|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#401
|
||||
|
||||
Nowy kierownik działu mówi do podwładnych:
- W sobotę i niedzielę jest weekend, więc nie pracujemy. W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie, we wtorek szykujemy się do pracy, w środę pracujemy, w czwartek odpoczywamy po pracy, w piątek szykujemy się na weekend. Co wy na to, moi drodzy? Jeden z pracowników nieśmiało podnosi rękę i pyta: - A długo tak, szefie, będziemy zapier...ć? ============================Facet z kobitką jadą w pociągu w jednym przedziale, facet wyciąga fajkę i zaczyna ją nabijać. Kobitka zwraca mu uwagę: - Proszę pana, tu się nie pali!!! - Ale ja nie palę ... - Ale pan się sposobisz do palenia!!! Facet, chcąc nie chcąc, chowa fajkę. Mija godzina - kobitka wyciąga bułkę i bierze się do konsumpcji. - Proszę pani, tu się nie sra!!! - Ależ proszę pana, co pan opowiada, ja nie sram!!! - Ale się pani sposobisz.... ========================================= Pewna para była świeżo po ślubie - dwa tygodnie temu było wesele. Mąż jakkolwiek wielce w małżonce zakochany, nabrał ochoty by spotkac się ze starymi kumplami i poimprezowac w ich ulubionym barze. - Kochanie wychodzę ale wrócę niedlugo. - A dokąd idziesz misiaczku? - zapytala żona. - Idę do baru ślicznotko, mam ochotę na małe piwko. - Chcesz piwko moj ukochany? - żona podeszła do lodówki, otworzyła drzwi i zaprezentowała mu 25 różnych rodzajów piwa z 12 różnych krajów: Niemiec, Holandii, Anglii i innych.. Mąż stanął zaskoczony i jedyne co zdołał z siebie wydusic to : - Tak, tak cukiereczku...ale w barze .. no wiesz...te schłodzone kufle.... Nie zdążył dokończyc, gdy żona mu przerwała: - Chcesz do piwa schłodzony kufel?, nie ma problemu. I wyjęła z zamrażarki wielki oszroniony kufel. Ale mąż nieco już blady z wrażenia, nie dawał za wygraną : - No tak skarbie ale w barach mają takie naprawdę świetne i pyszne przystawki....Nie bedę długo. Wrócę naprawdę szybko, obiecuję. - Masz ochotę na przystawki niedźwiadku? - Żona otworzyła drzwi szafki, a tam słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków. - Ale wiesz kochanie...w barze.. no wiesz.... te męskie gadki, przeklinanie , niewyszukany język... - Chcesz przekleństw moje ciasteczko? Zatem pij to kurewskie piwo, z jebanego zmrożonego kufla i żryj te pierdolone przystawki!!!! Jesteś teraz do chuja ciężkiego żonaty i nigdzie k***a nie wyjdziesz!! Pojąłeś skurwysynu??????? ================================ Szef zebrał pracowników i mówi: - "Mam złą wiadomość. Ze względów oszczędnościowych muszę kogoś z was zwolnić." - "Mnie nie, jestem mniejszością i mogę oskarżyć cię o rasizm" - szybko reaguje czarnoskóry pracownik. - "Jestem kobietą, od razu wniosę do sądu sprawę o seksistowskie traktowanie" - ostrzega sekretarka. - "Spróbuj mnie zwolnić, to pozwę cię i oskarżę o dyskryminacje ze względu na wiek" - wycedził liczący 70 lat kierownik działu Wtedy wszyscy spojrzeli na bezbronnego, młodego, białego, zdrowego pracownika. Ten zastanowił się chwilę i wyszeptał: - "Ostatnio wydaje mi się, że jestem gejem..." ============================================ Dlaczego student jest podobny do psa? - Bo jak mu się zada jakieś pytanie, to tak mądrze patrzy... ################# Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi do drugiej: - Wiesz, wczoraj rozbił się samolot u wybrzeży Francji. - No i co? - pyta jedna. - Zginęło sto