|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
O starości
Szukam wierszy o starości.ale pogodnych,z odrobiną humoru lub krytycyzmu, wierszy w stylu Starości Szymborskiej.Pomożecie?
|
#2
|
|||
|
|||
Wprawdzie to tylko cytaty, ale zawsze na poczętek lepiej to niż nic. znalazłam w gogle.
http://www.poezje.hdwao.pl/encyklope...&d=&i=10&news=
__________________
Grazyna |
#3
|
||||
|
||||
Nello,
Tu mogą być wiersze, o jakie Ci chodzi:
http://www.google.com/search?ie=UTF-8&oe=UTF-8&sourceid=navclient&gfns=1&q=wiersze+o+staro%C5%9 Bci |
#4
|
|||
|
|||
Bolesław Leśmian
Dwoje ludzieńków Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie, O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie. Lecz w ogrodzie szept pierwszego miłosnego wyznania Stał się dla nich przymusem do nagłego rozstania. Nie widzieli się długo z czyjejś woli i winy, A czas ciągle upływał - bezpowrotny, jedyny. A gdy zeszli się, dłonie wyciągając po kwiecie, Zachorzeli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie! Pod jaworem - dwa łóżka, pod jaworem - dwa cienie, Pod jaworem ostatnie, beznadziejne spojrzenie. I pomarli oboje bez pieszczoty, bez grzechu, Bez łzy szczęścia na oczach, bez jednego uśmiechu. Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie, I pobledli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie! Chcieli jeszcze się kochać poza własną mogiłą, Ale miłość umarła, już miłości nie było. I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga, By się modlić o wszystko, lecz nie było już Boga. Więc sił resztą dotrwali aż do wiosny, do lata, By powrócić na ziemię - lecz nie było już świata. |
#5
|
||||
|
||||
Lato
Nie miałem z kalendarzem zbyt dobrej komitywy, Młodość mojego życia przypadła na wiek siwy. Gdy idę przez ulice - dusza pogania ciało; Pięćdziesiąt lat przeżyłem i ciągle mi za mało! Poeci piszą słowa, których nikt nie rozumie, A życie takie proste - w słońcu i liści szumie... Wiem o kwiatach to tylko, co mi powie ich zapach, Lecz wiedzy tej nie znajdę w książkach ani na mapach. Lato, choć nawet siwe, niechby najdłużej trwało - Pięćdziesiąt lat przeżyłem i ciągle mi za mało. I chciałoby się znowu za miastem zrywać chabry, Uśmiechać się do dziewcząt powracających z fabryk, Patrzeć z mostu na Wisłę mieniącą się tak złudnie, Tańczyć na Mariensztacie w niedzielne popołudnie, A potem z konduktorką z "czternastki" iść na lody I udawać młodego - choć już się nie jest młodym. Jan Brzechwa |
#6
|
|||
|
|||
A po co o starości ? Lubicie się dołować? Od kiedy 50+ to starość .czasem dziwnie się czuję na tytm forum ,przyznam.
