata w malkontenctwie - wiemy to chyba sami i to spostrzega człowiek formatu Zbigniewa Brzezińskiego.
Nikt się nie odniósł do mojego "purenonsensu"#8774 ,a szkoda bo myślę ,że warto sobie czasem przypomnieć ,że dziś nie mamy żadnego tytułu ,aby wybrzydzać na jakość klasy politycznej (na poczynania tak ,jak najbardziej ,co robią,jak robią i czego nie robią ,a powinni!) -a w szczególności ci którzy z zasady nie głosują , bo to nie marsjanie obsadzają mandaty poselskie i stanowiska państwowe ,tylko my sami wybierając takich samych jakimi my jesteśmy.To bardzo wygodna postawa powiedzieć "ONI", ale ci oni to są nasi rodacy ,czyiś krewni ,znajomi ,przyjaciele,sąsiedzi,którzy posiadają w swojej masie wszystkie nasze złe i dobre cechy.Niejeden Polak ,który na co dzień sam kombinuje jak koń pod górkę i nie unika różnych małych świństewek nadyma się i mówi wyniośle z pogardą "Panie,przecież to wszystko złodzieje,do koryta się dorwali i rządzą.Ja tam na żadne wybory nie chodzę" I już czuje się dobrze,czuje się lepszy,ręce umył-ale chyba niezbyt dokładnie!

[amelia]

Napisał bronczyk

Niestety odnoszę wrażenie, że toczy się jakaś gra na przeczekanie. Brak konkurencji politycznej nie sprzyja nam Polakom. Wygrywa na tym PO jako partia.

Gra toczy sie o duze pieniadze.

Lobby ordynatorsko-profesorskie, czy tez profesorsko-ordynatorskie zrobi wszystko (ale nie dla pacjentow) by zachowac status quo, a nawet status quo ante

Bo jak inaczej mozna wytlumaczyc tak wielki opor przed reformami?

[jip]

Napisał Hypatia

Polak mistrzem świata w malkontenctwie - wiemy to chyba sami i to spostrzega człowiek formatu Zbigniewa Brzezińskiego.
Nikt się nie odniósł do mojego "purenonsensu"#8774 ,a szkoda bo myślę ,że warto sobie czasem przypomnieć ,że dziś nie mamy żadnego tytułu ,aby wybrzydzać na jakość klasy politycznej (na poczynania tak ,jak najbardziej ,co robią,jak robią i czego nie robią ,a powinni!) -a w szczególności ci którzy z zasady nie głosują , bo to nie marsjanie obsadzają mandaty poselskie i stanowiska państwowe ,tylko my sami wybierając takich samych jakimi my jesteśmy.To bardzo wygodna postawa powiedzieć "ONI", ale ci oni to są nasi rodacy ,czyiś krewni ,znajomi ,przyjaciele,sąsiedzi,którzy posiadają w swojej masie wszystkie nasze złe i dobre cechy.Niejeden Polak ,który na co dzień sam kombinuje jak koń pod górkę i nie unika różnych małych świństewek nadyma się i mówi wyniośle z pogardą "Panie,przecież to wszystko złodzieje,do koryta się dorwali i rządzą.Ja tam na żadne wybory nie chodzę" I już czuje się dobrze,czuje się lepszy,ręce umył-ale chyba niezbyt dokładnie!

No i jak tu się z Tobą nie zgodzić? Ja wybrałem, wydaje mi się, że wybrałem najlepiej jak było można, widzę co się wokół mnie dzieje a dzieje się nieźle jak na możliwości, i powiem, że wybrałem dobrze i teraz też tak będę wybierał....

[Hypatia]

[quote=eledand]Witam Ciebie miła Hypatio i jak Ty mnie szypko rosszyfrowałaś po czyjej ja jestem stronie.
[b][font="Century Gothic"][size="3"][color="DarkRed"]

Eledand!
Nie chodzilo mi o treść Twoich postów ,każdy z nas ma prawo wyrażać swoje poglądy ,ale o ich formę ,moim zdaniem chwilami dość agresywną,na co zresztą sama zwróciłaś uwagę . I dlatego pozwoliłam sobie na tą pewno zgryźliwość .
Jeśli poczułaś się urażona to przepraszam.

