|
14-08-2009 16:10 Transformacja ustrojowa dała wolność i swobodę,ale wielu pozbawiła pracy i nadziei na lepsze jutro. Po ulicach snują się z plastykowymi torbami, zdesperowani, ze smutkiem na twarzy młodzi i starzy płci obojga. Śpią na ławkach dworcowych i przystankach autobusowych. Nikt na nich już chyba nie zwraca uwagi,tylko chytruski od imć Tuska i upierdliwi bracia, Kaczyńscy kiedy kadencja wygasa to wyciągają z rękawa asa! I obiecują,ze dla hołoty po wyborach będzie kiełbasa!A potem pokazują im kutasa !Spieprzaj dziadu wołają. A oszukani dalej chlają, w kanałach,na dworcach konają. System obecny bogatych jeszcze bardziej wzbogaca i tym samym powiększa rzesze biednych. Zapomnienia o nędzy znajdują w alkoholu Walka z nim w takiej sytuacji to jak walka z wiatrakami. Na sanatoria odwykowe,szpitale brak środków. Natomiast hojnie władza obdarza i tak już obdarzonych ,a min. kościół i jego rozgałęzione jak u ośmiornicy odnóża. A pijak chociaż pan -nie zawsze radę daje sam. A tylko nielicznym udaje się się trafić na wspaniałych terapeutów i bratnie dusze ,nie śpią wówczas na wycieraczce pod zamkniętymi drzwiami i nie tułają się po dworcach .Piętnaście lat temu spotkałem takich ludzi i im zawdzięczam życie. Zenia,Hania,Ania i Jordanek są moimi wybawcami. Ale na skierowanie do sanatorium czekam już ponad rok, do rodzinnego lekarza od godziny 6-tej rano waruję w kolejce pod zamkniętymi drzwiami przechodni niezależnie od pogody i pory roku jak mój pies przy bramie!Skomlę z radości jako on na mój widok , kiedy mam numerek, do pana doktora- przyjmie łaskawie za dwa tygodnie od zapisania ,Dziękuje wam za taką wolność i swobodę!Za taką Polskę z wartościami chrześcijańskimi,za wychowanie społeczeństwa w trzeźwości i miłości katolickiej. Warszawa 29 wrzesień 2003 rok 12-08-2009 23:19 Nad stromym brzegiem rzeczki, w pobliżu lasu samotna mogiła zarasta trawą, zamiast krzyża stoi nad nią dębowy słupek z pięciu ramienną gwiazdą.Ząb czasu wyrył na nim już dawno swoje widoczne znamię. Tylko brzózki , jak siostrzyczki w białych sukienkach kołysząc się na ciepłym wietrze patrzą na niego z pobliskiego zagajnika .A nad samą mogiłą kwitną krzewy czeremchy.Gdzie nie sięgniesz wzrokiem pełno ich kwiecia i woni.Każdą wiosną oblekają się bujnie w białe kwiaty jakby młode dziewczyny oczekujące swoich wiecznie młodych mężów.I padają potem ,padają te bialutkie kwiatuszki delikatnie całując gorzką ziemię w której leży nieznany żołnierz z dalekiej Rosji. 12-08-2009 23:04 Ledwie schowało się słońce za Bajkałem , a zaświecił na niebie rogalik księżyca .Maleńki z cieniutką podkówką płynął jak rybacka łódeczka i rozpędzał lekkie obłoczki.I kiedy przyspieszyłem krok on tez przyspieszył i biegł po kamienistym stepie razem ze mną, jak prawdziwy przyjaciel ,zwinnie podskakiwał nad wierzchołkami gór .Starzy Buriaci powiadali,ze kto i spaceruje z nim i wspólnie kąpie się w jeziorze to uchroni on jego od siedmiu boleści...Całą noc młodziutki księżyc buszował po gwiaździstym niebie nad tym wielkim jak morze jeziorze , zaglądał do okien i kołysał do snu wieś rybacką. Tylko czasami chował się za ciemną chmurką,lecz znów rozjaśniał zimny światłem strzechy chat na kamienistym stepie i góry okalające najgłębsze jeziora świata .A jak tylko zapiał kur i wstały ranne zorze nocny marek zbladł i do wieczora roztopił się na błękitnym niebie.Czekać będzie cierpliwie aż słońce schowa się za wielką wodą.Chciałbym być księżycem, zmartwychwstawać tak i rozjaśniać drogę samotnym tułaczom wędrującym na drugi brzeg wiecznego Bajkału,na brzeg przeznaczenia... wszystkim. 09-08-2009 21:28 Tylko na przód,z podniesiona głową,ogląda nie się w wstecz i klepanie paciorek-to zniewalanie i życia.A ono się toczy i trwa tylko dzięki walce.A jeśli kto nie chce walczyć o swoje życie,to skończony idiota!
|
Archiwum
2007
Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2008 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2009 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2010 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2011 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2012 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2013 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2014 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2015 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2016 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2017 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2018 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2019 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2020 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2021 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2022 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2023 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2024 Luty Marzec Kwiecień |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:22.