Jscze tylko parę wiosen Jeszcze kilka przygód z losem Jeszcze tylko parę zim I refrenem zabrzmisz tym Wesole jest zycie staruszka choć wczoeaj zmoczyła go łza Suchutki juz dzisiaj wstał z łóżka bo pamiec ,bo pamięć nie ta (No właśnie i o te parę wiosen chodzi!!!!) http://pl.youtube.com/watch?v=L03jTNqDTcI&NR=1
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 03-07-2008 o 22:45. |
#7
|
||||
|
||||
Nellu - posiadam następujące...pogodne i satyryczne wiersze nawiązujące do starości :
Juwenalia staruszków - Marian Załucki Kłopotliwy dziadunio - Andrzej Waligórski Pochwała wieku dojrzałego - Boy Żeleński Z nastrojów wiosennych - Boy Żeleński Hymn Starców - Konstanty Ildefons Gałczyński Jak się czuję - Andrzej Poniedzielski Jednocześnie - Andrzej Poniedzielski Odjadę z tego peronu - Jeremi Przybora Zobowiązanie - Jeremi Przybora Kochajcie starszych panów - Jonasz Kofta Jeszcze w zielone gramy - Wojciech Młynarski Bieg - Czesław Miłosz Na moje 88 urodziny - Czesław Miłosz Redivivatus - Andrzej Morsztyn Bezpotomność - Jan Brzechwa Do dziewki - Jan Kochanowski i jeszcze inne,bo nie wszystkie pamiętam. Większość z tych wierszy była prezentowana w wątku "Poezja refleksyjna nie zawsze poważna". Jeśli sobie życzysz to mogę Ci je przesłać na pocztę i wkleisz sobie te które Ci się będą podobać. |
#8
|
|||
|
|||
Cytat:
A ja myslalam ze ta piosenka byla taka:" Wesole jest zycie staruszka ... bo z przodu termofor z tylu gruszka.." A tu jeszcze jedna ze "Starszych panow " http://pl.youtube.com/watch?v=XoyYCt...eature=related |
#9
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#10
|
||||
|
||||
Cytat:
ja nie chcę nikogo dołować (siebie też nie).Moja znajoma kończy 75 lat i obchody będa b.uroczyste.Prezent,kwiaty...wszystko jest zaplanowane,a ja pomyślałam o wierszu.I stąd moje zapytanie. |
#11
|
|||
|
|||
Cytat:
Nello.. tylko zastanawiam sie czy ta twoja znajoma mysli ze jest juz stara.. Bo pewnie nie.. i tym wierszem moglabys ja urazic.. |
#12
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#13
|
||||
|
||||
Cytat:
Donko, będę Ci wdzięczna za przesyłkę.Możesz dokonać nawet pewnej selekcji wg tego,co napisałam do Małgosi.Dziękuję! |
#14
|
|||
|
|||
Cytat:
No moze i masz racje.. ja nie mam klasy wiec nie wiem |
#15
|
||||
|
||||
Ja znalazłam coś takiego. Nie wiem czy się przyda
« POKRĘCONA PRZYJAŹŃ SZCZĘŚLIWA... » Kiedy ktoś zapyta, jak ja się czuję ? Grzecznie mu odpowiadam, że dobrze, dziękuję! To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko, Astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką , Puls słaby, krew mesja w cholesterol bogata, Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata. Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę, Choć zawsze wybieram najłatwiejszą drogę. W nocy przez bezsenność bardzo się morduję, Ale przyjdzie ranek, znów dobrze się czuję. Mam zawroty głowy, pamięć figle płata Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata. Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi, Że kiedy starości niemoc przychodzi, To lepiej się godzić ze strzykaniem kości I nie opowiadać o swojej słabości. Zaciskając zęby z tym losem się pogódź I wszystidch wokoło chorobami nie nudź. Powiadają: starość okresem jest złotym, Kiedy spać się kładę, zęby w wodzie studzę, Oczy na stoliku, zanim się obudzę, Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje: Czy to wszystkie części, które się wyjmuje? Z czasów młodości, mówię bez przesady, Łatwe były biegi, skłony i przysiady. W średnim wieku jeszcze tyle mi zostało, Żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą. A teraz na starość czasy się zmieniły, Spacerkiem do sklepu, z powrotem bez siły. Dobra rada dla. tych, którzy się starzeją, Niech zacisną zęby i z życia się śmieją: Kiedy wstaną, części pozbierają Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają. Jeśli ich nazwiska tam nie figurują To znaczy, że zdrowi i dobrze się czują ---------------------------------------------- Jak ja się czuję Józefa Jucha UWAGA: Autorką wiersza "Jak ja się czuję" jest nieżyjąca już Józefa Jucha, należąca do Koła Terenowego PZN w Wadowicach, a nie jak mylnie podawały niektóre gazety Wisława Szymborska. Więcej informacji na stronie Tarnowskiej Fundacji Kultury. Ostatnio edytowane przez Bajadera07 : 04-07-2008 o 21:30. |
#16
|
|||
|
|||
Nie wiem dlaczego ten wiersz jest
przypisywany Szymborskiej bo autorka jest chyba Jozefa Jucha..
