menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Zapiski na skrawku dysku... zrozumieć islam... część I
07-15-2012 09:01 PM

KORAN, Sura 96
Czytaj – (recytuj) - w imię twego Pana,
który stworzył człowieka z grudki krwi zakrzepłej!
Czytaj, twój Pan jest bardzo szlachetny!
On to nauczył człowieka posługiwać się piórem;
On nauczył człowieka tego, czego człowiek nie wiedział.

(tłumaczenie: Józef Bielawski)
Tak mówił Archanioł Gabriel i to jego słowa zostały zapisane w Koranie. Gabriel=Dżibril... anioł, który zrównał z ziemią Sodomę i Gomorę, obalił mury Jerycha, zwiastował Dobrą Nowinę, a w Dniu Końca wyleje na ziemię rzekę krwi... anioł objawień, zemsty i miłosierdzia a także marzeń sennych... wg Orygenesa jest aniołem wojny, a wg tradycji rabinackiej – księciem sprawiedliwości. Muzułmanie mówią, że na skrzydłach Dżibril ma wyrysowaną basmalę/bismillę (zwrot/formułę: "w imię Boga Allacha miłosiernego, litościwego").
Polubiłam Gabriela po lekturze książki M.L. Kossakowskiej, w której to książce potężny archanioł nazywany familiarnie Gabrysiem, oficjalnie Gabrielem lub Dżibrilem... ma tak dużo ludzkich cech i jest tak zwyczajny, że aż bliski, jak sąsiad zza ściany... i tylko te cztery skrzydła zielone podkreślają status anielski...

Ups, o islamie miało być. Zawracam więc nas właściwą ścieżkę.
Troszeczkę o islamie pisałam, ale mało - http://www.klub.senior.pl/moje/ostat......,12461.html
Miałam zamiar wrócić do wątku, ale pochłonęły mnie inne lektury, zainteresowały inne problemy... i tak temat odkładałam na czas bardziej sprzyjający. Za dużo notatek chciałabym zmieścić w blogu... nie wyrabiam... doba ma w dalszym ciągu tylko 24 godziny... może zaczynać godzinę wcześniej?? Ech, lepiej wątku się trzymać zamiast skakać tu-i-tam-i-ówdzie jak oszalały pasikonik...

Islam... temat rzeka. Jak streścić ważne, wyciągnąć sedno, napisać we kilku zdaniach najważniejsze? Chyba nie umiem.

Mahomet był niepiśmiennym pasterzem i kupcem. Jak to się stało, że prosty Beduin, podobnie jak Mojżesz, zjednoczył walczące z sobą plemiona w naród? Podobnie jak Mojżesz posłużył się religią... ale ten pierwszy był wykształcony na dworze faraona, drugi, co prawda, był potomkiem Abrahama i Hagar (polecam "Opowieści biblijne" L. Kołakowskiego – 5. Sara czyli Konflikt ogólnego i jednostkowego w moralności. http://www.religia.yoyo.pl/kolakowski.html a najkrócej mówiąc - Izmael, wygnany wraz z matką, był ojcem 12 synów, którzy dali początek ludowi Nabatejczyków i później Arabom) ale w czasach, o których piszę... Arabia, oddzielona od cywilizacji piaskami pustyni, była barbarzyńska i ciemna. Kraj anarchii, w którym każde plemię uważało się za niezależne i samowystarczalne, a pozostałe plemiona traktowało jako obiekt prawnie/moralnie uzasadnionej ofiary rabunków i grabieży. Wszyscy kochali wolność... prowadzili proste i surowe życie, a ono wykształcało w nich skrajną niewiedzę. Oddawali hołd kamieniom, bałwanom, drzewom, gwiazdom, duchom... nie znając nauk Proroków, nie posiadając wiedzy o prawdziwym Bogu ani o wierze przodków: Abrahama, Hagar, Ismaela...


