Apel i Prośba

[Mar-Basia]

Myslami jestem z Toba Jolito

[mimoza]

Śniłaś mi się Jolitko. W moim śnie, tak jak kilka lat temu, organizowałaś dla Seniorka bal karnawałowy,
a my wszyscy czekaliśmy na otwarcie wątku o określonej godzinie, aby rozpocząć bal nad bale...
Kiedy się obudziłam to zrobiło mi się żal, za tym co było i nieuchronnością losu... - Cz

[bronczyk]

Mimozo pięknie wspominasz. Może i Jolitka myśli sobie o tym balu. Dobrze, że nie cierpi.

[Honorka1949]

Och Mimozo ....piękny miałaś sen....
Stan Jolitki bez zmian .....dziś była u niej
Basia Emka.

[Mar-Basia]

Napisał mimoza

Śniłaś mi się Jolitko. W moim śnie, tak jak kilka lat temu, organizowałaś dla Seniorka bal karnawałowy,
a my wszyscy czekaliśmy na otwarcie wątku o określonej godzinie, aby rozpocząć bal nad bale...
Kiedy się obudziłam to zrobiło mi się żal, za tym co było i nieuchronnością losu... - Cz

Mialas piekny sen....oj pamietm bale Jolity. Caly Seniorek sie bawil, wirowal w rytmach walca i innych salonowcow.
Mimciu, to byly inne, lepsze czasy Seniorka.
Jolitko trzymam kciuki, moze jednak uda Ci sie w tym roku zorganizowac bal seniorkowy?

[Ania o.]

Honoratko i Basiu - Emko dzięki Wam wielkie, że także w naszym imieniu odwiedzacie Jolitkę. To dla nas jakaś pociecha, że Jolitka wie, iż o niej koleżeństwo seniorkowe pamięta, wspomina i powrotu do nas życzy w zdrowiu. Choć ... czytając Wasze relacje z odwiedzin, moje nadzieje coraz bardziej płonne ... ale jakby na przekór, tym bardziej mocno te kciuki ściskam i o 17;00 ale nie tylko pamiętam, śląc dobrą energię. Wszak cuda się zdarzają. Może i tym razem ...

[Honorka1949]

Dzień dobry wszystkim.
Dzisiaj kolejny raz odwiedziłyśmy z Basią Emka
Jolitkę.Jest coraz bardziej krucha....i bez
jakiegokolwiek kontaktu.Serce się kraje jak
ginie w oczach.....
Pozdrowiłyśmy ją od wszystkich ....wspominałyśmy
sale balową....ale czy coś do niej dotarło....
nie wiem.....
Pozdrawiam.

[Anielka]

Honoreczko dziękuję ,że dzielisz się z nami stanem Jolitki.Dziękuję też ,ze z Basią ją odwiedzacie.
Myślami jestem przy niej,na spacerku idąc brzegiem morza z panem B próbowałam rozmawiać i prosić,ale czy posłucha?oby.
Mam nadzieję,że nie cierpi.
Jak zawsze o 17-stej dobrą energię posyłam.

[Mar-Basia]

Honorko, dziekuje za wiadomosci. Nie sa najlepsze, ale moze jednak..........??????Przesylam dobra energie dla Jolity i .

[Malwina]

Dziewczyny Honorata, Basia...jesteście bezpośrednimi świadkami misterium odchodzenia......to zaszczyt w cierpieniu...a my przycupnięte każda przy swoim"ale może..."też na swój sposób wykłócamy się z panem B jak Anielka wspomniała...

[estella]

Moja bliska koleżanka z pracy zmarła dzisiaj. Miała raka kości.
Zawsze była bardzo wesoła, bezpośrednia i kompetentna.
Ale umarła.
Bardzo, bardzo będzie mi Jej brak

Jej motto pod zdjęciem w domu pogrzebowym:

Jeśli mnie szukacie
Szukajcie mnie w Waszych sercach.
U tych, którzy mnie kochali
Żyć będę najdłużej...

Przepraszam za tą prywatę, ale musiałam się podzielić...

