Prezenty dla czworonożnych przyjaciół - komentarze

[kristy]

Komentarz do artykułu: Prezenty dla czworonożnych przyjaciół
--------------------
JESTEM ZA! Mój 11 letni duży pies dostal na Mikolaja i jednocześnie na rocznicę przyjścia do naszego domu kurteczkę. Cieszymy się bardzo, że już można dostać dla tych największych też! Syn postanowil mu kupić buty! bo tam gdzie on mieszka wszystkie szanujące się pieski chodzą w butach ...ze względu na zasolenie ulic. Nasz pies jest zachwycony tym, że wracając ze śnieżnego czy deszczowego spaceru ma suchy grzbiet i cieply brzuch! Bardzo lubi swoją kurteczkę. Internet- karusek.pl. Pod choinką czekaly smakolyki - paseczki, "kręciolki" kabanosiki itp. itd.On nigdy nie mial domu..(przy zakladzie transportowym i 3,5r w schronisku)a teraz niemal od początku zachowuje sie tak jakby zawsze byl z nami - kocha i jest kochany.
I TO JEST TO Chcialoby się też zakrzyknąć " Spieszcie się kochać naszych braci mniejszych...bo tak szybko odchodzą!!!"

[bronczyk]

Moje dostają prezenty i znajome psy i koty również. Ja piekę mięsne pyszności. Radość wielka jest przy konsumowaniu tych ciasteczek. Nie wyobrażam sobie świąt bez prezentu dla kochanych psów i kota.

[Vika]

Napisał bronczyk

Moje dostają prezenty i znajome psy i koty również. Ja piekę mięsne pyszności. Radość wielka jest przy konsumowaniu tych ciasteczek. Nie wyobrażam sobie świąt bez prezentu dla kochanych psów i kota.

Witam! Czy mogę prosić o przepis?
Pozdrawiam świątecznie

[bronczyk]

Ja biorę garnek, do niego wrzucam np. mięso mielone tak z pół kilo, mąkę żytnią lub pszenną w ilości dwóch szklanek, jogurt naturalny ten grecki lub bałkański ( gęsty jest), siemię lniane, płatki owsiane, ze dwa ząbki czosnku, oliwę lub olej tak ze szklankę, tarta marchew, seler. To w garze mieszam. Jak rzadkie dosypuję mąki, jak za gęste dolewam oleju. Jak się robią kulki to już tylko je porobić i piec.
Na słodko - mąka, ser biały ugnieciony widelcem, cukier brązowy, trochę glukozy, jogurt, drożdże, olej. Też dobieram, aby tylko się wymieszało. Jak kulki mi wychodzą to piekę. Robię już na oko w związku z wprawą. Kupuję też piersi z kurczaka , kroję na kawałki i w cieście trochę gęściejszym niż naleśnikowe mieszam ( mąka, jajka, jogurt) i smażę takie mięsne racuchy. Z reguły wychodzi mi większa ilość. Paczkuję i do zamrażarki. Po odmrożeniu zawsze mamy czym psich gości poczęstować.

[Malwina]

Halinko, te ciasteczka są rozbrajające..ale też i u uśmiałam się.....

[krynia18]

A czy dla mojej wybrednnej koteczki znajdzie się jakis przepis na smakołyi

[bronczyk]

Malwino znajomi jak zbliżają się do naszego bloku to psy z samochodu chcą wysiadać w biegu. Pędzą do naszej klatki i jeszcze poszczekują na właścicieli zamykających auteczka. Mój Boże, była kiedyś bardzo chora sunia. Już nie chciała chodzić, ale do mnie wolniutko szła i pojadała smakołyki.
Co do kotów to sprawa jest trudniejsza. Są takie co to nie dzielą jedzenia na lubiane i nie. One żyją nie dla smakołyków, a dla rozmyślań. Jedzeniowy prezent będzie niezbyt dobry. A dla tych mających apetyt można śmiało zrobić ciasteczko dodając tłuszcz z kurczaka. Dla lepszej sierści.

[Opcja]

bardzo dobry pomysł z prezentami dla piesków