In vitro - tak czy nie?

[toy_]

nie...nie uwierzę, że zgodziłabyś się na bezterminowe zamrożenie własnych dzieci

[pluto37]

Napisał toy

dlaczego życie i śmierć rozpatrujesz w kategoriach ekonomicznych??

Jedno i drugie wymaga ofiar finansowych w dzisiejszych czasach. Tak juz ten swiat jest urzadzony. Przynajmniej w "naszej" cywilizacji. Ludy pierwotne [dzikie jak mawiaja niektorzy] zalatwiaja te sprawy bezkosztowo.

[stanley47]

toy!Dzieci mam troje , dwie córki i syna . Ile mogło by ich być hipotetycznie, nie wiem. Wszak sporo plemników ( to też komórki ludzkie ) bezpowrotnie przepadło. Jeśli uważasz że zarodek ludzki w fazie rozwoju czterech komórek , to to samo co Kowalski Jan ,ok, twoja sprawa i nic mi do tego .

[stanley47]

Pluto masz rację .Pochówek też kosztuje .

[toy_]

Napisał stanley47

Jeśli uważasz że zarodek ludzki w fazie rozwoju czterech komórek , to to samo co Kowalski Jan ,ok, twoja sprawa i nic mi do tego .

dokładnie tak uważam
ty tez nie jestes podobna do tego niemowlaka sprzed -dziesięciu lat, ale cały czas to to samo

[bronczyk]

Toy nie wszyscy zarodki traktują jak własne dzieci. Dla mnie to dopiero zapowiedź człowieka.Nie zgodzę się, że jestem taka sama jak w niemowlęctwie. Gdzieś zgubiłaś mój rozwój. Życie polega na zmianie.

[toy_]

tak przy okazji...od kiedy człowiek jest człowiekiem?

[stanley47]

I tu masz rację toy. Dziś w wieku 60+ jestem płci męskiej.

[toy_]

ja pytałam od kiedy jestes człowiekiem...
od chwili gdy można było okreslic płec, czy co ?

[ostatek]

Napisał toy

tak przy okazji...od kiedy człowiek jest człowiekiem?

Toy, może wróć do Tomasza z Akwinu? Twierdził on: chłopcy - szósty tydzień ciąży, dziewczynki - trzynasty. Do 1869 roku KK twierdził, że płód przed nadaniem mu duszy jest częścią ciała matki.

I tak zupełnie na marginesie - w 1978 roku papież Jan Paweł II gratulował pani Leslie Brown urodzenia dziecka po zapłodnieniu metodą in vitro ("Kościół i nauka" - Georges Minois).

[waclaw46]

Ustawy prawdopodobnie nie uchwalą i nie wyjdzie z komisji sejmowej ponieważ ponad 70 % badanych jest za ustawą nie represyjną i decyzja w tej sprawie stała się polityczna.Uchwalenie knota to strata elektoratu i naganianie zwolenników Palikotowi.A czy się to uda to wystarczy do komisji sejmowej wstawić posłów o podobnym rozumowaniu jak nasza toy-zabawka,dyskusja może trwać rok i ciągle wracać do początku .Wczoraj na spotkaniu ze znajomymi dyskutowaliśmy czy sfinansowali by dziecku zabieg in-vitro pomimo różnych opcji i światopoglądu wszyscy stwierdzili że tak.Natomiast przy finansowaniu z NFZ czy dostępności dla wszystkich zdania były podzielone.Natomiast prawnik podnosił sprawę zamrożonego materiału przygotowanego do zabiegu i śmierci przed zabiegiem obojga rodziców czy jednego i spraw spadkowych przy wykorzystaniu przez rodzinę matki zastępczej, tu też były różne koncepcje rozwiązania tego problemu.Na temat sprawy technicznej związanej z przeprowadzeniem zabiegu nie dyskutowaliśmy bo uważamy że zabieg powinien być przeprowadzony tak że prawdopodobieństwo zajścia w ciąże powinno być jak największe a o tym decyduje lekarz specjalista i najnowsze zdobycze wiedzy w tym temacie.

[babciela]

Ta metoda mimo wszystko w Polsce jeszcze nie jest dopracowana-dopiero po czwartym , piatym zabiegu udaje się, a moze poronienia nast epuja w wyniku wad genetycznych plodu- nie wiem- natomiast w innych krajach po pierwszym zabiegu juz jest OK- przoduje Szwajcaria, gdzie nawet płec jest badana( ale to już duża przesada)Natomiast pozostaje problem tzw komorek macierzystych- wlasnie rozwijających się z jajeczka i plemnika- ratujacych czesto dzieci z bialaczka i innymi nowotworami,wprawdzie komórki te mozna uzyskac również z łożyska i zamroziź, ale jest to proceder nieprawdopodobnie drogi.Ach to tylko takie moje dywagacje, wlasciwie bez znaczenia, bo jezeli nie przejdzie ustawa o in vitro- to co tu mowi o komorkach macierzystych

[toy_]

Napisał ostatek

Toy, może wróć do Tomasza z Akwinu? Twierdził on: chłopcy - szósty tydzień ciąży, dziewczynki - trzynasty. Do 1869 roku KK twierdził, że płód przed nadaniem mu duszy jest częścią ciała matki.

ale ja pytam was

[Kazimierz]

Moim zdaniem, KK uzurpował sobie prawo wyroczni w sprawach, które jego zdaniem odbierają kompetencje Panu B. Wcześniej, czy później, człowiek przejmie te kompetencje całkowicie i weżmie sprawy dalszej ewolucji człowieka w swoje ręce i odbierze je Panu Przypadkowi.
Ten moment już się zbliża, już puka w nasze czoła.

