|
22-03-2015 19:12 Pojawiło się nam młode pokolenie cyfrowych tubylców, inaczej komunikujących się ze sobą i inaczej uczestniczących w kulturze szeroko rozumianej niż my- z rodowodem socjalistycznym. Młodzi ludzie, którzy wyrośli w świecie cyfrowym różnią się zasadniczo od nas, cyfrowych emigrantów. Wyrośliśmy w innej kulturze a media cyfrowe i świat cyfrowy jest dla nas wtórny, wyuczony, mniej lub bardziej obcy. Rozmawiając o kulturze o tym aspekcie i tych różnicach najczęściej zapominamy. My, starsze pokolenie. My, którzy swą młodość znajdujemy w skansenach i muzeach. Być może naszą, ważną acz niedostrzeganą, misją jest rola tłumacza, pomostu między starym a nowym światem. Zmiany technologiczne są tak duże i tak szybkie, że niektórzy antropolodzy zastanawiają się czy to gwałtowne tempo nie przekracza już ludzkich zdolności do adaptacji. Języka ojczystego łatwo się uczymy bo w nim wyrastamy i za jego pomocą myślimy. Uczenie się języków obcych jest trochę trudniejsze. Kilka możemy opanować, by się jako tako komunikować. Ale czy jesteśmy w stanie co 2-4 lata uczyć się nowego języka, zarzucając wcześniej wyuczone? A przecież w takim tempie docierają do nas nowe technologie, zmieniające nasze codzienne życie i funkcjonowanie w społeczeństwie. Zanim nauczę się w pełni korzystać z telefonu komórkowego… już wchodzą nowe smartfony. I uczyć się trzeba od nowa. Z ogromnej większości funkcji i dostępnych programów w komputerze, laptopie, smartfonie nie jestem w stanie skorzystać. Nie zdążę odkryć ich możliwości, istnienia i zalet. Bo już wchodzą nowe i trzeba uczyć się od nowa. To tylko jeden przykład. W rezultacie machamy ręką i nie podążamy za wszystkimi nowinkami. Ale młode pokolenie w tym wyrasta, jak w języku ojczystym. I nie rozumie w pełni naszej kultury, kultury, w której wyrośliśmy i w głębi duszy funkcjonujemy. Dwa różne światy. Współczesna kultura przesiąkła nauką i techniką a nie tylko teatrem, filharmonią, galerią sztuki czy literaturą. Niektóre lamenty o upadku kultury wynikają tylko z niezrozumienia rzeczywistości i tego co się wokół nas dzieje. Niezrozumienia tego, że inaczej wyrażamy swą aktywność w kulturze. Ale póki nie dostrzeżemy wielokulturowości (tej w szerokim sensie a nie tylko w tym tradycyjnym), póty będziemy zagubieni i będziemy jałowo narzekać. Potrzebny jest dialog międzykulturowy. Często słyszymy o spadku czytelnictwa ale czy oznacza to spadek udziału w kulturze i komunikacji międzyludzkiej? Podobno Polacy mniej czytają książek. Pytam się więc o metody badań .Czy analizowana jest liczba wypożyczeń książek w bibliotekach? Ale jesteśmy znacznie bogatszym społeczeństwem niż kiedyś a drukowane książki są tanie. Wielu z nas nie chodzi do biblioteki bo po prostu książki kupuje. A może analizowana jest sprzedaż książek na rynku księgarskim? Tu obserwować możemy znaczny wzrost literatury faktu: książek naukowych, popularnonaukowych, historycznych, biograficznych, poradników gastronomicznych, hobbystycznych, poradników zawodowych. Mniej sprzedaje się literatury pięknej. Ale wynika to najpewniej z dwóch powodów: nadrukowaliśmy już dużo literatury klasycznej a nowości być może są zniechęcające .... Po drugie i znacznie ważniejsze – przeżywanie przygody i fikcji przenieśliśmy z drukowanych książek… do gier komputerowych i filmów. Ludzie, jako istoty społeczne, lubią żyć opowieściami. Przez dziesiątki tysięcy lat były to opowieści ustne. Słowo drukowane, zwłaszcza w powszechnym wymiarze, pojawiło się stosunkowo niedawno. Udział literatury w kulturze powszechnej to zaledwie epizod 2-3 wieków. Spadek czytelnictwa nie jest więc żadnym upadkiem kultury. Obecna rewolucja formy opowieści nie jest też pierwszą w naszej historii. Teraz więcej opowieści jest w filmie, internecie, grach komputerowych. Zwłaszcza te ostatnie umożliwiają bardziej aktywną rolę odbiorcy w kształtowaniu fabuły. Ale wróćmy do stanu czytelnictwa. Jak formułowane są pytania? Bo czy jest to pytanie o przeczytaną książkę papierową, czy o fakt czytania w ogóle? Czy książka przeczytana w czytniku (a więc na sprzęcie elektronicznym) będzie uznana za czytelnictwo przez ankietowanego? Ta sama treść a jedynie nośnik inny. A jaka oszczędność miejsca – na jednym dysku zmieścić można pokaźną bibliotekę. Przerzucam się na wersje cyfrowe ze względu na brak miejsca w domowej biblioteczne. A co z „książkami” jedynie elektronicznymi? Czy