menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Wszystkie zwierzęta duże i małe
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają"

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #2521  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 16:19
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

http://www.youtube.com/watch?v=QFyI1...eature=related

-to przyjaciele,a co!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2522  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 17:45
polwieczna polwieczna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 879
Domyślnie

Kocina z papuga! Cos pieknego! Przyznam ze takich relacji jeszcze nie widzialam!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2523  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 17:53
polwieczna polwieczna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 879
Domyślnie

..choc pamietam piekna scene, mialam wowczas 4 koty (same kocurki) z tarasu wszedl ogromny pajak brrrr, jakos nie mam przekonania do stawonogow Pokazalam go kotom w nadziei...nie powiem jakiej. Zaczela sie narada, pajak sie nie ruszal, koty usiadly dookola i sie gapia...pajak sie poruszyl! I....ratuj sie kto moze! Kazdy prysnal w inna strone , a ja...za nimi!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2524  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 18:25
polwieczna polwieczna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 879
Domyślnie

Cytat:
Napisał uka
Elizko - podobno wszędzie jest ogłaszany,ale cisza.
Nie dziwię się,w końcu tyle bezdomnych kotów dookoła...
" A ludzie ciągle rozmnażają zwierzęta dla ich zdrowia. Może takich warto zabierać do schronisk, gdzie są wyrzucone i chore czworonogi." - Masz rację !
Bronczyk - a surową wątróbkę próbowałaś ...?
...oooooo własnie!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2525  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 19:03
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

A u mnie znowu problem z oczami u Bazyla.
Po dwóch dniach poprawy łzawienie wróciło.Teraz w obydwu oczach.Leki się skończyły.
Jutro od nowa lekarz będzie miał zajęcie z moim kotem.
O losie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2526  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 22:34
polwieczna polwieczna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 879
Domyślnie

Cytat:
Napisał elizka
A u mnie znowu problem z oczami u Bazyla.
Po dwóch dniach poprawy łzawienie wróciło.Teraz w obydwu oczach.Leki się skończyły.
Jutro od nowa lekarz będzie miał zajęcie z moim kotem.
O losie.
Elizka, nie odnosze sie do ślepkow Twojego kota, bo nie wiem co mu jest. Jestem troche naturszczykiem, i poki co esencja herbaciana, albo rumianek mi sie sprawdzaly i jeszcze szalwia.....moze ktos inny bedzie wiedzial cos wiecej?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2527  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 22:44
krynia18's Avatar
krynia18 krynia18 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 336
Domyślnie

Pamirko, śliczna jest ta Twoja buraska.
Wygląda tak jakby zmęczyla się szyciem i pozwolila sobie na
zasłużony odpoczynek.
Elizko moja koteczka lubi szczotkowanie,tylko bardzo delikatne.
Reaguje nawet na ciesiu ,a jak zobaczy szczotkę to zaraz się
wyciąga i trzeba czesać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2528  
Nieprzeczytane 27-02-2012, 20:22
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Elizko co z oczętami Bazyla?
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2529  
Nieprzeczytane 27-02-2012, 21:23
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Dobry wieczór.
Kot dostał nowe leki i kropelki do oczu.Obydwa sa zajete i płaczą.Prawdopodobnie wirusa złapał.
Poza tym kicha.
Apetyt na razie mu dopisuje,ale jest osowiały,na dwór nie chce wychodzić,duzo spi.Spodziewamy się poprawy w najblizsze 3 dni.

Kotka trzyma się dobrze,ale tez smutnawa. Niewykluczone,że wirus moze dopasc i ją.
Podaję im także witaminę C O1.Moje koty są silne i myślę,ze wyjdą bez szwanku z tej wirusowej opresji.

Pozdrawiam Was.Dzięki za nici sympatii i empatii.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2530  
Nieprzeczytane 27-02-2012, 21:51
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Elizko przy takiej opiece nie mają wyjścia i wyzdrowieją. Trzymaj się.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2531  
Nieprzeczytane 27-02-2012, 23:31
almara's Avatar
almara almara jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Mazowsze
Posty: 244
Domyślnie

Witam przyjaciół kotów

Mój piwniczny_kot_bez_rodowodu znów miał operację.
To już czwarta wznowa raka. Za każdym razem guz jest większy, rośnie głęboko i daje się wymacać dopiero, jak uwypukla się pod skórą. Kocinka coraz bardziej zdeformowany i cierpiący a mi serce pęka
A już miałam nadzieję, że będzie dobrze...

Pozdrawiam.
__________________
Zapraszam na stronę Amazonek i do słuchania naszego Radia Pozytyw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2532  
Nieprzeczytane 28-02-2012, 09:09
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Almaro,
nie pamietam w jakim wieku jest Twój chory kotek?
Czy Ty sama dostrzegłaś te zmianę?
Moze o tym pisałas,ale wiesz jak jest z pamięcia staruszki.

Opiekujesz się nim troskliwie.Takich jak Ty chciałyby mieć i inne koty.

