|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#461
|
|||
|
|||
Andrzej Włast
Ty, miłość i wiosna W majowy dzień, śród słońca lśnień idziemy, wziąwszy się za ręce tak dobrze nam, złociście nam, świat się wydaje ten sam. Spełniają się, sprawdzają się wszystkie najskrytsze sny dziewczęce, w oplocie rąk patrzymy w krąg, jak białych róż rozkwita pąk. Ty i miłość, i wiosna, na ławce maj królewicz siadł, w sercu piosnka radosna, na ustach pocałunków ślad. Drżą gałęzie jak krosna, na skronie kwiat jaśminu spadł, ty i miłość i wiosna, to moje wszystko, to mój świat! W poranka mgle, na kwiatów tle, na ławce siądźmy pod drzewami, olśnieni dniem, złączeni snem, pijani własnym szczęściem swym. Niech chwila ta tak długo trwa, aż my jej nie przerwiemy sami, dopóki nas z kochankiem wraz okrutny nie rozdzieli czas. Ty i miłość, i wiosna, na ławce maj królewicz siadł, w sercu piosnka radosna, na ustach pocałunków ślad. Drżą gałęzie jak krosna, na skronie kwiat jaśminu spadł, ty i miłość i wiosna, to moje wszystko, to mój świat! *** Piosenka z lat trzydziestych dwudziestego wieku.Śpiewa Tola Mankiewiczówna http://www.youtube.com/watch?v=q0n0k...eature=related
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#462
|
|||
|
|||
nutaDo wybacz . Jestem nowa nie znam zasad a się mądrze. "Piosenkę" napisał Krzysztof Kamil Baczyński .
Ponieważ bardzo go kocham a tu znalazłam wiele perełek wiec się odważyłam dodać co by nie uległ zapomnieniu. Pozdrawiam cieplutko. Pa. |
#463
|
||||
|
||||
Bardzo sie cieszę Anewel, że jesteś i wklejaj piosenki, aby nie uległy zapomnieniu.
Wzajemnie się uzupełniamy, więc nie ma problemu. W myśl zasady; "wszyscy ludzie, wszystko wiedzą". Dla Ciebie piosenka: Już późno 1.Wieczór się kończy i noc przyszła już rozgwieżdżone niebo daje znak, morze spokojne,horyzont bez zórz, księżyc świeci niedługo już brzask. Ref. Już późno a nam się jeszcze nie chce spać czerwone wino będziemy pili aż do dnia. Już późno a nam się jeszcze nie chce spać czerwone wino będziemy pili aż do dnia. 2. Pięknie tu było wakacji już kres, będzie wspomnień z Grecji cała moc, dźwięczą cykady,odezwał się pies, w posiadanie wzięła nas ta noc. Ref. Już późno a nam się jeszcze nie chce spać czerwone wino będziemy pili aż do dnia. Już późno a nam się jeszcze nie chce spać czerwone wino będziemy pili aż do dnia. 3. Chmury na niebie przelotne jak czas, ozdabiają przestrzeń wokół nas, Wszystko to piękne a wśród tego ty, są spełnione marzenia i sny. Ref. Już późno a nam się jeszcze nie chce spać czerwone wino będziemy pili aż do dnia. Już późno a nam się jeszcze nie chce spać czerwone wino będziemy pili aż do dnia. http://www.youtube.com/watch?v=XiH7n...eature=related Życzę dużo dobrych chwil
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#464
|
||||
|
||||
Tam na rogu na Janowskiej
Znana piosenka lwowska we współczesnej aranżacji
Tam na rogu na Janowskiej, przy ulicy Kliparowskiej Tam jest szac urządzenie, elejpstryczne nagłośnienie Tam się si schodzi panna Frania i ta spuchła krzywa Mania Tam szantowców pełna sić, tam si będzie browar pić! Ref. Ojra, co si dzieje Ojra, krew si leje Ojra, Mańka wrzeszczy A muzyczka gra Tam przychodzi Antek Stalich, który z Mańką się migdali Tam przychodzi dziewcząt moc i si bawią całą noc Tońko kieliszkami dzwoni, Muzyk szpila na harmonii Antek z Mańką bałak trzyma i ją w krzyżach furt wygina Jeden gruby niczym kicha wciąż do Mańki się uśmicha, mówi: "Mańka, co u licha? Może kirzyć chcesz?" -- "Taj ja nie chcę twego piwa, naj Cię nagła krew zaliwa Wyperswaduj se amory bo ci wyrwę twe kędziory!" "Te grubasie, nie rób hecy, bo po Irka ja polecy On ci wygarbuje plecy, no na co tobie to?" Irek -- że był raptus, nerwus -- nawet nie powiedział "Serwus" Na grubego zerka brzuch i scyzoryk puszcza w ruch! Tak się goście zabawiają ino pracy furt zadają Kliparowskim policajom i żandarmom tyż Przeczytajcie si "Wiek Nowy", dwóch zabitych, trzech bez głowy Zabrał ich wóz ratunkowy, tak Kliparów bawi si! http://www.youtube.com/watch?feature...