|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1741
|
||||
|
||||
Ostatnio edytowane przez wiesia. : 15-03-2019 o 13:17. |
#1742
|
||||
|
||||
Dziękuję Wiesiu��
|
#1743
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#1744
|
||||
|
||||
"....czasem niebo zalewa mnie łzami |
#1745
|
||||
|
||||
|
#1746
|
||||
|
||||
głupawki
lubię tak zmyślać o nocnej porze
że czyjeś słowo w głowie mi zawróci, i w sennym widziadle stanę się kolorowa, a czas się do mnie twarzą odwróci, będę tak piękna,tak siebie wymarzę, lekka i zwinna niby ptasie piórko, pobiegnę przez łąkę ze stokrotkami w sukience zwiewnej niczym muślin... i może jeszcze rozum mi odrośnie, odróżnię barok od romantyzmu, może też znajdę gdzieś po drodze miarkę dystansu...i pozytywizmu... |
#1747
|
||||
|
||||
Irenko to co napisałaś bardzo do mnie przemawia." ... i może jeszcze rozum mi odrośnie, Nadchodzi czas, kiedy musimy się pogodzić ze zmianami, ale jednocześnie nie tracić nadziei, że jeszcze możemy rozumieć i cieszyć się z życia |
#1748
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#1749
|
||||
|
||||
różowe okulary
taka cisza,
słyszę swoje myśli, w tej ciszy słyszę,jak się kołyszą, jak idą powolutku jedna za drugą, w grzecznym szyku i wcale się nie kłócą, spokojne,wyciszone zostawiły gdzieś problemy, mają teraz wychodne i z tego się cieszą... myśli uśmiechnięte są dobre na wszystko, na niemiłego sąsiada, i na pogodę brzydką... |
#1750
|
||||
|
||||
Irenko , jak zawsze podziwiam Twoje wiersze a tych pogodnych i wesołych myśli to zazdroszczę bo moje są niespokojne i kłócą się ze sobą . Wiersz wspaniały.
|
#1751
|
||||
|
||||
Te małe szczęścia Irenko są często wielkie i radość nam dają, nic nie może równać się z cudowną przyrodą nas otaczającą , żaden wypasiony samochód .
|
#1752
|
||||
|
||||
|
#1753
|
||||
|
||||
jak co roku
wiosna znów okrywa świat zielenią i świat znów ma kolor nadziei, zda się,że troski odchodzą w cień, że to co złe,po prostu nie istnieje... jak co roku będzie maj, jak co roku zakwitną kasztany, wspomnienia przypłyną jak sen, chciałoby się mieć tamte lata... a gdy bzy zakwitną biało i liliowo i swym zapachem poruszą zmysły, chciałoby się zawołać,chwilo trwaj! nie pozwól,by marzenia prysły... |
#1754
|
||||
|
||||
"Myśli uśmiechnięte", to jest to, czego mi brakuje
Muszę częściej zaglądać i czytać optymistyczne strofy.. |
#1755
|
||||
|
||||
Cytat:
Dziękuję Małgosiu! |
#1756
|
||||
|
||||
Ja tez zgadzam sie z Małgosia, że u Ciebie można znależć to czego mi potrzeba, troche optymizmu, spokoju
taka cisza, słyszę swoje myśli, w tej ciszy słyszę,jak się kołyszą, jak idą powolutku jedna za drugą, w grzecznym szyku i wcale się nie kłócą, spokojne,wyciszone zostawiły gdzieś problemy, mają teraz wychodne i z tego się cieszą... myśli uśmiechnięte są dobre na wszystko, na niemiłego sąsiada, i na pogodę brzydką... Pięknie |
#1757
|
||||
|
||||
Grażynko,cieszę się ,że tu zaglądasz,dziękuję!
|
#1758
|
||||
|
||||
grosik
mówią,to na szczęście,
taki mały,a oko cieszy, chuchnij,a będzie ich więcej, twój portfel się uśmiechnie... mówią też,to na kukułkę, ile wykuka,tyle przybędzie, czy w sakiewce,czy w kieszeni grosiki zmieszczą się wszędzie... wrzucają je także do fontanny i na szczęście i na trzos pełny, dna nie widać pod grosikami, mienią się w wodzie jak bursztyny... złoty grosik na szczęście, niech los daje ich jak najwięcej... |
#1759
|
||||
|
||||
ja nic nie muszę
mile brzmią dla ucha słowa ,które dobrze znam, uśmiecham się do nich i życzę tego Wam, ja nic nie muszę... nie muszę stawać na głowie by zaprząc się do kieratu, robota nie zając,nie ucieknie, a ja podelektuję się kawą, ja nic nie muszę... nie muszę,kiedy nie chcę robić coś,czego nie lubię, z niewolnika nie ma robotnika, traktuję wszystko na luzie, ja nic nie muszę... |
#1760
|
||||
|
||||
polityka
polityka to rzecz wielce pokrętna,
kochana przez jednych,znienawidzona przez drugich, pyszałkowata,butna i nadęta gra na nosie sfrustrowanym maluczkim... porobiło się partii bez liku, wyrywają sobie nawzajem stołki, grozą,obiecują,deklarują, wszystko to przecież dla dobra Polski... demagogia smogiem zatruwa powietrze, oddycha się takim jak za karę, może wiosna,która już zakwitła, rozproszy niezdrowe opary... politycy,tęgie głowy, podrzucają demokrację jak piłkę, czy ci,gorszego sortu, zdążą ją w porę uchwycić... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Moje wiersze - moja terapia | Teresa59 | Książka, literatura, poezja | 12 | 01-08-2014 14:06 |
Gdzie czekają na nasze wiersze... | seniorita102 | Książka, literatura, poezja | 0 | 19-10-2011 13:09 |
Wiersze seniora | Narrator | Książka, literatura, poezja | 0 | 26-05-2011 00:23 |
Wiersze niewiersze | gaya | Książka, literatura, poezja | 7 | 27-09-2009 22:48 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|