osób! - odpowiada jej druga. Na to pierwsza: - To na stare milion?! #################### Blondynka zaczepia sąsiadkę i mówi: - Co słychać u pani męża? - Ależ ja jestem jeszcze panną! - To pani mąż jest jeszcze kawalerem? ########################## Spotyka się dwóch sąsiadów: - Jak ty to robisz, że orgazm twojej kobiety słychać aż u mnie? - A masuję ją po pępku... Następnego dnia: - Wiesz, u mojej to nie działa... - A bo pewnie robisz to z wierzchu? ################### Dwie blondynki czytają gazetę i jedna mówi do drugiej: - Wiesz, że w Ameryce co 3 minuty jest potrącana jedna kobiata? - Biedaczka, ale się na nią uwzięli. ###################### Chirurg wychodzi po operacji Pinokia i oznajmia Dżepetto: - Mam dla pana dwie wiadomości - złą i dobrą. - Niech pan zacznie od złej. - Otworzyliśmy klatkę piersiową chłopczyka, ale nie wiele dało się zrobić. Ani serce, ani żołądek, ani wątroba nie funkcjonują. - A ta dobra? - Ma pan nowe, fajne korytko. ################### Policjantowi urodzily się bliźnięta. Gdy już dorosły, sąsiad pyta go: - W jaki sposób rozróżnia pan swoich synow? - Zwyczajnie, po odciskach palców. ######## Spotkali się trzej kowboje. Zasiedli razem przy ognisku i rozpoczęli licytację, który z nich jest najtwardszy. Kowboj z Australii powiedział: - Walczyłem kiedyś z dwumetrowym krokodylem i pokonałem go gołymi rękami. Kowboj z Brazylii powiedział: - Zabiłem ważącego pół tony byka uderzeniem pięści. Kowboj z Teksasu nic nie powiedział. Uśmiechał się tylko, rozgrzebując żar z ogniska swoim prąciem... #################3 Na lekcji biologii nauczyciel rozmawiał z dziećmi o wężach. Pyta się klasy: - Dzieci, jakie znacie węże? Wyrywają się głosy: - Żmija. - Zaskroniec. Zgłosił się również Jasio i mówi: - A ja znam takiego węża, który jak ugryzł moją siostrę to puchła przez 9 miesięcy. #################### W pewnym ogrodzie zoologicznym żyła młoda małpa bardzo rzadkiego i cennego gatunku. Któregoś dnia podczas rutynowego badania weterynarz stwierdził, że małpa jest w stanie silnej depresji, która nie leczona doprowadzi ją do niechybnej śmierci. Powodem depresji jest brak partnera. Niestety, ani w krajowych, ani zagranicznych ogrodach zoologicznych nie było samca tego gatunku. W końcu dyrektor zoo przypomniał sobie o panu Mieciu, który karmił małpę i czyścił jej klatkę. - Może on, w końcu z małpą zżyty...- pomyślał i postanowił zaproponować panu Mieciowi trzysta złotych za stosunek z małpą. Wezwał go na dywanik i tłumaczy, że małpa musi mieć seks, inaczej zdechnie. - Czy zgadza się pan to zrobić za trzysta złotych? Pan Miecio na to, że i owszem, ale ma trzy warunki. - Po pierwsze, może przy tym być tylko jeden świadek, bo wstydliwy jestem. Po drugie, będę ją brał od tyłu. - OK, panie Mieciu, one lubią tylko od tyłu, sprawę świadka też załatwimy. A jaki jest trzeci warunek? - pyta lekko zaniepokojony dyrektor. - Chodzi o pieniądze... Te trzy stówy dam wam dopiero po wypłacie... ######################### |
#402
|
||||
|
||||
Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje Jasiowi standardowy zestaw pytań :
