Okiem obiektywu

[krynia]

ponieważ o klasztorze była już na tym wątku mowa, to te kilka zdjęć tak dla przypomnienia.

[Ajaks]

Kryniu, za balon serdecznie dziękuje, jednak pozostanę
na lądzie.
Wolałabym taką dorożką.

Teraz wiem, że Wieliczka nie tylko solą stoi.

Będzie nowa rzeźba

[bronczyk]

Ajaks ale chmury byłyby zachwycone jakbyś im zdjęcia z balonu porobiła. Kręciłyby się, zmieniały kształty, przepychały byleby w kadrze się znaleźć. A nad wodą pięknie jest.
Kryniu gdzie taki kot mieszka. Ukraść go z powodu urody. Może być bez biedronki. Za ciekawą relację z traktu powroźników dziękuję.

[wietrzyk]

we wtorek spotkałyśmy się w Sosnowcu..z Danik .Przyjechała też Mira - dziewiątka..co to zawsze ma obawy przed wstawianiem swoich fotek tutaj i spore grono Ślązaczek...a w trakcie dopadły nas jeszcze 4 panie pochodzenia włoskiego...dwie dobrze mówiące po polsku więc spotkanie było nad wyraz udane.
Ja dojechałam z Katowic...wpadłam po Pomnik Kiepury i czekam..ale pomyślałam co będę czekać na ławce usiądę w kawiarence...tam tez je odnalazłam...bo sobie usiadły i zadowolone siedziały przy kawie...a mnie potem Danik kazała pic w 10 minutek..no ale co tam...Nie miałam siły na szarpanie jako ze alergia tak mnie atakowała..że szczęście że nie pouciekały....zakamuflowana w szal...ciemne wielkie okulary dzielnie stawiałam czoła złemu wyglądowi...

po wypiciu kawki rozpoczęła sie część zwiedzająca...Pałac Dietla....Zamek Sielicki. to w grupie dość sporej...a potem już tylko we 3 cudownie zwiedzałyśmy Sosnowiec, który zrobił na mnie wspaniałe wrażenie....bardzo piękny spacer parkiem nad Przemszą..wspólny obiad...kawa....pogaduchy.....plany następnych spotkań
brakowało nam Kryni i Eni..ale mus zrozumieć..i czekać na następne spotkanie..a na pewno takie będzie...nie ucieknie...
powstał nawet plan wypadu do Jelonki...o czym informuję własnie Ajax bo pewnie nie wie....
Naprawdę było to cudowne spotkanie..przy słonecznej pogodzie...ciepłym klimacie i towarzystwie...warte powtórzenia...i choc byłam 0 6.30 do 22.30 na nogach..no bo mialam najdalej....nie załuję ..a nawet pisze się na następne...
Teraz juz wiem jak sie przemieścic z Sosnowca do Katowic.....i z Katowic do Sosnowca...to jestem ktoś...

zostawiam wspomnienia z miłych chwil....

[wietrzyk]

Pomnik Jana Kiepury



w kawiarence


w Pałacu Dietla...
Pan bardzo ciekawie opowiadał..pozwalał fotografować...żyrandol nas zachwycał...






i piekne witraże



i malowidła ścienne

[wietrzyk]

bardzo miło się siedziało...pan nie nakrzyczał..


ale jak chciałam w buduarze skręcić filiżankę to miał takie wielkie oczy ze zrezygnowałam hahaha..no ale tyle rozkadli Jak pan opowiadał to włosy dęba stawały.to ja też mogłam jedną filizanke hihi...



słynna wanna z kibelkiem...pokój często wykorzystywany do scen filmowych...




przepiękne sufity..

[url=http://up.programosy.pl/foto/sufity.jpg]



i jeszcze w sali ...


[/url
nad Przemszą..dowiedziałam się ze jest Biała Przemsza, Czarna Przemsza i Przemsza...

[wietrzyk]

potem poszliśmy do Zamku Sielickiego



a tam piękne malarstwo...



naprawdę mi sie podobało

[wietrzyk]

a potem w Sosnowcu

ciągnie swój do swego więc musiałam zobaczyć Sąd



Kościół pw WNMP



jeden z ołtarzy ..chwilka modlitwy...



malowidło ścienne



FIgura





i juz sama w Katowicach...



troszke wiecej historii i pewnie fotek dostarczy Danik..a moze i Mireczka..
spotkanie było wspaniale.....

[bronczyk]

Wietrzyku rączki całuję, do nóg padam za tę słowną i zdjęciową relację. Nie byłam na spotkaniu, ale radość mnie ogarnęła jak sobie pooglądałam i poczytałam o tym ważnym wydarzeniu.

[Ajaks]

Wietrzyku, jestem wielce zaskoczona, a zarazem zadowolona,
że chciałybyście wpaść do Jelonki.
Chętnie posłużę za przewodnika.
Relacja z Twojego pobytu nadzwyczaj ciekawa, a obejrzeć tak
miłe i zadowolone twarze to sama przyjemność.

[Saturn]

Wietrzyku

dziękuję za wspaniały fotoreportaż z Twojego spotkania w Sosnowcu....faktycznie jesteś TAKI GOŚĆ....nie każdy potrafi wykrzesać z siebie tyle siły co Ty....kłaniam się czapką do ziemi.