to jest czytanie w tradycyjnym rozumieniu? Wiele, wiele niedomówień ..... ( na podstawie tekstu S. Czachorowskiego) 01-01-2015 15:33 Często mam problem z konfliktem pomiędzy empatią i poczuciem uczciwości. Uczciwość każe np powiedzieć, że ten obrazek/ wierszyk uważam za szmirowaty, choć przypuszczam , ze zrani to autora. Jednak jest wielkie prawdopodobieństwo, że wyprowadzenie autora z błędu pomoże mu w przyszłości narysować lepszy rysunek. Staram się dobierać słowa, ktore ranią, ale one i tak powinny paść gwoli uczciwości i szczerości. Uważam, że niektóre rany mają znaczenie terapeutyczne. Mają znaczenie, czy mogą mieć? Mają, dopóki nie zjawi się jaki znachor, ktory wiedziony empatią do aurora zacznie pisać, że ten rysunek/wiersz jest dobry. Autor w końcu nie wie jak jest naprawdę , ale jego świadomość, żeby zachować jego dobre samopoczucie uważa mnie za zołzę, a znachora za prawdziwego przyjaciela. A ja jestem tylko emerytowanym nauczycielem z zasadami...., zadna tam zołza. Znachor też chcial dobrze, był tylko krótkowzroczny. Chyba dzielę włos na czworo....ale mam wrażenie, że są całe tłumy empatycznych znachorów Dla spokojnego sumienia nie bywam więc na wątkach, na ktorych prezentowane są nowe dziela. Nie byłam, nie widziałam, nie wiem.....głowa w piasku jest wygodną postawą, tylko trochę niemoralną. 30-12-2014 11:12 Zrobiło się biało na moim skrawku ziemi i jakoś tak bardziej poetycznie... ŚNIEŻYNKI niech śnieg się białą zimą ściele anioły winem niech się raczą za fart, za zdrowie i za biele co się w marzeniach ludzkich znaczą za księżyc w chmurach zakochany za wolną wolę gwiazd na niebie za list do świętych nie wysłany za wszystko o czym jeszcze nie wiem wiersz z tomiku Lecha Tkaczyka Anioły Codziennej Troski www.lech-tkaczyk.pl 25-10-2014 18:47 Poddałam się testowi - jakim jesteś mentalnie zwierzęciem. Wynik- delfin! Cytat:
Podobieństwo do Delfina mnie cieszy. Prawdą a bogiem nie chcę, aby wszyscy mnie kochali. Chcę, aby mnie rozumieli moi znajomi i przyjaciele. Chcę, aby patrzyli w tę samą co ja stronę i widzieli z grubsza to samo. Jeżeli komuś wzrok wybiegnie gdzieś poza mój horyzont - o! on jest wielki! Ma wówczas szacun i podziw z mojej strony.... Mogłabym być małpą, koniem, ale nie krokodylem. Nie ma we mnie bezwarunkowej miłości psa, niezależności kota, pracowitości mrówki, uporu osła..... ******************************** Zauważcie, ze w opisie czlowieka posługuję się ciągle symbolami zwierząt. Mogę wykorzystać tez symbole roślinne: drzewa, trawa, kwiaty. To znaczy, że świat natury i świat ludzi stanowi continuum..... . Nie ma przepaści pomiędzy zwierzęciem, a człowiekiem. I tego się trzymajmy. Enter! 27-09-2014 16:50 Słowa Meryl Streep, które cytuję niżej są jakby z mojej czaszki wyjęte. Celniej bym tego nie ujęła. Wpisuję tu i postanawiam wrócić do tego wpisu za kilka lat...jeżeli jeszcze pożyję.... “Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury. Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować.Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem,hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem.Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej. Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę, że w świat przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość.“ Meryl Streep
|
Archiwum
2007
Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2008 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2009 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2010 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2011 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2012 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2013 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2014 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2015 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2016 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2017 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2018 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2019 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2020 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2021 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2022 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2023 Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień 2024 Luty Marzec Kwiecień |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:20.