|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#2041
|
||||
|
||||
Witam wszystkich wielbicieli i właścicieli psów i kotów
Trafiłam na wątek,ponieważ szukam pomocy,lub rady mianowicie,przygarnęłam dwa pieski,suczkę i jej szczeniaka,są po przejściach,z suczką jest wszystko jak dotąd dobrze,natomiast szczeniak ma uraz psychiczny jest nieufny,nie chce podejść,nie da się dotknąć,na każdy ruch ręki ucieka i się chowa,nie można go złapać,na noc wraca pod stodołę do sąsiada,bo tam ma dobrą kryjówkę tam właśnie ,miescowy wielbiciel psich zrazików,wyłapał trzy szczeniaki,a ten jeden się schował i tym uratował sobie życie.W dzień przychodzi do nas,biega,bawi się zaczyna jeść z ręki,ale nie da się dotknąć,szczeniak ma czwarty miesiąc i powinien być chyba uczony posłuszeństwa. dwa lata temu,straciłam psa ,ktorego miałam od szczeniaka i był z nami 12lat,piesek był dobrze wychowany,a z tym szczeniakiem,nie wiem jak postępować. |
#2042
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#2043
|
||||
|
||||
Polwieczna ma racje, przełamanie nieufności szczeniaka wymaga po prostu czasu i cierpliwości, skoro juz je z reki to za chwile i da sie pogłaskac...bronczyk masz racje rozmiar kojca jest znaczący ale to jeszcze nie wszystko, pies potrzebuje kontaktu z człowiekiem, wazne jest tez umiejscowienie tego kojca, gdy pies widzi wejscie, dom, bramę i swoich domowników jest duzo lepiej, u moich sasiadów tak nie jest, pies w odległym końcu podwórza nie widzi nic i nikogo, nie ma czego pilnować wiec z nudów szczeka... U drugich sasiadów tez jest pies, z kolei na łańcuchu, ale on ma bude tak ustawiona,ze cały czas obserwuje dom i swoich państwa, nie szczeka bez powodu , niestety mimo dużego ogrodu bardzo rzadko po nim biega, o spacerach zapomnij... tak tez jeszcze na wsi bywa, choc bardzo dużo już sie zmieniło. 30 lat temu gdy zabieralismy ze soba na spacery naszego owczarka, ludzie patrzyli na nas jak na jakies dziwolagi, teraz widzi sie wielu ludzi z psami, no ale nie wszyscy...mimo wszystko "idzie ku lepszemu"
|
#2044
|
||||
|
||||
cha_ga
|
#2045
|
||||
|
||||
|
#2046
|
|||
|
|||
Witajcie psiolubki niedzielnie! Maluna mam nadzieje że podrzucasz biedakom jedzenie? Zgłoś to koniecznie do tow opieki nad zwierzetami !!! nie można przechodzic obojetnie! cha_ga dzieki za te odrobine optymizmu, że powoli ale jednak...idzie na lepsze.
|
#2047
|
||||
|
||||
Podejrzewam, ze Maluna to wstawiła nam zdjęcia z netu a nie ze swego sąsiedztwa?? Nie przesadzajmy, mieszkam na wsi, bywaja tu psy na łańcuchach, ale nie znam ani jednego zabiedzonego!!! Wprost przeciwnie, niektóre sa wrecz zapasione...w dobrej wierze...psy moich sąsiadów tez głodne nie chodzą, co to , to nie!
|
#2048
|
||||
|
||||
To prawda, zdjęcia są z netu, jako przykład złego traktowania
psów, ale mam sąsiada, który trzyma pieska w małym kojcu na końcu podwórza i nawet sfotografować nie można |
#2049
|
||||
|
||||
Witam w niedzielny wieczór,pogoda nawet była ładna,ale
teraz zaczęło padać. Mieszkałam w mieście,a teraz na wsi i powiem,że jeśli chodzi o traktowanie psów,to historia się powtarza,wszędzie jest tak samo ludzie mają psy,koty ba powiedziałabym ogólnie zwierzęta,dla przyjemności,zależy co się rozumie pod tym słowem,natomiast zwierzęta powinni mieć ci co je naprawdę kochają i oddają serce dla nich,gdyż to też są stworzenia rozumne.Muszę się wam pochwalić,narazie dużo się nie zmieniło,piesek owszem skory do zabawy,chodzimy po ogrodzie,spacerujemy,ale po raz pierwszy położył się do koszyka pod schodami,mama ma posłanie obok niego,mam ich na oku,narazie wszyscy są w domu,więc śpi,boję się że jak ktoś wyjdzie to czmychnie,zobaczymy,niech się wszystko samo dzieje do tej pory ,psia mama odprowadzała psiaka pod stodołę,potem przychodziła na swoje posłanie,ale w nocy nieraz jej nie było |
#2050
|
||||
|
||||
To by znaczyło, że powoli przekonują się do nowego miejsca i nabierają zaufania. Życzę powodzenia, głaski dla psiaków
|
#2051
|
||||
|
||||
przywykną pomału Iwo
To, że są, wracają to znaczy że chcą być
__________________
|
#2052
|
||||
|
||||
Iwasiwa zobaczysz, że szczeniaczek u was zamieszka, ale musi jeszcze mieć troszeczkę czasu na podjęcie decyzji. Maluno na szczęście nie wszyscy ludzie traktują psy jak rzecz (chyba nawet nie rzecz, przedmiot przed wyrzuceniem jeszcze się ogląda, a może się przyda), a psa, kota szybciutko wypędzają. Najbardziej boli właśnie jak obok dzieje się krzywda i człowiek reaguje i nic się nie zmienia. Nie tak dawno wyprowadzono psy z pewnego mieszkania tak wygłodzone, że jeden nie miał siły stać na nogach, drugi chwiejąc się doszedł do samochodu. A wcześniej były skargi na właścicielkę, kilkanaście osób zaangażowało się w akcję pomocy. Straż miejska przyjeżdżała, policja, administracja spółdzielni i okazuje się, że ponieważ pani nie otwierała to nic nie można zrobić. Dopiero jej choroba i przybycie pogotowia umożliwiło zabranie psów. Dzwoniłam do schroniska i psy zostały poddane eutanazji. Niestety zagłodzenie spowodowało nieodwracalne zmiany w nerkach, jelitach itd. Pytam się czemu u nas w majestacie prawa można robić ze zwierzęciem co się chce. Tylko z powodu zamkniętych drzwi.
