Kącik poezji własnej i innych autorów - część XIV

[kpwalski]

Czesiu, nie znałem Twojego wiersza, ładny.
Bronczyk, dziękuję za pozytywny komentarz, lubię pisać smutne wiersze chociaż tak na prawdę nie powodzi mi się tak źle.

[Astra]

Witam
Halinko
Zochno
Staszku, bardzo lirycznie. Piszesz coraz piękniej
Mimozo, poruszasz wierszem. Zazwyczaj mężczyźni nie potrafią ubrać w słowa, swoich uczuć.
Wyjątkiem jest nasz Staszek

zapach miłości

we włosach wplątany
senny poranek
słońcem rozzłocił
moje tęsknoty
podaruj bukiet
tkliwych czułości
dotykiem scałuj
drżące oczekiwanie
rozbierz mnie pocałunkami

a potem
popatrz jak będę rozkwitać
zapachem miłości
dla ciebie

17. 04. 2016
Astra

[kpwalski]

Aniu, piękny i wzruszający Twój wiersz,czytałem go kilkakrotnie. Nic dodać, nic ująć.

[kpwalski]

Niesiony wiatrem niby dmuchawiec
spłynę do ciebie pod stopy
padnę przed tobą na bujnej trawie,
nie odwróć ze wzgardą wzroku.

Spojrzę ci w oczy lśniące kryształem
w których toń czaru się skrywa
znajdę w nich miłość którą szukałem,
będzie to miłość prawdziwa.

Może nie byłem w twoich marzeniach,
nie śniłem ci się po nocach
lecz wszystko dla nas jest do spełnienia,
miłosny szał i tęsknota.

Podnieś mnie proszę, jak klejnot z ziemi
przytul mnie czule do serca,
chcę tylko doznać wzruszeń promieni
jak motyl co pragnie słońca.

A jeśli z wzgardą odwrócisz głowę,
zapuszczę korzenie w ziemię
i będę kwitnąć żółcią mniszkową
jednakże już nie dla ciebie.
Kp.

[mimoza]

Halinko jak nikt inny, potrafisz zmotywować,
zachęcić i uskrzydlić...
Astro Twoje osobiste ilustracje do wierszy,
tworzą nierozerwalną całość i zachwycają.
Staszku cudowna, delikatna jak dmuchawce,
jest opisana przez Ciebie miłość.

Rozejrzyj się

Na polnej drodze miłość spotkałam
powiewem wiatru przebiegła tuż obok,
w mgielnej smudze
zapach jaśminu pozostawiając.
Spotkałam miłość
odbitą w oczach staruszków
siedzących na parkowej ławce
z tkliwością trzymających się za ręce.

Każdy dzień jest miłością
każda chwila z tobą/przy tobie
patrz uważnie, słuchaj i uwierz...
Marzenie kiedy się spełnia
smutek kiedy odchodzi
rozpacz po stracie
euforia zwycięstwa.
Są to, zrodzone z miłości
maleńkie szczęścia…
Miłość wszędzie możesz znaleźć
cicho czeka, aż ją przywołasz.
Oczy i serce na miłość otwórz...
W poezji wieszcza, w prozie życia
w legendach i mitach…
wszędzie miłość i jej odcienie
od pierwszego krzyku dziecka
po ostatnie tchnienie…

- Cz

25 kwietnia 2013 roku

[bronczyk]

Astro tak może pisać ktoś kto kocha, kto wierzy, że jest kochany. Mnie urzeka dyskretna zmysłowość wiersza, pewien podtekst , który ty potrafisz wkleić w słowa, a czytający czuje.
Kpwalski sięgasz lirykami do tych twórców naszej poezji co to im pomniki stawiamy, bierzesz co u nich najlepsze i przetwarzasz po swojemu. Jesteś z nich, ale tworzysz tak jak ci twoje serce dyktuje.
Mimozo oczarowana jestem wizją wszechobecnej miłości. Raj mi się przed oczyma otworzył. No bo jeśli miłość jest to i nadzieja, że w końcu się zrozumie, że najważniejsze tkwi w uczuciach. "od pierwszego krzyku dziecka
po ostatnie tchnienie…"

[Astra]

Halinko
Mimozo, to prawda na miłość trzeba się otworzyć ...
Staszku, przyfrunęły Twoje strofy z dmuchawcami, lekko i zwiewnie


nasze szczęście

czy wiedziałeś
że to przyjdzie właśnie dzisiaj
z oszronioną bielą skrzydeł
oczy nasze roziskrzyło
przeganiając smutki mgieł

wyciągnąłeś dłoń
a ja w dziwnym zawstydzeniu
za firaną rzęs
poprzez sczerwieniałe płatki ust
wyszeptałam tylko nieme słowo

czy wiedziałeś
że to przyjdzie nagle
zwariowane niepoważne
i ubrało mnie w sukienki
kolorowe jak motyle
makijażem utuliło zmarszczki
wiatrem zaczesało srebrne skronie

czy pamiętasz
ono było takie tkliwe
i słodyczą porywało aż do nieba
błękitniało szafirami z każdym dniem
smakowało pocałunkiem i pieszczotą

25. 04. 2016
Astra
il. T. Markovstev

[kpwalski]

Tyle romantyzmu w wierszu Ani, że nie sposób się nie wzruszyć.Miłość jest piękna i w udanym wierszu zawsze zachwyca.

[bronczyk]

Astro przy świecach trzeba czytać i wtedy zanurzać się w miłość jaką opisujesz.

