Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[eledand]

Z przymrużonymi oczyma oglądać.Szukałam go cały tydzień,aż wlazł mi w łapy..Tyle w domu obrazów wrrrrrrrrrrr..

Będę taki inny malować...Ten ma 7 lat a teraz już jest umnie inna ręka....
Nie umiem wyrównywać i tyle...

[Krycha.]

Ewka, bardzo mi się podoba ten obraz!!

[szuanka]

Dobry wieczór.
Nie wiem co się dzieje ale ja dziś cały dzień śpię.
Długo w noc nie mogłam zasnąć, byłam jakaś niespokojna więc wreszcie wzięłam hydrokxyzinę. Obudziło mnie pukanie do drzwi, była godz. 10,30. Wstałam zrobiłam sobie kawę, zjadłam śniadanie i położyłam się bo mi się oczy zamykały, spałam dalej do 14,30. Znów pojadłam i dalej spać. Jeszcze tak nie było żebym spała cały dzień.
Teraz też pewnie bym spała bo mój mózg nadal śpi. Pewnie zacznę prowadzić nocne życie.
Ewcia, podoba mi się ten obraz.
Pozdrawiam wieczorowo.

[Pamira]

Anko a może ci za mocno spadło Ci ciśnienie?
Efko piękny ten obraz. Żurawie? kojarzą mi się z baletem Jezioro łabędzi Czajkowskiego

[Pamira]

Co Wy na to?

[maluna]

Brawo Mirka, więzienie powinno być związane z ciężką pracą,
a nie leżeniem za kasę podatników

[Pamira]

Faktycznie dziś na rozmówkach jakby jakaś epidemia opanowała niemal wszystkich.
A jeżeli chodzi o zakłady karne.... Miałam znajomego,
z tak zwanego dobrego domu, pracować mu się nie chciało, o rodzinę nie dbał,
wolał się całymi dniami włóczyć, sypiał w altanie pozostawionej po zmarłych rodzicach,
a przed zimą zawsze coś zmalował, żeby go wzięli do aresztu.

[Pamira]

Miesza baca kijem w szambie.Podchodzi do niego przypadkowy przechodzień i pyta:
- Czego baca tam szuka?
- Marynarka mi wpadła.
- No, ale po co panu ta marynarka, skoro ona cała w gównie teraz?
- No, ja wiem, ale kanapki w kieszeni były.

Siedzi Baca na górce i buja się. Podchodzi turysta i pyta:
- Baco, co robisz?
- Waham się.
- Jak to się wahasz?
- Ano panoczku byłem wczoraj ze starą na weselu. Dostałem po mordzie,
ukradli mi portfel i zegarek, a starą zgwałcili a na dodatek zaprosili jeszcze na poprawiny.
- I co? - pyta się turysta - Idziecie?
- Stara chce iść, ale ja się jeszcze waham.

,,, Dobranoc ,,,

[maluna]

Dobre...

DOBRANOC!

[Kaima]

Dzień dobry! Nie będę Was budzić, kawę zostawię, polabidzę trochę i zniknę. Wczoraj po południu źle się czułam i nie zaglądałam tu. Łabądków nie spotkałam, ale gość z psem pokazał mi miejsce, gdzie zawsze przypływają i zostawiliśmy marchew na brzegu.
Basiu, jeszcze wstrzymuję się od tabletek, zdaję sobie sprawę, że może być gorzej i wtedy dopiero zastosuję wspomagacze. Na razie piję wieczorem melisę z lawendą.
Ewa, ładny ten obraz. Mówisz, że masz dużo, a tak mało pokazujesz...
Kawę zostawiam, i ciacho, bo przecież niedziela. Smacznego!

[szuanka]

Witam rozmówkowo niedzielnie i słonecznie.
Drzewa stoją cichutko, chmurki leniwie suną po niebie, zapowiada się piękny dzień.
Jakoś leniwie zrobiło się na naszym wątku ale to pewnie nie tylko tu.
Nie wiem jak spędzę dzisiejszy dzień, może wybiorę się na spacerek, koleżanka dawno zapraszała....
Pozdrawiam.

[sandra.]

dzień dobry , witam wszystkich niedzielnie

Kaimko , do kawy się dosiadam i razem ją wypijemy a przyniosłam jeszcze jedną ażeby nam nie zabrakło

Kaimko , mnie przerażają białe noce bo nie wiadomo co robić jak spać nie można, dzisiaj pół nocy budziłam się co chwilę i męczyłam ażeby zasnąć a jak już zasnęłam to w sam raz w porze gdy wstawać powinnam .
Kiedyś nie rozumiałam tego że mama czy babcie spać nie mogły a teraz już wszystko pojęłam.

