Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[maluna]

Dziękuję Irenko z przyjemnością, bo akurat,
nic słodkiego do kawy nie mam, tylko lody,
ale gardło mnie trochę boli...
Teraz jeszcze doszła głowa i wszystko leży rozgrzebane,
razem z pościelą, bo odechciało mi się roboty,
wolę świętować
Chociaż oczy nacieszę

[Irenna]

Napisał maluna

Dziękuję Irenko z przyjemnością, bo akurat,
nic słodkiego do kawy nie mam, tylko lody,
ale gardło mnie trochę boli...
Teraz jeszcze doszła głowa i wszystko leży rozgrzebane,
razem z pościelą, bo odechciało mi się roboty,
wolę świętować
Chociaż oczy nacieszę

Małgosiu,nie żałuj sobie...

[Krycha.]

Toż to czysta rozpusta, Irenko!!! Dobrze, że to wirtualne przyjęcie!!!

[Irenna]

Napisał Krycha.

Toż to czysta rozpusta, Irenko!!! Dorze, że to wirtualne przyjęcie!!!

Krysiu,chyba bym z torbami poszła,gdyby tak było w realu...dobry ten net,da wszystko,o co go tylko poprosić i to za darmo,hihihi...

[maluna]

Życzenia, też nic nie kosztują,
byleby były szczere, hihi...

[szuanka]

Obydwie nie macie racji.

Za internet trzeba płacić a w wyszukanie życzeń trzeba nieco wysiłku włożyć.
Ale czego się nie zrobi dla miłej osoby?!!!!
Słonko świeci i na termometrze za oknem 25 stopni!

[Krycha.]

Aniu, to Ty w ciepłym miejscu mieszkasz!!
U mnie za oknem pada, i tylko 13 stopni!!!

[szuanka]

Krysiu, to na słonku a po zachodniej stronie tylko 16.
Pokój codzienny i kuchnia jest po stronie wschodniej.
Balkon szeroko otwarty i gdyby nie jakieś niemiłe zapachy to byłoby pięknie. Po drugiej stronie ulicy są prywatne posesje i nie wykluczone że nie wszystkie podłączone są do kanalizacji miejskiej, zapaszki takie jak z szamba.

[ignesja]

Irenko


i wszystkiego najlepszego, a do towarzystwa życzę Ci - kotka miłego !

A Wszystkim piszącym i czytającym życzę miłego
tygodnia całego

[ditta hop]

Irenko wszystkiego najlepszgo

[ignesja]

Napisał ignesja

Kaimko, to zdjęcie zrobiłam w 2009 r /jest data na zdjęciu/. Pan z serduszkiem to Kaziu M. wtedy bardzo zakochany...

Irenko, dobrze, że mam pełny żołądek, bo pokusy ogromne, hi hi hi
Wybywam z domu póki nie pada i nawet słonko nieśmiało wygląda.

[wiesia.]

Napisał milac

Wiesiu a co stosujesz jak zaczyna Cię brać.

Danusiu
Pulmicort, ale podawany przez nebulizator tłokowy.

Małgosiu
piękne zdjecia.
Idę dalej czytać.

[Irenna]

Agnieszko,Grażynko,serdecznie dziękuję!
Dostawiam,z obsługą... ...

[wiesia.]

Żabko moja kochana

100 lat w zdrowiu z uśmiechem na twarzy.

...................

[wiesia.]

Grażynko
pewnie masz zakwaszoną glebę,
u nas tez było kiedyś parę grzybków
dopóki pikny nie posypał wapnem.

Grażynko
książka super, ale sie pochichotałam.

Irenko
zostawię poczęstunek na kolację, bo rano nie jestem głodna.
Dziękuję.

U nas ciepło, jak na tę porę roku, a do tego słońce.

Miłego dnia i do potem.

[Irenna]

Wiesiu bardzo ci dziękuję za pamięć,za życzonka...
Herbatkę Ci pyszną robię...

[sandra.]

Irenko , ten kociak od ranka się czesze na imprezę do Ciebie a ja dziękuję Tobie za takie wykwintne jedzonko i napitek , o rety popatrzeć to też przyjemność a ja na obiad mam kopytka z baleronikiem i cebulką , przynajmniej będę wiedziała od czego zachorowałam

[wiesia.]

Irenko
herbatę biorę na zaś.

Basiu
ten kocur tez przyszedł na balangę?

[Kaima]

Napisał Krycha.

łaski nie robią z włączeniem, to my płacimy!!!

U nas też jeszcze nie grzeją, ale ja mam wystarczająco ciepło - 20 st., pomimo ciągłego deszczu i 12 st. za oknem. Rozmawiałam z sąsiadką - ona i podobno większość lokatorów nie chcą tak wczesnego uruchomienia ogrzewania, bo to będzie więcej kosztować. A przecież mamy liczniki ciepła na każdym grzejniku i można spokojnie zakręcić zawory. Przez całe lato nie przybyło ani pół kreski.

[Kaima]

U mnie na trawniku też grzybów zatrzęsienie, ale niejadalnych. Wszystkie leśne resztki - np. wrzosu, czy po czyszczeniu grzybów wysypuję pod sosnę albo pod świerk z nadzieją, że dochowam się własnych prawdziwków. Dużo lat minęło i nic.