|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#9841
|
||||
|
||||
W starej wsi Zapominajka
gdzie kukułka znosi jajka jedno leży niepoznane, przegapione, zapomnianie Trach! Jest GAPCIO!To nie bajka !
__________________
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości. M.Twain Ostatnio edytowane przez GAPCIO : 28-11-2016 o 14:01. |
#9842
|
||||
|
||||
Astro cichutko twoje słowa trzeba czytać, aby nie spłoszyć czegoś co ulotne jest jak chwila.
Gapcio podziwiam. |
#9843
|
|||
|
|||
Taniec
Zabrałaś miłość w otchłań Wszechświata,
którą już nigdy nie spotkam i w rozsrebrzonych nieba plejadach tańczysz w rozkosznych beztroskach. Gwiezdne rozbłyski blaskiem lampionów tworzą taneczną scenerię, gdy słońce dojdzie do nieboskłonu i błękit mrokiem ściemnieje. Marzę o tobie patrząc przy oknie słysząc jak tańczysz przy śpiewie i jest mi smutno, jest mi samotnie w odległej dali od ciebie. Rozpacz z radością nie tańczą w parze, cieszyć sie z tobą nie umiem, wesołym tańcem nie starłbym z twarzy wzgardy, że bawisz się w tłumie. Czy jeszcze zdołasz w życiowej drodze, mimo tanecznej rozkoszy odnaleźć siłę, która być może złudny twój ubaw przekroczy? Kp. |
#9844
|
||||
|
||||
Kpwalski z goryczą piszesz o tej, jednej wyśnionej, ale i tak jak się pojawi - wybaczysz.
|
#9845
|
|||
|
|||
Bronczyk, często utożsamia się treść wiersz z piszącym i jego przeżyciem w moim przypadku jest to tylko fantazja gdyż lubię melancholijne wiersze. Bardzo dziękuję za komentarz.
|
#9846
|
||||
|
||||
dzień dobry wszystkim
TRESOWANA CZUŁOŚĆ
Obłe udo krągła kibić talia osy pakiet wdzięków – chcesz się dziwić? I obrączką błyska w oczy… Z tym zestawem można w życie śmiało wskoczyć! Prawie komplet cech wy… krytych jednak? Czy to wzrostem czy w prezencji? Taki jakiś nie o… byty? Jakiś miękki, cichy, skryty? Zatem przy… tul! Po… daj! Kwiat ofiaruj! Tu po… całuj, a tam waruj, smaruj, haruj!!! Za innymi nie spoglądaj! Jedz na rozkaz! Siadaj! Prze… wieź! Ciesz się! Wąchaj, napraw, sprzątaj!!! W tej ‘czułości’ trwaj nie… złomnie! A gdzie wolność? Milcz! Za… pomnij (listopad 2016r.) |
#9847
|
||||
|
||||
Andrzejku
Tak wiele wróżb tego wieczoru
Piękna płeć odczynia namiętnie Ciekawość zmiany stanu aż kipi Marzy by nowe było majętne Wszystko raz w roku dla Ciebie By się ziściły od gości składane Szykuj kieliszki kochany Andrzeju Miłości na tacy masz dziś podane Moc życzeń wokół żywo się ścieli Przytul to od przyjaciół i rodziny Prezenty i szczęścia winne grona Zdrowiem zdobywaj sukcesów wyżyny Amadeusz ze Śląska |
#9848
|
||||
|
||||
Kpwalski nie wnikam w prawdziwe życie poety. Słowo daję. Możesz mieć żony, dzieci, wnuki i prawnuki, ale piszesz o tęsknotach za kimś, więc czytam i piszę, że tęsknoty piękne.
Zochna żeby mój wybranek tak chciał zrealizować twe zalecenia. Marzę teraz. Ha, tylko mi nie pasuje, wkurzam się na tę durną grzeczność. Już wolę popłakać przy kłótniach. Chyba "gupia" jestem. A ty genialna. Amadeuszu w twoich wierszach za lat kilka będzie się szukało dawnych klimatów. |
#9849
|
||||
|
||||
Trochę mnie nie było...Wieczorkiem pozdrawiam Wierszolubnych...
Za chwilę siądę i przeczytam wiersz po wierszu.
Przy takiej pogodzie, jak ta za oknem, wejście w wyimaginowany świat poezji to najlepsze co może się przytrafić. „Chmury przepływają przez moje życie, nie po to, żeby zesłać mi deszcz czy burzę, ale po to, żeby dodać kolorów do mojego zachodzącego słońcem nieba.” Rabindranath Tagore ***** Niebo słońcem zachodzące niebo pokryte chmurami, jak twoje oblicze chmurne w szarości rozpuszcza tęczowe kolory, śniegiem okrywa zieloność. Niebo zsyła mi deszcz i grad wiatrem na zimne dmucha... Zapomniałam jak to było, zapomniałam kiedy i gdzie? Nie pamiętam już co to miłość śnię na jawie i w nocy śnię. Niebo o zachodzie kolorami się mieni zapowiada barwne sny... Kiedy już znużona w sen zapadam - pytam się cienia snującego po ścianie, dlaczego w moich snach ciebie nie ma? Jest tylko szarość… i czerń. - Cz 01 grudnia 2012 roku (popr. autorskie 01.12.2016 r.) |
#9850
|
||||
|
||||
Cytat:
dlaczego w moich snach ciebie nie ma? Jest tylko szarość… i czerń. Czesiu jakże bliski jest mi Twój wiersz. Bo dzień dzisiejszy jest jego odzwierciedleniem.Dziękuję |
#9851
|
||||
|
||||
Mimozo pamiętasz co to miłość tak bardzo, że stajesz się częścią uczucia. Często czytając jakiś twój wiersz odnoszę wrażenie, że oddychasz miłością, że ona daje ci siłę do bycia wspaniałym człowiekiem i pozwala pisać pięknie sercem, duszą.
|
#9852
|
||||
|
||||
Oni też kochają.
