|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#261
|
|||
|
|||
Nie ma już Izb Wytrzeżwień,gdzie jest miejsce dla pijanego?
Nie jest to odpowiedni wątek na poruszanie powyższej kwestii, bo mowa tu o o leczeniu alkoholików,bądż o już wyleczonych.
Jest natomiast teraz problem z...po prostu pijanymi. Zlikwidowano Izby wytrzeżwień- relikt przeszłości i oto co teraz mamy, skopiowałam z pewnej gazety; __________________________________________________ _________________________________ Mamy tu istny Sajgon! - Oddział ratunkowy w K........ pęka w szwach I.R. W czwartek w południe w szpitalnym oddziale ratunkowym w K....... tłum pacjentów. Jest czterech pijaków, kobieta z udarem, dziewczyna po przedawkowaniu środków nasennych, chorzy ze złamaniami, z bólami klatki piersiowej i co chwila podjeżdżały kolejne ambulanse. W południe na szpitalny oddział trafiła też kobieta z udarem mózgu. W południe na szpitalny oddział trafiła też kobieta z udarem mózgu. (Ł. Z.) - Mamy istny Sajgon - podsumowuje D. A.-K., ordynator oddziału. - Ten oddział został wybudowany do obsługi 150 tysięcy pacjentów, a obsługujemy 400 tysięcy. Prawie 200 pacjentów dziennie. Ta liczba osób, ciężkie schorzenia, konieczność wykonywania reanimacji, zaopatrywania ran, podejmowania szybkich decyzji, a ostatnio po likwidacji Izby Wytrzeźwień natłok alkoholików sprawiają, że atmosfera jest tu bardzo napięta. Doktor A...... mówi, że do tych wszystkich obowiązków, jakim musieli podołać każdego dnia nieoczekiwanie doszły kolejne. Nagminnie zaczęto przywozić do nich pijaków. - Wczoraj pijany dwudziestolatek zaczął sikać na ciężko chorych ludzi leżących z nim w jednej sali. Byli tym oburzeni. Dziś od rana kąpiemy już czwartego alkoholika. Dwóch leżało w jednej sali i tak śmierdzieli, załatwili się pod siebie, że nie dało się z nimi wytrzymać. - Tego ostatniego upojonego przywieźliśmy z centrum miasta, leżał przy przystanku na trawniku, wezwała nas policja - opowiada sanitariusz. - Zasnął po drodze, ale podobno ma potłuczoną głowę. Będzie miał zrobione wszystkie badania, na które normalny obywatel musiałby długo poczekać. PIJACY ZAJMUJĄ LEKARZOM CZAS Ordynator oddziału potwierdza, że nadużywający alkoholu zajmują czas personelowi, podwyższają koszty leczenia, blokują miejsca na już i tak ciasnym oddziale. - Nawet jak po wykonaniu tomografu wyjdzie wszystko w miarę dobrze, to nie odeślemy upojonego alkoholem do domu - tłumaczy. - Dawniej taki absztyfikant byłby odwieziony na izbę wytrzeźwień, żeby tam dochodził do siebie, teraz jak jej nie ma, musi zostać u nas. To denerwuje innych pacjentów, bo wydłuża czas otrzymania pomocy. Teraz jak zacznie się zima, zrobi się ślisko, to będziemy zawaleni takimi przypadkami. Na szczęście poprawiła się sytuacja, jeśli chodzi o wiezienie chorych z podejrzeniem zawału prosto na kardiologię, na oddział hemodynamiczny. Coraz więcej zespołów karetek omija nasz oddział, co daje większą szansę uratowania zawałowcowi życia. A na oddziale ruch, bieganina. Podjeżdżają dwie kolejne karetki. Na krzesełkach oczekują trzy osoby z silnymi bólami brzucha, jeden człowiek ma atak kamicy nerkowej. Tuż obok niepełnosprawna osoba na wózku oczekuje na transport do swojego miejsca zamieszkania. Pielęgniarka robi jej kanapkę, bo jest głodna. __________________________________________________ _ Co o tym sądzicie? Bo ja sobie pomyślałam,ze nie mam innego wyjścia jak upić się, jak dla mnie to starczy 2 kieliszki, może wtedy zrobią mi badania Trochę niebezpieczny experyment,ale kto wie......................