Pognało mnie na Zamek Grodno (niem. Kynsburg)

"zamek położony w południowej części Gór Wałbrzyskich na szczycie góry Choina (450 m n.p.m.) wznoszącej się nad lewym brzegiem Bystrzycy. Dolina tej rzeki, zwana kiedyś Śląską Doliną, stanowi naturalną granicę między Górami Sowimi i położonymi na zachód od nich Górami Wałbrzyskimi.

Malowniczą lokalizację zamku potęguje położone u podnóża góry zaporowe Jezioro Lubachowskie"

Pięknieje z dnia na dzień....



ukryty wśród zieleni



jak zamek to i armata





wewnętrzny dziedziniec..oczywiście z głęboką i "gadającą " studnią



a z wieży zamkowej przecudny widok....m. in. na wiszący most....oj wiało, wiało..



most z pozycji 0

[Saturn]

są też komnaty







I INNE "FAJNE PRZEDMIOTY "







zwierciadełka też są



dużo narzędzi tortur



taki tron

[Saturn]

[Saturn]

"Pan na zamku"...mocno się już zestarzał



ale bardzo sympatyczny...z manierami..

widok na zamek z drugiej strony góry





POZDRAWIAM SERDECZNIE "OKO OBIEKTYWU"

[Ajaks]

Saturnie, kolejny ciekawy obiekt.
Obejrzałam tym bardziej, że jest mi nieznany.

A ja dzisiaj "balowałam" na pikniku, kończącym kolejny
rok zajęć na KUTW. Pogoda dopisała i humory też.

W takiej to scenerii bawiliśmy się.





Wesoła wiedźma miała baczenie

[bronczyk]

Saturnie powiew historii i piękna jednocześnie to jedno z ciekawszych połączeń. Ty miałaś udaną wycieczkę, a ja chwil fantastycznych kilka spędziłam. Ajaks to był bal w zupełnie dobrym stylu.

[Ajaks]

Miłej soboty wszystkim

[wietrzyk]

cześć dziewczynki...
nie mam fotek ale Wasze poogladałam

Ajaks widzię bardzo udany dzien miała

Saturniku..no ja niestety nie znam Grodna...ale chętnie zobaczyłabym zamczysko...CHyba musze do Wałbrzych sie wybrać i stamtąd pojecha[Bć?...mozze mi podpowiesz słonko..

Pozdrawiam wszystkie bywalczynie..krązące gdzies po swoich drózkach
Krysni duzo zdrowia zyczę..[/b]

[danik]

Saturnie dziękuję za fotki Zamku, nie miałam o nim pojęcia.
Ajaks za życzenia.
Wietrzykowi i Dziewiątce za przyjazd do Sosnowca, miło było z Wami się spotkać.
Koleżankom z wątku pragnę zakomunikować : wietrzyk i dziewiątka to są turystki w pełnym tego słowa znaczeniu wiedziały co chciały zobaczyć.

..może troszkę ja , wietrzyku przy tablicy z Tobą nie byłam /wcześniej z Mirą/


wg. polskaniezwykla.pl
Dom, w którym mieszkała Pola Negri
Na początku 1919 roku swoją "przygodę" z Sosnowcem rozpoczęła Apolonia Chałupiec znana bardziej jako Pola Negri, późniejsza gwiazda Hollywoodu. Została zatrzymana podczas podróży z Warszawy do Berlina, wioząc niezgłoszoną do odprawy celnej kopię swojego pierwszego filmu Niewolnica zmysłów. W wyniku tego zajścia poznała komendanta sosnowieckiej policji Eugeniusza hr. Dąbskiego. Znajomość ta, choć krótka, zakończyła się małżeństwem w dniu 5 listopada 1919 roku, w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Wraz z małżonkiem oraz jego matką zamieszkała przy ul. Kołłątaja 6. Pobyt Poli Negri w Sosnowcu trwał zaledwie kilka miesięcy. W 1920 roku opuściła Sosnowiec. Na domu, w którym mieszkała, znajduje się pamiątkowa tablica.


wg. wikizaglebie.pl
Kościół p. w. Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepokalanej Panny Maryi, zwany kolejowym, jest najstarszą świątynią katolicką w śródmieściu.
Wybudowany został w 1862 roku w bliskim sąsiedztwie dworca kolejowego dzięki datkom ofiarowanym przez kolejarzy oraz mieszkańców wsi Sosnowiec i Pogoni. Według projektu nieznanego z nazwiska autora powstała niewielka, jednonawowa budowla o znakomitych proporcjach. Od frontu do bryły kościółka przylega wieża zakończona galerią i hełmem. Otwory drzwiowe i okienne oraz zamknięcie prezbiterium noszą cechy gotyckie. Ściany świątyni są otynkowane i pozbawione skarp.


Zamek Sielecki–zamek w Sosnowcu-Sielcu. Zamek Sielecki położony na lewym brzegu Czarnej Przemszy to najstarszy obiekt w Sosnowcu. Swoją historią sięga średniowiecza

[danik]

Radlin- wczorajszy wypad