Idąc ulicą mijasz nieznajomego
nie wiesz o nim niczego, widać na zewnątrz, czy zadbany, czy modnie ubrany. Poza tym, co oczy informują, zagadką jest osoba jego. Inny obraz widoczny, gdy nogi oparte, na ręce zdany. Ręce kręcą kołami wózka, laska biała stuka po chodniku. Podaj dłoń, otwórz serce, zapytaj, jakiej potrzebują pomocy. Są wśród nas, pragną żyć, w domach jest Ich bez liku. Życzliwe słowo, stań u boku, spokojny dzień i sen nocy. Na pewno czujesz jak Oni, potrzebują twojego wsparcia. Ile szpitali zapełnionych, z różańcem w dłoni - klęczą. Nie dopuść by Ich dni były czarne, życie pełne rozdarcia. Dobra wola, malutka pomoc, Oni też kochają, życiem się męczą. Amadeusz ze Śląska. Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych. |
#9853
|
||||
|
||||
Amadeuszu poruszasz serca tym wierszem.
|
#9854
|
|||
|
|||
Piękny wiersz Amadeuszu.
|
#9855
|
||||
|
||||
Amadeuszu piękny i jakże wymowny Twój wiersz. Pozdrawiam.
|
#9856
|
||||
|
||||
Witam
Czytam i podziwiam Adwent w odsłonach mroku migotliwe oczy świec rzucają długie cienie złotymi rzęsami otulając białe anioły już niedługo nadejdzie radosne spełnienie które oznajmi nam najjaśniejsza z gwiazd kolęda zanuci kołysankę Maleńkiemu aby stulił oczęta w cichutkim śnie a dla nas boska światłość jak mała latarenka rozjaśni serca nadzieją na lepszy świat 3.12.2016 Astra
__________________
Ostatnio edytowane przez Astra : 03-12-2016 o 22:14. |
#9857
|
||||
|
||||
Grudzień
Od świtu do zmroku kilka kroków
W nich szarość i zakryty uśmiech Nie pomaga jesieni szklanka soku Do oddzielenia tyle ziarna od plew Zdrowie kuśtyka klepsydry piaskiem Bliźni podstępem radości rujnuje Dusza kołacze do łaźni z grzechem Noc samotność do łoża przykuje W kieracie życia zgrzyta na przemian Tryby nadziei starte na lepsze jutro Może 2014r zmieni szarpany stan Weselej zaśpiewa ściskane pióro Amadeusz ze Śląska |
#9858
|
||||
|
||||
Witam i pozdrawiam wszystkich milutko, dziękuję za Wasze z serca komentarze.
Z perspektywy czasu wspominam ten wiersz pisany w grudniu 2013 r, to już 3 lata, a ja dopiero w marcu 2015 r odetchnąłem z ulgą. Każdy z nas ma swoje: marzenia, plany, coś do zrobienia w jesieni życia, bo tej pory brakowało czasu. Teraz oprócz wnucząt, wielu z nas ma czas na swoje zamknięte w sejfie( sercu) upodobania i hobby. Chciałbym podziękować z osobna Joannie za pomoc jaką mnie udzieliła przy tworzeniu pocztówek z wierszami. Myślami jak co roku w ten cudowny wieczór będę z Wami. |
#9859
|
||||
|
||||
Astro twoje wiersze tworzą lepszy, piękniejszy świat. Słowami rozświetlasz rzeczywistość.
Amadeuszu życzę dużo zdrowia i chęci do pisania. |
#9860
|
||||
|
||||
Halinko
Astro, Zosiu, Staszku, Amadeuszu, Inko-ni... Zacytuję to, co już kiedyś sama napisałam... Ot taka maleńka refleksja: "Czytajmy wiersze, to cicha spowiedź duszy poety, to ciche marzenia wylane na papier... (-Cz)" ZA OKNEM Gdy myślę o dniu, który dobiega końca ogarnia mnie zadziwienie tym co widziałam, co czułam. Zobaczyłam za oknem - czarnego kota bawiącego się myszą, - wiewiórkę chowającą z mozołem, ostatnie tego roku żołędzie, - parę sójek siedzących zgodnie na gałęzi, - dwoje zapatrzonych w siebie… Ona o pień dębu oparta, On całujący namiętnie. Zadzwonił telefon z pozdrowieniami od niego, z daleka … Kilka stron przeczytanych, skromny obiad dla singla, kawa wypita z wirtualnymi Przyjaciółmi, obejrzany film w domowym kinie... zamiast wyjścia do kina. Na koniec dnia lampka wina, pełny relaks, rozmowa na czacie… Senna dobry dzień kończę, na spokojną noc liczę. - Cz 03 grudnia 2012 roku (popr. autorskie 04.12.2016 r.) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|