- A ile masz lat? - Siedem... - A do kościółka chodzisz? - Chodzę... - Co niedziela? - Co niedziela... - Z całą rodziną? - Z całą... - A do którego? - Do Carrefoura.... ************************************* Na jednej z uczelni student podchodzil do egzaminu w sesji zerowej. Bardzo mu zalezalo na wczesniejszym terminie, ale tez nie przygotowal się jak nalezy. Profesor, zdegustowany stanem wiedzy mlodego czlowieka, otworzyl drzwi i zwrocil się do oczekujacych na egzamin: - Przyniescie siano dla osla. - A dla mnie herbaty! - dodal egzaminowany. ****************************************** W trakcie egzaminu jeden ze studentow poprosil o otwarcie okna (upal). Profesor stwiedzil: - "Okno mozna otwozyc, orlow tu nie ma, nie wyfruna" (wlasnie zlapal kilku na sciaganiu). Po egzaminie, gdy juz wszyscy wychodzili, ten sam student spytal: - "Ooo!?, pan Profesor tez drzwiami?" ************************************************** ************************** Postępowi rodzice podczas wakacji zabrali swojego synka na plaże nudystów. Mama leży na kocyku, tata poszedł się "przejść", a junior bawi się na plaży. Po chwili przybiega do mamy i woła: - Mamo! widziałem panie, które miały o wiele większe cycuszki od twoich! Mama na to: - Im większe, tym głupsze! Dziecko poszło się bawić dalej. Po chwili wraca i melduje: - Mamo! widziałem panów, którzy mieli o wiele większe siusiaki niż tata! Mama stanowczo: - Im większe, ty, głupsi! Dziecko wraca do foremek i wiaderek. Po paru minutach jednak przybiega z kolejnym raportem: - Mamo! Mamo! A tato co dopiero rozmawiał z najgłupszą panią, jaką w życiu widziałem...I im dłużej rozmawiał, tym bardziej głupiał! |
#403
|
||||
|
||||
Panienka w wieku 30 lat idzie po plaży i nagle zobaczyła stara
butelkę. Podniosła, potarła i z butelki wydobył się duszek. Panienka pyta : - "Czy będę miała trzy życzenia?" Duszek: - "Nieeee, przykro mi ale ja jestem duszek spełniający tylko jedno życzenie" Panienka bez wahania: - "To proszę o pokój na Bliskim Wschodzie. Widzisz te mapę Duszku? Chce, żeby te wszystkie kraje przestały ze sobą walczyć, żeby Żydzi i Arabowie pokochali się miedzy sobą i żeby kochali Amerykanów i odwrotnie i żeby wszyscy tam żyli w pokoju i harmonii." Duszek popatrzył na mapę i mówi: - " Kobieto bądź rozsądna, te kraje się biją i nienawidzą od tysięcy lat, a ja po 1000 lat siedzenia w butelce też nie jestem w najlepszej formie. Jestem DOBRY ale nie aż tak dobry. Nie sądzę żebym mógł to zrobić. Pomyśl i daj jakieś sensowne życzenie." Panienka pomyślała przez chwile i mówi: - "No dobrze, przez cale życie chciałam spotkać właściwego mężczyznę, żeby wyjść za niego za mąż. Wiesz, takiego który będzie mnie kochał, szanował, bronił, dobrze zarabiał i oddawał pieniądze, nie pił, nie palił, pomagał przy dzieciach, w gotowaniu i sprzątaniu, był świetny w łóżku, był wierny i nie patrzył tylko w telewizor na programy sportowe. Takie mam życzenie" Duszek pokręcił głową z niedowierzaniem, głęboko westchnął i powiedział: - "Pokaz mi Kobieto te cholerna mapę jeszcze raz." ********************** Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość zapytał dyrektora jakie kryteria stosuje, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie. > > Dyrektor odpowiedział: > > - Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę > > - Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek > > - Nie - powiedział dyrektor - normalna osoba pociągnełaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez? ****************************** A co Wy na to?? Wiesz, ze zyjesz w roku 2011, kiedy: 1. Niechcacy wprowadzasz haslo do mikrofalowki. 2. Od lat nie ukladales pasjansa prawdziwymi kartami. 