|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Początek lat siedemdziesiątych to jeszcze ciągle nowe - własne mieszkanie i oczywiście prywatki. Przygrywał nam magnetofon szpulowy Grundig, taśmy się nagrywało z radia, bo było to co lubisz i taniej niż gotowe nagrania. Mam ten sprzęt do dzisiaj
w kartonie w piwnicy,,, Na stole obowiązkowa sałatka z majonezem, reszta według uznania obecnych par, czyli różności kombinowane przez dziewczyny.
__________________
|
#22
|
||||
|
||||
Przebojem imprez imieninowych wczesnych lat 70 była szynka konserwowa Krakus" z pyszną galaretką, o którą toczyłyśmy boje z siostrą.
|
#23
|
||||
|
||||
A na deser? Oczywiście - GALARETKA i z ...np. : rodzynkami.Wersja ekskluzywniejsza - budyń śmietankowy,na tym galaretka.
Jakie jeszcze desery? Ptibery z dżemem. |
#24
|
||||
|
||||
mnie ciocia robiła kakao z pianą z białek.....pyyyszne, a druga zapraszała na mus żurawinowy na kaszy mannej....mama natomiast robiła kwasny, gęsty kisiel zurawinowy...lubiłam dolac wiejskiej śmietany na wierzch...
|
#25
|
||||
|
||||
Niko ta galaretka była najpyszniejsza. Szyneczkę proszę bardzo na stół, ale galaretka w kuchni.
|
#26
|
||||
|
||||
"Kisiel żurawinowy"!Kosztował 70 gr.Zawsze(do dzisiaj zresztą),zastanawiam sięjak wyglądają żurawiny.
|
#27
|
||||
|
||||
Na Tysiącleciu żurawiny nie rosły.Ale u Babek na Wieczorka można było kupić;żurawinę,jagody,borówki,rydze,i inne grzyby.
Pozdrawiam miło.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#28
|
||||
|
||||
Cytat:
A może dzisiaj zatańczymy coś z tamtych lat? http://www.youtube.com/watch?v=KTQwZ...eature=related |
#29
|
||||
|
||||
Cytat:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBurawina_b%C5%82otna |
#30
|
|||
|
|||
Nie robiłam swoim dzieciom takiego kipiszu w domu - nigdy.
Moje dzieci miały mieć spokojny dom |
#31
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#32
|
|||
|
|||
Cytat:
No ściszałam, bo na 43 m2, trudno było zachować przyzwoitość |
#33
|
||||
|
||||
Scarlet opowiadaj o imprezach, a nie przyzwoitości.ABBA to był zespół. Najlepszy po kieliszeczku. A bimber jaki był. Każdy miał jakiś wypracowany sposób na poprawienie jego jakości. Ze znajomą kiedyś pogryzałyśmy sobie niewinnie śliweczki suszone wyjęte z domowej nalewki. Dziwne, ale zaszumiało w głowie. Przecież nie piłyśmy.
|
#34
|
||||
|
||||
Menu z lat 70 -ych na kolację dla gości / "Przyjmujemy gości" /:
kolacja skromniejsza: -śledzie w oliwie lub śledź po japońsku ,jaja w majonezie, sałatka z zielonego groszku,galaretka z drobiu, koreczki z żółtego sera,kawa,herbata Kolacja uroczysta: -zimne zakąski np. koreczki, kanapki,jaja faszerowane, jaja w sosach,sałatka jarzynowa -dania gorące np.grzanki, zapiekanki, paszteciki z surówkami,parówki w sosie pomidorowym z ziemniakami opiekanymi,pieczeń wołowa z makaronem.. Wariacje na temat jaj na twardo górą! |
#35
|
||||
|
||||
Drugi popularny produkt/ źródło-broszurka kulinarna "Sery w żywieniu"/ to żółty ser.Autor proponuje:
-koreczki z sera z ogórkiem kwaszonym lub konserwowym, z marynowaną śliwka -grzanki z serem -ptysie z serem -pasztet z fasoli i żółtego sera -zupę jarzynową z serem edamskim -krokiety z sera i mortadeli -kotlety z ryżu i sera tylżyckiego -zapiekankę z makaronu, parówek i sera żółtego |
#36
|
||||
|
||||
niko!Trafiłaś w dziesiątkę z tymi przepisami! Te nieśmiertelne jajka w majonezie! Galaretka z kurczakiem,śledziki!
Byłyśmy wtedy mistrzyniami świata w dziedzinie - "coś z niczego"! |
#37
|
||||
|
||||
Bardzo mi utkwiłą w pamieci spontaniczna imprezka, kiedy to po jakiejś radzie towarzystwo "wprosiło" się do nas "na kawę"....biedne czasy...w domu jakięs końcówki...ale......był chleb, czosnek, ogórki kiszone...alkohol się zorganizował...smażyłąm z kolegą(pomysłodacą) namiętnie grzanki, towarzystwo dostało ząbki czosnku na talerzu, sól i każdy nacierał grzankę czosnkiem , solił, zakanszał ogórkiem i popijał zytniówką.....do dzis ten wieczór niektórzy żyjący wspominąja jako super świetny....
|
#38
|
||||
|
||||
U nas w domu rodzinnym takim spontanicznym wizytom towarzyszyły zawsze placki ziemniaczane.Kuchnia duża,towarzystwo uczestniczyło w przygotowaniach popijając domowe nalewki, głownie specjał taty żubrówkę, muzyczka z magnetofonu grała i imprezka jak się patrzy.My do matury słyszałyśmy niestety niezmiennie o 21.oo: "dziewczynki, proszę się pożegnać i do swojego pokoju".
|
#39
|
||||
|
||||
Cytat:
Ha ha. Prywatki, potancowki. Mlodzi potrafili sie bawic. Kto tam zwracal uwage co bylo na talerzu. Poniewaz dosc dobrze brzdakalam na pianinie - bylam wykorzystywana za "etatowego graja" amerykanskich "imperialistycznych" tancow. W Warszwie byly super kluby mlodziezowe Hybrydy, Manekin na Starowce, potem Stodola. Co sie czlowiek wybawil to jego i jest co wspominac. Eledandku- Hotel Katowice w Katowicach - to bylo cos, najfajniejsza impreza, ktora tam "zaliczylam" to byl 4 grudzien na poczatku lat 70-tych. Kupa smiechu, genialnych obserwacji "bonzow" kopalnianych z kilogramami zlomu przypietego do piersi.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#40
|
||||
|
||||
A w Krynicy chodziło się na dancingi do Hawany.Przebój sezonu /połowa lat siedemdziesiątych/ to drink zwany harcerzykiem /czysta, sok pomarańczowy z puszki Dodoni rodem z Pewexu i dużo lodu/.No i obowiązkowo Demis Rousos z piosenką "Good bay my love, good bay".
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Pierwsza randka od 8 lat... | Leokadia | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 41 | 15-11-2019 19:23 |
andropauza w 28 lat ?? | kamil212 | Menopauza/Andropauza | 6 | 20-06-2014 19:56 |
Kremy z dawnych lat | seniorita102 | Kosmetyki | 17 | 09-04-2013 08:31 |
Imprezy!!!! | Polla | Różności | 3 | 30-12-2012 19:32 |
Andropauza w wieku 25 lat. | chojny997 | Choroby, badania, terapie | 2 | 17-09-2008 18:47 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|