Katastrofa - co tam się stało?

[pluto37]

Napisał kazio

Normalnie komuś w dekiel wali. Nie wiem od czego? Nie będę wnikał, ale Panowie, dajcie spokój, każdy ma prawo do swojej opinii i oceny zdarzenia, jeśli ktoś ma inne to niech je przedstawi. Swoją drogą, podążając tokiem rozumowania niektórych "ekspertów" zastanawiam się, jak to możliwe, że skrzydło samo odpadło, nie było brzozy a pilot wylądował?
Polecam i poddaję pod dyskusję.
http://www.youtube.com/watch?v=2oZh0...eature=related

Kazio! W czasie kiedy Cie tu nie było, alboś się nie ujawniał my wszelkie warianty tegoż przypadku rozważaliśmy na różne strony. Te fajerwerki to powrót do przeszłości, bo duch zstąpił z nieb niespodzianie. I żadne racjonalne elementy gry nie wchodzą w grę przy tej zabawie.
Tu żadna matematyka i fizyka nie działa, a Ty polecasz kolejne przedstawianie tego co masz zawarte w oficjalnych dokumentach państwowych i zeznaniach fachowców pilotów.
Tu masz generalnie wybór miedzy raportem Millera plus ustalenia prokuratury i stanem świadomości Macierewicza.

[Jarosław II]

Napisał Karol X

Oczywiscie,ze mgla utrudnia widocznosc,ale przeciez nie uniemozliwia ladowania(pod warunkiem,ze mamy do czynienia z lotniskiem w pelnym tego slowa znaczeniu).

A jednak samolot który miał lądować kilkanaście minut wcześniej zrezygnował, ciekawe czemu?

[bronczyk]

Jak to czemu? Nie miał nawiedzonych w środku.

[Karol X]

Napisał bronczyk

Jak to czemu? Nie miał nawiedzonych w środku.

Dobra kobieto.
Na jakiej podstawie wysuwasz taki wniosek?
Lotnisko oficjalnie nie bylo zamkniete.A jesli nie bylo zamkniete,wiec gotowe do przyjecia samolotu.
Nikt nie byl nawiedzony.Wszyscy na pokladzie samolotu mieli swiadomosc dokad leca i w jakim celu.Lecieli na obchody 70 rocznicy zbrodni katynskiej.Nie ublizaj tragicznie zmarlym i ich rodzinom.
Jaroslawie.
Nie wiadomo,dlaczego "Iljuszyn" odlecial wczesniej?
Nie znamy zapisow rozmow miedzy zaloga tego samolotu i wieza kontrolna.

Pluto
W raport Anodiny,Milera i Macierewicza wierze tak samo jak w raport Burdenki odnosnie zbrodni katynskiej.

[kazio]

Pluto, rozumiem, już więcej nie będę....

[pluto37]

[quote=Karol X]

Codziennie startuja i laduja samoloty na wszystkich lotniskach swiata.Bywa,ze czesto rowniez we mgle lub innych warunkach estremalnych.To rzecz normalna,zwazywszy na wspolczesne wyposazenie nawigacyjne samolotow i sposob naprowadzania tychze samolotow z wiez kontrolnych.

Karolu! Dotąd masz rację. Z jedną uwagą. Ruskie lotnisko nie było wyposażone w to co maja lotniska kontrolowane przez IATA. To było lotnisko wojskowe III sorta i na dodatek zamkniete. Polacy o stanie wyposażenia wiedzieli.

Sprowadzenie katastrofy tylko do istniejacej wowczas mgly(pizda byla jak napisal Pluto)jest zupelnym nieporozumieniem.Mgla - to jedno,samolot oraz zaloga - to drugie,a stan lotniska,obsluga i sposob naprowadzania - to trzecie.

"Pizda jest" to cytat z pilota jaka, który ladowal chyba 40 min. wczesniej i też z potężnymi problemami. Ruski IŁ odleciał bo sie wyrobił z lądowaniem. Natomiast wszystkie raporty mówią o zbyt szybkim zejściu do lądowania. I błędach w odczytach wysokości, używaniu automatycznego pilota i ....mgle. A na dodatek nie reagowali na wyjący automat o tym, że grunt jest niebezpiecznie blisko.
Oczywiście, że ruski kontroler powinien był zamknąć lotnisko, ale sam wiesz, że u nich bez komendy[wojsko[ nie lzja. I tez mu sie trudno dziwic skoro niewiele przed Tu...wylądował polski jak..

Zatem rozgraniczajmy pewne rzeczy,zwlaszcza wtedy,gdy trzeba znalezc przyczyne katastrofy i znalezienia winnych tejze katastrofy.

Karolu! Powiedz, że nie wiesz, które elementy tego łancucha zawiniły!