Mireczko piszesz o znajomym który do kicia szedł na przezimowanie a ja miałam 3 synów sąsiadów którzy więcej przesiedzieli w więzieniu niż w domu a muszę zaznaczyć że rodziców mieli bardzo w porządku w końcu każdy z nich zginął śmiercią tragiczną a do więzienia szli jak do swojego domu. Więzienia w Polsce nie są straszne dla przestępców oni są przyzwyczajeni do warunków i towarzystwa jakie tam się często znajduje , gorzej mają ci którzy trafili tam przez głupotę czy pokrętny los.

Tymi kawałami Mireczko to mnie rozbawiłaś hi, hi dziękuję

Miłego dnia Tobie , Szuance, jak i wszystkim którzy tutaj popiszą , do potem...

[eledand]

Witajcie niedzielnie...

U nas już kropi,deszczyk nie jest żle powiadam.

Kaimko, przewróce moje wcześniejsze zbiory i pokaże znowu..

Luty się kończy a ja muszę do Skarbówki złożyć dokumenty...Będzie troszku grosiwa....

Nigdy nie zwracałam uwagi na Lekarstwa mego Męża.Będąc w Opolu w Aptece,pani Mgr.zwróciła mi uwagę na lek i zapytanie kto tyle tego je...
Jest to Aspiryna 500 -Bayera..Brałam tego zawsze po kilka opakowań.Tłumaczę zę Małż.Jest On po zawale,nie mówię i tak dalej...Wczoraj zapytanie,kiedy będę w Opolu bo jemu kończy się ostatnie opakowanie tego Specyfiku....

Na internecie,wystukałam ten niby LEK dla zdrowych ludzi...W opisach jest dla zawałowców,niedotlenienie Serca,Zabronione gdy są wrzody żołądkowe ,Astma i wiele innych dodatkowych schorzeń.

Mój małż,nigdy nie był u kardiologa,nie miał żądnych badań,chyba raz w Szpitalu ,przed 23 laty.. EKG...

Zmusiłam się wczoraj i rozpoczęłam ten temat...Aspiryny.

Zapytanie moje,kto kazał Tobie te tabletki jeść codziennie.Nie wie jakiś Lekarz....Ja -Ty jesz i kupujesz te Badziewie a ON jedzie sobie na Wyspy Hula Gula..

POczytaj a lepiej włącz na Kompie,lepiej widać...
Zdębiał i temat zakończony....

Taki miałam wieczór.

[eledand]

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Ewko mnie tez sie bardzo podoba Twoj obraz - sliczny.
Moja mama upodobała sobie tabletki z krzyżykiem pamietacie takie na bol głowy. Chora by była gdyby nie miała zapasu i żadne tłumaczenia nie działały.
Mam za sobą nockę bezsenną a jak już usnęłam to kocisko zapragnęło wyjść do ogrodu, potem wrócił i znów chciał wyjść.
U mnie zimno i pochmurno, planuję leżing z książką.Miłej niedzieli.

[eledand]

Brama wjazdowa do Zamku w Dobrej.Wisi w Niemieckim Urzędzie Gminy Altenkirchen...

[eledand]

Aleja drzew.Jednym słowem,podoba mi się Aleja Afremowa,ale Ona jest malowana,czyli farby nakładane Szpachelką..
Mam na takie cuda jeszcze czas.Popatrzcie na taką Alejkę..Znajdę kwiaty,nakładane Szpachelką..

[Irenna]

Dzień dobry dziewczyny!
Na dworze dość ostro,ale słonecznie,ma być +6....ciśnienie spada i robię się przymulona...
Kaimko,Basiu,za kawki dziękuję,mam nadzieję,ze dadzą kopa...
Aniu,udanego spacerku,pewnie,wykorzystaj ładną pogodę...
Ewcia,śliczny jest ten taniec żurawi...
Grażynko,moja mama też stosowała te tabletki z krzyżykiem,w domu musiały być...inna sprawa,że w tamtych czasach nie było wielkiego wyboru leków na nadciśnienie,a miewała bardzo wysokie...albo po prostu nie dbała o to...
Pogodnej niedzieli Wam życzę!

[eledand]

g][/u[url=https://postimages.org/][img]https://i.postimg.cc/k5GzDFrh/SDC11061.jpg[/imrl]

[eledand]

Jeden z pierwszych malunków.2011=2012.

Uwierzcie tak zaczynałam,ale upór dał i daje efekty.Co widać...