|
|||||||
Komentarze do wpisu Notatnik... zapisek - bardzo osobisty - na skraweczku dysku...
 Odpowiedz |
| 17-06-2010 21:31 | ||
| wankabor |  | Szanowna Tosiu, nie bądź nadmiernie skromna. Natura obdarzyła Cie talentami, nie po to, abyś talenty chowała pod korcem, lecz dzieliła się nimi z przyjaciółmi , którym matka natura poskąpiła ich. Podziwiam Twoją znajomość tematu. Piszesz z sensem, a jednocześnie z humorem, stąd tekst czasem trudny, czyta się lekko i przyjemnie. Sądzę, że pisanie sprawia i Tobie przyjemność, więc jeśli przyjemność jest po obu stronach, to niech trwa. Pozdrawiam. Wanda |
| 17-06-2010 21:32 | ||
| koziorożec | | Ostatku jesteś zbyt skromna mówiąc, że brakuje ci wiedzy, nie piszesz porywająco itd... Jest wręcz przeciwnie, bardzo lubię Twój blog chociaż nie zawsze komentuję. To o czym Ty piszesz wymaga skupienia i dłuższej uwagi aby skomentować. Gratuluję z okazji 2-letniego pobytu w Klubie. Serdecznie pozdrawiam  |
| 17-06-2010 22:20 | ||
| maluna | | Dziękuje ostatku, że ciągle jeszcze chcesz pisać, a ja zawsze chętnie czytam chociaż nie zawsze komentuję, serdecznie Cię pozdrawiam, M |
| 18-06-2010 00:13 | ||
| Anielka | | Tosiu,tez czytam wszystko,tylko nie zawsze sie wypowiadam.Wydaje mi sie ,że nie mam tylu wiadomosci,coby dyskusje jakąkolwiek podjąć.Pozdrawiam i czekam na nastepne wpisy.) |
| 18-06-2010 08:39 | ||
| zen | | A ja myślę mój drogi Ostatku, że Ty tak do nas piszesz z przekory spodziewając się pochwał, które wiadomo, że Ci gremialnie przekażemy, bo zasługujesz na to. Piszesz ciekawie a jakie poruszasz tematy! Jeżeli Ty nie masz wiedzy to powiedz kto ją z nas ma. Pozdrawiam PS A Twoja przeprowadzka służy innym, dlaczego tylko na Seniorze mają się delektować Twoimi tekstami |
| 18-06-2010 09:36 | ||
nair | | Pozostaje mi tylko podpisać się pod powyższymi oświadczeniami ponieważ jestem tego samego zdania. Czytam ale nie zawsze komentuję nawet rzadko. Pozdrawiam. |
| 18-06-2010 11:03 | ||
| leluri | | Tosiu, Tosiu kochana pisz ja będę z lubościa czytała.... i inni także. to Ty masz cierpliwość do pisania dla takich dyletantów jak ja. uśmiejesz sie.... wysłałam - bez twojego pozwolenia  - tekst o Bożym Ciele przyjaciółce, bardzo pobożnej i zaproponowałam wspólny wyjazd w przyszłym roku do Uniejowa- tego od dywanu kwiatowego - i wiesz co usłyszałam - "to takie zabobony " ludziska są odporne na wiedzę inną niż "księża " gratulacje za dwa lata cierpliwości ps.niegdys pozwoliłas kopiować Twoje prace, mam nadzieję, że nie popelniłam przestępstwa |
| 18-06-2010 22:29 | ||
| ostatek | | Zanim podziękuję za miłe i ciepłe słowa, pozwólcie, że się wytłumaczę. Nie jestem obłudna. Nie powiem, że pochwały nie sprawiają mi przyjemności. Bo sprawiają. I to wielką. Kiedyś napisałam, że kompleksów jestem pełna. To prawda. Najprawdziwsza. Religie i wierzenia od lat są moją pasją, ale jak samoukowi przystało mam wiedzę nieuporządkowaną z masą braków i dziur. Do tej pory niespecjalnie mi to przeszkadzało, bo z posiadanych informacji nie robiłam żadnego użytku. W przyjacielskich dyskusjach (o ile dopadłam ofiarę/dyskutanta) mogłam przelatywać od atomowych wojen bogów, przez starożytny Egipt, Arki Przymierza i Noego, templariuszy, asasynów do różokrzyżowców czy innych.... dyskutant mógł się zbuntować, urwać guzik, za który go trzymałam i zwiać gdzie oczy poniosą lub nauczyć mnie pokory naukowej przytłaczając ciężarem dowodów i żądaniem trzymania się tematu. Forum KSC rządzi się trochę innymi prawami. Jest tu