Pisanie,ze taka byla wola nieba jest zwykla ironia.Niebo zeslalo jedynie mgle.Zawinili ludzie.

Też słusznie, ale jeśli 2+2 nie trafia do rozsądku, to już tylko do Absolutu mozna sie odwoływac. Ale skoro o mgle, to przecie snuto [nie będę wskazywał palcem] opowieści o ....sztucznej i o helu
Kazio pisał cos o skrzydle.... Każdy kto kiedyś siedział przy oknie z widokiem na skrzydło aerbusa, boeinga, czy tu, to mial okazję zobaczyć jak delikatnej i elastycznej konstrukcji ten płat jest. Ktoś opowiadał niedawno o tym jak w rządowym tu nastapił problem z wylotem, bo wózkarz lotniskowy "oparł" górna część wózka o skrzydło i trzeba było je naprawiać, a samolot stał. tamten walnął w drzewo przy 240km/h

[pluto37]

Napisał Karol X

Pluto
W raport Anodiny,Milera i Macierewicza wierze tak samo jak w raport Burdenki odnosnie zbrodni katynskiej.

Karolu!
Tzn. że w nic nie wierzysz. To napisz co Ci mówi zdrowy rozsądek i czy jako kierowca zachowałbyś sie podobnie w podobnych warunkach?
Burdenkę możemy z tego składu wyłączyć. On sam nie wierzył w to co raportował.

[Jarosław II]

Napisał Karol X

Jaroslawie.
Nie wiadomo,dlaczego "Iljuszyn" odlecial wczesniej?
Nie znamy zapisow rozmow miedzy zaloga tego samolotu i wieza kontrolna.

Nawet gdyby utajnili wszystko też by byli "na prawie' ponieważ to jest lotnisko wojskowe a my nie jesteśmy już sojusznikiem, zresztą nigdy nam do końca nie ufali od rozbiorów i vice versa. I żadne BOR-y by nie pomogły. Tam od startu było tyle niekorzystnych przypadków, że w samolocie było więcej pecha niż pasażerów.

[pluto37]

Napisał Lila

Ty sama to zrobiłaś razem ze swoim kumplem. Na tym forum.
Szydząc i wyśmiewając, co najmniej jakbyś siedziała w tym samolocie i miała jakie takie pojęcie o czym w ogóle nadajesz.

Zabiłaś ich właśnie szyderstwem.
Z tym, że sama się też zraniłaś. Własną głupotą.

[Karol X]

Napisał pluto37

Karolu!
Tzn. że w nic nie wierzysz. To napisz co Ci mówi zdrowy rozsądek i czy jako kierowca zachowałbyś sie podobnie w podobnych warunkach?
Burdenkę możemy z tego składu wyłączyć. On sam nie wierzył w to co raportował.

Pluto
Zdrowy rozsadek mowi mi,ze powinienem zachowac dystans na publicznym forum.
Powiem Ci na ucho(jak sie kiedys spotkamy).

[bronczyk]

Lilu mam szacunek dla wieku i w podobnym stylu nie odpowiem. Rozumiem, że wiedzę o lataniu masz dużą, jakieś może wyższe moskiewskie szkoły, wszak Tupolew to ich marka, więc rzeczywiście trudno nie uznać zdania eksperta. A tak na marginesie to elity i autorytety nie potrzebują tylu obrońców. One się bronią swoją wielkością. Natomiast ogłaszanie na siłę charyzmy tam gdzie jej nie ma budzi sprzeciw i drwinę.

[Lila]

Napisał bronczyk

Lilu mam szacunek dla wieku i w podobnym stylu nie odpowiem. Rozumiem, że wiedzę o lataniu masz dużą, jakieś może wyższe moskiewskie szkoły, wszak Tupolew to ich marka, więc rzeczywiście trudno nie uznać zdania eksperta. A tak na marginesie to elity i autorytety nie potrzebują tylu obrońców. One się bronią swoją wielkością. Natomiast ogłaszanie na siłę charyzmy tam gdzie jej nie ma budzi sprzeciw i drwinę.

Brończyk, również mam szacunek dla wieku sędziwego i dlatego się dziwię, że osoba tym wiekiem dysponująca - nawet jakby niczego innego w zasobach swego jestestwa nie posiadała- mogła w tak podły sposób wyśmiewać polską załogę, polskiego generała i polskiego prezydenta.

Dobra sowiecka szkoła.

My, rodziny smoleńskie – straciliśmy tych, których kochaliśmy, pod Katyniem pogrzebaliśmy część naszego życia.
Zamiast zrozumienia i współczucia mamy kłamstwo i szyderstwo.