3. Masz 15 numerow telefonow do twojej czteroosobowej rodziny 4. Wysylasz maile do osoby przy sasiednim biurku 5. Nie utrzymujesz kontaktu z rodzina i znajomymi, ktorzy nie maja maila. 6. Po dlugim dniu pracy odbierasz telefon mowiac nazwe firmy. 7. Kiedy dzwonisz z domu wciskasz najpierw 9 lub 0 8. Od czterech lat siedzisz przy tym samym biurku, a pracujesz dla trzeciej z kolei firmy. 10. Dowiadujesz sie z wiadomosci, ze zostales zwolniony z pracy. 11. Twoj szef nie umialby wykonywac twojej pracy. 12. Zatrzymujesz samochod pod blokiem i dzwonisz z komorki do domu, zeby ktos zszedl i pomogl ci wypakowac zakupy. 13. Kazda reklama ma na dole adres www. 14.Wychodzac bez telefonu komorkowego, ktorego nie uzywales przez ostatnie 20 lub 30 (lub 60) lat, wpadasz w panike i wracasz po niego do domu. 15. Wstajesz rano i wchodzisz na Internet, zanim wypijesz kawe. 16. Odwracasz glowe na boki, zeby sie usmiechnac. 17. Czytasz to i sie zasmiewasz. 18. Nawet gorzej; wiesz juz dokladnie, komu to przeslesz. 19. Jestes zbyt zajety, zeby zauwazyc, ze nie bylo punktu 9. 20. Przesunales strone do gory, zeby sprawdzic, ze nie bylo punktu 9. |
#404
|
|||
|
|||
Zazdrosna zona robi wyrzuty mezowi; zobach nasz sasiad caluje zone na pozegnanie.Nie moglbys tez tak robic. Maz na to: przeciez nie znam tej kobiety.
|
#405
|
||||
|
||||
|
#406
|
||||
|
||||
__________________
Kochane życie |
#407
|
||||
|
||||
KODEKS DROGOWY DLA WARSZAWY
1. Pamiętaj, że celem każdego kierowcy jest być pierwszym,cokolwiek to oznacza. 2. Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku. 3. Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim twój zamiar wykonania manewru. Prawdziwy kierowca nigdy tego nie zdradza. 4. Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia. 5. Prędkość w km/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną dla przeciętnych kierowców. Prawdziwy kierowca dopasowuje prędkość do możliwości własnego samochodu. 6. Nigdy nie utrzymuj takiego odstępu od poprzedzającego pojazdu,aby mogło tam wjechać inne auto. 7. Hamować należy w ostatniej chwili i tak mocno, abybezwzględnie zadziałał ABS, powodując odprężający masaż stopy. W przypadku aut bez ABS\'u ćwiczymy rozciąganie nogi. 8. Nie faworyzuj mniejszości. Wpuszczając przed siebie auto wyjeżdżające z podporządkowanej uszczęśliwiasz jednego, a wkurzasz dziesiątki jadących za tobą. 9. Pamiętaj, że wśród pieszych, których przepuszczasz na pasach lub wysepce tramwajowej może być terrorysta. 10. Zauważ, że jeżeli zaparkujesz samochód na środku trawnika, na pewno żaden pies nie zrobi w tym miejscu kupy. 11. Jeżeli nie potrafisz prowadzić samochodu jednocześnie nadając SMS`a, jedząc hamburgera, pijąc colę i zmieniając CD - nigdy nie zostaniesz sales representative. 12. Blondynka napotkana za kierownicą innego pojazdu jest równoważna 100 czarnym kotom przebiegającym drogą. 13. Wyrzucanie śmieci za okno samochodu urozmaica krajobraz oraz nadaje sens istnieniu służb porządkowych. 14. Inteligentna sygnalizacja drogowa nie jest po to aby ułatwić ci życie, ale po to by pokazać, iż odpowiednie służby są na bieżąco z postępem technicznym. 15. Pamiętaj, że zmienne warunki pogodowe nie są w żadnym wypadku powodem dla zmiany powyższych reguł. Są one naturalnym czynnikiem wzrostu gospodarczego w biznesie samochodowym oraz medycznym. ********************************************** 1. Przyjazn miedzy kobietami pewnego dnia kobieta nie wrocila na noc do domu. Powiedziała ,ze spała u przyjaciołki. Nastepnego dnia maz zadzwonił do jej 10 najblizszych przyjaciołek ..zadna nie potwierdzła. 