|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Cia, Kgb, Gru I Mossad
Znaczy wątek szpiegowski którego nigdy tutaj nie było - powiedział Don Pedro - Carramba! tajemniczy szpieg z Krainy Deszczcowców.
Znaczy pewnie będzie normalnie - I Mata Hari i nic nie mata za chwilę. Ale w rankingu najlepszych służb świata obstawiam Mossad i MI 6 po opanowaniu sytuacji z Kimem Philby i cała resztą. Podobno 6 koleś pozostał niezdemaskowany. A poza tym my tez mamy piękne karty w wywiadzie.
__________________
|
#2
|
||||
|
||||
Zdjęcia i tak nie wchodzą w tym wątku, podaje linka:
http://www.google.pl/search?q=Mata+Hari+photos&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t& rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a Jak dla mnie - ciagle rewelacja...
__________________
|
#3
|
||||
|
||||
Było założyć w społeczeństwie.
Zdjątka byłoby jak najbardziej na miejscu. Mossad, niewątpliwie. Ale niemniej interesująca jest konkurencja o wpływy GRU i II Zarządu KGB, za Andropowa. Że nawiąże do Amesa. 13 czerwiec 1985. Ta data jest fatalna dla Amesa i CIA, a chwalebna dla KGB i Rema Krasilnikowa A wszystko przez to, że postanowił zmienić żonę na nowszy model, bardziej wymagający i paliwożerny. Ames oczywiście. Sprzedał za żywe zielone listę agentów CIA pracujących w ZSRR. Generalnie jeszcze siedzi. Niech się cieszy, że czapy nie dostał. No, może to na wyrost, bo głową na krześle elektrycznym się nie siadywało. Może warto zostać w tym 1985? Bo przeszedł on do historii jako ROK SZPIEGA. |
#4
|
||||
|
||||
Lilu nieprzytomnie fajna kobieta jesteś. Super. Już czytam i się szkolę.
|
#5
|
||||
|
||||
Spoko, wcześniej koncertowo dawali dupy brytyjczycy i to przez lata. To dlatego nie dopuszczono do spotkania z Churchillem niejakiego Rona Jeffery'ego.
Polecam tą lekturę: http://www.opinie.senior.pl/Wydawnic...wona,7262.html
__________________
|
#6
|
||||
|
||||
Oni dawali dupy nawet w Gibraltarze, mój drogi.
Ale Ruskie dupy nie dawały? Tołkaczow, Gordijewski, Jurczenko? Wsio KGB, co pracowali dla CIA. Z Jurczenko to insza inszość. To jest dopiero ciekawa historia. Moim zdaniem nie ma nic bardziej żałosnego jak szpieg -histeryk. Dał dyla do USA via Rzym, i tam zaczął mieć wyrzuty sumienia co do zdrady sowieckiej ojczyzny. Przedtem zdradził dwa sowieckie krety, działające w CIA. Skąd miał wiedzieć, że Aldrich Ames, jeden z jej szefów, przekaże tę hiobową wiadomość do Moskwy? Krety zostały wyłączone. Nie dało się przełożyć im wajchy, aby zaczęły tyrać w drugą stronę. Głupek jakich mało, zdecydował się na powrót do ZSRR aby się kajać. Ale to nieco później. Wszystko to rok 1985, gdy od 4 lat przebywał już w Stanach Jack Strong ( Ryszard Kukliński). A CIA wiedziała o akcji RYAN ( atak nuklearny). |
#7
|
||||
|
||||
Spoko, powoli. Jak na razie to tylko Mossad nie dał się zinfiltrować. A ruskie mieli dużo sukcesów, serio.
__________________
|
#8
|
||||
|
||||
Głosu zabierać w temacie nie bedę, bo niewiele wiem, albo i nic, ale zagladać z ciekawością i owszem.
|
#9
|
||||
|
||||
My też jesteśmy tylko teoretykami... - powiedział Stalin zakładając GRU...