[eledand]

OIbydwoje z mężem chodzimy na wszystkie wybory.
Mam prawo się z nie jednymi poczynaniami rządu nie zgadzać.
Odrębne zdanie ma każdy i tak trzymać.
Przecież Dokumenty i Listy wyborcze leżą w Gminnych Archiwach i taki nie jeden Urzędnik może zajrzeć,czy Ja mam prawo się rozdzierać i upominać o coś.
Mogę programy oglądać i rozliczać a każde 4 lata uciekają szybciutko.Pozdrawiam.

[eledand]

Hypatio piszmy dalej i Bużkę ode-mie i tak dostaniesz,.

[Hypatia]

Napisał jip

No i jak tu się z Tobą nie zgodzić? Ja wybrałem, wydaje mi się, że wybrałem najlepiej jak było można, widzę co się wokół mnie dzieje a dzieje się nieźle jak na możliwości, i powiem, że wybrałem dobrze i teraz też tak będę wybierał....

Dziecko chce gwiazdkę z nieba ,człowiek dorosły wybiera to co jest w zasięgu jego możliwości,nawet jeśli nie jest to spełnieniem marzeń.

Churchill mawiał : Demokracja to wysoce niedoskonały system,ale jak na razie ludzkość lepszego nie wymyśliła!

[amelia]

Napisał Hypatia

Polak mistrzem świata w malkontenctwie - wiemy to chyba sami i to spostrzega człowiek formatu Zbigniewa Brzezińskiego.
Nikt się nie odniósł do mojego "purenonsensu"#8774 ,a szkoda bo myślę ,że warto sobie czasem przypomnieć ,że dziś nie mamy żadnego tytułu ,aby wybrzydzać na jakość klasy politycznej (na poczynania tak ,jak najbardziej ,co robią,jak robią i czego nie robią ,a powinni!) -a w szczególności ci którzy z zasady nie głosują , bo to nie marsjanie obsadzają mandaty poselskie i stanowiska państwowe ,tylko my sami wybierając takich samych jakimi my jesteśmy.

tak mowiac szczerze to mnie juz sie odechcialo pisac to samo w kolko, mam wrazenie, ze to glos wolajacy na puszczy
Teraz Twoja kolej , bo kropla dzazy...

Napisał Hypatia

To bardzo wygodna postawa powiedzieć "ONI", ale ci oni to są nasi rodacy ,czyiś krewni ,znajomi ,przyjaciele,sąsiedzi,którzy posiadają w swojej masie wszystkie nasze złe i dobre cechy.Niejeden Polak ,który na co dzień sam kombinuje jak koń pod górkę i nie unika różnych małych świństewek nadyma się i mówi wyniośle z pogardą "Panie,przecież to wszystko złodzieje,do koryta się dorwali i rządzą.Ja tam na żadne wybory nie chodzę" I już czuje się dobrze,czuje się lepszy,ręce umył-ale chyba niezbyt dokładnie!

Napisalam tutaj pare postow w tym duchu, o tym jakim jestesmy spoleczenstwem i jakie sa nasze wady...
Kilka osob sie oburzylo, ale wiekszosc nie podejmuje tematu moze z poczucia... przynaleznosci


I nie chodzi o to, ze sama jestem jak ta biala lelija, tylko unikam zwrotu: oni, zlodzieje, co oni robia z naszym krajem - bo wiem, ze ONI sa tacy sami jak MY... no prawie

[slava]

Napisał eledand

Oj witaj Wiesiu i jeżeli nie chodzisz na wybory to powiem Tobie na ucho jedno:
NIE MASZ PRAWA krytykować obojętnie jakiej opcjii partyjnej,bo nie złożyłaś swego podpisu w wyborach obojętnie jakich.
Zapamiętaj,idż daj niewypełnione druk a posiadasz już tą możliwość pyskowania.
Spojrzyj na googlikach o wyborach i ich wszelakich konsekwencjach.

Ewa powiedziałm, że nie poszłam na wybory do parlamentu europejskiego. Nie podobał mi się wzór matematyczny.
Na wybory krajowe chodzę, ale nie mam na kogo głosować /teraz/