Polakom krzyż nie przeszkadza - komentarze

Komentarz do artykułu: Polakom krzyż nie przeszkadza
--------------------
Tylko ze Polacy POLITYCY zapominaja jak powinni sie zachowywac pod tym kzyzem. Zwlaszcza wykluczyc klamstwo, brak lojalnosci,szacunek do kolegi polityka itp.......

[Jarosław II]

Krzyż jest symbolem męki i świętości i dlatego w Sejmie nie powinien wisieć, bo to jest dla niego miejsce niegodne. Jako taki symbol wymaga by przed nim skłonić głowę a kto to robi. Uważam, że sprofanowano Krzyż miejscem jego zawieszenia. Profanacją jest też powiedzenie przez wierzącego "mnie Krzyż nie przeszkadza". Tak może powiedzieć tylko innowierca lub niewierzący. Miejsce na krzyż to kościół, kaplica, cmentarz i dom.

[Hypatia]

Całkowicie podzielam Twój pogląd w tej materii. Choć nigdy nie byłam zbyt gorliwą katoliczką ,a w ostatnich latach KK jeszcze dodatkowo mnie zraża,to jednak mam szacunek do krzyża tak jak i do innych symboli religijnych. Ponadto krzyż poza tym ,że jest symbolem religii chrześcijańskiej - nie tylko katolickiej o czym niektórzy zapominają - to jest również na trwałe wpisany w historię Polski,w historię naszej państwowości. Dlatego darzę go podwójnym szacunkiem. Zawsze coś co nadużywamy dewaluuje się . To co dla nas cenne i drogie, należy szanować między innymi nie nadużywając ,aby nie uległo deprecjacji.
Stwierdzenie ''Polakom krzyż nie przeszkadza'' jest o tyle fałszywe co przewrotne ,gdyż zawiera ukrytą tezę ,że każdy ,kto jest innego zdania nie zasługuje na miano Polaka,a to grube nadużycie ! Polska miała wielu wybitnych ,którzy byli innego wyznania lub byli ateistami ,a ich patriotyzm jest niepodważalny . Nikt nie ma prawa, wedle własnych kryteriów ,przyznawać certyfikaty polskości,bo wedle innych kryteriów, jego polskość, też by mogła być podważona !

[cha_ga]

A mnie przeszkadza, zarówno w sejmie jak i w szkole czy urzedzie, i to wcale nie znaczy że jestem osoba niewierzącą. Nie, po prostu uważam tak jak Jarosław,ze miejsce krzyza to kosciól, kaplica, cmentarz i dom.

[bronczyk]

Zgadzam się z Jarosławem i Cha_ga. Krzyż jeśli ma mieć znaczenie sacrum nie powinien wisieć w urzędach ( choćby najwyższych), szkołach itd. Przez takie zawieszanie gdzie się da staje się jeszcze jednym znakiem, jak strzałka skierowana w lewo lub prawo. Przez szacunek dla wielkości i znaczenia krzyża wolałabym, aby więcej go było w nas niż na ścianach.

[sellenhel]

Napisał Bronczyk

Zgadzam się z Jarosławem i Cha_ga.

Z pełnym szacunkiem dla krzyża podpisuję się
pod słowami Jarosława,Cha_ga i Bronczyk

[Jarosław II]

Jeszcze takiego zgodnego "huru" niewiast się nie spodziewałem, będę kandydował na prezydenta.

[sellenhel]

Napisał Jarosław II

Jeszcze takiego zgodnego huru niewiast się nie spodziewałem, będę kandydował na prezydenta.

Jarosławie jeśli będziesz kandydował to ja
już oddaję Tobie swój głos

[Ada 33]

A ja na odmianę nie zgadzam się z wypowiedzią Jarosława...i nie dlatego,
iż nie czuję się niewiastą i na dodatek zgodną w chórze
/choć panuje tu wyjątkowy tłok/, ale ze względów stricte merytorycznych.
Idąc tropem profanacji, to krzyż na polach bitewnych, jak i pomniki, i budowle
z krzyżami - to też profanacja? Absurd.
Faktem jest,iż to symbol Męki Pańskiej i dla chrześcijan zobowiązujący,
ale zapominać nie wolno, że to symbol naszej państwowości, a zatem i historii.
Czy Kolumna Zygmunta winna być przeniesiona /wg Twojej teorii/ do miejsc kultu?
Z takim poglądem całkowicie się nie zgadzam.
To pogląd obecnie lansowany przez tzw. "poprawnych politycznie".
Również tę ankietę odbieram jako: na zamówienie i wcale
mnie nie dziwi,że wierzący jest tu przedstawiony
jako:
- leciwy,
- niewykształcony,
- ze wsi,
- nieczynny zawodowo człowiek.
Zastanawia mnie, dokąd pokutować w naszej mentalności
będzie,że warunkiem obycia czyli kultury jest wykształcenie
oraz miejsce zamieszkania.
Aby nie było wątpliwości nie spełniam warunków
/przypisanych wierzącym zwolennikom krzyża/,
a katoliczką jestem i do tego publicznie się przyznaje.
Uzupełnieniem podaje,że nie jestem słuchaczem RM i TV Trwam,
jak również obcy jest mi fanatyzm.
Staram się być wyrozumiałą, dla odmiennie myślących.