Naród nazywał Mahometa ‘Al.-Amin’, co znaczy: Prawdomówny i Godny Zaufania. Zanim zaczęto go tak nazywać, zanim stał się Prorokiem...
... urodził się w ciemnym wieku i nieoświeconym kraju. Wcześnie osierocony był wychowywany przez dziadka, a później wuja. Nigdy nie nauczył się czytać ani pisać. Po osiągnięciu pełnoletności zajął się handlem, ożenił się... wiódł życie podobne do innych... aż któregoś dnia... wycofał się w góry i tam zaczął pościć, medytować i rozmyślać.
Tam doznał olśnienia, uznał się za Wysłannika Bożego i zaczął głosić prawdę nowej religii.
Trudno jest być prorokiem we własnym kraju. Tak było od zawsze i będzie do zawsze. Mahomet doznał wielu poniżeń i cierpień, nazywano go wariatem i próbowano wypędzić z miasta... był jednak nieugięty. Napisze później w Koranie: "Allach wybiera na Proroka tego, kogo chce, i przybliża do siebie tego, kto Go słucha".
Jak głosi legenda, Prorok posługiwał się swobodnie wszystkimi językami świata, a z każdą osobą, która się do niego zwróciła, mówił w jej języku ojczystym.

Faktem jest, że ten niepiśmienny Beduin dokonał rzeczy niezwykłych. Objaśniał zawiłe problemy teologiczne i metafizyczne. Nauczał podstaw etyki i kultury. Formułował prawa kultury społecznej, organizacji ekonomicznej, zachowania grup i stosunków międzyplemiennych i międzynarodowych. Stał się także wybitnym strategiem i wojskowym – w ciągu 9 lat podbił całą Arabię.
Zmienił sposób myślenia, zwyczaje i moralność koczowniczych plemion.
Mimo swojej wielkości i nieograniczonej wręcz władzy, pozostał człowiekiem prostym. Sypiał na materacu, nosił odzież z szorstkich tkanin, jadł proste jedzenie. Nie okazywał swojej wyższości. Mówił tak:
"Jestem człowiekiem podobnie jak wy wszyscy. Nie przyniosłem wam nic z własnej woli. Wszystko to zostało mi objawione przez Boga. Cokolwiek posiadam, należy do Niego. To przesłanie, które nie mogłoby być wytworem całej ludzkości jest przesłaniem Boga. Nie jest ono produktem mojego umysłu. Każde słowo jest zesłane przez Niego, chwała Temu, kto zesłał to Przesłanie! Wszystkie wspaniałe osiągnięcia, które są mi przypisywane, wszystkie prawa, które wydałem, wszystkie zasady, których nauczałem nie pochodzą ode mnie.
Przysięgam Wam, że jestem śmiertelnym i słabym człowiekiem, jednym z was. Kieruję się Bożym Przewodnictwem we wszystkim co dla was czynię i w każdym swoim słowie. Robię to czego On żąda, nawracam was do Islamu".
A islam.... jak twierdzą muzułmanie - jest naturalną religią człowieka...
... bo islam w języku arabskim oznacza uległość, posłuszeństwo, całkowite poddanie się woli Boga. Oznacza także pokój ciała i duszy, który można osiągnąć poprzez oddanie się Allachowi.

Islam mówi, że wszystko, co zostało stworzone posłuszne jest prawom Boga, a zatem cały wszechświat idzie drogą islamu. Słońce, Księżyc, Ziemia i inne ciała niebieskie są w ten sposób 'muzułmanami'. Nawet człowiek, który odrzuca wiarę w Boga jest z konieczności 'muzułmaninem', bo jego ciało podlega prawom biologicznym, prawom boskim. Co prawda, jest muzułmaninem - 'posłusznym/poddanym' nieświadomie... ale jest...


Ciąg dalszy nastąpi... niebawem... sorry, dziś zabrakło rozpędu, okrutnie przeziębiona jestem. I taka rozmazana i rozkichana pozdrawiam... jak zwykle serdecznie.

Jeszcze słowo na temat pisowni: powinnam pisać Muhammad nie Mahomet. Imię Mahomet jest formą łacińską znaną od średniowiecza, jednak wielu wyznawców islamu uważa, że jedyną poprawną formą imienia proroka jest Muhammad. Mam nadzieję, że miłosierni muzułmanie wybaczą mi łacińską formę a raczej przemienność ich używania: Mahomet i Muhammad. Podobnie jest z pisownią imienia Boga: Allach i Allah – obie są poprawne.


Na podstawie:
Józef Bielawski
Andrzej Szyszko-Bohusz
Sayyid Abul Maududi




Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:14.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.