-N_oVBdQŚpiewa i gra Zespół Starling
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#465
|
|||
|
|||
Na całych jeziorach- ty
śpiewa Teresa Tutinas Agnieszka Osiecka Na całych jeziorach ty, o wszystkich dnia porach ty. W marchewce i w naci ty, od Mazur do Francji ty. Na co dzień, od święta ty I w leśnych zwierzętach ty. I w ziołach, i w grzybach nadzieja, że to chyba ty. We wróżbach i w kartach ty. Na serio i w żartach ty. W sezonie i potem, przed ptaków odlotem, na wielka tęsknotę ty, zawsze ty. A w kącie kto stoi? Ja. Kto się niepokoi? Ja. W kuchennym lufciku ja. W paskudnym wierszyku ja. A rozum kto traci? Ja. Kto łzą się bławaci? Ja. I kto czeka z pieczenią mazurską jesienią? Ja. Zielono od marzeń mych. Na kładce i w barze, my. Do pary, nie w parze, bezsenni żeglarze. Na całych jeziorach my, jednak my. http://www.youtube.com/watch?v=eFKJixp_Gt0
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#466
|
||||
|
||||
Zakochana gitara
Mam gitarę kupioną we Lwowie,
Mam ją chyba z dwadzieścia parę lat, Urodziła się na Łyczakowie U stolarza, który przy niej Lubił śpiewać swej dziewczynie. Z tą gitarą wędruję po świecie, Po dancingach co nocy na niej gram, Ale gdy jesteśmy sami, Wtedy najcudowniej brzmi, Gdy o Lwowie rzewnym głosem śpiewa mi: Przyjacielu, co chcesz to mów, Nie ma jak rozśpiewany Lwów! Tam, gdy batiar sztajerka gra, To nawet stare domy tańczą, Oj di-ra-di-ra. Szkoda gadać i szkoda słów, Nie ma nie ma, jak miasto Lwów! Nie ma jak to: ta joj, ta idź! Ta chcesz szczęśliwym być: To jedź do Lwowa! Ta gitara, choć tylko jest z drzewa, Ale serce i duszę ludzką ma, Kiedy tuli się do mnie, śpiewa, To aż z oczu łzy wyciska, Taka mi jest wtedy bliska. I lecimy myślami do Lwowa, Przebiegamy ulice wzdłuż i wszerz I stajemy aż na Rynku, Gdzie kamienny stoi lew Zasłuchany w mój i mej gitary śpiew: Przyjacielu, co chcesz to mów... http://www.youtube.com/watch?v=_8znz...eature=related
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#467
|
|||
|
|||
Adam Ziemianin
Z synem w oknie patrzymy wspólnie na ten sam orzech włoski jak słońce zawiązuje mu zielone w koronie loki widzimy razem tę samą łąkę na której czas chwilowo zamknął sie w poziomkę lecz ja powoli wyprowadzam się z tej zieleni i jedną noga już wchodzę do jesieni a tobie który jesteś jeszcze cały zielony potrzebny do drogi but siedmiomilowy
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#468
|
|||
|
|||
KAZIMIERA IŁŁAKOWICZÓWNA
Każdej żyjącej rzeczy na okrasę... To, co z nas jest śmiertelne, ziemia sprawiedliwie podzieli, rozsądzi. To jaskrom na własność, a tamto- jesionom pożyczka. Ziemia mądrze, bez omyłki pooblicza: ty i ja - dwa oblicza, dwa serca dzwoniące w swych klatkach jak w pudłach od skrzypiec... Rozsypie się to, rozsypie, wespnie się w listeczki ciemne, włączy się w kwiatuszki jasne... Ziemia mądrze, sprawiedliwie rozsądzi, jak rachmistrz pooblicza. Każdej żyjącej rzeczy na okrasę rozda ciebie wraz ze mną - dwa serca , dwa oblicza- moje, twoje, nasze...
