|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dopiero do domu weszłam, |
|
||||
Hej, już jestem, spoko! Nie pokazałam się, bo kiedy przyszedł czas na popołudniową sesję, znajomi porwali mnie w plener. Byliśmy niedaleko - w Szczukach i Krasnem. To są wsie należące niegdyś do Krasińskich (min. tego od "Nie-Boskiej komedii"), kiedyś o tym pisałam przy okazji Muzeum Romantyzmu w Opinogórze. Jestem załamana - o ile w Opinogórze wydaje się wielkie pieniądze na "odbudowę" dworu, którego Krasińscy nigdy nie pobudowali, o ile w Krasnem coś się restauruje po trosze - to w Szczukach pełna postępująca ruina. W moich stronach jest mało zabytków, mało miejsc, które warto byłoby odwiedzić, a to co mamy beztrosko oddajemy na pastwę losu. Napiszę więcej przy wklejaniu zdjęć.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Mireczko wiesz jak to jest przy sobocie po robocie chwila
relaksu się należy wypieki gotowe...niedzielne ciasto jest,jakby się ktoś napatoczył,to bydzie... Miałam dzisiaj pracowity dzień,trochę w domu,trochę w ogrodzie posprzątałam tu i ówdzie i jestem jak dętka..wypompowana Dobrze,że jutro niedziela dla leniwych,więc skorzystam Kaima mile spędziła czas,mnie jakoś nikt nie chce nigdzie porwać,to nie te czasy no to sobie pobiadoliłam he,he.. Życzę wam miłej słonecznej niedzieli...wszystkich ściskam..wyjątkowo Krysię Moja pigwa zagląda mi do okna..pomalutku nabiera barwy żółtej... Ostatnio edytowane przez iwasiwa : 24-09-2016 o 23:05. |
|
||||
Witajcie, kurczaczki! Jeśli możecie, to jeszcze śpijcie, bo zimno, psiakostka, zimno! Nie pamiętam, kiedy marzłam w domu, nigdy nie odczuwałam jesiennych chłodów, a teraz jest mi zimno. Rozgrzeję się herbatą, kawę też podam. Miłego, ciepłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Póki jeszcze śpicie napiszę co nieco o wczorajszej wycieczce. Szczuki to jeden z folwarków Krasińskich. Była tu ogromna cukrownia, która pracowała do lat 90. ub. wieku. Teraz wielkie budynki niszczeją - normalka. Folwarkiem zarządzał pan Żórawski, ojciec słynnego matematyka. Żórawscy sprowadzili z Warszawy guwernantkę do młodszych dzieci, niejaką pannę Skłodowską. Panna była dobrą nauczycielką i wszyscy byli zadowoleni. Zadowoleni, dopóki nie przyjechał do rodziców najstarszy syn, Kazimierz, przyszła sława matematyczna ( nigdy o nim nie słyszałam, ale podobno to bardzo wyższa matematyka). Młodzi przypadli sobie do gustu i gdy rodzice Kazia zorientowali się, podziękowali pannie. Maria po cichu uczyła czytać i pisać także folwarczne dzieci i to posłużyło jako pretekst.
Na fotografiach jest dworek zarządcy, w którym mieszkała też i Maria. Zwróćcie uwagę na tablice - napiszę w następnym poście.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Po wojnie Szczuki, jak i cały majątek znacjonalizowano i powstało tam PGR, podobno całkiem dobrze prosperujące gospodarstwo. Przestała działać gorzelnia, ale tylko, wszystko inne pozostało. Kiedy PGR-y stały się źle widziane powstała spółka skarbu państwa - stadnina koni. To nie jest jakaś wielka i sławna stadnina, ale dyrektora niedawno też zmieniono - po prawie 30 latach pracy w Krasnem i na 1,5 roku przed emeryturą. Może i dobrze, bo Szczuki teraz są własnością spółki. W jakim stanie jest dworek - widać gołym okiem. Za PGR mieściły się tu jakieś biura. Ciekawe, jak długo będą pysznić się tablice zanim wszystko p........ na ziemię.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witaj Krysiu...
Mam pytanie /a może już pytałam?/ czy miejscowości Szczuki, Opinogóra są w pobliżu miasta Rypin lub Brodnica? Nazwy tych miejscowości często przewijały się w rozmowach moich rodziców. Z tamtych stron pochodzą. Iwciu, czy to rycynus wyrósł Ci taki olbrzymi? U mnie wyrasta nie wyżej jak na 50 cm. Odstraszam nim nornice. Słonko u mnie świeci, na razie jeszcze troszkę blade bo pewno mu zimno, myślę że zaraz ostrzej weźmie się do roboty i będzie cieplej. Wczoraj internet tak mi mulił że nie byłam w stanie dobranocki zostawić. Pozdrawiam wszystkich zaglądających. Buźka.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Witajcie dziewczyny,piekna pogoda dzisiaj.
https://lh3.googleusercontent.com/-L...0-p-rw/ggg.png SZAMOTUŁY w googlach. |
|
||||
Dzień dobry!
Witam wszystkich serdecznie!
To prawda,pogoda dopisuje,a i początki października zapowiadają się ciepło i przyjemnie! Też nie odczuwałam do tej pory chłodów jesiennych,a teraz czuję w kościach wieczorami...jeszcze u nas nie grzeją... Iwciu,Twoja pigwa wspaniała,aleś ją wypasła! Kaimko,za kawusię i fotki dziękuję! Mirko,jestem,ale nie zawsze mam co pisać... Miłej niedzieli wszystkim! Jesiennie...widoczek na osiedle z okna... |
|
||||
Witam niedzielnie o rety jak u mnie zimno, póki słońce mieszkania nie nagrzeje to ciężko jest tak funkcjonować , niestety u nas jeszcze nie grzeją a i tak będę musiała jakiś fachowców zamówić na uregulowanie okien bo jak były drewniane to je się taśmą obklejało ażeby nie wiało a plastikowe to zależy jeszcze jak dobrze są założone, najczęściej fachowiec mówi ze trzeba je raz w roku regulować bo zimno wieje przez szczelinki.
Pozdrawiam cieplutko wszystkie dziewczyny, Mireczko często bywam ale jak mam sporo zajęć wszelakich to tylko poczytam co u Was ale nie zapominam. |
|
||||
Cześć wszystkim!
U mnie nadal ładna pogoda, a w domu ciepło rankiem, bo nie jesteśmy uzależnieni od sieci miejskiej Szczególnie odczuwałam chłodek w łazience, ale dzisiaj było cieplutko Kaimko, poczytałam, ale mało co widziałam, bo nie wszystkie zdjęcia zjęcia się otwierają Basi pieski śliczne! Wczoraj degustowałam nalewkę z czarnej porzeczki w czasie wieczornego seansu filmowego i chyba trochę przesadziłam Głowa mi przypomina, że ją mam Nic to...powoli dochodzę do siebie Miłej niedzieli!!! |
|
||||
Dzień dobry.Witam wszystkich razem i po kolei. |
|
||||
Mirka, masz rację, że te okna są zimne
Mój mąż mówi, że najcieplejsze, są te nowoczesne, drewniane, ale są drogie i chyba już się nam nie opłaca wymieniać. Plastikowe trzeba na lato trochę poluzować, a na zimę docisnąć, ale mało komu chce się to robić Pogoda piękna i nie zapowiadają deszczu, więc maliny nadal muszę podlewać, chyba że zrezygnuję z reszty owoców Ogród Iwki, też podziwiam |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|