[kpwalski]

I znowu dzień odchodzi bezpowrotnie
szafirem chmur żegnając resztki chwil,
znów stoję sam na zachód patrząc w oknie
gdzie moim snom zamknęły już się drzwi.

W błękicie chmur zachodzącego słońca
chcę dostrzec kształt i twoją ujrzeć twarz
lecz łuny dal jaskrawo się żarząca
oślepia wzrok rzucając srebrny blask.

Jakby we śnie zamykam łzawe oczy
choć pejzaż wciąż pod powiekami trwa,
nie znajdę cię i nikt nas nie zjednoczy,
rozdziela dal i nas rozdziela czas.

Majowa noc, noc marzeń i tęsknoty
otwiera mi parasol srebrnych gwiazd,
jak mogę znów podziwiać srebrne sploty
gdy w gąszczu dróg zgubiłem już twój ślad?
Kp.

[joannap]

Dziekuję za piękne wiersze,
a ja przypomnę WAM na dobranoc
starą piosenkę



Kliknij w obrazek

zdjęcia z mego parku..

[kpwalski]

Zaskakuje nas Joasia coraz to innymi obrazkami. Pomysłowe opracowanie z piękną melodią tworzą godną podziwu całość Dziękuję!

[bronczyk]

Kpwalski doskonale słowem wywołujesz emocje. No, tak się czuję jakbym stała w tym oknie. Dzięki.
Joanap jak zwykle doskonała grafika. Masz talent.

[Amadeusz ze Śląska]

Majowe spotkanie.

Zapachem konwalii ubiorę koszulę.
Bukiet tulipanów wierszem przytulę.
Odnajdę Ciebie pod kwitnącą jabłonią.
Uklęknę, w uśmiechu nasze serca zapłoną.

Motyle zamienią myśli w jedno pragnienie.
Promyki połączą usta w magiczne tchnienie.
Namiętnie zawirujemy w rytm śpiewu skowronka.
Szczęście wtulone podaruje nam biedronka.

Na zielonym dywanie w ciepłym wiaterku.
Delektujemy siebie, jak w świata cukierku.
Wieczór ochłodzi nasze ciała rozpalone.
Zagości euforia, ścieżki życia ukwiecone.

Amadeusz ze Śląska.

[mimoza]

Halinko,
Zosiu, Astro, Joasiu...
Staszku, Amadeuszu...
Z Wami i wierszami pisanymi sercem, nawet samotność można pokochać. Dziękuję.


Krótki sen… długie życie

Życie jest snem na jawie
skrytym pod powiekami.
Zamykasz oczy, wracają obrazy
zdarzenia z przed lat i słowa
zapisane w pamięci …

A Ziemia kręci się, kręci…
pamięć melodią powraca,
zapachem, uśmiechem,
złością i łzami,
żalem za tamtym co było,
niewiadomą, która przed nami.

Jeszcze istnieje w pamięci
fotograficzny przekaz,
jesteśmy uśmiechnięci
łaknący miłości i szczęścia.

Jak pory roku, jak rwąca rzeka
upływa czas, zmieniają się sny,
marzenia to piasek na plaży
rozmyty wzburzoną falą,
realna jest tylko miłość i my…

- Cz
01 maja 2013 roku

[bronczyk]

Amadeuszu wiosenne spotkanie dwojga zakochanych może być przyczyną napisania pięknego wiersza, więc podziwiam.
Mimozo to szczęście jest odnajdywać w poezji swoje myśli porozciągane w czasie i przestrzeni. W lirycznej wypowiedzi odnajduje się ulotność chwil, marzeń i coś trwałego.

[zochna]

HEJ HA

Zrzędzić?
Stękać? Nie ma
czasu w
taki PO...
CHÓD wiosny czarów głosów blasku

Przestrzeń pęka
wzrasta tryska
mai kwitnie u...
barwiona pysznej tej pa...
rady bliska

Busz kolorów
gęstość toni nie
ogarniesz nie o...
cenisz nie do...
gonisz

Trwaj Ty
WIOSNO trwaj MIŁOŚCI
ciesz ogrzewaj a
przytulaj! W
szczęściu zdrowiu i radości

maj 2016r.

[kaylana]

Witam wszystkich miłośników poezji.
Jestem z wątku graficznego ,ale czasami lubię coś napisać i po namowie koleżanek choć dosyć nieśmiało zostawię tu mój wiersz.Pozdrawiam.

[mimoza]

Napisał kaylana

Witam wszystkich miłośników poezji.
Jestem z wątku graficznego ,ale czasami lubię coś napisać i po namowie koleżanek choć dosyć nieśmiało zostawię tu mój wiersz.Pozdrawiam...

Witaj Kaylano, cieszę się niezmiernie, że znalazłaś
drogę do Naszego Kącika Poezji, gdzie jest miejsce
dla wszystkich piszących wiersze.
Świetny wiersz przedstawiający miłość, z punktu
widzenia mężczyzny. To wcale nie jest łatwe,
a Tobie doskonale się to udało. Oprawa graficzna
wiersza trafnie oddaje jego treść.
Liczę, że zostaniesz z nami na dłużej. - Cz

[mimoza]

Zochno napisałaś Odę do... WIOSNY, pełną radości
i nadziei, nasyconą kolorami rozkwitających pąków.
Nawet nie wiesz jak długie było oczekiwanie na
taką Ciebie, jak przed... - Cz