| 10-03-2014 22:13 |
mirka_wys |  | Oj tak, tak, mamusiu. Jak można w swego zięcia nie wierzyć! Już myśli, jakie kwiaty swojej teściowej kupić. :-) A mnie kupił małe, bordowe goździki - oczywiście na pamiątkę czasów, kiedy dawano goździk i rajstopy (jeśli dowieźli...). Więc włożyłam te goździki do kryształowego wazonu z tych samych, dawnych czasów. Było trochę łyso, ale łyso do czasu. Podczas wizyty na działce w Zalesiu, zerwałam od sąsiadki (dawno nie żyje, ogród dziczeje) trzy gałązki bukszpanu. No i stoją te komusze goździki razem z bukszpanem i zrobiło się cudnie.
Do widzenia, do piątku...  |
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:10.
Odpowiedz