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#262
|
||||
|
||||
Temat wart może nowego wątku. To jest moje zdanie.
Nawet nie wiedziałem o likwidacji izb wytrzeźwień
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#263
|
|||
|
|||
Cytat:
A temat jest arcyważny, bo to zagraża i ludziom i budżetowi szpitali i tak mocno nadszarpniętego. Będzie z tego nieszczęście ,gdy nie zmienią tak idiotycznego pomysłu.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#264
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#265
|
||||
|
||||
Witajcie kochani ! w tym smutnym wątku- alkoholizm.Zapoznałam się z Waszymi opiniami.Jednak nie doczytałam się : co mają zrobić ci "upośledzeni - uzależnieni, jeżeli nie mają miejsca w partnerstwie lub rodzinie? bo takiej nie ma.Czy nie powinny być złożone dla nich zakłady ?- stałego pobytu.Proszę rozważyć....
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, ale nas w kozi róg często zapędzają... |
#266
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#267
|
||||
|
||||
Wyjaśnienie.
Witajcie w tym wątku! Pragnę wyjaśnić użyte prze zemnie słowo "upośledzeni".w poprzedniej opinii.Jeżeli nie ma dla nich miejsca na ziemi? Gzie znajdą stałe locum? Brak również dyskusji nad wyrabianiem "silnej woli".Czy7 upowszechnienie sposobu wyrabiania silnej woli jest bardzo trudne? Proszę o odpowiedź. Serdecznie pozdrawiam.
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, ale nas w kozi róg często zapędzają... |
#268
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#269
|
||||
|
||||
Witajcie w tym wątku !Rozważania i dyskusje są wielostronne na ten temat, ale czy - nie przekonany delikwent o potrzebie leczenia, może być do niego zmuszony? i czy ma on szanse ubiegania się o stałą rentę z tego tytułu? Jest to drażliwy temat dla wielu w społeczeństwie.Jednak taka potrzeba występuje i istnieje. Czekam na odpowiedź i serdecznie pozdrawiam.
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, ale nas w kozi róg często zapędzają... |
#270
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#271
|
|||
|
|||
Cytat:
http://www.eporady24.pl/przymusowe_l...,31,306. html |
#272
|
||||
|
||||
Witaj xyz58! Dziękuje za odpowiedź w sprawie sytuacji - alkoholików.Jednak, wydaje mi się, że powinny być wydzielone oddziały dla nich, żeby nie utrudniali pobytu pacjentom normalnym.Poza tym winien być podział na chcących wrócić do pracy i nie. Bo wtedy winny być dodatkowe szkolenia aby po wyjściu ze szpitala mógł się zatrudnić.Serdecznie pozdrawiam.