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#469
|
||||
|
||||
Stara ballada śpiewana przy wiejskich pracach :
1. Alfreda Piękna Alfreda poszła do lasu na ślubny wieniec nazbierać róż. Piękny i młody wyjechał strzelec. Zeskoczył z konia, uścisnął jej dłoń. Piękna Alfreda zaczęł uciekać, serce w niej mocno zaczęło bić. Czekaj, ach czekaj piękna Alfredo. Czekaj, ach czekaj, nie zrobię ci nic. Ja jestem strzelcem w tym dużym lesie. Powiedz Alfredo, czy kochasz mnie? Co upoluję, z tego ja żyję. Alfreda rzekła:"Nie kocham cię." Ja jestem panem w tym dużym dworze. Powiedz Alfredo , czy kochasz mnie? Mam liczne sługi i co dzień gości. Alfreda rzekła:" Nie kocham cię". Widzisz tę chatkę w tym ciemnym lesie. Tam mieszka kochanek mój. Ma on tam matkę, siostrę i brata, tego ja kocham, a ciebie nie. Widzisz Alfredo szabelkę przy boku. Po raz ostatni, czy kochasz mnie? Ja tę szabelkę w tobie utopię. Alfreda rzekła:"Nie kocham cię". Szabelka brzękła, Alfreda jękła i obsypana kwiatami róż. Teraz doznałem, że byłaś wierna. Żegnaj, ach żegnaj.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#470
|
||||
|
||||
Poezye Mieczysława Romanowskiego
Mieczysław Romanowski DZIADUŚ. Kibitki stają przed dworem, We dworze światła goreją; Tam stary dziaduś wieczorem Dziatwie i wnukom koleją O bojach za Polskę prawi, I przyszłość ich błogosławi. „Służcie ojczyźnie!“ — tak woła — „Zgubion, kto Polsce nie służy. Ani przy śmierci anioła, Ni ciszy serca śród burzy Nie będzie dusza mieć taka, Hańbiąca imię Polaka. „Upadlim, ale powstaniem! Nikczemni tylko znikają. Pan bliski ze zmiłowaniem, Gdy serca w dzielność wzrastają — Służcież ojczyźnie wytrwale“ — Wtem we drzwiach stają Moskale. Przelękła wnucząt gromada Do dziadka ciśnie się drząca; Jak kłosie do nóg mu pada, W oczy się patrzy milcząca; Jęknąć słóweczko się boi. Moskale stoją — dziad stoi. „Miatieżny!“ — sprawnik w tem rzecze — „Na ciebie Sybir jest w prawie. Tyś krzyż postawił człowiecze Za postrzelanych w Warszawie — Ty kochasz plemię to wraże;.... Car w Sybir odwieść cię każe. I skinął, by mu okuli Łańcuchem ręce i nogi. Do dziadka dziatwa się tuli, Mimo żołdaków batogi: „O dziadku!“ — woła ze łzami, „O! broń się! pozostań z nami!“ „Bóg z wami!“ dziaduś odpowie — „Ojczyźnie służcie wytrwale! Ja na Sybirskie pustkowie Gdzieś kości moje powalę, Lecz duch mój będzie nad wami W niebiosach między gwiazdami.“ 1862.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał." http://donkaja0335.blog.onet.pl/ |
#471
|
||||
|
||||
Doniu - wiersz przeczytałam ze wzruszeniem.
Polecam ciekawy artykuł o Mieczysławie Romanowskim: http://stanislawow.net/ludzie/m_romanowski.htm Warto takie postacie ocalić od zapomnienia.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#472
|
||||
|
||||
Nuta Do - dziękuję, przeczytałam z ciekawością. I skojarzyłam go sobie z Kamilem Baczyńskim. Obaj - poeci,wielcy patrioci, obaj zginęli w powstaniach. Każdy żył w innych czasach, więc inna była ich poezja.
Załączam Ci linki z wyborem jego wierszy, może kiedyś zajrzysz do nich.: http://pl.wikisource.org/wiki/Katego...2aw_Romanowski http://pl.wikisource.org/wiki/Katego..._Romanowskiego I jeszcze taki zgrabny, ładny, niestety pożegnalny jego wierszyk: POŻEGNANIE. Aniołeczko! dziewczę moje, Na rozstanie rączkę daj. Grają trąbki, czas na boje Za rodzinny kraj! Za was róże, za rodziny — W bój za naród z pól i z chat. Ach! czekalim tej godziny Łzami długich lat. Podaj rączkę, na mem czole Święty znak mi krzyża złóż. Liczne ptastwo lecim w pole — Iluż wróci z burz? — Wiele mogił śmierć otworzy — Sercom zada wiele ran — Głowy zliczył anioł boży, Bojem rządzi Pan. Módl się za nas liljo biała! Bogu poleć serca żal; Tyś powstańca pokochała — Pobłogosław stal!