Moje smoły na dworze.Moze wreszcie Bazylowi się odmieni.
Dobrego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2533  
Nieprzeczytane 28-02-2012, 11:32
almara's Avatar
almara almara jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Mazowsze
Posty: 244
Domyślnie

Elizko, Filon w kwietniu skończy 8 lat.
To jest mój ukochany kotek. Wzięłam go z ciemniej piwnicy i chyba odwzajemnia się wielką miłością.
I z wzajemnością, bo towarzyszy mi od zakończenia chemioterapii i jest blisko wtedy, kiedy mi źle.

Sama wymacałam guza w listopadzie 2009 i od tej pory w tym samym miejscu są wznowy.
Dobrze, że mam wspaniałego chirurga, który nie rezygnuje, choć każda następna operacja, to wielkie wyzwanie.
Niestety, to włókniako-mięsak, bardzo złośliwy nowotwór

Przypomnę Filonka:

__________________
Zapraszam na stronę Amazonek i do słuchania naszego Radia Pozytyw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2534  
Nieprzeczytane 28-02-2012, 21:25
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Zobacz Almaro:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_eur...3tkow%C5%82osy

wypisz wymaluj jak Twój!W dodatku charakter ma wspaniały- spokojny i serdeczny.
Niedawno trwały potyczki na naszym wątku w sprawie ras,co raczej jest humorystyczne dla mnie,ale gdy spojrzałam na Twoje zdjęcia od razu pomyslałam o cechach rasy europejskiej.Smieszne jest też to,ze moja Tusia ma wpisane w ksiażeczce własnie taki opis-kot europejski.Poczytałam o takich i uśmiałam się,bo wcale nie jest pręgowana itd.,ale czarna i malutka.

Wyobrażam sobie co czujesz.Mój jest zaziębiony,a mnie jest smutno.

Tak samo jak i koty my też jesteśmy jak liście.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2535  
Nieprzeczytane 28-02-2012, 22:27
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Almaro życzę, aby tym razem było długo dobrze. Z wielkim podziwem czytam o twojej walce o życie kota. Od takich postów mimo czytaniu o chorobie robi się jaśniej w duszy.
Moja Dusia ma rasę - przygarnięta kochana. Zresztą tu wszystkie powinny mieć taki wpis w książeczce.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2536  
Nieprzeczytane 28-02-2012, 23:08
almara's Avatar
almara almara jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Mazowsze
Posty: 244
Domyślnie

Elizko, rzeczywiście bardzo podobny mój do tego na zdjęciu
Cechy też się zgadzają.

Bronczyk, walczę i będę walczyła. Już miałam rady typu: daj sobie spokój, bo to choroba nie do wyleczenia. Każdemu trzeba dać szansę. Kotu też. Na szczęście Filonek znosi to dzielnie i choć operacje są rozległe, to nie pozwalam, aby cierpiał.
Walczę o niego tym bardziej, ze jest pechowym kotkiem. Był już 2 razy dotkliwie pogryziony przez innego kota, postrzelony śrutem, miał robaki w płucach i już tyle operacji onkologicznych.

Mam też kotkę. Na szczęście okaz zdrowia. Odwiedza lekarza tylko raz w roku i nie ma z nią żadnych problemów. Ma 7 lat

Karmelka

__________________
Zapraszam na stronę Amazonek i do słuchania naszego Radia Pozytyw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2537  
Nieprzeczytane 29-02-2012, 08:54
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Almaro, z całego serca zyczę ci powodzenia w tej trudnej walce, moze tym razem Filonek bedzie miał szczęście?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2538  
Nieprzeczytane 29-02-2012, 13:08
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Karmelka?
Wiem dlaczego!

Świetnie dobrane imię.


Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2539  
Nieprzeczytane 29-02-2012, 14:07
polwieczna polwieczna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 879
Domyślnie

o matko! Zycze udanej walki zakonczonej sukcesem...moj buras ma 14 lat! Dla mnie to sukces, dotychczas, moje koty, zawsze znajdki lub z piwnicznych łapanek, żyly do 7-iu lat gora! Cale swoje zycie byl zdrowy, tylko teraz od czasu do czasu, zmagamy sie z czyms na ksztalt kociego kataru. Mam taka info, jakby komus bylo potrzebne, otoz jezeli tylko zaczyna sie infekcja nalezy podawac przez jakis czas rutinoscorbin, czyni cuda.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2540  
Nieprzeczytane 29-02-2012, 14:39
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Rutinoscorbin na koci katar? Mój miał jak był mały, weterynarz w zasadzie nie zalecił zadnego leczenia. Niby przeszło, ale zdarza mu sie,ze oczki troche ropieja, przemywam naparem z herbaty, ale to na chwile, moze więc spróbuje i podam mu rutinococorbin, zaszkodzic przeciez mu nie moze..
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
ktoś wygrał z tym "Prominentem" i odzyskał kasę? konris Zarządzanie finansami 2 25-09-2012 12:34
Czy ktoś tu kocha koty? Część II. weronika1 Wszystkie zwierzęta duże i małe 500 06-05-2010 22:57
Czy ktoś tu kocha koty? GracekristGold Wszystkie zwierzęta duże i małe 547 06-05-2010 20:06
Wątek fotograficzny - "Czy znasz swój kraj ?" częśc XIV ignesja Podróże, turystyka 527 22-04-2010 23:19

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:49.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.