2. Przyjazn miedzy mezczyznami. Pewien mezczyzna nie wrocił do domu na noc. Powiedział ze spał u kolegi. Nastepnego dnia zona zadzwoniła do jego 10 kolegow. ....8 potwierdziło ze spał..a 2 ze jeszcze jest i spi ************************************************** ciekawe wpisy w dzienniku lekcyjnym (uwagi!) "Wojtek samodzielnie chodzi po klasie." " Zbyszek sprawdza językiem koleżance czy ma wszystkie migdałki" "Wycina genitalia męskie i żeńskie z papieru i bawi się nimi na kolanach kolegi." "Uczeń Tomasz pomalował kolegę Radka flamastrem po głowie. Jednocześnie informuję, iż Radkowi wpisuję uwagę o treści: Uczeń Radek cieszy się z tego, że został pomalowany flamastrem przez kolegę Tomka." "Na zapytanie o powód braku spodenek na lekcji w-f uczeń stwierdził cytuję: "Nie mam, bo babcia jeszcze na drutach robi." "Agnieszka kopnęła kolegę w krocze tak mocno, że kolega już drugą godzinę chodzi z genitaliami w rękach, tzn je trzyma w ręku przez odzież wierzchnią w postaci spodni męskich czarnych" "Radek na moje uwagi odpowiedział: "Spoko, luzik." "Michalina upomniana, żeby się nie denerwowała, bo złość piękności szkodzi, odpowiedziała: "To pani z pewnością nie zaszkodzi." "Rysuje trumny na marginesach, twierdząc, że zakłada przyszkolny zakład pogrzebowy, a ja mogę być pierwszym klientem." "Męska cześć klasy odmówiła wyciagnięcia fletów." |
#408
|
||||
|
||||
__________________
|
#409
|
||||
|
||||
Z taaaaaaaaką brodą!
No, ale mała rzecz a cieszy. Mały dinozaur pyta się mamy: - Mamusiu, gdzie pójdę po śmierci, do nieba czy do piekła? - Do muzeum, odpowiada mama. |
#410
|
|||
|
|||
Pan Paweł wysyła zapytanie - czy mogę Pani wysłać MMS mój akt? Odpowiedż; tak można wysłać, ale do Luwru!
|
#411
|
|||
|
|||
w Nowy Rok...
|
#412
|
||||
|
||||
Stworzenie Świata
1. Na początku było słowo i w słowie były dwa bajty, i więcej nic nie było. 2. I oddzielił Bóg jedynkę od zera, i zobaczył, że to było dobre. 3. I Bóg powiedział: "Niech będa dane." I stało się. 4. I Bóg powiedział: "Niech ułożą się dane na swoje własciwe miejsca. I stworzył dyskietki i twarde dyski, i kompaktowe dyski. 5. I Bóg powiedział: "Niech będą komputery, żeby było gdzie włożyć dyskietki, i twarde dyski, i kompakty." I stworzył komputery i nazwał je hardwarem, i oddzielił software od hardware'u. 6. Software'u jeszcze nie było, lecz Bóg szybko stworzył programy - duże i małe i powiedział im: "idźcie i rozradzajcie się, i wypełniajcie calą pamięć." 7. Ale sprzykrzyło sie Bogu tworzyć programy samemu i rzekł: "Stworzę Programistę według swego podobieństwa i niech on panuje nad komputerami, programami i danymi." I stworzył Bóg Programistę, i umiescił go w Centrum Obliczeniowym, żeby w nim pracował. I przyprowadził on Programistę do drzewa katalogowego i powiedział: "W każdym katalogu możesz uruchamiać programy, tylko z Windows nie korzystaj bo na pewno umrzesz. 