To powiedział syn Anny Walentynowicz.
Ty droga brończyk, miałaś udział w jego cierpieniu. Co z tego, że nie sama? Coś to zmienia?

[pluto37]

Napisał Karol X

Pluto
Zdrowy rozsadek mowi mi,ze powinienem zachowac dystans na publicznym forum.
Powiem Ci na ucho(jak sie kiedys spotkamy).

Dobra!
Układ stoi! Najlepiej tam gdzie daja chleb od misiorskiego z domowym smalcem.

[Karol X]

Chleb od Misiorskiego?Najlepszy jaki jadlem w zyciu!
Do tego smalec z cebulka z kamiennego garnka.WOW!
Oddaje szynke i schab.
Bogda ma tam do piekarni pare minut piechotka.
Nie kloccie sie juz.Lila to nasza krajanka.
Gdybys ja widzial w realu,to uwierzylbys jaka to fajna i elegancka babeczka.Wyprowadziles ja z rownowagi.
Szkoda zdrowia i czasu na awantury.
Mrozy Ci dokuczaja w Kanadzie.Rozumiem.

[Lila]

Karol, wcale mnie z niczego nie wyprowadził.
Obserwuję ancymonka od jakiegoś czasu i powiem ja Tobie, że chlebek od Musiorskiego ( najlepszy ''szlachecki'') w gardle by mi stanął,
jakbym miała go konsumować nawet w towarzystwie fotki Pluta z Disney'a.

No i dodam, że polityka mojego kraju nudzi mnie śmiertelnie obecnie, ale Smoleńska nie odpuszczę.
Tym bardziej, że jak się można było tego spodziewać,
całe to śledztwo to bezczelne kłamstwo szyte tak grubymi nićmi,
że tylko Sekciarz Pancerno-Brzozowy może upierać się przy jego wynikach, plując jak lama na polską elitę.

Gdy był Katyń, mieliśmy pewność wcześniej niż Niemcy odkryli groby. Wiem to z domu. Nie było listów.
Gdy Niemcy wezwali pół świata na odkopanie grobów, dla każdego Polaka stało się jasne, że to nie oni.
Dlaczego teraz nie dopuszczono nikogo?
Dlaczego nasi prokuratorzy 10 kwietnia zostali zamknięci w baraku, jak jakieś śmieci?
Dlaczego odebrali im aparaty fotograficzne i telefony?
Dlaczego nie wolno im tego było powiedzieć, aż do czasu przewrotki w Prokuraturze?

Co chciano ukryć? I tego się dowiemy, na 100 %. Już wiadomo.

[Hypatia]

Lilu ,a co Rosjanie realnie zyskali dokonując tego hipotetycznego zamachu ? Tylko błagam ,nie opowiadaj jakim to dla nich zagrożeniem był Kaczyński i że zrobili to, bo go tak strasznie nie lubili - sama w to nie wierzysz . Mogę się przychylić do Twojej koncepcji ,że nie należy im w nic wierzyć i że to dranie ,ale nie idioci Lilu ,nie idioci ! Prawdziwy drań jest pragmatyczny ,a nie nawiedzony !
Już dawno wyrosłam z młodzieńczego idealizmu,ale zakładać ,że każdy mój wróg to półgłówek ,to doprawdy groźna przesada !

[Lila]

Napisał Hypatia

Lilu ,a co Rosjanie realnie zyskali dokonując tego hipotetycznego zamachu ? Tylko błagam ,nie opowiadaj jakim to dla nich zagrożeniem był Kaczyński i że zrobili to, bo go tak strasznie nie lubili - sama w to nie wierzysz . Mogę się przychylić do Twojej koncepcji ,że nie należy im w nic wierzyć i że to dranie ,ale nie idioci Lilu ,nie idioci ! Prawdziwy drań jest pragmatyczny ,a nie nawiedzony !
Już dawno wyrosłam z młodzieńczego idealizmu,ale zakładać ,że każdy mój wróg to półgłówek ,to doprawdy groźna przesada !

Jutro się zwlekę, to Tobie odpiszę, jakie jest moje domniemanie.
Cały czas myślałam o awarii. Lotnicy mówią o rurce Pitota. Banalne jak deszcz w maju.
Wolę nie myśleć o zamachu.
Natomiast zemsta, ooo tak.

I nieprawda, że na wojskowe lotnisko nie wolno naszym było wejść. KŁAMSTWO naszej władzuchny.

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artyk...nt-w-Smolensku

Dobranoc.

[pluto37]

[quote=Karol X]

Chleb od Misiorskiego?Najlepszy jaki jadlem w zyciu!
Do tego smalec z cebulka z kamiennego garnka.WOW!
Oddaje szynke i schab.