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, ale nas w kozi róg często zapędzają... |
#273
|
||||
|
||||
Cytat:
DROGA MOJA Tylko ten, kto dżwiga ciężar, wie, ile on waży !!! Ja obecnie wróciłam z 4 tyg. terapii -- nie jestem uzależniona. Towarzyszyłam osobie, którą bardzo kocham. Słowa MODLITWY O POGODĘ DUCHA kieruję do wszystkich tych, którzy zabierają głos w sprawie choroby alkoholowej -- dokonując segregacji ( oddziały, pododdziały, szkolenia itp ) Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego. Więc nie zmieniajcie tego... czego nie możecie zmienić !!! |
#274
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#275
|
||||
|
||||
Cytat:
Dziękuję za miłe słowa chciałabym jednak sprostować Twoją wypowiedż. Myślę, że w naszym kraju nie ma takich oddziałów leczenia o, których piszesz ( uzależniony + osoba współuzależniona). Długo jeszcze musimy poczekać na taki komfort w Polsce , żeby rodziny z problemem alkoholizmu mogły uczestniczyć w terapii par na oddziałach o, których pisze delfine). Chcesz się leczyć korzystając z ubezpieczenia - poczekaj na swoją kolejkę ( do pół roku a nieraz i dłużej) zapomnij o osobie, która będzie Ci towarzyszyć w trakcie terapii. Owszem - są takie Ośrodki w Polsce ale to już inna bajka... bo są PRYWATNE i jest ich bardzo mało. Jeśli na str. internetowej znajdziesz Ośrodek, który w swojej ofercie pisze, że leczy PARY mają na myśli małżeństwa pijące. Leczenie osób współuzależnionych + osoby uzależnionej jest osiagalne ale prywatnie i tam nie ma żadnych oddziałów. Komforcik !!! ale bardzo kosztowny !!! Byłam 1 osobom, która przyjechała do wybranego przez nas Ośrodka jako współuzależniona, która mogła uczestniczyć w wspólnej 4 tyg. terapii. Nie było mi tam łatwo. Zostałam zaakceptowana przez uzależnione i leczące się tam osoby ( ale szło to bardzo opornie) i wcale się nie dziwię. Nie żałuję ani jednego dnia. Na temat tej choroby wiedziałam bardzo dużo z internetu. Poszukiwałam i ciagle się dokształcałam. Teraz wiem, że była to sucha wiedza, której nie mogłam wykorzystać. Pobyt wsród ludzi chorych otworzył mi oczy na rzeczywistość. Dlatego też będę stawiała czoła wszystkim tym, którzy twierdzą, że jest to choroba na własne życzenie, że są to ludzie upośledzeni, że trzeba stworzyć dla nich osobne szpitale itp itp Pozdrawiam cieplutko |
#276
|
|||
|
|||
Marylciu podziwiam Cię.Jest bardzo mało osób współuzależnionych które postępuje w ten sposób.
|
#277
|
||||
|
||||
cytat Marylci ,,Dlatego też będę stawiała czoła wszystkim tym, którzy twierdzą, że jest to choroba na własne życzenie, że są to ludzie upośledzeni, że trzeba stworzyć dla nich osobne szpitale itp itp''
Tak , tak , tak zgadzam się z Tobą w 100 % |
#278
|
||||
|
||||
Witaj :)
Cytat:
Dziękuję za ciepłe słowa. Cieszę się, że są wśród nas są ludzie, którzy rozumieją problem choroby alkoholowej. Każdy z nas rodząc się nie planował, że zostanie alkoholikiem lub współuzależnionym. Wszyscy chcemy być zdrowi i od narodzin po śmierć życzymy sobie zdrówka.Tak poprostu już jest, że część społeczeństwa wpada w kajdany alkoholu i nie jest prawdą, że alkoholik gdyby chciał i miał silną wolę przestanie pić. Zakładając rodzinę wszyscy byliśmy zakochani i szczęśliwi. Nikt z nas nie przewidział swojej przyszłości. Mamy wybór -- możemy wspierać lub odejść zostawiając sobie tylko wspaniałe wspomnienia z naszego małżeńskiego życia. Ja wybrałam wariant pierwszy. Czy postąpiłam dobrze ??? NIE WIEM. Ale jestem pewna na 100%,że zgodnie z moim sumieniem. Pozdrawiam cieplutko. |
#279
|
||||
|
||||
Cytat:
Nie wiem czy to ironia ? czy myśl płynąca prosto z serca ? Tak czy inaczej... dziękuję za komentarz i gorąco pozdrawiam. |
#280
|
|||
|
|||
Cytat:
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ja, alkoholik | tadeusz50 | Uzależnienia | 339 | 19-09-2021 13:13 |
Mądre oszczędzanie, żyć z odsetek | Tomekkzs | Senior w banku | 29 | 23-06-2015 19:49 |
Jak żyć w kryzysie ? | Kazimierz | Zarządzanie finansami | 32 | 17-10-2009 10:21 |
alkoholizm, czy da się z tym żyć? | jaras | Uzależnienia | 512 | 02-06-2009 07:09 |
Schizofrenia - jak żyć? - bezpłatne warsztaty | admin | Zaproszenia | 0 | 16-02-2009 15:46 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|