|
#2053
|
||||
|
||||
Ludzie krzywdzą żywe, myślące stworzenie, bo nie mają sumienia i czują się bezkarni, a reszta, która to widzi,
jest obojętna To tak, jak za czasów niewolnictwa, ktoś był właścicielem drugiego człowieka i tak jest teraz ze zwierzętami. Powinny być wysokie kary za takie postępowanie Krzywdzenie żywego stworzenia, tylko dlatego, że jest słabsze, jest podłe |
#2054
|
|||
|
|||
Cytat:
W Łodzi -Bałutach od 2 lat Entlebuher sam w "kojcu " na działce kolezanka usiluje mu pomoc ale ... Wierzcie ,że juz brakuje sił i cierpliwości do walki z polskim piekiełkiem... Tak oczekiwana nowelizacja Ustawy co dała ...gloryfikowanie hodowli z ZKwP ...ograniczenie czasu trzymania na łańcuch /ha ha ha /jedno dobre zakaz sprzedaż na bazarach,targowiskach itp. oj ale sie rozpisałam ale takie są realia i to nie to ,że jest znieczulica ale brak podstaw prawnych do określenia dobrostanu psa . |
#2055
|
||||
|
||||
Ewo w 100% się z Tobą zgadzam, że prawo jest do d***y,
ale też jakby Twoich sąsiadów, inni sąsiedzi lekceważyli, wytykali palcami, wtedy może coś to dałby. Ale większość woli nie widzieć, nie wtrącać się. Ostatnio edytowane przez slava : 03-06-2012 o 22:22. |
#2056
|
||||
|
||||
Ewo masz rację. Sama dałam taki przykład. Tylu ludzi chcących udzielić pomocy psom i efekt - eutanazja. W naszym kraju nikt nic nie może, choć niby są przepisy itd. Interweniowałam w sprawie psa koło domku jednorodzinnego. Też okazało się, że ma budę i ten metr ziemi, na którym z nudów psisko wykopało metrowy dół to jest wymarzone miejsce dla zwierzęcia. Dla mnie mimo wszystko znieczulica jest, gdyby jej nie było to nie szukałoby się przepisów prawa. Przepisy serca byłyby dla mnie bardziej pożądane.
|
#2057
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#2058
|
|||
|
|||
Tak macie racje "prawo serca" powinno dominowac ale niestety chcąc podjąc interwencje,chcąc odebrać zwierzę,nakazac poprawe warunków trzeba mieć ku temu i inne argumenty.
Bardzo często wymiar sprawiedliwosci uznaje niska szkodliwośc czynu,umarza postepowania ale...w miarę skutecznie karze jak pies skrzywdzi/pogryzie człowieka/ czesto nawet nie zadając sobie trudu doszukania sie powodów takiego zachowania.Niestety pies nie zatrudni dobrego adwokata a nawet nie ma obrońcy z urzędu... |
#2059
|
||||
|
||||
Wszyscy macie racje,ale reagować można w mieście
prędzej niż na wsi.Na wsi ludzie się boją stanąć w obronie człowieka a dopiero psa.Moja przygarnięta suczka zanim przyszła do nas była obrzucana kamieniami,przychodziła nieraz do nas podkulawiona,z ranami,ale musiała wracać do małego,żeby go nakarmić,wszyscy chcieli ją przegonić, a ona z poświęceniem opiekowała się małym,i cóż można było zrobić,początkowo jakżeśmy zobaczyli dramat tych piesków,a był luty,zima,mąż wieczorami chodził po kryjomu z jedzeniem dla suczki,ale już najgorsze za nami,pieski są u nas,przespały razem całą noc,wydaje mi się że już ta stodoła pójdzie w zapomnienie,pieski są szczęśliwe mają co jeść,mają gdzie biegać,i mają nowych właścicieli którzy mają serce,a nie kamień. |
#2060
|
|||
|
|||
Witajcie .To tylko teoria w miescie jest to samo stanac w obronie psa ...jakaś nawiedzona.
Do Fundacji Pasterze trafiła sunia ,ktora tak jak Twoja z wielkim poświeceniem odchowywała swoje dzieci /11 sztuk !!!/ Jej sie udało a Twoja miała szczescie ,że byłaś blisko i mogłaś ją i jej dziecie przygarnąc /bo nie zawsze jest taka mozliwosc/. Cieszą wiesci ,że psiaki przełamuja strach ,nieufnośc. Będzie dobrze ... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dla tych co kochają psy cz.III | Basia. | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 503 | 24-12-2009 22:41 |
Francuski łącznik, czyli psy górą za 399 Euro | Stalin | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 2 | 05-11-2009 09:03 |
Dla tych co kochają psy cz.II | Kundzia | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 524 | 25-05-2009 14:19 |
Dla tych co kochają psy | Kundzia | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 545 | 16-11-2008 16:34 |
Jakich mężczyzn kochają Polki? - komentarze | Mar-Basia | Ogólny | 10 | 09-07-2008 08:22 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|