[stanley47]

Ado ! Ależ to oczywiste ze krzyż na polach bitewnych to profanacja. W miejscach gdzie brat bratu podrzyna gardło lub strzela między oczy krzyża być nie powinno . Wszak to symbol miłości i pojednania.

[cha_ga]

Krzyz nie moze byc symbolem niczyjej państwowosci...w dzisiejszych czasach / i nie tylko/ panstwa sa wielonarodościowe i wielowyznaniowe i nalezałoby uszanowac uczucia religijne wszystkich...

[Nora]

Napisał Ada 33

A ja na odmianę nie zgadzam się z wypowiedzią Jarosława...i nie dlatego,
iż nie czuję się niewiastą i na dodatek zgodną w chórze
/choć panuje tu wyjątkowy tłok/, ale ze względów stricte merytorycznych.
Idąc tropem profanacji, to krzyż na polach bitewnych, jak i pomniki, i budowle
z krzyżami - to też profanacja? Absurd.
Faktem jest,iż to symbol Męki Pańskiej i dla chrześcijan zobowiązujący,
ale zapominać nie wolno, że to symbol naszej państwowości, a zatem i historii.
Czy Kolumna Zygmunta winna być przeniesiona /wg Twojej teorii/ do miejsc kultu?
Z takim poglądem całkowicie się nie zgadzam.
To pogląd obecnie lansowany przez tzw. "poprawnych politycznie".
Również tę ankietę odbieram jako: na zamówienie i wcale
mnie nie dziwi,że wierzący jest tu przedstawiony
jako:
- leciwy,
- niewykształcony,
- ze wsi,
- nieczynny zawodowo człowiek.
Zastanawia mnie, dokąd pokutować w naszej mentalności
będzie,że warunkiem obycia czyli kultury jest wykształcenie
oraz miejsce zamieszkania.
Aby nie było wątpliwości nie spełniam warunków
/przypisanych wierzącym zwolennikom krzyża/,
a katoliczką jestem i do tego publicznie się przyznaje.
Uzupełnieniem podaje,że nie jestem słuchaczem RM i TV Trwam,
jak również obcy jest mi fanatyzm.
Staram się być wyrozumiałą, dla odmiennie myślących.

Ado, podpisuję się pod tym!

[Ada 33]

Napisał stanley47

Ado ! Ależ to oczywiste ze krzyż na polach bitewnych to profanacja. W miejscach gdzie brat bratu podrzyna gardło lub strzela między oczy krzyża być nie powinno . Wszak to symbol miłości i pojednania.

Chętnie skorzystam z Twojej wiedzy Stanley'u......
proszę podaj źródło, a ja się dokształcę.
Krzyż jako symbol miłości i pojednania - ciekawe spojrzenie...hm - pewnie wyprowadzisz mnie z błędu, a ma wdzięczność
będzie ogromna.

Norko, jakże miło słyszeć,że jesteś ze mną,
a nie zgodnie z trendami /tak politycznymi, jak i obyczajowymi /

cha_ga napisał:
Krzyz nie moze byc symbolem niczyjej państwowosci

a jak wytłumaczysz krzyż na flagach:Szwajcarii,Szwecji i wielu innych państw?
A w sprawach Polski odsyłam do Jasienicy /dawniej niepublikowanego...
nie mówię o ostatnim okresie nie publikacji z racji
sporów rodzinnych...aby nie dziedziczył syn agentki/ - warto poczytać.