8. I Bóg rzekł: "Niedobrze Programiście być samotnym, stworzymy mu tego, który będzie się zachwycał dziełem Programisty." I wziął On od Programisty kość, w której nie było mózgu i stworzył To, co będzie zachwycało się dziełem Programisty, i przywiódł To do niego. I nazwał To Użytkownikiem. I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego. 9. A Bill był chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które uczynił Pan Bóg. I rzekł Bill do Użytkownika: "Czy naprawdę Bóg powiedział, żebyście nie uruchamiali żadnych programów ?" I rzekł Użytkownik: "W każdym katalogu możemy uruchamiać programy, tylko z drzewa Windows nie możemy abyśmy nie umarli" I rzekł Bill Użytkownikowi: "Jak możesz mowić o czymś, czego nie spróbowaleś ! Tego dnia, kiedy uruchomicie program z drzewa katalogowego Windows będziecie równi Bogu, bo jednym przyciskiem myszki stworzycie to, czego zapragniecie." I zobaczył Użytkownik, że owoce Windows były miłe dla oczu i godne pożądania, bo jakakolwiek wiedza stała sie od tej chwili już niepotrzebna, i zainstalował Windows na swoim komputerze. I powiedział programiście, że to jest dobre, i on też go zainstalował. 0a. I zaraz wyruszył programista szukać nowych drajwerów. A Bóg rzekł: "Gdzie idziesz?" A on odpowiedział: "Idę szukać nowych drajwerów, bo nie ma ich w DOS-ie." I wtedy rzekł Bóg: "Kto ci powiedział, że potrzebujesz drajwerów?. Czy czasem nie uruchomiłeś programów z drzewa katalogowego Windows?" Na to rzekł programista: "Użytkownik, którego mi dałeś, aby był ze mną, zamówił programy pod Windows i dlatego zainstalowałem Windows." I rzekł Bóg do Użytkownika: "Dlaczego to uczyniłeś?" I odpowiedział Użytkownik: "Bill mnie zwiódł." 0b. Wtedy rzekł Pan Bóg do Billa: "Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego zwierza. I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a Użytkownikiem, on będzie cię zawsze przeklinał, a ty będziesz mu sprzedawał Windows." 0c. Do Użytkownika zaś Bóg rzekł: "Windows bardzo rozczaruje cię i spustoszy twoje zasoby, i będziesz musiał używać marnych programów, i nie będziesz mógł się obejść stale bez serwisu programisty." 0d. Programiście zaś rzekł: "Ponieważ usłuchałeś głosu Użytkownika, przeklęte niech będą twoje komputery, gdyż powstanie w nich mnóstwo błędów i wirusów, w pocie oblicza twego będziesz stale poprawiał swoją pracę." 0e. I odprawił ich Pan Bóg ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczył hasłem wejście do niego. 0f. General protection fault.
__________________
Internetowy odtwarzacz audio http://s0.radiohost.pl:2199/start/48040/ Cropelkowe Rodzinne Radyjko |
#413
|
||||
|
||||
__________________
Internetowy odtwarzacz audio http://s0.radiohost.pl:2199/start/48040/ Cropelkowe Rodzinne Radyjko |
#414
|
|||
|
|||
Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:
Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać. > > Przychodzi chłopiec do spowiedzi i mówi: Proszę księdza, oszukałem Żyda, czy to grzech? Nie to cud. > > Pani w szkole kazała dzieciom napisać wypracowanie zawierające stwierdzenie "Mama jest tylko jedna". Następnego dnia dzieci czytają swoje wypracowania.Gdy przyszła kolej na Jasia, Jasio czyta swoje wypracowanie: "Wracam do domu. Mama, jak zwykle leży pijana na kanapie i mówi do mnie: Jasiu! W lodówce są dwie butelki wódki. Przynieś mi jedną... Idę do kuchni, otwieram lodówkę i krzyczę: Mama! Jest tylko jedna!"... > > Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy pada z nóg. Co ci, Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj? - pyta żona. Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego - odpowiada grabarz. No i co z tego? No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to zerwały się takie brawa, że musieliśmy bisować jeszcze 7 razy.