A na serio - tą pozycję koniecznie trzeba poczytać: http://www.swistak.pl/a13598100,NAJW...-Lonsdale.html Jeden z większych sukcesów wywiadowczych ruskich. A tutaj o kolesiu: http://www.spymuseum.com/pages/agent...le-gordon.html
__________________
|
#10
|
||||
|
||||
Cytat:
Oczywiście, że mieli. Jeszcze jak. Sam Ames był sukcesem niewiarygodnym. I teraz co się dzieje ; płk KGB Jurczenko ( ps.'' Aleks'') spotyka się z Amesem. Pierwszy właśnie zaczął pracować dla KGB, drugi odwrotnie- dla CIA. Ames nie wie, co o nim wie Jurczenko. Wszak pracował w Zarządzie. I co jeśli rewelka o krecie Amesie będzie ujawniona w siedzibie CIA w Waszyngtonie? Ha, ale emocje! Wszak sam go wiózł do kryjówki, gdzie CIA przechowywało uciekinierów z KGB, klucząc godzinami po mieście, w celu zgubienia ogona KGB. Zwróćcie uwagę; Waszyngton, a CIA bawi się w kotka i myszkę z KGB. Klincz normalnie. Wiadomo, że KGB siedzi w stolicy, a ruszyć nie lzja. Po co? Przyślą nowych. Ale jazda! I to wszystko na granicy życia i śmierci. I koniecznie trzeba było ustalić, kto przeciekł i Ruskie dowiedziały się o rzeczy niebywałej; o podsłuchu podwodnego kabla, dzięki czemu rozmówki sowieckich dowódców nuklearnych okrętów podwodnych , można sobie było odsłuchać pijąc brandy i colę. Tyle się dzieje w to jedno lato roku 1985. Hmm, a co myśmy robili w tym czasie? Mieliśmy u władzy Gienierała.... |
#11
|
||||
|
||||
Generał jest spoko, robił stan wojenny w rękawiczkach. Znaczy po 1970 roku się nauczył i był całkiem dobrym logistykiem.
Juz nie było tak, ze jedno mówi jedno a drugie mówi drugie i w rezultacie robili się burdel. .A tutaj jest jeden z największych sukcesów polskiego wywiadu, proszę: http://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Zacharski
__________________
|
#12
|
||||
|
||||
Taaa, polski szpieg..
Zwróć uwagę na rok, w którym dokonano wymiany. 1985 ROK SZPIEGA Ostatecznie zrobił go w jajo Ałganow na Majorce, tym samym pokazując iż 'nie z nami te numery' Marian. |
#13
|
||||
|
||||
Się nie zgadzam. Szanuje polski wywiad od czasu wprowadzenia do obrotu proszku IXI65. Nasi recepturę ukradli. przedtem to Radion sam prał co bzdurą ewidentną było...
Również nasi ukradli technologię TVColor ale przekazali ruskim - takie czasy były, Rubiny od ruskich kupowaliśmy ale cos było nie tak, bo sie fajnie zapalały.
__________________
|
#14
|
||||
|
||||
Ale to zamierzchłe czasy.
Później kradzież przeniosła się na stingery i milany ( Afganistan - czasy Szewarnadze). Czy ktoś oglądał ten film z zestrzelenia MI-24D? No któżby pomyślał, że to się odwróci przeciwko Amerykańcom? Hmm, a Ty tu z proszkiem do prania wyjeżdżasz, jako produktem szpiegowskim. No nie wytrzymam. To ja -kobieta prosta i nieznająca się na wojnie- mam nawijać o co szła gra? A taki Stalin uważa, że agenci wywiadu pracowali nad tym, aby on miał czyste gacie. |
#15
|
||||
|
||||
Spoko, poza agentami wywiadu jeszcze były praczki...
Taka Madame Sans- Gene na przykład. A i jeszcze GRU ukradło recepture papieru toaletowego...
__________________
|
#16
|
||||
|
||||
Cytat:
Tak jest! Racja! Ale zapomniałeś dodać, że ten papier służył organowi nie o nazwie 'Żopa', tylko 'Prawda'. |
#17
|
||||
|
||||
Coś mi się zdaje, że Lila była pod przykryciem do emerytury
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#18
|
||||
|
||||
prawdziwy problem
Bo Amerykanie się przyznali, że facet, który ich wpuścił w interwencję w Iraku był mitomanem. A cały problem polegał na tym, że jak już go zmusili do wyjścia z Kuwejtu - to nie poszli za ciosem tylko dali mu więcej czasu. kretyni.
__________________
|
#19
|
||||
|
||||
Cytat:
Tego też nie mogłam zrozumieć. Norman Schwarzkopf był w szoku. |
#20
|
||||
|
||||
Bo trzeba było gościa wziąć pod fleki od razu i uratować tysiące szyitów, którzy zrobili powstanie a on ich rozjechał czołgami. Patrząc politycznie to było o tyle ważne, że Irak był dość świeckim krajem i mułłów tam nie lubili. Co, wbrew pozorom jest raczej istotne.
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Pomogę każdemu część 3-cia | emka46 | eSenior | 509 | 01-01-2010 14:29 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|