[Nora]

Napisał Ada 33

Norko, jakże miło słyszeć,że jesteś ze mną,
a nie zgodnie z trendami /tak politycznymi, jak i obyczajowymi /

Bo nawykłam do samodzielnego myślenia i nie ulegania modnym trendom i wszelkim propagandom.
Nawet, jeśli trzeba iść pod prąd
Nie jesteśmy same, Ado! I całe szczęście

[krokodyl]

Napisał Ada 33

ale zapominać nie wolno, że to symbol naszej państwowości, a zatem i historii.

krokodyl lazil po sieci i znalazl co inne ,moze sie komu przyda

Symbole państwa, godło, barwy oraz hymn państwowy, symbolizujące suwerenność państwa. Najczęściej nawiązują do tradycji historycznej państwa i narodu i są wymieniane i chronione w konstytucjach. Są elementem państwowej i narodowej identyfikacji członków społeczeństwa.(...)
Ochronę prawną symboli państwa polskiego gwarantuje konstytucja. Warunki używania godła i flagi państwowej oraz szczegóły dotyczące hymnu określa ustawa. Naruszenie przepisów dotyczących szczególnego szacunku wobec symboli państwa powoduje odpowiedzialność karną.
http://portalwiedzy.onet.pl/82934,,,...twa,haslo.html

[Nora]

Czy krokodyl wie, że symbole narodowe a symbole naszej historii to dwie różne sprawy?

[Jarosław II]

Napisał Ada 33

A ja na odmianę nie zgadzam się z wypowiedzią Jarosława...

Masz prawo się nie zgadzać, to oznacza, że żyjemy w wolnym kraju. Ja jednak nie uważam aby Postać z Krzyża spowodowała, że posłowie, uczniowie w szkołach czy urzędnicy w urzędach byli z tego powodu bardziej przyjaźni dla bliźnich. Po to się buduje miejsca kultu aby tam były świętości i tam nauczać wiary jak to robią we wszystkich religiach. Nie można Świętości dawać w miejsca niegodne, choćby obligatoryjnie, jak teraz moda poświęconych. Pomimo, że jestem wierzący nie popieram Świętości na polach walki ani Got mit Uns. Można się pomodlić przed walką o przeżycie a nie aby zabić jak najwięcej wrogów. Kolumna Zygmunta, nikt nie każe ją burzyć, to historia, tak jak symbol państwowości przed wiekami ponieważ był potrzebny aby nas nie zrównano z ziemią w imię Boga jak to się stało z innymi narodami pogańskimi. Ogień i miecz dopóki nie będziesz wierzący. Nie było wyboru dobrowolnego jak teraz.

[krokodyl]

Napisał Nora

Bo nawykłam do samodzielnego myślenia i nie ulegania modnym trendom i wszelkim propagandom.
Nawet, jeśli trzeba iść pod prąd
Nie jesteśmy same, Ado! I całe szczęście

no ,nie jestescie same ,swieta prawda
tylko pewnikiem nie wszystkie mysla tak samo
bo jakies ateisty sie uchowaly ,np krokodyl

Niech Polska stanie się krajem krzyży!
Wywieśmy krzyż w oknie lub postawmy go w oknie.
Postawmy go przed swoim domem.
Postawmy go na swoim gruncie.
Stawiajmy go na rozstajach dróg.
Stawiajmy go przy drogach.
Zawieszajmy w swoich miejscach pracy.
Zawieszajmy go na szyi.
Zawieszajmy go w samochodach, naklejajmy na nie.
Stawiajmy go w swoich miejscach zamieszkania.
Stawiajmy go w miejscach publicznych.
Stawiajmy go przy leśnych szlakach i na szczytach gór tak, by był widoczny z daleka.
Niech krzyż wyznacza nasz krajobraz.
(...)
Stawiajcie krzyże i brońcie ich aż do męczeństwa!

Maria K. Kominek
Stanisław Krajski
http://www.krajski.com.pl/apelkrzyz.htm

Napisał Nora

Czy krokodyl wie, że symbole narodowe a symbole naszej historii to dwie różne sprawy?

a czy Nora wie co napisala Ada 33 ?
Nora nie doczytala ,no to przypomne

Napisał Ada 33

ale zapominać nie wolno, że to symbol naszej państwowości, a zatem i historii.

[Ada 33]

Krokodylu, wybacz i nie traktuj tego jako
pouczania, ale istnieje zasadnicza różnica pomiędzy
określeniem: państwowy, a państwowość.
Pozwól,że tylko przypomnę taką oczywistość jak
chrzest Polski 966r......i początki powstawiania państwa.
Rodzi się pytanie po co był ten chrzest?

Jarosławie, miło mi stwierdzić,
że potrafisz ze mną ładnie się różnić...
w ten sposób prowadzona dyskusja....
to sama przyjemność.

[Nora]

Trudno wyjaśniać coś komuś, kto nie nie chce (może nie potrafi) zrozumieć różnicy.
Idę stąd. Pozdrawiam.