[dziewiątka]

Kochani...
Malwinko, Honorko, Anielko, Aniu, Basiu, Czesiu,
Nadinn, Malunko, bronczyk, Mirellko, Uka, bogdo....
( skusiłam się wymienić Was...pewnie kogoś pominęłam - proszę o wybaczenie )
i wszyscy, którzy jesteście w tych trudnych chwilach,
szczególnie z powodu choroby Jolitki
powiem za tym co napisała estella:
trzeba mieć w sercu...trzeba pamiętać...
tak, jak pamiętam o Lucynce...i nigdy nie zapomnę....
...też skusiłam się na prywatę...przepraszam
Jolitko...walcz...mam nadzieję, że wrócisz do nas ;

[Mar-Basia]

Napisał Malwina

Dziewczyny ....jesteście bezpośrednimi świadkami misterium odchodzenia......to zaszczyt w cierpieniu...a my przycupnięte każda przy swoim"ale może..."też na swój sposób wykłócamy się z panem B jak Anielka wspomniała...

Malwinko, cos wiem na temat "misterium odchodzenia", czlowiek asystujacy jest bezsilny, gryzie palce, stara sie wierzyc......wyklocac, blagac.
Jedno czego zycze z calego serca Jolicie, zeby lekarze staneli na poziomie zadania - aby nie cierpiala.
Mimo wszystko mam malenka nadzieje, ze moze z tego wyjdzie.

[mimoza]

Nad odchodzeniem trzeba się pochylić... z nadzieją w sercu.
Pięknie o tym pisze senesco na swoim blogu (jakby na zamówienie).
Warto przeczytać. http://senescoeu.blogspot.com/2015/0...ozegnaniu.html
Dziękuję Honorko i Basiu-Emko za bycie przy Jolitce tak blisko.
- Cz

[bronczyk]

Coraz smutniejsze wiadomości. Jednak mam nadzieję na polepszenie zdrowia Jolitki. Oby tak się stało.

[akusia]

Napisał mimoza

Nad odchodzeniem trzeba się pochylić... z nadzieją w sercu.
Pięknie o tym pisze senesco na swoim blogu (jakby na zamówienie).
Warto przeczytać. http://senescoeu.blogspot.com/2015/0...ozegnaniu.html
Dziękuję Honorko i Basiu-Emko za bycie przy Jolitce tak blisko.
- Cz

Też widziałam odchodzenie... mojej
sąsiadki z pietra.Właśnie dziś był jej pogrzeb.
Mieszkałyśmy razem 45lat.


Jestem całym sercem przy Jolitce.
Dziękuję Honorce i Emce że są przy niej w
takiej chwili.

[largetto]

Modle się za Jolitkę, aby mogła bez wielkiego cierpienia przejść na Drugą Stronę Tęczy....skoro jest taka wola Boga

O Panie mój i Zbawco!
Podtrzymuj mnie w godzinie mojej śmierci
swoimi ramionami i łaską Twoich sakramentów.
Niech zabrzmią nade mną słowa rozgrzeszenia,
niech mnie namaści i naznaczy święty olej chorych,
niech Ciało Twoje będzie moim pokarmem,
a Krew Twoja moim orzeźwieniem.
Niech spojrzy na mnie życzliwie Maryja,
Twoja i moja Matka.
Niech mój Anioł Stróż szepce mi słowa pokoju,
a pełni chwały święci Patronowie moi
niech się wstawiają za mną,
abym z Twojej dobroci i za ich wstawiennictwem
otrzymał dar wytrwania i umarł tak,
jak żyć pragnę: w Twojej wierze,
w Twoim Kościele, w Twojej służbie
i w Twojej miłości. Amen.


(kard. John Newman)

[bogda]

Ja po prostu boję się tu zaglądać, bo brak wiadomości, to dobre wiadomości.
Jestem cały czas przy Jolicie, i nie tylko ja, tyle ludzi Ją wspiera, żeby chociaż to pomogło.
Honorko, Basiu, dziękuję za informacje i za to, że przy Jolicie jesteście....realnie.

[Regina_108]

Jestem i modlę się za Jolitkę.Honorko,Basiu-Emko,dziękuję za odwiedzanie Jolitki.

[BUNIA]

Także jestem myślami i sercem z Jolitką szczególnie blisko teraz o 17 tej .