menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #11021  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 15:19
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Witam Aniu , tekst faktycznie nie wymaga komentarza ale ja jego usunę żeby miejsca tak dużo nie zajmował tym bardziej że tutaj latami nie mieści się.
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11022  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 15:24
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

nie, nie usuwaj, jest ok.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11023  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 15:44
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Aniu, już za późno bo usunęłam , ale w każdej chwili mogę chętnych odesłać tam gdzie można jego przeczytać .

Coś Wiesi nie widać dzisiaj od ranka , mam nadzieję ze choroba jej nie rozłożyła, a zdradliwa jest teraz pogoda.
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11024  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 15:49
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Witajcie Karczmarki te zakichane,zasiąkane
i nagle uzdrowioną Basię.
Bo Anka to zdrowa dziewczyna nie boi się nawet
pedałować na swym rowerku w tą zakichaną pogodę.
Zakosztowałem tej pogody bo byłem u koleżanki
z pracy,która wypełniła mi PIT.
Pięknie i mile pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11025  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 15:53
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Witaj Edwardzie ja niedługo choruję ale też nigdy nie leżę jak jestem chora , chyba że w szpitalu . Wzięłam tabletki Acatar i kichanie poszło w kosmos . Przypomniałeś mi że pity położyłam i leżą spokojnie ale ja muszę nabrać chęci do ich wypełniania, a ostatnio czas mnie stale gonił i nie miałam kiedy wziąć się za nie. Miłego popołudnia i wieczoru
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11026  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 15:56
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Cytat:
Napisał hutkow
Bo Anka to zdrowa dziewczyna nie boi się nawet
pedałować na swym rowerku w tą zakichaną pogodę.
może dlatego nic mnie nie bierze. Odpukać w niemalowane....
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11027  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 18:22
Ryszard2's Avatar
Ryszard2 Ryszard2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2 661
Domyślnie Witam towarzystwo karczmy

Przyznam się, że pokazany tekst przez Sandrę trochę mnie sprowokował aby dodać coś od siebie, tak jak ja to widziałem.

W latach 50-tych chodziłem do 7-mio klasowej szkoły podstawowej. Po lekcjach całą bandą jechaliśmy na pole by uganiać się za piłką. Zakurzeni, spoceni i zmordowani chlapaliśmy się na golasa w pobliskim stawie a pragnienie gasiliśmy, ssąc i jedząc liście szczawiu z pobliskiego rowu. Nie chorował nikt. Nikt z nas po ukończeniu 7-latki wcale nie był głupszy od tych kończących 10-latkę.
W szkole średniej autorytetem i wyrocznią byli nasi nauczyciele. Czuliśmy przed nimi respekt. Każdy chciał się uczyć dobrze, gdyż każdy wiedział, że za trzy oceny niedostateczne na półrocze lub złe sprawowanie, - wylatywało się ze szkoły na zbitą mordę. I odwołania nie było! Podczas przerwy lekcyjnej, na korytarzu natychmiast niknął gwar, gdy na nim pokazał się dyrektor. Mimo, że nic nie mieliśmy na sumieniu, to tak na wszelki wypadek chowaliśmy się po kątach. I nikt z nas, ani nikt z rodziców nigdy nie pomyślał, że szkoła nas terroryzuje. Chodziliśmy w granatowych mundurkach z zielonymi lampasami i byliśmy dumni z reprezentowania polskiej energetyki. Nigdy nie było żadnej nagonki na umundurowanie uczniów.
Egzamin na Wydział Elektryczny Politechniki Łódzkiej był dość trudny. Zabrakło mi punktów i trochę wiedzy. Mimo dodatkowych kursów przygotowawczych,- oblałem egzamin z fizyki jądrowej. Do nikogo nie było pretensji, i nigdy nie twierdziłem, że pytania były tendencyjne.
Gdy przyszło powołanie do wojska, matka uroniła łezkę, a ojciec stwierdził, że teraz będę prawdziwym mężczyzną. Nie migałem się przed służbą, odbyłem ją w całości. Nikt nie marudził, że nie ma piżamki. Nikt nie robił problemów, gdy wyrwani alarmem w nocy przemaszerowaliśmy 15 km. Nikt nie chorował. Służbę ukończyliśmy bardziej doświadczeni życiowo i rozwinięci fizycznie. Pojawiły się pierwsze poważne miłości.
O mieszkania było trudno, ale bez szemrania, pracując i przyjmując dodatkowe zajęcia zdobyłem upragnione M-3 (w czym bardzo pomógł mi zakład pracy.) Nastąpiło to w czasie, kiedy wszedłem w odpowiedni wiek do założenia rodziny. No cóż… pojawił się syn…przyszedł rok 1980…
__________________
Ryszard
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11028  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 18:36
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

... a teraz, jak mawiał mój mąż, żyjemy jak w samolocie: niby luksus a rzygać się chce.Jak nadszedł czas zdawania matur, trzeba było najpierw zaliczyć dopuszczeniówkę i z polskiego i z matematyki, nie zaliczyłeś człowieku to na drugi roczek poczekaj. Egzamin maturalny to było 5 przedmiotów, 4 obowiązkowe piąty do wyboru i każdy musiał być zaliczony, poprawek nie było a przedtem były dwa pisemne, z polskiego i matematyki.
Dzisiejsza maturzystka myślała że PANORAMA RACŁAWICKA to widok z wysokiej wierzy a PAN TADEUSZ to kto?
Owszem, były nakazy pracy, ale etat zapewniony i mieszkanie dawali.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11029  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 19:32
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