__________________
Hmm... |
#415
|
|||
|
|||
grube ryby... :)
Rano lekarz bardzo pokłócił się ze swoją żoną. Wychodząc krzyknął:
- Jesteś kiepska w łóżku. Potem chcąc ją przeprosić zadzwonił do niej: - Cześć kochanie, co porabiasz? - Leżę w łożku. - Jak to? A co ty tam robisz? - Rano powiedziałeś, że jestem kiepska w łóżku więc zasięgam opinii innego lekarza. *** Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując go, że córka nieustannie cierpi na mdłości. Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, że jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży. - Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko? - Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka. Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął intensywnie wypatrywać w dal. - Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka. - Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. No więc stoję i czekam. *** Przychodzi kolega do kolegi i mówi: - Jak sobie pomyślę, jakim jestem inżynierem, to aż boję się iść do lekarza. *** Jak lekarze żegnają się ze swoimi pacjentami? Okulista - "Do zobaczenia" Laryngolog - "Do usłyszenia" Ginekolog - "Jeszcze do pani zajrzę" *** Starszy facet, zmartwiony myślą o śmierci, przychodzi do lekarza i pyta: - Panie doktorze, jeżeli ja przestanę pić, palić i pieprzyć to czy ja będę dłużej żył? - Pewnie tak, odpowiada doktor, tylko po co? *** Przychodzi facet do seksuologa i mówi: - Panie doktorze, mam kompleks małego członka. Lekarz na to: - Myślę, że to pana najmniejszy problem. *** Pacjentka do lekarza: - Doprawdy, nie wiem jak się panu odwdzięczyć. - Bez przesady. Dobrze pani wie. *** Kto to jest ginekolog? Gościu, który szuka problemów tam, gdzie inni szukają szczęścia. *** Przychodzi kaszlący facet do lekarza. - Dużo pan pali, prawda? Pyta lekarz. - I co z tego? - Palenie skraca życie! - Bzdura. Starożytni nie znali tytoniu i wymarli co do jednego! *** W czasie stosunku siostra dyżurna mówi do lekarza dyżurnego: - Panie doktorze, pan to chyba jest anestezjologiem? - Zgadza się, skąd pani to wie? - odparł lekarz. Na to siostra: - Bo nic nie czuję! *** Jakie są ulubione ryby lekarzy? Duże sumy.
__________________
Hmm... |
#416
|
||||
|
||||
__________________
Internetowy odtwarzacz audio http://s0.radiohost.pl:2199/start/48040/ Cropelkowe Rodzinne Radyjko |
#417
|
||||
|
||||
Pięć ważnych rad dla mężczyzny:
1. To ważne, aby być z kobietą, która czasem coś ugotuje i czasem posprząta w domu. 2. To ważne, aby być z kobietą, z którą czasem możesz się pośmiać 3. To ważne, aby być z kobietą, której ufasz i która nigdy cię nie okłamie. 4. To ważne aby być z kobietą dobrą w łóżku, która ma ochotę być tam z tobą. 5. To ważne, bardzo, bardzo ważne, aby te cztery kobiety nie znały się nawzajem.
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
#418
|
||||
|
||||
Kawały o Chucku Norrisie
http://www.google.com/url?sa=t&rct=j...Y5cKwrcw4muTZQ Chuck Norris pogłębiał wiedzę posła Palikota dot. umiejętnego/odlot natychmiastowy/ palenia marihuany.
__________________
Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu |
#419
|
|||
|
|||
> > Familiada:
>> > Pytanie: Dokąd rodzice nie zabierają ze sobą dzieci? >> > Odp.: Do agencji towarzyskiej. >> > >> > - Rodzaj kiełbasy. >> > - Szynka! >> > >> > Prosze wymienić cztery stany w USA rozpoczynajace sie na >> litere A. >> > Odp: Alaska, Alabama, Arkansas i ........ Aiowa >> > >> > - Biblijna para? >> > - Zeus i Hera! >> > >> > Historia Polski - pytanie: >> > - Jak nazywał się ostatni król Polski? >> > Odp: yyy..eee.. Magellan! >> > >> > - Podaj rodzaj potwora >> > - Kangur! >> > >> > Jeden z Dziesieciu >> > - Ile par oczu ma mucha >> > - 100 milionow >> > >> > - Jak sie nazywa wybuch wulkanu? >> > - Erekcja >> > >> > - Gdzie idziemy, jak jest nam żle? >> > (odpowiedzi: do mamy, do przyjaciółki itp.) >> > - Eeee... do ubikacji. >> > >> > Najsłabszo ogniwo: >> > - Kim pan jest z zawodu? >> > - Jestem windykatorem...