mnóstwo fachowców ze wszystkich dziedzin. A właściwie kilku "fachowców" znających się na wszystkich dziedzinach. Od pilotażu i lotnictwa, przez politykę, rolnictwo, hodowlę zwierząt futerkowych, poezję, piłkę kopaną, STD rozmaite... i nie wiem na czym skończywszy... I wcale nie chodzi o merytoryczną dyskusję, argumenty, fakty, dowody. Wystarczy... ech, nieważne... nie o tym chciałam... Jako zodiakalna panna usiłuję się trzymać faktów i dowodów. Informację sprawdzać w kilku źródłach. Oglądać problem z kilku stron, niczym Tewje Mleczarz... Efektem tego sprawdzania i oglądania są dziesiątki odkrytych na nowo temacików, z których każdy zasługuje na post... A czasu brak... bo Małż, bo psie, bo kocie, heklówka, działka, dom, zakupy, książki, a przecież polityką też się interesuję choć udziału w dyskusjach forumowych nie biorę... tym sposobem wiele tematów zapowiedzianych nie wepchnęło się na ekran (magiczne brzozy, legenda o Lechu, smoki i węże, album fotograficzny: Skęczniewskie Boże Ciało etc). Dziękuję. Bardzo WAM dziękuję.  Jeśli choć jeden mój wpis zainteresował, wzbudził pozytywne uczucia czy refleksje... to... ...dobry losie spraw bym mogła pisać dalej... PS - Elu, pojęcia nie mam do którego fragmentu odniosła się Twoja koleżanka. Dywanów kwiatowych chyba nie uważa za zabobon i przesąd. Jeśli tak - informuję Ją, że miejscowy proboszcz dumny jest z tego zwyczaju i radośnie konkuruje z kolegą w Spycimierzu. Obydwaj zabobonni? A przestępstwa nie popełniłaś. Żadnego. Żeby nie było, że gołosłowna jestem. Moje psie: Calineczka, Gwiazdka i Kruszynka. Nie zmieściły się w kadrze, Kruszynka troszkę przycięta.  |
| 20-06-2010 00:27 | ||
| maja59 | | Twoje wspaniałe psie, merdając ogonami, podsumowały rozważania. Ludzie tolerancyjni i wrażliwi skorzystają wiele czytając o korzeniach religii rządzącej obecnie w Polsce. Protoplaści, jak mój wnuczuś rozumie czteroletnim rozumkiem, dziadzio i babcia, zostawili nam w spadku wspaniałą historię, kulturę i nasze słowiańskie zwyczaje. Ot, ktoś te zwyczaje "przygarnął" i stały się wyznacznikiem wiary. Nie będę się wymądrzać pisząc, że aktualnie jedynie słusznej. Z perspektywy lat juz przeżytych i tych, które może bedzie jeszcze dane przeżyć, życzę właścicielom prawdy dobrego samopoczucie, a tym, którzy nie dostąpili łaski, dobrego zdrowia i stałego humoru, potrzebujemy go przecież |
  | ||
| 24-06-2010 19:21 | ||
| Mar-Basia | | Ostatku-Tosiu. Dobrze wiesz, ze zawsze z duzym zainteresowaniem czytam Twoje wypowiedzi....a o blogu nawet nie wspominam, bo to dla mnie jest MUST. Nie zawsze zostawiam komentarz, bawie sie w cichego czytelnika nakrytego czapka niewidka. Twoj swiat widziany "przez galazke jasminu" - jak to pieknie powiedzialas - to poprostu symbol Ciebie i Twoich mysli. Zdecydowanie NIE! Nie widzisz swiata inaczej, to inni go widza inaczej i w tym lezy caly problem. Osobiscie, wole Cie czytac na blogu niz na watku forumowym, zwlaszcza w KSC. Niektorzy czytelnicy nie dorosli do czytania Twoich wypowiedzi i lepiej aby nie zostawiali po sobie sladow w postaci komentarzy, ktorych ja z kolei nie rozumiem. Jakos to przezyje, jako, ze coraz czesciej nie rozumiem wielu rzeczy na tym forum. Jezeli chodzi o "emigracje" - w koncu nie jest to az tak daleko, maly klik w linka i jestesmy z Toba i czytamy Twoje porywajace teksty. Pisz, pisz i jeszcze raz pisz i od czasu do czasu w wolnej chwili pociagnij za uszko bernardziorki. |
|
Odpowiedz |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:33.