[bronczyk]

Toy ja szczerze ci powiem, że najbardziej w tych wszystkich próbach filozoficznego podejścia do tematu, do komentowania wartości lub ich braku brakuje mi wolnego wyboru. Państwo chce określić moje sumienie. Państwo dla dobra mojej duszy twierdzi, że nie mam prawa do aborcji, lub in vitro. A może ja też coś wiem, też zastanawiam się niczym mądry poseł nad swoimi decyzjami życiowymi. Szlag mnie trafia jak dla dobra słuchu Gowina mamy nie mieć możliwości korzystania z wiedzy medycznej. Albo czemu kobieta nie może sama zadecydować czy chce rodzić dziecko kalekie. Ona będzie wychowywać, niech więc decyduje. Wolno tobie uznać dwie komórki za człowieka, masz moją pełną zgodę na to. Tylko czemu ja nie mogę mieć innej koncepcji początków powstania istoty ludzkiej. Możliwość wyboru, a więc traktowanie społeczeństwa jak zbioru mądrych , a nie bezmyślnych zjadaczy chleba jest najważniejsze.

[antek3]

Uważam, że na ten temat powinni wypowiadać się tylko osoby zainteresowane realnym rozmnażaniem się. Wkręcanie się w tę problematykę osób, których to nie dotyczy jest niepożądane. Przypomina to kupca, który podbija cenę bez zamiaru kupna towaru.
Jeżeli nasi przedstawiciele w organach ustawodawczych nie spełniają naszych oczekiwań to należy ich zmienić.
Jeśli inni mają za nas decydować o nas, to trzeba zastanowić się czy jeszcze jesteśmy wolnymi ludźmi, czy już żyjemy w niewolnictwie.

[toy_]

Napisał bronczyk

Toy ja szczerze ci powiem, że najbardziej w tych wszystkich próbach filozoficznego podejścia do tematu, do komentowania wartości lub ich braku brakuje mi wolnego wyboru. Państwo chce określić moje sumienie.

a przy wyrokach sądowych, nie masz obiekcji...?
tez decydują za nas

[jasinek123]

Napisał toy

a przy wyrokach sądowych, nie masz obiekcji...?
tez decydują za nas

Oczywiście masz racje
Ale godzimy się na demokracje!!

[tadeusz50]

"Za krytyką mojego projektu stoi lobby klinik in vitro". Gowin w TOK FM

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...n_vitro__.html

Do tego będzie potrzebna wola polityczna, żeby prace nad ustawą zakończyć w tej kadencji, a nie przesuwać do następnej - dodał.

Co wymłodzą?

[waclaw46]

Ostatek napisał-I tak zupełnie na marginesie - w 1978 roku papież Jan Paweł II gratulował pani Leslie Brown urodzenia dziecka po zapłodnieniu metodą in vitro ("Kościół i nauka" - Georges Minois).

Ostatku w zależności od światopoglądu i środowiska w jakim przebywa to poglądy są ortodoksyjne albo bardzie otwarte na rzeczywistość jakiej przyszło mu żyć w XXI wieku.Przecież nikt nie każe i nie zmusza wyznawcy religii rzymskokatolickiej do korzystania z tej metody.Wyznawcy Jehowy nie prowadzą akcji o umieszczenie zapisu w kodeksie o zakazie stosowania w szpitalach publicznych transfuzji krwi pomimo że są prawdopodobnie drugim wyznaniem w Polsce . Demokracja to system gdzie pozostawia się obywatelowi swobodny wybór i on podejmuje decyzje.W judaizmie rabini dopuszczają tę metodę a przecież w tych wyznaniach jest ten sam bóg czyli wszystko to jest interpretacja a jak ktoś chce sprawdzić jakie ma bóg stanowisko w tej sprawie to się dowie ale sam na II świecie jeżeli w ten drugi świat wierzy. Też słusznie zauważyła andre że metodą in-vitro mogą być zainteresowani ludzie młodzi i ich powinno się na początku spytać a nie seniorów bardziej zainteresowanych eutanazją.Natomiast jeżeli człowiek młody chce być zgodny z doktryną wiary to może zmienić wyznanie na mniej ortodoksyjne i będzie miał za sobą Boga który na to zezwala i hierarchów kościoła którego wybrał a jego dzieci nie będą już miały rozterek etycznych.