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał." http://donkaja0335.blog.onet.pl/ |
#473
|
||||
|
||||
Stara pieśń adwentowa
"Spuśćcie nam na ziemskie niwy,
Zbawcę z niebios, obłoki": Świat przez grzechy nieszczęśliwy, Wołał w nocy głębokiej; Gdy wśród przekleństwa od Boga, Czart panował, śmierć i trwoga, A ciężkie przewinienia, Zamkły bramy zbawienia. Ale się Ojciec zlitował N.ad nędzną ludzi dolą, Syn się chętnie ofiarował, By spełnił wieczną wolą: Zaraz Gabryel zstępuje, I Maryi to zwiastuje, łże z Ducha Świętego Pocznie Syna Bożego. Panna przeczysta w pokorze Wyrokom się poddaje, Iszczą się wyroki Boże, . Słowo Ciałem się staje. Ach! ciesz się Adama plemię, Zbawiciel zejdzie na ziemię: Drzyj piekło, On twe mocy . W wiecznej pogrąży nocy. Oto się już głos rozchodzi: „Wstańcie bracia uśpieni!" Zbawienie nasze nadchodzi, Noc się w jasny dzień mieni. Precz odtąd dzieła niecnoty Wylęknione wśród ciemnoty! Niech każdy z nas w przyszłości Zbroję wdzieje światłości. Niech nas zdobi mierność stała W pokarmie i napoju, Nie hołdujmy chuciom ciała, Żyjmy w zgodzie, w pokoju. Naśladować Tego mamy, Którego przyjścia czekamy : Ta jest powinność nasza Jak Apostoł ogłasza. Zbawco świata! szczerze chcemy Pełnić te powinności, Złącz się z nami, niech będziemy Twemi dziećmi w szczerości: Wlej, o Jezu miłościwy ! W duszę mą pokój prawdziwy, Posiądź i serce moje, Wszak jestem dziecię Twoje. Śpiewnik Siedleckiego z 1917 roku tekst i pisownia oryginalna
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#474
|
||||
|
||||
Ballady dziadowskie
Niedaleko od Krakowa
Niedaleko od Krakowa, łoj! Tam, gdzie góra jest zamkowa, łoj! Stał tam kościół murowany, łoj! W którym były drzwi i ściany, ło jo jo joj! Same cuda się tam działy, łoj Nietoperze tam latały, łoj! Sama lampa się paliła, łoj! Tylko w niej oliwa była, ło jo jo joj! Same dzwony tam dzwoniły, łoj! Gdy dziad ciągnął z całej siły, oj! Same drzwi się otwierały, łoj! Gdy je baby mocno pchały, ło jo jo joj! Stał się cud pewnego razu, łoj! Dziad przemówił do obrazu, łoj! A obraz doń ani słowa, łoj! Taka była ich rozmowa, ło jo jo joj! Pan zakrystian z organistą, łoj! Grali w karty za zakrystią, łoj! Jedli kluski z jednej miski, łoj! Poparzyli sobie pyski, ło jo jo joj! Od Krakowa do Berlina, łoj! Diabel gonił zeppelina, łoj! Że lecieli tak nad lasem, łoj! Nikt nie widział ich tymczasem, ło jo jo joj!