No i widzisz! Ile razy jade do administracyjnej stolycy RP to musze obowiązkowo dwa bochny podrzucać.

Bogda ma tam do piekarni pare minut piechotka.

Ja tez niedaleko i do bogdy tez niezbyt Bliżej niz do Lili

Nie kloccie sie juz.Lila to nasza krajanka.

Karolu! Przecie ja ją lubie. Ona ma dobre serce, tylko czasem jej się dobroc zacina... Bez Lili świat bylby smutniejszy..

Gdybys ja widzial w realu,to uwierzylbys jaka to fajna i elegancka babeczka.

Nie watpię. Ale ..strzeżonego Pan Bóg strzeże. Na wszelki wypadek najpierw z daleka

Wyprowadziles ja z rownowagi.
Szkoda zdrowia i czasu na awantury.

Ja????? Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek... Muchy bym nie skrzywdził... A co dopiero Lili.

Mrozy Ci dokuczaja w Kanadzie.Rozumiem.

Karolu! Mrozy to są w ...Europie. W Kanadzie kwiecie kwitnie, krokusy, żonkile, azalie, rododendrony, trawa zielona plus różne takie.... i 10-13 C. Serio!
Tak mi zeznawano w czasie kiedy w Cz-wie było - 25C
trzymaj sie w cieple.....kanadyjskim

[pluto37]

Napisał Lila

Karol, wcale mnie z niczego nie wyprowadził.
Obserwuję ancymonka od jakiegoś czasu i powiem ja Tobie, że chlebek od Musiorskiego ( najlepszy ''szlachecki'') w gardle by mi stanął,
jakbym miała go konsumować nawet w towarzystwie fotki Pluta z Disney'a.

Lili! Z chlebkiem, czy bez chlebka i tak cie lubie

[Lila]

Hypatia, moje domniemania...po namyśle, nie napiszę.
Bo są tak jednoznaczne, że aż bolą. Mnie przede wszystkim.
Niemniej czas jest skończyć z tymi kozakami od siedmiu boleści i ósmego smutku,
co wykonują taniec z prysiudami na pamięci naszej elity,
a także rechoczą ( w tej chwili jest to rechot żałosny dość, dla myślącego normalnie człowieka) z tych ludzi, co próbują dociekać,
co też tam się stało.
Państwo polskie im nie pomogło. Państwo polskie zrobiło wszystko co było do zrobienia, aby obraz tej katastrofy zaciemnić.
Tylko zmieniły się okoliczności ...zewnętrzne.
Można oczywiście się grupowo i indywidualnie ośmieszać i robić z siebie idiotów, ale można także starać się pobudzić do działania swoją inteligencję.

Macierewicz czy Kaczyński mogą się nie podobać. Rozumiem.
Ale - do diabła!-nie można pozostać ślepym na fakty.
Poza pytaniami, które zadałam poprzednio, nasuwają się inne.

-Kto zajmował się ratowaniem ludzi? Tak na oko " eto wsje pogibli''? Ale kur**ozum.
-Gdzie jest dokumentacja zdjęciowa, opisowa i pomiary, czyli standard?
-Gdzie dokładna dokumentacja części samolotu i co z kokpitem, który raz był widziany w całości a innym razem zniknął definitywnie? Różdżką jakiś czarodziej operował pewnikiem.

O brzozie będzie innym razem, bo biedaczka została ścięta, zanim dobrze przypasowano ją do skrzydła. Została tylko fotka wykonana przez Amielina, głownego fotografa SpecNazu.

I niech sobie Macierewicz będzie fanatykiem, ale śledzwo które jest prowadzone na poziomie powiatowej komendy milicji obywatelskiej,
każe się zastanowić nad tym człowiekiem. Dla mnie ma on pełen szacunek i mam pewność, że on nie odpuści, skoro wykonał taką pracę bez dostępu do wraku.

Jeśli ktoś robi z niego ''psychicznego'', to sam jest wariatem bez jednej zdrowej szarej komórki. Idioci, psychiczni, pełni nienawiści polityczni fanatycy, to pojęcie powinno być zarezerwowane dla komisji, ministrów i akredytowanych.


BTW niezwykłe jest to, że hipoteza oficjalna nie wymaga żadnych obliczeń i dowodów,
a tylko żarliwej wiary w szczerość ludzi radzieckich i naszej partii, natomiast od obrońców hipotezy konkurencyjnej wymaga się wykazania wiedzą lotniczą i naukową na poziomie co najmniej uniwersyteckim. Na szczęście Macierewicz miał dostęp do tej wiedzy. Nie w Polsce.

I pytanie na koniec...
...kto z was przeprosi Ewę Błasik i jej rodzinę?
Macie pewność, że was nie czytała? A może jest tu jej matka?
Może matka generała?