I ja w latach 50-ych załapałam się do szkoły i pamiętam że pierwsze 4 lata były dla mnie samą przyjemnością, nie zdawałam sobie sprawy że pani mnie ocenia a szkołę traktowałam jak jeszcze jedno wspaniałe miejsce gdzie mam koleżanki, dobra zabawę i wspaniałą panią. W latach póżniejszych już tak pięknie nie było bo zmiana szkoły, nauczycieli, szkoła 1000 latka która zawaliła się w 3 miesiące po zbudowaniu hi, hi zaczynała się rzeczywistość. Ale do koleżanek chodziło się bez zapowiadania i bawiliśmy się gromadnie na podwórku a nie mieliśmy zabawek tylko dobre pomysły. Czy nasze dzieciństwo i młode lata były gorsze bo uboższe w rzeczy? na pewno nie a raczej mieliśmy więcej pomysłów i inicjatywy i tak nam zostało.
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11030  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 19:38
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Aniu, zgadzam się z Twoim mężem , hi, hi rzygać się chce, nasi rodzice czy dziadkowie narzekali nieraz na młodzież ale oni nie zdawali sobie sprawy że młodzież wtedy była grzeczna a dzisiaj to dopiero są orginały, być w szkole nauczycielem to jest odwaga i wyczyn w dobie dopalaczy, narkotyków, alkoholu i żadnych zasad, ale za to bezstresowe wychowanie zbiera zniwo.
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11031  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 20:01
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Takie spojrzenie retrospektywne jest dla miłym wspomnieniem
w roku 1952 zacząłem studiować w uczelni woskowej
we Wrocławiu.
Wrocław jest dla mnie miłym wspomnieniem,
bo jesienią w roku 1976 znów mnie los do niego zaprowadził.
Zaczęła się moja cywilna kariera,
która trwała do emerytury w roku 1999.
Długoletnie doświadczenie wojskowego mnie zahartowało,
w swym życiu zbyt wiele nie chorowałem i jakoś się trzymam.
Teraz jednak każdy z nas może się przeziębić o czym kiedyś
nie było mowy.
Życzę wszystkim miłego wieczoru.
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11032  
Nieprzeczytane 13-03-2015, 22:17
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Edwardzie, to mamy sporo wspólnego Wrocław również i dla mnie jest bliski bo pochodzę z tamtych stron i również wojsko jest mi nieżle znane ponieważ męża mam wojskowego a sama również pracowałam w nim jako cywil, hi, hi
Gdy zacząłeś studia wojskowe , ja się urodziłam i ciekawie rozglądałam się po świecie Na dziś dosyć już spacerów w piękne lata , pora się pożegnać.

Dobranoc Aniu i Edwardzie, życzę Wam kolorowych snów
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11033  
Nieprzeczytane 14-03-2015, 14:42
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Witam bywalców Karczmy w sobotnie popołudnie...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11034  
Nieprzeczytane 14-03-2015, 15:30
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Aniu zrobię to samo z tym,że idę do przyjaciół na imieniny
Bożeny.
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11035  
Nieprzeczytane 14-03-2015, 15:39
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie


a ja siedzę w domu
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11036  
Nieprzeczytane 14-03-2015, 16:26
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Witam Aniu i Edwardzie ,

Aniu, ażeby nie było Ci smutno to wysyłam Ciebie w to miejsce na obrazku, przyjrzyj się dokładnie, już hamak wolny na Ciebie czeka.





Ażeby smutno Ci nie było to dołączam do Ciebie i razem będziemy huśtać się w hamakach i popijać drinki


__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11037  
Nieprzeczytane 14-03-2015, 16:30
Ryszard2's Avatar
Ryszard2 Ryszard2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2 661
Domyślnie

Cytat:
Napisał szuanka
Witam bywalców Karczmy w sobotnie popołudnie...


Plan na sobotę:

Wypiję jasne piwo,
zgniotę puszkę młotem
i będę szczęśliwym chłopem,
z nieodłącznym laptopem!


[/IMG]
__________________
Ryszard
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11038  
Nieprzeczytane 14-03-2015, 16:44
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Nooooo, w takim towarzystwie na pewno nie będę się nudziła...
Witajcie, Sandro Ryszardzie....
Obok mojego hamaka widzę coś zachęcającego, to są dopiero widoki na sobotnie popołudnie!!!
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11039  
Nieprzeczytane 14-03-2015, 16:50
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Edwardzie papa, wesołej zabawy.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11040  
Nieprzeczytane 14-03-2015, 16:54
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Miłego spotkania Edwardzie ,
Aniu, jak już będziesz leżała na tym hamaku to nie przymykaj oczu , tylko napawaj się widokami myślę że tydzień w takim miejscu dla nas to byłby w sam raz
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
...Karczma pod Wesołym Seniorem...cz. 6. tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 10616 21-08-2011 08:42
...Karczma pod wesołym seniorem...cz.5. tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 516 30-05-2010 17:37
... Karczma pod wesołym seniorem...cz. 4 tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 515 11-05-2010 20:00
...Karczma pod Wesołym Seniorem . . .cz. 3 ... tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 509 04-05-2010 07:26
. . . Karczma pod Wesołym Seniorem . . .cz.2 tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 518 09-04-2010 21:01

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:41.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.