Czy ktos wie cos wiecej na ten temat?? Slyszalam tez ze byl on przypisywany A Waligorskiemu tez.. Nie wiem dlaczego jest ta kontrowersja. A propos AW to znalazlam takie cos: " Andrzej Waligórski Jeszcze ... więc jak się już ma psa i kota, i miłe mieszkanko spółdzielcze, I wszystko się w naszym życiu układa tak plus minus znośnie, I gdy się w tym życiu już miało tę - pewną ilość - dziewczyn, I właśnie jest popołudnie, i słońce świeci skośnie, To dobrze jest usiąść w fotelu, a kot niech się zwinie obok, I żeby w zasięgu ręki było koniecznie pół czarnej, A radio niech gra Gershwina, a my, kiwając nogą, W ten skośny promień puszczamy dym z papierosa carmen. Na półkach piętrzą się książki i pył z nich wiruje w słońcu, I wszystko jest złotobrunatne, a tylko rapsodia błękitna, I trochę smutno, że trzeba to będzie zostawić w końcu, I już się nie siądzie w fotelu, żeby Trzech Muszkieterów poczytać, Bo może się kiedyś tak zdarzyć, że patrzysz - a ciebie już nie ma, Chociaż jest kawa i fotel, i słońce na kociej sierści, I chociaż wciąż jeszcze w powietrzu snuje się dym z carmena, I równie jak dym błękitny wciąż snuje się ten Mister Gershwin. ... pies podniósł głowę i warknął, ale nikt jakoś nie wszedł, Choć ktoś stał jakby za drzwiami, i jakby zamykał parasol... Kot otwarł oko, popatrzył i mruknął: - Jesteś tu jeszcze? Jeszcze tu jestem, mój kocie. I jeszcze wciąż trzymam fason." Ostatnio edytowane przez Pani Slowikowa : 04-07-2008 o 21:39. |
#17
|
||||
|
||||
Cytat:
"Pani Słowikowo", to nie tak!Nie chciałam Cię urazić.Chodziło mi o to,że dobrze znam jubilatkę i wiem,co można,a co nie w jej przypadku.Jeśli poczułaś się dotknieta,to b.przepraszam,ale nie chciałam tego. Ostatnio edytowane przez Nella : 14-07-2008 o 22:06. |
#18
|
||||
|
||||
Nellu
Wszystkie wiersze,których wykaz Ci podałam są pisane przez poetów płci męskiej, i nie nadają się na taką uroczystość,
i to dla kobiety.Może pogodny i nawołujący do bagatelizowania naszych lat wiersz Młynarskiego: JESZCZE W ZIELONE GRAMY Przez kolejne grudnie, maje Człowiek goni jak szalony A za nami pozostaje Sto okazji przegapionych Ktoś wytyka nam co chwilę W skwar czy w upał, w zimie, w lecie Szans nie dostrzeżonych tyle I ktoś rację ma, lecz przecież Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy Jeszcze któregoś ranka odbijemy się od ściany Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną Jeszcze zimowe śmieci na ogniskach wiosny spłoną Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie Jeszcze nie, długo nie Więc nie martwmy się, bo w końcu Nie nam jednym się nie klei Ważne, by choć raz na końcu Mieć dyktando u nadziei Żeby w serca kajeciku Po literkach zanotować I powtarzać sobie cicho Takie prościuteńkie słowa Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy Jeszcze się spełnią piękne sny, marzenia plany Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie Jeszcze nie, długo nie Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle Jeszcze nie, długo nie. Poszukaj jeszcze u Waligórskiego,może znajdziesz coś odpowiedniego - http://www.waligorski.art.pl/index.php |
#19
|
||||
|
||||
Nellu
Cytat:
Ja nie jestem Panią Słowikową.Bardzo ją lubię i poważam,ale nie jesteśmy jedną postacią. |
#20
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
A może domy spokojnej starości ? | wielebny | Opieka | 387 | 26-07-2017 16:15 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|