ściągam długi... >> > - A w jaki sposób? >> > - Stosuję perwersję słowną... >> > - Może chodzi Panu o perswazję??? >> > - Nieeeee.... >> > >> > - Jaką część ciała odciął sobie Vincent van Gogh? >> > - yyy...yyy... włosy?! >> > >> > Pytanie: Głowni bohaterowie "Nocy i dni" >> > Odpowiedź: Jan i Bogumił >> > Sznuk: TO byłoby takie nowoczesne małżeństwo... >> > >> > - Proszę wymienić przylądek. >> > - Przy-lądek Zdrój >> > >> > - "Jaką nazwę nosi nasławniejszy polski żaglowiec?" >> > - "Kusznierewicz" >> > >> > - Jak sie nazywal chlopiec z bajki o krolowej sniegu (czy >> jakos tak) >> > - yyy... bede strzelal.... Pinokio >> > >> > Sznuk: Ile nóg ma salamandra ? >> > Zawodniczka: Trzy >> > Sznuk: To chyba kulawa >> > >> > Familiada: >> > - Co robią koty? >> > - Skakają >> > >> > 1 z 10: >> > - Jaki narzad umozliwia rybom oddychanie pod woda? >> > - Syfon >> >
__________________
Hmm... |
#420
|
|||
|
|||
Klasyfikator wódki w świecie IT: 0.1l - demo
0.25l - trial version 0.5l - personal edition 0.7l - professional edition 1.0l - network edition 1.75l - enterprise 3l - for small business 5l - corporate edition wiadro - home edition "klin" - Service pack rosół - Recovery tool zakąska - plugins -- Kobieta - INTERNET: kobieta z trudnym dostępem Kobieta - E-MAIL: na każde dziesięć jej wypowiedzi, osiem to kompletna beznadzieja Kobieta - PRZEGLĄDARKA: tylko w twoich oczach wygląda ładnie Kobieta - SERWER: zawsze zajęta, kiedy jej potrzebujesz Kobieta - EXCEL: mówią, że potrafi wiele, ale zwykle używasz jej do czterech podstawowych potrzeb Kobieta - WIRUS: znana takze jako "żona"; przychodzi gdy się nie spodziewasz, instaluje się i zużywa wszystkie Twoje zasoby. Gdy próbujesz ja odinstalować, zwykle coś stracisz, ale gdy nie próbujesz - tracisz wszystko Kobieta - WYGASZACZ EKRANU: nie jest wiele warta, ale przynajmniej jest z nią troche zabawy Kobieta - MULTIMEDIA: sprawia, że okropne rzeczy wyglądają całkiem ładnie Kobieta - UŻYTKOWNIK: spieprzy wszystko, czego się dotknie i zawsze chce więcej niż jej potrzeba Kobieta - RAM: zapomina o wszystkim kiedy ją odłączasz Kobieta - FLASH-ROM: pamięta o wszystkim, na zawsze Kobieta - DYSK TWARDY: wchłania coraz szybciej, mieści w sobie coraz więcej Kobieta - CD-ROM: jest coraz szybsza i szybsza Kobieta - WINDOWS: wszyscy wiedzą, że nic nie potrafi zrobić poprawnie, ale nikt nie może bez niej zyć Kobieta - DOS: każdy ją miał co najmniej raz, ale nikt już jej nie chce Kobieta - UNIX: wszystko robi dobrze, ale nikt jej nie rozumie Kobieta - LINUX: ma dwie wersje miesiączki, po jednej na każde jajeczko -- - Jakie są idealne wymiary kobiety informatyka? - 1024 x 768
__________________
Hmm... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Co śmieszy seniora? cz. IV - złote myśli i inne mądrości ludowe | zenio | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 701 | 25-04-2011 13:52 |
Prima Aprilis - najlepsze (i nie tylko) żarty | Ewunia | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 2 | 01-04-2011 08:32 |
Co śmieszy seniora cz. III - anegdoty, dowcipy, obrazki... :)) | zenio | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 525 | 21-09-2010 16:24 |
Co śmieszy seniora cz.II - angdoty, dowcipy, chumory... :-)) | zenio | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 539 | 28-01-2010 14:10 |
Co śmieszy seniora - anegdoty, dowcipy, rzarty :-) | zenio | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 512 | 15-06-2009 18:27 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|