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#475
|
||||
|
||||
W żłobie leży
Słowa ks Piotr Skarga /1536-1612/
Muzyka: Polonez koronacyjny króla Władysława IV 1. W żłobie leży, któż pobieży Kolędować Małemu Jezusowi Chrystusowi Dziś nam narodzonemu. Pastuszkowie przybywajcie, Jemu wdzięcznie przygrywajcie Jako Panu naszemu. 2. My zaś sami z piosneczkami Za wami pospieszymy, A tak tego Maleńkiego Niech wszyscy zobaczymy, J ak ubogo narodzony, Płacze w stajni położony, Więc Go dziś ucieszymy. 3. Naprzód tedy niechaj wszędy Zabrzmi świat w wesołości, Że posłany nam jest dany Emanuel w niskości. Jego tedy przywitajmy, Z aniołami zaśpiewajmy: Chwała na wysokości! 4. Witaj Panie! Cóż się stanie Że rozkosze niebieskie Opuściłeś a zstąpiłeś Na te niskości ziemskie? Miłość moja to sprawiła, By człowieka wywyższyła Pod nieba empirejskie. 5. Przecz w żłóbeczku, nie w łóżeczku, Na sianku położony. Precz z bydlęty, nie z panięty, W stajni jesteś złożony. By człek sianu przyrówany, Grzesznik bydlęciem nazwany Przeze Mnie był zbawiony. 6. Twoje państwo i poddaństwo Jest świat cały, o Boże Tyś polny kwiat, czemuż Cię świat Przyjąć nie chce, choć może? "Bo świat doczesne wolności Zwykł kochać, Mnie zaś w złości Ściele krzyżowe łoże". 7. W Ramie głosy pod niebiosy Wzbijają się Racheli Gdy swe syny bez przyczyny W krwawej widzi kąpieli "Większe Mnie dla nich kąpanie W krwawym czeka oceanie Skąd niebo będą mieli" 8. Trzej Królowie, monarchowie Wschodni kraj opuszczają Serc ofiary z trzema dary Tobie Panu oddają "Darami się kontentuje, Bardziej serca ich szacuję Za co niebo niech mają"
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#476
|
|||
|
|||
Może ktos pamięta dalszy ciąg kolędy, którą pamietam z czasów licealnych, śpiwalismy to w chórze kościelnym. Pamiętam początek i zakończenie, reszta uleciała :
Nie było miejsca dla ciebie w Betlejem w żadnej gospodzie i narodziłeś się Jezu w stajni w ubóstwie i chłodzie. Nie było miejsca choć szedłeś jako Zbawiciel na ziemię by wyrwać z czarta niewoli nieszczesne Adama plemię. I tu dziura w pamięci. A samo zakończenie jest takie : I nie miejsca dla Ciebie w niejednej człowieczej duszy. Kto uzupełni brakującą część ? |
#477
|
||||
|
||||
Madera1938 tutaj znajdziesz cały tekst http://spiewnik.fogi.pl/teksty/416,nie_bylo_miejsca_dla_ciebie
wystarczy kliknąć. - Cz |
#478
|
||||
|
||||
Nie było miejsca dla Ciebie
Mimozo - aby została ta kolęda w tym wątku - niech będzie z tekstem:
Nie było miejsca dla Ciebie - 1. Nie było miejsca dla Ciebie, w Betlejem w żadnej gospodzie. I narodziłeś się Jezu, w stajni w ubóstwie i chłodzie. Nie było miejsca choć szedłeś, jako Zbawiciel na ziemię, by wyrwać z czarta niewoli, nieszczęsne Adama plemię. Nie było miejsca choć szedłeś, ogień miłości zapalić, i przez swą mękę najdroższą świat od zagłady ocalić. 2. Gdy lisy mają swe nory i ptaki swoje gniazdeczka dla Ciebie miejsca nie było, musiałeś szukać żłóbeczka. A czemuż, Jezu, na świecie, tyle łez, jęków, katuszy? Bo nie ma miejsca dla Ciebie, w niejednej człowieczej duszy. Nie było miejsca choć szedłeś, ogień miłości zapalić, i przez swą mękę najdroższą świat od zagłady ocalić. 3. Nie było miejsca, choć chciałeś Ludzkość przytulić do łona I podać z krzyża grzesznikom Zbawcze, skrwawione ramiona. Nie było miejsca, choć zszedłeś Ogień miłości zapalić I przez swą mękę najdroższą Świat od zagłady wybawić. Nie było miejsca choć szedłeś, ogień miłości zapalić, i przez swą mękę najdroższą świat od zagłady ocalić. 4. Nie było miejsca, choć chciałeś Wszystkim otworzyć swe Serce I kres położyć miłośnie Ludzkiej nędzy, poniewierce. A dzisiaj, czemu wśród ludzi Tyle łez, jęku, katuszy, Bo nie ma miejsca dla Ciebie W niejednej człowieczej duszy. Nie było miejsca choć szedłeś, ogień miłości zapalić, i przez swą mękę najdroższą świat od zagłady ocalić.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan Ostatnio edytowane przez nutaDo : 19-12-2012 o 21:19. |
#479
|
|||
|
|||
--
Mimozo i Nuto-Do ! Bardzo dziękuję ! Przy okazji dowiedziałam się, że znałam tylko kawałek tekstu. Pozdrawiam ! Wiktoria. , , |
#480
|
||||
|
||||
Dla mnie też radosc, bo to wg mnie jedna z najbardziej wzruszających kolęd z racji tekstu i melodii przy której łzy jak grochy.....
|